![]() |
Nani - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33) +---- Wątek: Nani (/showthread.php?tid=442) |
- Ciampel - 12-07-2007 19:23 Nani będzie biegał po boisku z "17" na plecach, czyli numerem, który swego czasu był wizytówką Ronaldo w kadrze Portugalii. Ferguson zapowiada, że nasi nowi południowcy to przede wszystkim inwestycja w przyszłość, choć dostaną sporo szans już w nadchodzącym sezonie. Do rozpoczęcia tournee w Azji zostało już tylko kilka dni i myślę, że to właśnie na tamtejszych boiskach "posypią" się debiuty. Chętnie zobaczyłbym pierwsze salto w wykonaniu Naniego już 17 lipca 8) - Wojtek3 - 25-07-2007 21:19 NANI! NANI! NANI! - skok smierci! ![]() - Pejter - 25-07-2007 21:25 Ale Gibson tępym wzrokiem się w niego wpatruje ![]() Nani zaliczył bardzo udany debiut - skok śmierci też niezły. Oby tak dalej mu szło i w meczach z silniejszymi przeciwnikami, bo Shenzhen prezentuje poziom polskiego drugoligowca... - Wojtek3 - 27-07-2007 18:16 No to sie naogladalismy Backflipow Naniego. Ferguson zakazal Naniemy wykonywania salta, poniewaz jest to niebezpieczne dla jego zdrowia, tym bardziej, ze calkiem niedawno wyleczyl kontuzje kostki. Hmmmm, szkoda. Dzis juz Nani nie bacjkflipowal, osobiscie jestem zawiedziony, jednak przyzwczaimy sie. Ladnuy gol Naniego w meczu z Gangzhou, pieknie podcieta pilka, pokazal swoj kunszt strzelecki jak i techniczny. - Kuba_^^ - 27-07-2007 23:32 Takie bramkie jak dzisiaj Naniego mozna ogladac wiekami, swietny gol 8) A co do zakazu, no coz, Ferguson martwi sie o Portugalczyka, ja tam jakos nie jestem zawiedzony az tak bardzo, choc nie powiem, ze wyglada to efektownie. - Pejter - 28-07-2007 09:35 Fajnie było, jak Nani w taki sposób świętował zdobycie bramki... Zdrowie jednak ważniejsze. Zauważyłem, że nie wiedział wczoraj, jak się cieszyć. Na pewno coś jednak wymyśli. Bramka świetna. Już wcześniej próbował takie strzału, ale wtedy bramkarz jednak wyłapał. Za drugim razem nie miał już szans. - Wojtek3 - 28-07-2007 11:59 Dla mnie totalny bezsens, Nani juz jakis czas wykonuje ' backflipa ' i jest to jego znak rozpoznawczy, a SAF wymyslil zeby przestal to robic. Mam nadzieje, ze to tylko na ten okres, kiedy moze stac mu sie cos jeszcze z kostka, bo chcialbym zobaczyc salto w wykonaniu Naniego przed Stretford End. - Ciampel - 29-07-2007 10:33 Na pewno nie dał mu dożywotniego "bana" na takie salta, bo to jednak charakterystyczny sposób okazywania radości. Kontuzję złapał na MME w Holandii, zatem stosunkowo niedawno, stąd może te lekkie obawy Fergusona, które z czasem zapewne mu przejdą. Bramka w ostatnim spotkaniu tournee to istny majstersztyk, można to nagrać na taśmę i w kółko pokazywać młodym adeptom ![]() - Wojtek3 - 01-08-2007 23:52 Nasze dwie mlode gwiazdeczki dzis odpoczywalu, Anderson po Copa America, a Nani po Azji i MS, czekam na wystep Andsrsona w barwach UNITED. ![]() - Pejter - 02-08-2007 00:19 Nani ma znowu jakiś dobry problem z tą kostką. Jednak chyba dobrze, że Ferguson zakazał mu "skoku śmierci". Niech najpierw ją wykuruje do końca, żeby uraz się nie odnawiał. - Mates - 02-08-2007 08:51 Hmm... Co do skoku śmierci... Pomimo faktu, że wykonuje to latami to niszczy jego stawy (a przede wszystkim staw kolanowy). Choćby nie wiem jak ktoś miał mocne nogi zawsze jest to nacisk na nie i Ferguson słusznie zrobił zakazując mu tego. Pozdrawiam. - pablo666202 - 02-08-2007 10:20 Skok śmierci to było fajne widowisko ;] szkoda, że już nie będzie skakał ;p Na pewno wymyśli coś nowego, równie dobrego ![]() - Valverde - 02-08-2007 15:54 Może i fajnie wyglądało, ale to głupota trochę... Pamiętam jak chyba Shefki Kuqi też celebrował gole w bardzo niebezpieczny sposób, takie jaskółki z dużej wysokości. Radość powinna być spontaniczna, a nie wytrenowana ;] Zresztą jest to tak błaha kwestia, że naprawdę nie warto się tym zajmować. - Ciampel - 04-08-2007 14:14 Zazwyczaj to południowcy wynajdują sobie jakieś charakterystyczne sposoby okazywania radości po zdobyciu bramki i w sumie nie mam nic przeciwko temu, ale Fergie ostatnio podjął odpowiednią decyzją i to praktycznie w ostatniej chwili. Nani ma jakieś problemy z kostką, a "skok śmierci" po trafieniu do siatki w meczu z Guangzhou mógłby znacznie pogorszyć sytuację. Teraz tylko czekać jak będzie w końcówkach załatwiał Chelsea i innych kelnerów 8) - Wojtek3 - 05-08-2007 18:57 Nani zagral dzisiaj jedno z najwazniejszych dotychczas jego spotkan w UNITED. Wszedl w 60 min, na poczatku jednak zagral troche asekuracyjnie, z tylu, pozniej zaczal atakowac zawodnikow Chelsea jeden na jeden, mimo wszystko rozni sie troche od Ronaldo. Cristiano niegdys sam w pojedynke potrafil rozjechac Bolton, Nani nie ma na razie tyle odwagi, troche pracy przed nim jeszcze. Mimo wszystko zawody na plus. |