![]() |
PL: Hull City 1-3 Manchester United (27.12.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: PL: Hull City 1-3 Manchester United (27.12.2009) (/showthread.php?tid=813) Strony: 1 2 |
Re: PL: Hull City 1-3 Manchester United (27.12.2009) - Tomek91 - 28-12-2009 10:06 Ważne zwycięstwo, bo po ostatniej wpadce z Fulham potrzebne było zwycięstwo i udało się, choć nie było łatwo. Meczu całego nie oglądałem, telewizor włączyłem tak koło 66 minuty, kiedy to już United dążyło do odzyskania prowadzenia. Cieszy fakt, że w końcu zagrało 4 nominalnych obrońców i Carrick z Fletcherem mogli w końcu zagrać w drugiej linii, gdzie czują się zdecydowanie lepiej niż w obronie. Rooney bardzo nierówno, ale widać, że zależało mu na tym, żeby się zrehabilitować za ten błąd, który kosztował utratę bramki. Cieszył się po samobóju Dawsona jakby to była przedostatnia kolejka, a nie środek sezonu. Berbatov wg. the Sun miał pauzować 3 miesiące, a tu zagrał i swoją bramkę zdobył, choć główna w tym zasługa Rooneya, który maczał palce przy każdej bramce. Za kilka dni mecz z Wigan, Chelsea gra u siebie z Fulham i prędzej chyba the Blues stracą punkty niż United, nie należy zapominać o Arsenalu, to jeszcze nie jest wyścig dwóch koni. E: kto zagłosował na Obertana jako na gracza meczu? ![]() Re: PL: Hull City 1-3 Manchester United (27.12.2009) - Czary - 28-12-2009 15:44 Tak jak większość przewidywała, mecz był ciężki. Już w pierwszej połowie przeciwnicy pokazali, że nie będą się tylko bronić. Na szczęście sędzia przy stanie 0-0 nie podyktował karnego, który IMO powinien zostać podyktowany. No, ale co się odwlecze to nie uciecze i w drugiej połowie podyktował karnego, którego IMO tym razem nie powinno być. Takich starć w EPL jest mnóstwo, a Rafael nie zrobił nawet jakiegoś znaczącego ruchu ręką, żeby wytracić z równowagi Altidore. Kuszczak - kolejny dobry występ Tomka. - [7] Rafael - lepiej niż w ostatnich meczach w defensywie. Mógł zdobyć bramkę. - [6,5] Vidic - bez wątpienia najlepszy z naszych obrońców. Pewny. - [7,5] Brown - ogólnie nie było źle. IMO faulował na rzut karny. - [6,5] Evra - słabiutko. Zupełnie nie to do czego nas przyzwyczaił. - [6] Giggs - kolejny słaby mecz Ryana na skrzydle. Jego miejsce jest na środku boiska. - [6] Fletcher - ładna asysta i ogólnie okej. - [6,5] Carrick - cieszy jego powrót na środek boiska, bo tam go potrzebowaliśmy najbardziej - [7] Valencia - mogło być lepiej, ale ogólnie nie najgorzej. - [6,5] Rooney - pierwsza połowa słaba. W drugiej po jego błędzie padł gol, po którym się zmobilizował i wypracował 2 kolejne bramki. MOTM. - [8] Berbatov - zdobył bramkę, ale oprócz tego nie zagrał nic świetnego. - [6,5] Park pewnie zdobyłby bramkę gdyby nie Dawson, a Obertan nie zaliczy wczorajszego występu do udanych. Re: PL: Hull City 1-3 Manchester United (27.12.2009) - Lukas - 28-12-2009 16:16 Udało się zdobyć 3 punkty, doskoczyliśmy do Chelsea na 2 i trzeba się tego cieszyć, ale sama gra nie była jakoś specjalnie porywająca w naszym wykonaniu. Zauważalne było to, że pierwszy raz od długiego czasu obrona i pomoc grały w takim normalnym ustawieniu, nie było widać tej płynności w grze. Szczególnie jeśli chodzi o środek pola, gdzie oczekuje się więcej od Carricka i Fletchera a wczoraj wyglądali nieco niewyraźnie, ale tak jak Michał ja również uważam, że z każdym meczem będzie już tylko lepiej. Najlepszym zawodnikiem w naszych szeregach był mimo wszystko Roo- to on był naszą główną siła napędową i każdy atak musiał przejść przez niego. Cieszy to, że wreszcie to napastnicy pokusili się o bramki, poza tym sama współpraca Wayne'a i Berbatowa również wyglądała obiecująco ![]() |