![]() |
FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Euro 2008 (/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) (/showthread.php?tid=210) |
Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - dende - 28-06-2008 19:48 Tomassen napisał(a):Jak to było, że "chociaż wszyscy grają, to i tak zawsze wygrają Niemcy"? :> Piłka nożna to taka dyscyplina, gdzie na boisku gra 22 zawodników, ale zawsze wygrywają Niemcy. PS. Niestety coś w tym jest <świr> Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - woozi - 28-06-2008 21:25 Nie ma co mówić, ale Niemcy są drużyną turniejową. Wystarczy spojrzeć na ostatnie 6 lat nie mówiąc o Euro 04, ale znajdowali się pierwszej 4. Niemców nazywam "żelazną drużyną" a to temu że ten zespół wykonuje wszystkie załozenia taktyczne. Chociażby mi się tak wydaje ![]() Czemu tak duzo gadam o drużynie niemieckiej? A to dla temu ze nie przepadam za Hiszpanią chociaż to oni prezentowali lepszy, ładniejszy i efektywniejszy styl gry we wcześniejszych turniejowych meczach ![]() Ps. taki finał obstawiałem od zakończenia fazy grupowej ![]() Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Carlito - 28-06-2008 22:17 Za to ja stawiam na Hiszpanię. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, niż zwycięstwo podopiecznych Aragonesa. Liczę na dobry występ Silvy, który mi zaimponował w ostatnich meczach. Stawiam 2:1 dla Hiszpanii ;P Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - paolo - 29-06-2008 11:41 Kurde, większość osób typuje 2:1 dla jednej bądź drugiej drużyny, zdarza się też 2:2. Ja przewiduję wspaniały finał z dwoma bardzo skutecznymi zespołami(11 i 10 goli w tym turnieju), bo obie reprezentacje nie porażają w obronie, więc nie będzie ciężko takim napastnikom jak Klose czy Torres się przedrzeć przez defensywę przeciwnika. Z obu stron doświadczeni bramkarze, pewnie zobaczymy kilka parad (ew. wpadek po stronie niemieckiej ![]() Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - BartiMU - 29-06-2008 12:05 paolo napisał(a):gdzie rządzą Senna i Ballack Dokłądnie, wiele będzie zależeć od środka pola. Doświadczony Hiszpan z brazylijskimi korzeniami kontra równie doświadczony Ballack który... nie wiadomo czy zagra. Jeśli nie to była by to strata jak Villa dla Hiszpanii albo i jeszcze gorzej dla Niemców. Ballack to król pomocy jedno genialne zagranie może przesądzić o meczu, życzę mu jednak aby zagrał... Sądzę że inaczej jak karnymi to spotkanie się nie zakończy... Do tego dwaj doświadczenie bramkarze i może być bardzo ciekawie, bo j.w. Lehamann umie popełnić głupi błąd ![]() ![]() Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Szeszu - 29-06-2008 16:10 Nie wiem dlaczego, ale czuję że Niemcy wygrają, mimo lepszej gry Hiszpanów. A jakżeby inaczej.Obym był złym prorokiem, ale nie ufam zbytnio drużynie Hiszpanii, zawsze są faworytami, ale jak przychodzi co do czego to przegrywają. Na tym turnieju idzie im nad podziw dobrze, oby w tym meczu nie zawiedli. Jeśli będą grać, tak jak we wcześniejszych meczach to nie powinno być źle. Niech moc będzie z Hiszpanami ![]() Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Foster - 30-06-2008 07:31 Jest Niemcy przegrały! To jest mój jedyny powód do radości po wczorajszym finale. Nie lubię Hiszpani ale Niemców nienawidzę, dlatego się cieszę że wygrała Hiszpania. Należało im się. W każdym meczu grali dobry football. Szybkie, kombinacyjne akcje no i przede wszystkim byli skuteczni... no wczoraj może nie za bardzo ![]() Nie był to może jakiś porywający mecz, ale dało się go oglądać. Najbardziej denerwował mnie wczoraj Ballack, który tak samo jak w finale LM zachowywał się jak jakiś psychol :evil: Były trzy drużyny, którym kibicowałe: Anglii(nie dostali sie na ME ![]() ![]() Koniec EURO - całe szczęście. Od 12 lipca zaczyna grać United mecze towarzyskie, także teraz dwa tygodnie odpoczynku.... Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Olis - 30-06-2008 08:11 Foster26 napisał(a):Najbardziej denerwował mnie wczoraj Ballack, który tak samo jak w finale LM zachowywał się jak jakiś psycholDziwisz mu się? Przegrał wszystko, co mógł przegrać z Chelsea, to logiczne, że chociaż chciał zdobyć mistrzostwo ze swoją reprezentacją, które było na wyciągnięcie ręki [ podobnie jak CL ]. Frustrat i tyle. Mi osobiście to zwisało i powiewało, kto zdobędzie mistrzostwo, bo liczyłam na Holandię. Przyznam, że bardzo podobała mi się gra Hiszpanów, to jak walczyli o każdy kawałek boiska [ np. Ramos i Torres ], widać było taką zaciętość w ich grze. Ale przyznam, że beznadziejnie się oglada finał jakichś rozgrywek nikomu nie kibicując. Nieporównywalnie większe emocje jak ma się swoich faworytów, a tak to zupełna kiszka. ![]() No i tym razem nie sprawdziło się żadne z popularnych powiedzeń: do Hiszpanów: " Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze". do Niemców: " Piłka nożna to taka dyscyplina, w której 22 facetów przez 90 minut biega za piłką, a na końcu i tak zawsze wygrywają Niemcy". Podsumowując, jestem w miarę zadowolona z takiego obrotu sprawy. :lol: Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - BartiMU - 30-06-2008 08:12 Ja się np. bardzo cieszę że wygrała Hiszpania. Każdy mecz który zagrali na tym turnieju był zagrany w pięknym stylu i ich gra bardzo mi się podobała, no może poza meczem z Włochami. Bardzo wiele okazji i zaimponował mnie Ramos który bardzo często widniał w polu karnym Lehmanna i stworzył sobie kilka niezłych okazji strzeleckich tylko się nie udało, a także spodobało mi się gdy do dekoracji nałożył koszulkę ze zdjęciem Antonio Puerty... Zasłużony tytuł dla Hiszpanii i szkoda że Euro już się kończy ale zaczyna się sezon :twisted: Czekamy dwa lata i RPA czekamy cztery lata to Polska i Ukraina ![]() To by było na tyle acha i duzyny którym kibicowałem to podobnie jak Foster ale dodając Hiszpanie ze względu na Casillasa mój autorytet na bramce, zresztą jak Boruc <cwaniak> ESPANIA OLE! Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Tomek91 - 30-06-2008 09:41 Finał sam w sobie nie był meczem porywającym, a tylko mocno przeciętnym. Gra Hiszpanów w ataku wyraźnie opierała się na prostopadłych podaniach do Torresa, która miał wymanewrować obrońców rywali i w końcu udało mu się w tej 33. minucie. Choć do gola można się przyczepić, bo Hiszpan pracował rękami i to ostro, ale Lahm zdecydowanie za wcześnie odpuścił pojedynek biegowy widząc wychodzącego Lehmanna, w takich sytuacjach obrońca powinien naciskać napastnika do samego końca. Jak to ujął niemiecki komentator : "zu viel Fehler"[za dużo błędów], chwile wcześniej, kiedy to piłka wturlała się do bramki milczał przez kilka dobrych sekund ![]() W obronie podopieczni Aragonesa świetnie neutralizowali ataki niemieckie, którzy na dobrą