Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38)
+---- Wątek: CL: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) (/showthread.php?tid=761)

Strony: 1 2


Re: Manchester United vs Vfl Wolfsburg (30.09.2009 ; 20:45) - mucha - 30-09-2009 21:54

Dobry mecz w naszym wykonaniu, choć wynik może być mylący. Niespodziewany gol i zrobiło się nerwowo, ale jesteśmy znani z tego, że potrafimy odwrócić losy meczu. Sędzia nie uznał nam dwóch prawidłowo zdobytych bramek. Drugą z nich można mu wybaczyć. Poza tym sędziował na plus, choć gol Dzeko również minimalny spalony, ale raczej nie mam tego za złe sędziemu. Niekiedy nasza gra wyglądała genialnie, te wymiany, piętki - fantastyczne to było. Jedyne moje zastrzeżenie - trochę za dużo pozwoliliśmy Wolfsburgowi.

Kuszczak - niemalże bezrobotny, jednak w niektórych sytuacjach dobrze się zachowywał [7]

O'Shea - jak to O'Shea, bez spektakularnych akcji w ataku i dobrze w obronie [7]
Ferdinand - raczej na plus, trzeba wziąć pod uwagę, że Dzeko i Grafite to niewygodni rywale do gry [7]
Vidić - IMO słabiej od Ferdinanda, już na samym początku popełnił dwa fatalne błędy, a w późniejszych fazach bez nich się również nie obyło [6,5]
Evra - jak zwykle bardzo dobrze, poza dobrą grą w ataku, radził sobie dobrze w defensywie [7,5]

Valencia - niezły występ, to nie jest Ronaldo, który sam przebiegnie pół boiska i strzeli, ale dzisiaj mi się podobał, aktywny na skrzydle, szukał gry, można mu było zaufać [7]
Carrick - MOTM, znakomity występ, okraszony piękną bramką, bezbłędny w rozegraniu i efektywny w obronie, cieszy powrót do formy [8]
Anderson - w pierwszej połowie najsłabszy w naszych szeregach, w drugiej się poprawił i już było lepiej [6,5]
Giggs - brał na siebie ciężar gry, grał dobrze, ale mimo wszystko wkradło się nieco niedokładności [7]

Rooney - jak zwykle powalczył, często pokazywał się do gry, ale oczekujemy od niego trochę więcej [7]
Berbatow - momentami genialny, w pierwszej połowie mógł mieć trzy asysty, w drugiej odrobinę przygasł, ale dalej grał swoje, bardzo dobry mecz [7,5]


Re: Manchester United vs Vfl Wolfsburg (30.09.2009 ; 20:45) - Kwas - 30-09-2009 21:54

No to fajnie zaczęliśmy tę edycję. Dwa mecze, dwa zwycięstwa. I to jest najważniejsze, bo gra z Wolfsburgiem nie powalała na kolana. Pierwsza połowa wyrównana, z naszą optyczną przewagą, druga to już czas, kiedy nasz zespół ciągle starał się atakować. Wprawdzie nie zawsze wychodziło to najlepiej, ale jakoś udało się zdobyć dwie bramki i wygrać.

Ciężko wybrać najlepszego gracza tego meczu. Na pewno Berbie wyszła ładna pierwsza połówka, Carrick także nieźle sobie poczynał. Ale wydaje mi się, że najrówniej w drugiej linii zagrał Giggs. Bramka, parę ładnych piłek do przodu, kilka groźnych zagrań w pole karne. Jestem przekonany, że gdyby Giggsy wystąpił na środku byłby z niego jeszcze większy pożytek. Ale wtedy na środku nie widzielibyśmy duetu, na którego występ liczyłem od początku meczu. Anderson wprawdzie w pierwszych 45 nie błyszczał, lecz w drugich się poprawił. Valencia nie najlepiej, tak 3/5, Fletcher grał za krótko, to samo Owen. Nieźle Rooney. Szkoda tylko, że nie strzelił gola, ale chyba nie miał ku temu jakiejś dobrej okazji.

Teraz trochę się cofnę do tyłu. Bramkarz - nie spodziewałem się, nawet nie brałem tego pod uwagę, nie zastanawiałem się nad tym, że Kuszczak mógłby wystąpić od początku. Nie zagrał źle, bronił pewnie, przy golu raczej nie miał szans.

Obrona ? O'Shea w first half bardziej mi się podobał, Evra chyba najlepszy z tej formacji, choć Ferdinand także zagrał niezłe zawody, natomiast Vidić miał parę niepewnych momentów.

