Wesley Brown - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: Wesley Brown (/showthread.php?tid=451) |
- ziomo - 06-08-2007 09:24 Wesley rozegrał wczoraj całkiem dobre zawody.Dobre odbiory troszeczkę gorzej w ofensywie ale tez kilka niezłych podań do CR7 głównie.Myślę,że mimo iż jest on środkowym obrońcom,umie grać na prawej flance. - Skull - 06-08-2007 09:27 ziomo napisał(a):że mimo iż jest on środkowym obrońcom,umie grać na prawej flance. Mówisz jakby debiutował na tej pozycji,a Wes już sie raczej do niej przyzwyczaił. Napewno lepiej mu sie gra w środku,ale Bardsley ma chyba jeszcze za mało doswiadczenia by Alex postawil na niego? na tej pozycji grywal tez Oshea,ale widocznie Brown robi najwieksze wrażenie na bossie jesli chodzi o zastepstwo dla Garego. - Ciampel - 26-08-2007 20:31 Jol już zaczyna zwalać wszystko na sędziego, sam widział u Browna rękę. Na pewno przez następne kilka dni całą Anglię będzie trzymać w napięciu ostra wymiana zdań na linii szkoleniowiec Spurs - Ferguson. Na moje nie było tam żadnego kontaktu ręki Wesa z piłką. A jeżeli chcą komuś coś zarzucać, to niech mają pretensje do Bułgara - bez problemu mógł wpakować piłkę do siatki po ziemi. Sami przeanalizujcie. Kod: http://rapidshare.com/files/51448049/Wes_Brown_Handball_Incident.avi - Kuba_^^ - 26-08-2007 23:24 Moim zdaniem jednak Brown zagrał piłkę ręką, minimalnie, ale dotknął, kilka powtórek z różnych ujęć widziałem i uważam, że Anglik jednak zagrał nieprzepisowo (takie jest moje zdanie...), choć mam wątpliwości nadal. Pretensji troszkę będzie, ale zawsze są jakieś błędy, wystarczy spojrzeć na podyktowany rzut karny dla Chelsea w meczu z Liverpoolem... Sam Rob Styles został zawieszony w sędziowaniu na jedną kolejkę (jeśli dobrze pamiętam). Cóż, skończyło się 1:0 i Spurs muszą to przeboleć - ziomo - 27-08-2007 09:26 Zgadzam się z Kubą.Brown "obronił"ten strzał ręką.Dobrze,że sędzia tego nie zauważył.Berbatov mógł stzrelać po ziemi,albo pod poprzeczkę,a uderzył leciutko i Brown zdążył zaasekurować VdS-a. - Pejter - 19-11-2007 21:59 Red napisał(a):Brown spełnia swoje zadanie jesli idzie o gre w defensywie, ale jesli idzie o gre w ofensywie to juz chyba O'Shea ma lepsze wrzutki Oglądałeś większość jego meczów w tym sezonie? Nad wrzutkami bardzo popracował i naprawdę niekiedy wychodzą mu one bardzo przyzwoicie - O'Shea raczej tak nie potrafi. Bardzo poprawił swoją grę w ofensywie, ale nie możemy też od niego od razu wymagać takiej prezencji jak u Neville'a, bo to przecież nominalny środkowy obrońca (wyobraź sobie teraz Vidica na prawej obronie w akcji ofensywnej...). - Ciampel - 19-11-2007 22:01 Fakt faktem, Brown nad tym elementem solidnie popracował i między innymi dzięki jego idealnej wrzutce z Lizbony wywieźliśmy komplet punktów. Ten przykład jakoś najbardziej zapadł mi w pamięć, a było ich znacznie więcej. O'Shea to na wykończenie się nadaje albo w drugą stronę - między słupki - Grzeho - 19-11-2007 22:02 Pejter napisał(a):Nad wrzutkami bardzo popracował i naprawdę niekiedy wychodzą mu one bardzo przyzwoicie - O'Shea raczej tak nie potrafi. Bardzo