Redcafe.pl - Manchester United Forum
EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Euro 2008 (/forumdisplay.php?fid=23)
+---- Wątek: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) (/showthread.php?tid=202)

Strony: 1 2


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - yarson - 16-06-2008 12:44

ja osobiście mam wielką nadzieje że Austryjacy wyeliminują szwabów a przy okazji zrobią nam prezencik Tongue
szanse są nie wielkie, nie ma się co oszukiwac, ale nadzieja zawsze jest, także trzymac kciuki za naszych...Big Grin


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - bartez - 16-06-2008 12:53

Nie ma co się oszukiwać, Niemcy wygrają z Austrią ze 3-0 a my jeśli Chorwaci wyjdą podstawą to również wysoko przegramy i po mistrzostwach. Z taką grą jaką prezentowaliśmy przez te 2 mecze to nie jakichkolwiek szans na wyjście z grupy. Wszystko w rękach BOGA.


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - marta:) - 16-06-2008 17:05

Nie ma co się oszukiwać... ale nasze szanse na wyjście z grupy są marne. Niemcy na pewno pokonają Austrię. No a nasi piłkarze nie dają rady pokonać Chorwatów.
Więc niestety wszystko wskazuje na to, że niestety będą musieli się już pożegnać z EURO...


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - dende - 16-06-2008 21:04

Jak na razie wygląda to żenująco. Przegrywamy z rezerwami Chorwacji, a co gorsze nie potrafimy sobie stworzyć żadnej 100% towej sytuacji. Gdyby nie "Król Artur" bylibyśmy pośmiewiskiem całego turnieju, o ile już nie jesteśmy. :/


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Tomassen - 16-06-2008 21:50

Krótko i na temat. JEDNA WIELKA KASZANA. Przegraliśmy z drugą drużyną Chorwacji. Polska grała kompletnie bez polotu, bez tempa, które mogłoby zaskoczyć rywala. Można wyróżnić tylko kilka jednostek i ich akcje, np. Roger, Smolarek czy Saganowski no i oczywiście Boruc. Łobodziński... N/c. Po prostu jedna wielka kicha.


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - radzio - 16-06-2008 21:52

Powiem tak....
1) Fizyczne przygotowanie dno
2) Dziwna taktyka
3) Brak walki (w dzisiejszym meczu)

O ile mecz z Niemcami to dało się przeżyć (było widać walkę), o ile w meczu z Austrią 20 minut to dno totalne to potem było znośne. Więc niech mi ktoś powie czemu do jasnej ciasnej przegrywamy z REZERWAMI CHORWACJI!?

Boruc - no chyba wyląduje w jakimś wieeeelkim klubie bo teraz to imo może być już bramkarz nr na świecie, a z całą pewnością super inwestycja

Roger - Kaka to on nie jest, ale ma plusa u mnie (i hymn nawet śpiewał)

Ebi - no comment, nie tego się po nim spodziewałem

Reszta - żenua

Niech mi ktoś wytłumaczy to że jakimś cudem ograliśmy w kwalifikacjach Portugalię, która grała na 100% możliwości bo jednak mogła z grupy nie wyjść :|?!


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Tomassen - 16-06-2008 21:55

radzio napisał(a):Niech mi ktoś wytłumaczy to że jakimś cudem ograliśmy w kwalifikacjach Portugalię, która grała na 100% możliwości bo jednak mogła z grupy nie wyjść :|?!

Po tym, co pokazaliśmy na Euro, to zaczynam wierzyć, że ich po prostu shakowaliśmy...


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Oskar - 17-06-2008 08:21

Po prostu szkoda słów. Potem się ludzie dziwią, że nigdy nie wierzę w reprezentację, że znacznie bardziej cenię sobie i kocham Man Utd a nie nasz kraj? A jak ma być inaczej jak widzę tę tragiczną Polskę, na 100% najgorszą repr. na Euro?


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - sebos_krk - 17-06-2008 08:49

Wprowadzając Zahorskiego i Kokoszkę Leo pokazał, że zaczyna myśleć o nowym pokoleniu, że po tych mistrzostwach czas na zmiany. Żurawski, Krzynówek, Bąk- dziękujemy. Zrobili swoje i najwyższy czas, aby obok Świerszcza czy Koźmińskiego siedzieli w studiu i krytykowali, tak jakby sami byli dobrymi piłkarzami. Będą zmiany jak po Mundialu w Korei.
Piłkarzy mamy jakich mamy, ale liczę, że Beenhakker będąc zamyślony przez całą drugą połowę myślał jak uzdrowić polską reprezentację, a nie czy przypadkiem nie podać się do dymysjii.
We wczorajszym meczu wyszło w jakim punkcie jest nasza piłka. Nie mamy co szukać w Europie. Za wolni, nie wyszkoleni technicznie, za słabi, spalający się psychicznie. Nie zasługujemy absolutnie na miejsce w 16 najlepszych zespołów Europy.
Jak wczoraj Kołtoń na antenie wypalił, że trzeba sobie zastanowić co my tak naprawdę osiągnęliśmy na tym turnieju to tylko się zaśmiałem, że ktoś w ogóle zadaje sobie takie pytanie.