sprawę nie stworzyli sobie ani jednej tak klarownej sytuacji jak Hiszpanie. Klose co chwila się kładł, Schweinsteiger co chwila gubił piłkę, Podolski też jakiś niewyraźny. Kuranyi niby ożywił coś tam z przodu, ale drewno z niego niemałe, a Gomes? Bez komentarza, no może to, że zalicza się do największych rozczarowań tego EURO wśród zawodników. Niemcy zaś grali słabo. Obrona potwierdziła, że jest ich najsłabszą formacją, ale atak nie był wcale lepszy, jak wspomniałem nie umieli sobie stworzyć tak dogodnych sytuacji jak Hiszpanie. Taką grą na pewno nie zasłużyli na mistrzostwo, więc dobrze się stało. Teraz kilka słów dotyczących sędziego. Za dużo używał gwizdka i chyba obawiał się, że może stracić panowanie nad meczem, dlatego tak się rządził. W ogóle nie rozumiem czemu pokazał żółtą kartkę Casillasowi, w końcu kapitan ma prawo do dyskusji z arbitrem. Potem, kiedy kazał cofać się z wolnymi i autami, bo niby były nie w miejscu przewinienia/autu. Sprzeczka w 2.połowie Podolskiego z kimś tam, gdzie już ich korciło, żeby się walić, żółta dla obu. Jednym słowem, słabo prowadził te spotkanie. Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - dende - 30-06-2008 12:24 VIVA ESPANIA 8-) Niemcy wczoraj praktycznie nie istniały, jedynie w pierwszej fazie meczu i kilka minut drugiej połowy coś tam grali, a poza tym Hiszpania dominowała. Brawa dla nich za to że po strzeleniu gola nie cofnęli się i nadal atakowali. Wczoraj zobaczyłem to na co czekałem przez całe Euro - smutne szwabskie mordy. :evil: BartiMU napisał(a):czekamy cztery lata to Polska i Ukraina czekamy, czekamy z niecierpliwością <niesforny> Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Miko - 30-06-2008 12:24 Hiszpania znów zagrała bezbłędnie. Torres iście angielski napastnik. Chyba wszystkim zaimponował, po tym EURO 2008, zdanie o Torresie muszę zmienić. Zagrał bardzo dobrze w całych rozgrywkach. Zabrakło Villi, a szkoda. Wyszło na to, że Fabregas lepiej sobie radzi w reprezentacji kiedy wchodzi z ławki. Ballack po raz czwarty mocno zdeterminowany i znów to samo. 4 porażka w finale. w 2002 roku przez Zidane'a, w 2002 przez Ronaldo, w 2008 przez Krystka Ronaldo, a ponad miesiąc później przez Torresa ![]() EURO 2008 była świetne, bramek nie zabrakło, Turcja stworzyła motto imprezy: Gramy do końca ofensywnie". Za 4 lata Hiszpania broni tytułu na polsko - ukraińskich boiskach. Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - bartez - 30-06-2008 13:00 Nareszcie jestem zadowolony z meczu na EURO. Niemcy przegrały swój mecz co mnie bardzo cieszy ![]() Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - panopticum - 30-06-2008 13:18 Znowu sędzia-matoł. Niepodyktowany karny dla Niemców. Gol dla Hiszpanów był dziwny. Ani przez chwilę nie pomyślałem że z tego będzie bramka, myślałem że Lahm to wybije na rożny. Dał sobie jednak spokój i Niemcy mieli w plecy. Re: FINAŁ: Niemcy - Hiszpania (29.06.2008, 20:45) - Duras - 30-06-2008 18:02 Bramka padła zasłużenie dla Hiszpanii bo Lehman w przypływie desperacji wyszedł z bramki, a Lahm dał dupy i nie dopilnował do końca Torresa i on wykorzystał to i piłka leciała do bramki, a Niemcom pozostało patrzeć jak piła wpada do bramy. Nie oglądałem bo gdy zobaczyłem, że wpada brama i skończyła się I połowa to wiedziałem, że reszta meczu będzie nudna więc zakończyłem oglądanie dzieci Looserpoolu (Torres) <świr> |