Wolfsburg postawił ciężkie warunki, cięższe niż się spodziewałem. Byli twardzi i konsekwentni w obronie. Lecz mimo wszystko uważam, że odpadną już w grupie.


Re: Manchester United vs Vfl Wolfsburg (30.09.2009 ; 20:45) - matys - 30-09-2009 21:59

muszeq napisał(a):Sędzia nie uznał nam dwóch prawidłowo zdobytych bramek. Drugą z nich można mu wybaczyć. Poza tym sędziował na plus, choć gol Dzeko również minimalny spalony, ale raczej nie mam tego za złe sędziemu.
A karnego w pierwszej połowie czasem jeszcze nie było? Niemal identycznego karnego dostaliśmy na Stamford z Chelsea pod koniec sezonu 07/08.


Re: Manchester United vs Vfl Wolfsburg (30.09.2009 ; 20:45) - Foster - 01-10-2009 06:33

Dobre spotkanie w wykonaniu Czerwonych Diabłów. Wprawdzie po stracie bramki zrobiło się trochę nerwowo, jednak nasi szybko odpowiedzieli i to skutecznie. Momentami tak jak już wspomniał muszeq nasz gra wyglądała fenomenalnie. Genialne zagrania Berbatova, dodatkowo ją upiększały.
Mecz tak naprawdę powinien być już rozstrzygnięty w pierwszej połowie, jednak sędzia znacznie utrudniał nam życie. W całym meczu nie uznał nam dwóch prawidłowo zdobytych bramek. Skoro sędziowie byli tacy "dokładni" i widzieli nasze spalonych których nie było to sędzia powinien również odgwizdać pozycję spaloną przy bramce Dzeko. Właśnie a pro po bramki. Jak można było dopuścić do tego by w polu karnym Evra musiał kryć Dzeko? Tam powinien być Vidic, a gdzie był? Metr przed nimi i krył powietrze...

Kuszczak - było dobrze

O'Shea - w obronie bez zarzutu, jednak zupełnie bezużyteczny w akcjach ofensywnych...

Rio - Grafite i Dzeko sprawili sporo problemów, jednak na ogół radził sobie dobrze. Parę błędów się przytrafiło...

Vidic - słabo... w pierwszej połowie dwa poważne błędy. Szczególnie ten pierwszy, po którym mogliśmy (a nawet powinniśmy) stracić bramkę. W II połowie również nie obyło się bez błędów i bądź co bądź Nemanja powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę.

Evra - dwa błędy w obronie, poza tym było dobrze. Jak zawsze aktywny z przodu.

Valencia - w pierwszej połowie było nijako. Za każdym razem gdy miał piłkę podawał do najbliżej ustawionego partnera. W II połowie było lepiej. Parę razy minął sobie rywali i dośrodkował. Jednak to nadal za mało....

Anderson - w pierwszej połowie słabo. W II było już znacznie lepiej. Wywalczył wolny po którym padła bramka. Sam również powinien strzelić bramkę (świetnie wyłożył mu Dymitar) jednak źle przyjął piłkę...

Carrick - jak dla mnie MOTM. Fenomenalnie w defensywie, no i w końcu bardzo dobrze w ofensywie. Znów mogliśmy oglądać dokładne co do cm przeżuty Michaela. Do tego bardzo ładna bramka. Oby tak dalej Carrick

Giggs - dobre zagrania przeplatał słabymi. Nie był to ten sam Ryan co w meczu np. z City, ale znów okazał bardzo ważnym ogniwem. Bramka i asysta jak najbardziej na plus. Mam nadzieję, że w następnych meczach Giggs wróci do środka, a Nani dostanie szanse na skrzydle.

Rooney - w pierwszej połowie słabo. W II było już lepiej. Powinien był strzelić bramkę...

Berbatov - bardzo dobrze. On i Michael dla mnie byli najlepsi w tym meczu. Gdyby reszta zespołu potrafiła wykorzystać świetne zagrania Bułgara, Dymitar skończyłby mecz z 3 czy 4 asystami. Szkoda tylko, że nie miał okazji by coś strzelić...


Re: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) - Lukas - 01-10-2009 14:48

Dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Na dobrą sprawę powinno się skończyć przynajmniej 3:0 ale zawsze czegoś brakowało w umieszczeniu piłki w siatce, a to niedokładne ostatnie podanie, a to niecelny strzał, a to piłka dostaje poślizgu.