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Szeszu - 17-06-2008 11:36

Polska 0:1 Chorwacja B

Obraz nędzy i rozpaczy.Nie będę owijał w bawełnę, Polska na ME była najsłabszą drużyną.W naszej grze mało było pozytywnych aspektów, no może z wyjątkiem Boruca, Rogera i czasami Sagana.Nie będę obarczał winą Leo, cóż mamy w kraju takich, a nie innych kopaczy.Nie jestem za tym, aby go wyrzucić, trzeba zachować jakąś ciągłość pracy.Każdy oczekiwał czegoś więcej, sam Leo obiecywał.Praca selekcjonera jest niewdzięczna, rok temu cała Polska miała jego imię na ustach, teraz wielu chcę go zwolnić.Nie będę go też usprawiedliwiał, graliśmy katastrofalnie.Jak to pan Borek powiedział: "Polacy byli dobrzy jedynie w reklamach, a Leo w swoich obietnicach", jest to święta prawda.Wielu jest oburzona krytyką komentatorów, ale czy polscy piłkarze zasłużyli na pobłażliwość :?: Nie.Borek i Kołtoń nie owijali w bawełnę jak Szpaku, mówili prosto z mostu.Dobrze, że poruszyli sprawę Adama Ledwonia, bo to naprawdę skandal, że nasi piłkarze nie uczcili jego pamięci.Nawet czarnych opasek nie mieliśmy, o minucie ciszy nie wspominając...


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - sebos_krk - 17-06-2008 11:44

Szeszu napisał(a):Dobrze, że poruszyli sprawę Adama Ledwonia, bo to naprawdę skandal, że nasi piłkarze nie uczcili jego pamięci.Nawet czarnych opasek nie mieliśmy, o minucie ciszy nie wspominając...
UEFA się podobno nie zgodziła. Ale już przemilczenie tego faktu na konferencji prasowej jest nietaktem. Trener austriaków nie zapomniał...


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Lukas - 17-06-2008 17:47

Polska grała totalne dno. Chorwaccy piłkarze ( a nie zapominajmy, że to był ich drugi garnitur) przewyższali nas o klasę i byli lepsi w każdym aspekcie gry: pierwsze co się rzucało w oczy to szybkość, później technika, wymiana podań, celność itd. Z taką grą nie powinno być drużyny na takiej imprezie jaką jest Euro :!: Mieliśmy grać o wygraną a nie widziałem w ogóle zaangażowania w ich poczynaniach... Chwała Bogu, że mamy w bramce Króla Artura- ten jako jedyny pokazał "international level". No ale sam meczu przecież nie wygra. Jego cena rynkowa po tym turnieju na pewno duużo wzrośnie. Dobre słowo można rzecz jeszcze o Rogerze i Saganowskim- widać było że się starają ciągnąć jakoś tą grę- reszta DO DUPY. Nie ma w Polsce klasowych graczy- to widać. Słabo u nich z psychiką i kondycją. Trzeba jeszcze naprawdę sporo czasu aby nasze Orły mogły godznie rywalizować w podobnych turniejach...


Re: EURO: Polska - Chorwacja (16.06.2008, 20:45) - Kula - 18-06-2008 00:27

Najlepsze podsumowanie Big Grin

Cytat:1. Połowa przeciwników była zdecydowanie większa od naszej, przez co mieliśmy dalej do ich bramki. Poza tym ich obrońcy mieli zdecydowanie więcej miejsca i swobody ruchu.
2. W pierwszej połowie, jak powtarzał wciąż komentator - nasi ,,szukali bramki''. A jak już ją znaleźli - to nastąpiła zmiana stron boiska.
3. Głupi zwyczaj zmiany stron boiska po przerwie skonfundował naszych zawodników i przez pierwsze minuty drugiej połowy atakowali bramkę Boruca.
4. Co ciekawe - teraz nasza połowa była zdecydowanie większa od połowy przeciwnika, przez co nasza obrona musiała się bardziej rozciągnąć, a co za tym idzie na jednego obrońcę przypadał większy odcinek do pilnowania.
5. Mój znajomy fizyk (Wielomysł Nigdziebądź) na podstawie analizy kadrów ze spotkania obliczył, że na boisku przebywało jednocześnie dwudziestu dwóch Chorwatów i tylko trzech Polaków.
6. Naszemu najlepszemu zawodnikowi kazano stać na bramce.
7. Polscy Piłkarze musieli nie tylko zajmować się piłką, ale i osłaniać swoje tyły. To znaczy ustawiać się tak, by nigdy za ich plecami nie pojawił się Pokrivac.
8. Atmosfera na stadionie był usypiająca i w ogóle nie przypominała napompowanej adrenaliną atmosfery polskich stadionów, z energetyzującymi okrzykami ,,Widzew nierządne kobiety'' czy ,,Legia niedorajdy''.
9. Chorwaci zachowywali się jak dzieci z ADHD - cały czas biegali i kopali w piłkę. Wiadomo, że od takich lepiej trzymać się z daleka, bo można samemu oberwać.
10. Austriacy i tak przegrali, więc w sumie nie było sensu się wysilać...

Mamy prehistoryczne metody trenowania, marne kluby, skorumpowany PZPN, jedną z najsłabszych lig w Europie. Chore zasady finansowania, które powodują, że w Polsce leży na łopatki wyszukiwanie młodych talentów. Marzeniem większości piłkarzy jest się "pokazać" żeby trafić do drugiej ligi w RFNie, na treningach się obijają. Wydolność naszych reprezentantów plasuję się w okolicach 3 ligi holenderskiej. Czas tu nic nie da. Bo co może dać ? Znowu jedno złote pokolenie piłkarzy a potem 50 lat zastoju ?