![]() |
CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009) (/showthread.php?tid=626) |
Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - panopticum - 22-12-2008 12:03 Dla mnie to wyglądało jakby chciał go walnąć w pysk. Z teatrem czy bez, czerwona się należała. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - branka - 22-12-2008 14:05 Teatr to będzie dopiero z Interem, wszyscy wiedzą co Włosi wyprawiają, gdy są sfaulowani - umierają, gdy sie ich nawet nie dotknęło, czy boli ich głowa, po wejściu w nogi. Nie zdziwie się jak kolejny Diabeł zarobi kartkę z Interem :roll: Ale mam też wielka nadzieję, ze sie tak jednak nie stanie... Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Mata - 22-12-2008 15:42 Cyrki się działy gdy to Inter grał z Valencią w LM ^^ Każdy chyba pamięta jak się gonili po meczu :lol: Co do meczu to na chwile obecną jest to wielka nie wiadoma. Z każdym dniem prasa będzie coraz bardziej podgrzewała atmosferę , aż wreszcie Jose doleje oliwy do ognia i zacznie się wesoło. Jak czerwień dla Vidy obędzie się bez absencji przeciwko Włochom to jestem dobrej myśli...jednak wciąż kupa czasu do meczu ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Damian91 - 22-12-2008 15:53 Mata napisał(a):Cyrki się działy gdy to Inter grał z Valencią w LM ^^ Każdy chyba pamięta jak się gonili po meczu :lol: hahahaha pamiętam, to dopiero był cyrk. Kibice którzy przyszli na mecz mieli podwójne widowisko, mecz i ganianie w berka ![]() Jednak mam nadzieję że po meczu United z Interem nie zobaczymy czegoś takiego bo na pewno posypałyby sie kary i zawieszenia. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Carlito - 22-12-2008 18:12 Cytat:Lionel Messi i Zlatan Ibrahimović są lepszymi piłkarzami niż Cristiano Ronaldo - powiedział Jose Mourinho. Portugalski trener na dobre rozpoczął wymianę zdań z sir Alexem Fergusonem przed pojedynkiem Interu Mediolan z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Mówił o Rooneyu, ale nie mógł przecież pominąć Ronaldo ![]() ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - maju - 22-12-2008 18:53 Jose to Jose. Ja się cieszę, że to z nim przyjdzie nam zagrać już w 1/4, choć moje zdanie nt. naszych szans znacie. A pomyślcie tylko: Czy gdyby Inter trafił na Real to wygadywałby takie brednie? Ani Jose nie ma złych wspomnień z Realem, ani z Ramosem. Z Fergusonem niejednokrotnie się mierzył i niestety SAF nigdy z tych pojedynków nie wychodził zwycięzko. To daje Portugalczykowi dodatkową pewność w swoich wypowiedziach. Zauważcie jednak, że chyba sami nie pamiętacie, kiedy "The Special One" powiedział coś złego o Fergusonie. Mourinho nikogo się nie boi, jak przegrywa to wciśnie taki kit dziennikarzom, jakby chciał powiedzieć, że wygrał. Mourinho ma jednak szacunek do wielu osób i jedną z nich jest Ferguson (mimo, że tyle razy z nim wygrywał na boisku). Dlatego ten mecz będzie zacięty. Bo Portugalczykowi zawsze strasznie zależy na pokonaniu Szkota (i wzajemnie). A co do samego meczu: Boję się, że nasza skuteczność da o sobie znać. Nie ulega wątpliwościom, że Inter będzie chciał przejść dalej już na San Siro. Ktoś w innym temacie powiedział, że Inter nie ma skrzydeł. Quaresma w ostatnim emczu ligowym dał świetną zmianę. Kilka minut po wejściu na boisko miał na koncie dobry strzał, dośrodkowanie, ładną szarżę zakończoną centrą. To na szczęście tylko ejdna strona boiska ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Chudy - 23-12-2008 02:01 wpierdolimy się w nich jak w masło. Inter to mocna drużyna, ale bez przesady, ich obrona wcale nie jest taka dobra jak atak, i przy odrobinie szczęscia, i dobrym ustawieniu powinniśmy sobie poradzić. Martwi mnie jednak to ustawienie, nie rozumiem czemu Tevez gra takie ochłapy. Moim zdaniem będzie on cennym zawodnikiem w tych meczach na nieco bardziej siłowy futbol, Berba nie za bardzo się pcha w takie "pojedynki" bark w bark. Mam nadzieje ze pójdziemy na pełen ogień, na prawej zagra da Silva, i obejdzie się bez eksperymentów typu O'Shea w pomocy czy Fletchery tylko poważne mocno ofensywne ustawienie. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - branka - 23-12-2008 02:17 Ja tam lubię słowne potyczki Jose, zawsze mnie śmieszą ![]() W ogóle mam wrażenie, ze Fergie go traktuje jak jakiegoś uczniaka :roll: Jose sie tak stara, w sumie z nami miał super bilans, ale i tak jakoś jak SAF o nim mówi w wywiadach, to jak o trenerze, któremu trzeba dawać wskazówki i rady. No ale Fergie jest prawdziwym mędrcem, jeśli patrzec na jego wiek i staż. Jak on ma w swoim wieku nie traktować innych trenerów, nawet tych świetnych, jak młokosów ;] W każym razie Jose szanuje Fergiego bardzo. Pamiętacie jak ściągnął jakies super wino i Fergiemu nie smakowało i na następny raz przywiózł jeszcze droższe? Jakies specjalnie z Portugalii chyba, strasznie drogie hehe. Biedny Mourinho. Oni będa toczyć publicznie słowne potyczki i wkurzac fanów, ale jestem pewna że sie lubią i jak się spotykają po meczu(a mówią, że to robią), to gadają normalnie. Nie zdziwiłabym się też jakby po losowaniu do siebie zadzwonili pogadać o meczu. Co dwaj się szanują i lubią, choć gdy przychodzi do starcia sympatie odkładają na bok i odkopują na kilka dni topór wojenny. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - sebos_krk - 23-12-2008 08:45 Chudy napisał(a):obejdzie się bez eksperymentów typu O'Shea w pomocy czy Fletchery tylko poważne mocno ofensywne ustawienie.Fleth w ważnych spotkaniach często gra lepiej niż teoretycznie lepsi piłkarze od niego. Nie rozumiem, więc wymieniania jego nazwiska obok O'Shea. Poza tym meczu na San Siro przede wszystkim nie możemy przegrać, więc zacieśnienie środka pola będzie kluczowe. Moim zdanie, spotkanie będzie przypominało mecz na Camp Nou z zeszłego sezonu. Szachy, byle nie stracić bramki. Chudy napisał(a):Martwi mnie jednak to ustawienie, nie rozumiem czemu Tevez gra takie ochłapy.24 lutego. To dokładnie za dwa miesiące i jeden dzień. Zdarzyć się może tak dużo, że w ogóle nie ma sensu mówić teraz o formie jakiegokolwiek piłkarza przed tym spotkaniem. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - branka - 23-12-2008 12:14 Oj Fletch musi grać...W każdym razie jeśli dalej będzie prezentować sie tak dobrze jak do tej pory, a myslę że w jego pzypadku nie będzie zadnych specjalnych wachań formy. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - mucha - 23-12-2008 12:32 sebos_krk napisał(a):Fleth w ważnych spotkaniach często gra lepiej niż teoretycznie lepsi piłkarze od niego. Nie rozumiem, więc wymieniania jego nazwiska obok O'Shea. Poza tym meczu na San Siro przede wszystkim nie możemy przegrać, więc zacieśnienie środka pola będzie kluczowe. Moim zdanie, spotkanie będzie przypominało mecz na Camp Nou z zeszłego sezonu. Szachy, byle nie stracić bramki. Nie sądzę, byśmy mieli podobny obrazek do tego z meczu na Camp Nou. Barcelona to mistrzowie rozgrywania i naprawdę bardzo trudno jest im odebrać piłkę, dobrze ustawić szyki obronne. Nam się to na szczęście udało. Inter natomiast nie ma w środku pola takich graczy jak Xavi czy Iniesta, którzy nie oszukujmy się są lepsi od Carricka czy Andersona. Inter takich zawodników nie ma. Muntari, Cambiasson Vieira, Stankovic? Są to bardzo dobrzy zawodnicy, ale nie sądzę, by byli w stanie opanować nasz środek pola choć on też nie zachwyca. Na San Siro liczę na wyrównany pojedynek. Głupio by było zagrać tak jak z Barcą. Cały czas we własny, polu karnym. Gdyby mecz odbywałby się dziś, to postawiłbym na taki skład: Rafael-Ferdinand-Evans-Evra Carrick-Fletcher-Anderson Ronaldo-Rooney-Park Oczywiście Roo wysunięty przed Parkiem i Ronaldo. ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Lucas - 26-12-2008 16:47 Dlaczego ktoś kto z premedytacją zamierza uderzyć i uderza piłkarza ma dostać tylko żółtą kartkę? Każde takie przewinienie powinno być traktowane czerwoną kartką. maju napisał(a):w 1/41/8. Z Interem pójdzie gładko. 1:0 na San Siro i 2:1 u nas. Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Tomek91 - 03-01-2009 11:03 Cytat:"Manchester? Wcale mnie, to nie martwi" - stwierdził na łamach prasy Stanković. Tia, i zaczyna się wymienianie "uprzejmości" przed meczem. Inter ma w pamięci zeszłoroczną porażkę właśnie z Liverpoolem, poza tym co miałby powiedzieć, że się boi? Jednak widać, że Stanković chciał już podgrzać atmosferę, mówiąć że Liverpool jest lepszy <świr> No, ale cóż wszystkie te gadki nie będą nic znaczyć w czasie meczu, poza tym ilu to już rywali United było mocnych w gębie, a i tak musieli się pogodzić później z porażką ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - panopticum - 03-01-2009 11:53 Prawda, kolega będący fanem Barcelony wysyłał mi rok temu jakieś kreskówki gdzie przylatują i rozwalają Manchester w drobny mak. Jedyne zwycięstwo Barcy to te narysowane :twisted: . Im mocniej się napinają tym milsza potem nabijka ![]() Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Damian91 - 03-01-2009 14:07 U mnie w klasie też jest zapalony fan Barcy no i w tamtym sezonie przed dwumeczem United-Barca dogryzał mi że Barca ich rozjedzie, Messi strzeli hat tricka ale ja to olewałem i mówiłem że poczekamy zobaczymy. No i jak United awansowało to co sie na niego spojrzałem to głowa na dół i nic sie nie odezwał. Tak samo jest z Interem. Mourinho już zbałamucił piłkarzy żeby dogryzali United ale jeżeli myślą że to United przestraszy albo coś to sie grubo mylą. Niech sobie gadają ale później jak odpadną to dopiero zacznie sie lamentowanie i gadanie że United miało szczęście itp. |