![]() |
CC: Tottenham 0-0 Manchester United (01.03.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: CC: Tottenham 0-0 Manchester United (01.03.2009) (/showthread.php?tid=664) |
Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - kamil_utd - 01-03-2009 18:58 Fantastycznie,ze wygrali ale poziom.... nienajlepszy! Foster dzisiaj u mnie duuuzo zyskal ![]() Gloooory Gloooory Man United ! Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - michal85 - 01-03-2009 19:16 A ja jestem zdania, że zagraliśmy całkiem niezły mecz. Nie spodziewałem się cudów i się nie zawiodłem ![]() Foster - Ben w bramce i wyglądamy w tyłach zdecydowanie pewniej niż wtedy, kiedy między słupkami stoi Kuszczak. Kilka bardzo dobrych interwencji [ 7.5 ] O'Shea - O'Shea [ 6 ] Ferdinand - ze dwie niepewne interwencje na początku, ale później grał jak profesor [ 8 ] Evans - nie mam słów. Geniusz [ 8 ] Evra - kolejny raz Lennon nim kręcił [ 5.5 ] Ronaldo - kilka fajnych rajdów [ 7 ] Scholes - kilka dobrych podań, ale spodziewałem się więcej [ 6.5 ] Gibson - parę błędów, ale również jeden świetny strzał i kilka ciekawych podań [ 6 ] Nani - niewidoczny [ 5.5 ] Welbeck - najsłabszy mecz w naszych barwach [ 5 ] Carlos "żółw" Tevez - niewiele lepiej niż młody Anglik. [ 5.5 ] Vidic - 7 Giggs - 6.5 Anderson - świetne wejście [ 7.5 ] Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - paolo - 01-03-2009 19:28 No i jest pierwsze trofeum w tym sezonie. Sam mecz może nie był na najwyższym poziomie, ale zagraliśmy przecież bez VDS, Roo, Berbatova i Carrick'a. Cieszy mnie postawa Fostera, IMO zasłużył na MOTM. Przez cały mecz spokojna i w miarę pewna gra, dobre wykopy i świetna postawa w rzutach karnych. Ślisko trochę było, Evra i O'Shea parę razy niepewnie zagrali piłkę. Patrice nie za bardzo radził sobie z Lennonem. Środek obrony jak zwykle, bardzo dobrze. Nani z Andersonem urządzali sobie czasem niepotrzebne rajdy. Ronaldo - dzisiaj zbyt często jako diver, co było przyczyną żółtej kartki. Tevez jak zwykle walczył, mieszał, strzelał, ale niezbyt mu to wychodziło. Ogólnie, to nie ma się co martwić słabszą postawą, bo jak już pisałem nie grało kilku podstawowych zawodników, więc 4 marca powinniśmy na luzie powieźć Newcastle i wzmocnić pozycję lidera. UNITED! Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Rafcio - 01-03-2009 19:51 Cytat:Ciekawi mnie czy ten mecz nie wyjdzie nam bokiem. 4 marca gramy z Newcastle... I bedziemy mogli wystawic niemal zupełnie inna jedenastke, która jest nawet mocniejsza od dzisiejszej. Potencjał kadrowy to my mamy niesamowity w tym sezonie. Fajnie że wygralismy. Mecz średniawy w naszym wykonaniu no ale każdy ma jakies swoje 'kryzysiki'. Tevez mnie dzisiaj strasznie irytował. Za nic nie jest to obecnie zawodnik wart 30mln. Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Czary - 01-03-2009 20:03 W meczu z Newcastle zagra zupełnie inny skład. Mam nadzieje, że wreszcie więcej będzie grać Anderson. Dzisiaj dał bardzo dobrą zmianę. Nasz atak dzisiaj niestety nie istniał. Danny i Carlos grali bardzo ociężale i nie mieli zbyt dużo okazji. Zaplusował Evans i Foster. Mecz wygrany po ostrej walce. To na pewno podbuduje naszych chłopców. Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - matys - 01-03-2009 22:40 Brawa należą się dzisiaj tylko 4 graczom: Fosterowi, Ferdinandowi, Evansowi i Andersonowi. No może jeszcze Ronaldo coś tam tworzył, ale reszta zawiodła. Evra zagrał tak jak w debiucie, takie wożonko mu zrobił Lennon, że aż żal patrzeć było. Raz albo dwa też złamał linię obrony, przez co rywale unikali ofsajdów. Jak już słusznie michał zauważył, nie pierwszy raz, kiedy Evra nie daje sobie rady z Lennonem. Gibson momentami grał chyba w barwach Tottenhamu. Mnóstwo głupich podań, kilka fauli(aż dziwne, ze nie