W początkowej fazie spotkania bałem się o środek pola, bo nie prezentował się on u nas najlepiej, ale z każdą minutą Carrick wraz z Andersonem zaczynali grać tak jak należy.
Co do obrony to nie mam większych zastrzeżeń- poza kilkoma indywidualnymi błędami Vidy czy Evry. Pozytywnie Kuszczak.
W pomocy oprócz wymienionych już graczy bardzo dobrze Giggsy- starał się bardzo, odbierał, podawał, strzelał; ogólnie miodzio. A Valencia jeszcze dużo poniżej oczekiwań- w pierwszej połowie szczególnie mało widoczny, w drugiej już lepiej, ale nadal nie jest to to czego się od niego oczekuje.
W ataku słabo Roo- sporo niedokładnych podań, kilka głupich strat i te strzały jakieś niewyraźne, co innego natomiast Berbatow- uwielbiam oglądać w akcji <jupi> cudowny technicznie, błyskotliwe podania, utrzymanie się przy piłce. Koledzy powinni wykorzystać przynajmniej 2,3 jego podania.

Brakowało mi w tym meczu strzałów z dystansu- przy tak śliskiej murawie mogły narobić sporo kłopotu bramkarzowi.


Re: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) - Szymcio - 01-10-2009 17:15

Meczu niestety nie widziałem. Cieszy mnie jednak kilka czynników, które udało mi się wychwycić, niestety, tylko ze statystyk i komentarzy:
1 - Giggs nadal trzyma formę (jeśli się nie mylę, zdobył już w tym sezonie 2 gole i zaliczył 8 asyst)
2 - Carrick w końcu się przełamał i zaczął grać tak jak od niego oczekujemy.
3 - Berbatow zamyka usta krytykom.
4 - Fletcher odpoczął.

Fajnie, że po raz kolejny podnosimy się po tym jak przegrywamy, ale niefajnie, że znowu do tego dochodzi. Tracimy zdecydowanie za dużo goli. Przyzwyczaiłem się do tego, że naszą obronę naprawdę trudno rozszyfrować, a tu... Bramka Dzeko była po prostu śmieszna. Lewy niski obrońca musi kryć w powietrzu napastnika? Gdzie był Vidic? Panowie, więcej koncentracji, no!

Dobrze jednak, że wciąż nabijamy zwycięstwa. Teraz czekam na mecz z Sunderlandem, który już obejrzę.
Glory, Glory Man United!


Re: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) - paolo - 01-10-2009 17:39

Kolejny miesiąc gry za nami, cieszą trzy punkty. Zagraliśmy ładną piłkę, niestety w wielu przypadkach zabrakło skuteczności lub po prostu szczęścia. Giggs po raz wtóry udowodnił, że jest fenomenem, Berbatov znakomicie dogrywał do partnerów, a Carrick pokazał klasę, której we wcześniejszych meczach mu brakowało. Oby utrzymał formę jak najdłużej. Bezbarwnie Anderson. Pokładamy w nim wielką nadzieję (zastąpienie Scholesa), ale póki co nadal musi ciężko pracować, by grać na poziomie, załóżmy takiego Fletchera. Valencia również nie lepiej, zwody i dośrodkowania z których niewiele zyskaliśmy. Jedyne pozytywne co zapamiętałem z jego występu, to strzał w którym był bardzo blisko zdobycia gola po wcześniejszej klepce z Berbą. Jeśli chodzi o Roo, nie zapamiętałem nic szczególnego oprócz (nie)zaliczonej bramki. Nie cieszy fakt, że kolejny Owen w gronie kontuzjowanych. Ogólnie nasza ofensywa powoli się rozkręca. Trochę gorzej z defensywą, ale niedługo wraca Edwin i miejmy nadzieję, trochę się tu sytuacja poprawi. Nie mówię, że Kuszczak czy Foster grają źle, po prostu VDS w bramce to inny poziom. Głupio stracona bramka. Vidiciowi brakuje do formy z poprzedniego sezonu i nie stwierdzam tego po jednym meczu. W dodatku kolejne żółtko do kolekcji. Ale z czasem na pewno będzie lepiej. UNITED!


Re: Manchester United 2-1 Vfl Wolfsburg (30.09.2009) - Czary - 01-10-2009 17:54

Bardzo ważne zwycięstwo. Mecz był ciężki, ale mieliśmy przebłyski świetnej gry. Posadzenie Berby na ławie kosztem Owena musiało podziałać na niego mobilizująco, bo to co wczoraj zagrał, to po prostu maestria. Do formy wraca Carrick. Giggs nie spuszcza z tonu. Ando solidnie. Przeciętnie Valencia. Aktywnie Evra. Rio i Vida popełnili kilka błędów, ale mam nadzieje, że w miarę upływu sezonu, będą grać coraz lepiej.

UNITED!