poprawił swoją grę w ofensywie Zgadam sie. Wes poczyna sobie na prawej obronie bardzo dobrze. Coraz czesciej wlacza sie do akcji ofensywnych i dosrodkowania tez nie sa takie zle, jak pisal Red. Jak juz Pejter wspomnial Brown to przeciez nominalnie srodkowy obronca mogacy grac na boku obrony, ale jego naturalna pozycja jest srodek, wiec i tak dobrze sobie radzi. - Kuba_^^ - 19-11-2007 22:33 Gra Browna w ostatnich meczach rzeczywiście może się podobać, gra spokojnie na prawe flance, dobrze w defensywie i w ofensywie, czyli taki typowy boczny defensor. Podanie jak najbardziej poprawił, kilka asyst już ma w tym sezonie, więc z Wesa jest duży pożytek. Niech gra i pokazuje to, co potrafi, bo jeśli Gary powróci na boisko ( :roll: ) i odzyska swoją formę, no to Brown będzie musiał się zadowolić rezerwą. - Skull - 19-11-2007 23:29 Mi nawet bardziej odpowiada to że Brown gra na prawej,jest dobrym obroncą ale tak naprawde "czesto" sie gubi,a tracąc piłke na skrzydle,zawsze jest pewnosc że jego błąd naprawi Rio lub Vida :wink: Zresztą ostatnio zrobił spore postępy i gra na prawej wyraznie mu pasuje. - WoLaK - 20-11-2007 07:56 Ja podzielam wasze zdanie.Brown tez mi bardzo zaimponowal w tym sezonie.Bardzo mi sie podoba,ze wlacza sie akcje ofensywne na skrzydle i calkiem niezle mu to wychodzi.Dla mnie bardzo dobrze zastepuje Garrego. - Ciampel - 20-11-2007 08:11 Czasem Fergie dawał też szansę Simpsonowi na prawej stronie, ale to jeszcze taki "nieopierzony kurczak" i na chwilę obecną Wesley konkurencji może spodziewać się jedynie ze strony Gary'rego, którego powrót na boisku niefortunnie się przedłuża :? - Maro11 - 20-11-2007 17:37 Brown byłby jednym z najlepszych obroncow swiata gdyby nie 3 niesamowicie ciezkie i długie kontuzje jakie przeszedł(w tym jak pamietam 2 razy wiezadła) Wes jest dla mnie idealnym piłkarzem jak na naszklub , potrafi grac i na srodku i na prawej i nie grymasi jak siedzi na ławce, i jest duzo bardziej pewny od Silvestra czy OShea. Fakt wrzutki ma liche ale widac ze nad tym pracuje, b dobrze radzi sobie w defensywie(wspaniały mecz z Chelsea). Nikt wAngli nie potrafił wyłaczyc z gryHenrego tak jak robił to Wes, jednak kontuzje zachamowały jego talent a szkoda bo to mogł byc wiekszy kaliber gracza niz Ferdinand. - zaga92 - 20-11-2007 19:05 Jednak mimo, ze wroci Gary to uwazam, ze Brown i tak bedzie czesto wychodzil w skladzie. Uwazam, ze nalezy mu ie to miejsce, bo gra dobrze w tym sezonie. Zreszta zobaczymy jak bedzie wygladac forma Gary'ego po kontuzji. - Wojtek3 - 20-11-2007 21:46 Nie ma co ukrywac, po powrocie Nevill'a, Wes sie siada na lawke i czeka na kolejne szanse, nie sadze by posadzil naszego kapitana na lawie, anyway Neville moim zdaniem zacznie grac na poziomie taki jaki prezentowal w marcu, w styczniu. Nie sadze by byl eksploatowany w 100% chocby na Boxing Days. Maro11 napisał(a):Nikt wAngli nie potrafił wyłaczyc z gryHenrego tak jak robił to Wes, jednak kontuzje zachamowały jego talent a szkoda bo to mogł byc wiekszy kaliber gracza niz Ferdinand. Fabien sie bardzo staral, ale mu nie wychodzilo :lol: |