dostał kartki). O'Shea dzisiaj rozczarował, najgorszy występ od meczu z Wigan. Co chwilę widziałem na prawej stronie Ferdinanda, bo Dżon był nie wiadomo gdzie w tym momencie. Scholes przeciętnie, mało kreatyny, kilka razy świetnie uruchamiał kolegów, ale ogólnie to nie zachwycał. Nani po raz kolejny w tym sezonie bezproduktywny, już miałem nadzieje, że chłopak się ogarnął i zaczyna łapać formę, niestety. No i na koniec postawa Teveza :roll: . Nie potrafię zrozumieć co się z tym zawodnikiem stało. Aż tak bardzo to przyjście Berbatova mu odebrało pewność siebie? Ciężki orzech do zgryzienia ma Ferguson, wydać na niego te 30 baniek czy odpuścić. Za Teveza z sezonu 2007/2008 dałbym i 40 mln Ł, jego obecna dyspozycja nie jest warta nawet 20 mln. Nigdy tego pucharu nie traktowałem jakoś poważnie, wiadomo że lepiej go mieć, niż nie mieć, ale w jakąś wielką euforię to mnie wygrana nie wprawiła. Aha, Rio najlepszy na boisku. Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Minh - 01-03-2009 23:03 Foster - bardzo pewny punkt drużyny. Dobra gra nogami oraz na przedpolu plus obroniony karny. 8. O'Shea - słaby mecz w wykonaniu Irlandczyka. 6 Ferdinand - profesor. 8 Evans - świetnie i w środku i na boku. 8. Evra - przypomina mi się pierwszy sezon... Słaby występ Francuza do których nie zwykł nas przyzwyczajać. 6. Ronaldo - motor napędowy. 7,5. Gibson - nieźle, chociaż we wcześniejszych meczach był lepszy. 6,5. Scholes - parę niezłych zagrań jednak zabrakło tego błysku. 7. Nani - syndrom drugiego sezonu? 6. Tevez - wolniutki ten nasz Argentyńczyk. Mecz w jego wykonaniu taki... Tevezowy. Bez wyrazu. 6. Welbeck - lepiej od Argentyńczyka, ale nic specjalnego. 6,5. Vidic - klasa. 8. Giggs - parę razy pociągnął w swoim stylu. 7. Anderson - wniósł świeżość w poczynania United. Dobry pierwszy mecz po kontuzji. 7,5. A Carling Cup jak to Carling Cup. Lepiej go mieć niż nie mieć jak to matys powiada ![]() Byłbym zapomniał. MOTM Foster. Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - branka - 01-03-2009 23:25 Ale co wy tak o tych 30 mln mówicie - przecież Fergie tyle nie da, cena zostanie zbita, o czym my w ogóle mówimy. Kupimy go za połowę i dobrze - to młody strasznie utalentowany zawodnik. Ma słabszy sezon, ale na boga, to minie, ilu graczy naszych po jednym super sezonie, drugi miało słaby a potem byli podstawowymi zawodnikami na wiele lat. Męczy mnie to gadanie o 30 mln, ja nie wiem czy wy nie znacie Fergusona? Meczu nie widziałam, bo byłam na najlepszym koncercie w swoim życiu, ale ciesze się że wygrali. Pal licho styl, wszak Tottenham miał szanse na jedyne trofeum. Mam nadzieję, że Tomek szybko odejdzie z MU bo zmarnuje sobie karierę, Foster wychylił się przed niego i pewnie będzie następcą Saara, lub przyszłym nr 2. A Tomek niech ratuje kariere, bo przec ież to dobry bramkarz, tylko nie wytrzymuje presji w MU, no chyba że woli zostać tu dla kasy... Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Luki - 02-03-2009 00:00 matys napisał(a):Scholes przeciętnie, mało kreatyny, kilka razy świetnie uruchamiał kolegów, ale ogólnie to nie zachwycał. Nani po raz kolejny w tym sezonie bezproduktywny, już miałem nadzieje, że chłopak się ogarnął i zaczyna łapać formę, niestety. Podaję za Wikipedią: Cytat:Kreatyna kwas β-metyloguanidynooctowy - organiczny związek chemiczny, tworzy się w trakcie przemiany materii, występuje głównie w mięśniach. Kreatyna jest suplementem używanym przez kulturystów w celu powiększania masy mięśniowej i siły. Może Scholes rzeczywiście za mało zażywał tego stafu, kto wie :lol: A tak serio to najbardziej w tym spotkaniu rzuciła mi się słaba dyspozycja Evry, bo Lennon go woził w tę i we w tę. Dżon też nie najlepiej, ale pamiętam, że miał fajna klepę z Ronaldo ![]() PS Teraz pewno Pique dziękuje Bogu, że odszedł do Barcy. Patrzyłby jak Evans gra :mrgreen: Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - panopticum - 02-03-2009 10:07 Ja nie oczekiwałem jakiegoś pozamiatania w trakcie meczu, bardziej traktowałem to jako sprawdzian młodzików. Po raz kolejny Jonny Evans pokazał jak dobrym jest graczem. Na środku czy na prawej obronie, jego występ to była klasa. Gibson i Welbeck nie pokazali niczego ciekawego, ten drugi miał parę ładnych podań, ale występ raczej przeciętny. W ataku istnieliśmy głównie dzięki C. Ronaldo, kolejny dobry mecz Portugalczyka. I ten strzał, jak huknął w ten słupek, albo walnął piłkarza w murze. Normalnie killer ![]() Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - sir_matt - 02-03-2009 13:41 fuck! Meczu niestety nie obejrzalem, ale cieszy zdobyte trofeum. Szkoda, ze sie tak United meczyli i dopiero w karnych zwyciezyli. Jednak zwyciestwo to zwyciestwo. Jeszcze tylko trzy pucharki i pozamiatane ![]() Prawy alt nie gryzie// matys Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Foster - 02-03-2009 19:37 Puchar Ligi Angielskiej jest nasz, i to najważniejsze ![]() Szybko tylko ocenki poszczególnych zawodników... Foster - z każdym mecze wygląda coraz pewniej, widać że dochodzi do optymalnej formy. Bardzo pewny przy dośrodkowaniach, dobra gra nogami, do VDS to mu jeszcze daleko, ale jest o klasę lepiej niż Tomek i przede wszystkim potrafi grać obiema nogami, dwie świetne interwencje no i karny ![]() ![]() O'Shea - bardzo słabo... Rio - ze dwa błędy w rozegraniu, poza tym grał jak profesor Evans - ten chłopak jest niesamowity, gdy wypadnie Rio bądź Vidic nie ma co płakać jest Johny ![]() Evra - Lennon robił z nim co chciał... tak słabego meczu w wykonaniu Pata już dawno nie widziałem ![]() Ronaldo - napędzał ataki United, czasem brakowało troszkę dokładności (przy podaniach) i szczęścia i precyzji (przy strzałach) Gibson - parę ładnych piłek do skrzydeł, ogólnie średnio, spodziewałem się czegoś lepszego Scholes - znów mogliśmy się zachwycać świetnymi rozciągnięciami do skrzydeł, troszkę za dużo niedokładności jak na Paula Nani - grał tak jakby mu się nie chciało... Welbeck - ten mecz dobitnie pokazał, że jeszcze trochę czasu minie zanim Danny wejdzie na stałe do pierwszego składu, siłownia siłownia i jeszcze raz siłownia, inaczej nie da rady na wyspach... Tevez - po takim meczu jak ten (nie jest to pierwszy raz w tym sezonie ) zastanawiam się czy warto wydawać na niego tyle kasy. Ja nie wiem co się z nim dzieje, wypalił się czy co? Jeszcze jedno, ja wiedziałem że on jest wolny, ale nie wiedziałem że aż tak ( obrońca na krótkim odcinku osiągnął nad nim 2-3 metry przewagi :shock: ) Vidic - zrobił to co do niego należało Anderson - jak to dobrze widzieć go znów zdrowego ![]() Giggs - optymalnie ![]() MOTM - Foster, nie trzeba tłumaczyć dlaczego, kto widział ten wie ![]() Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - M.T. - 02-03-2009 21:58 branka napisał(a):ena zostanie zbita, o czym my w ogóle mówimy. Kupimy go za połowę i dobrzeHah za połowę xD Nie sądzę, żeby ten Kia oddał Teveza za 15mlnŁ skoro chce 30 i jeszcze się City i Real dobijają z grubą kasą.... Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - branka - 02-03-2009 22:05 Koles jest prawie spłukany, a nawet może pójść siedzieć, więc każda kwota go zadowoli ![]() Zresztą zobaczymy, nie wierzę że damy wiecej jak 20 mln a i to będzie dużo. A że Carlos u nas zostanie jest dla mnie prawie pewne. Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Czary - 03-03-2009 08:42 Nie wierzę, że kupimy Teveza za taką kasę, ale nie możemy stracić Apacza. Co prawda ten sezon ma słabszy niż poprzedni, ale to niewątpliwie wielki talent i na pewno przyda się jeszcze drużynie. SAF nie puści go nigdzie. Tevez jest nasz! |