Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Fulham 2-2 Manchester United (22.08.2010) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: Fulham 2-2 Manchester United (22.08.2010) (/showthread.php?tid=912)

Strony: 1 2 3 4


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Mubinio - 18-08-2010 12:26

4-5-1 na Craven Cottage by nie było głupie, tak jak mówi Daniel - od 2 sezonów dostajemy tam po dupie. Dlatego dominacja środka pola kombinacją Scholes-Fletcher-Carrick mogłaby się okazać trafna. Tylko czy Wayne w tej formie udźwignie ciężar bycia jedynym napastnikiem?


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - matys - 18-08-2010 13:33

No ale od tego byłby Park, który by zbiegał ze skrzydła do środka i pomagał Scholesowi i Fletchowi czy komukolwiek kto zagra.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Foster - 18-08-2010 13:43

W chwili obecnej 4-5-1 to dla nas samobójstwo. Rooney szuka formy, a Berbatov jak doskonale wiemy w tym ustawieniu nie spisuje się najlepiej. Ostatecznie można by spróbować Groszka, jednak to jest bardzo ryzykowne.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Mubinio - 18-08-2010 13:47

matys napisał(a):No ale od tego byłby Park, który by zbiegał ze skrzydła do środka i pomagał Scholesowi i Fletchowi czy komukolwiek kto zagra.

I tak chyba będzie za tydzień najlepiej.Sadzać Berbę na ławce w tej formie to grzech. A w 4-5-1 on nie da rady grać. Więc zostaje to co mówisz.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - daniel - 18-08-2010 14:43

Mubinio napisał(a):Sadzać Berbę na ławce w tej formie to grzech.

Nie jeden grzech już SAF popełnił <gafa>

E:Zespół z Craven Cottage pozyskał za 5 mln Ł Mousse Dembele z AZ Alkmar. Ciekawe czy będzie włączony do kadry meczowej na spotkanie z United?

Edytuj swoje posty! / Foster


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Tomek91 - 18-08-2010 22:25

2. kolejka ligowa, a tu już całkiem ciężki wyjazd, porażka z Fulham w Londynie w minionym sezonie była bardzo dotkliwa, ale był to dziwny mecz, 3-5-2, brak nominalnych obrońców itp. Nasi rywale na inauguracje zremisowali bezbramkowo z Boltonem i ten wynik nie mówi dużo o ich dyspozycji. Od niedawna ich trenerem jest Hughes i możliwe, że niedługo przekonamy się jak ważny dla tego zespołu był Hodgson. Lekko na pewno nie będzie, ale dramat z zeszłego sezonu nie ma szans się powtórzyć.

Edwin
Brown/O'Shea-Evans-Vidic-Evra
Valencia-Carrick-Scholes-Park
Roo-Bebratov

Liczę na komplet punktów i zdjęcie "klątwy" Craven Cottage, iloma bramkami w sumie mnie nie interesuje, byle wygrać Wink

@Danieltwi- opcja edytuj zamiast dwóch postów jeden pod drugim Wink


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Czary - 19-08-2010 12:55

Czas najwyższy na przełamanie złej passy w meczach na Craven. Wątpie, żebyśmy wyszli 451. Jeśli Fergie będzie chciał zagęścić środek pola to z pewnością wystawi na skrzydle Parka albo Giggsa. Widzę to tak:

Van der Sar
Rafael - Evans - Vidic - Evra
Valencia - Scholes - Fletcher - Giggs
Berbatov - Rooney


Rafael powinien w takim meczu dać radę. Jeśli ma w przyszłości być naszym etatowym prawym obrońcą to musi w takich meczach dawać radę. W środku Scholes i Fletcher - który się przyda do wyłączenia Murphy'ego. W obwodzie będzie jeszcze Carrick, tak więc można być spokojnym o środek pola.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - jakobos500 - 20-08-2010 11:14

Dokładnie tak jak zostało już to wyżej powiedziane , przez ostatnie lata nie nie szło nam najlepiej na stadionie Fahlum . Dlatego w tym meczu nie liczy się dla mnie styl ,ale tylko zwycięstwo,będę zadowolony z każdego wyniku byle wywieść z Londynu 3 punkty. Mecz będzie na pewno ciężką przeprawą , Fahulm mimo tego, że nie odnosi za dużych sukcesów w lidze punkty potrafi odebrać najlepszym. Do wyróżniających się zawodników w ekipie z Londynu zaliczają się między innymi: napastnik Bobby Zamora i skrzydłowi Clint Dempsey i Damien Duff, są to zawodnicy na których trzeba zwrócić szczególną , uwagę wprawdzie Duff najlepsze lata ma już za sobą (pobyt w Chelsea) to stać go jeszcze na kilka na prawdę fajnych akcji. Nasi rywale stracili trenera dzięki któremu zaszli tak daleko w lidze europejskiej , zobaczymy jak poradzi sobie Hughes ale na nasze szczęście Hodgsona już w Londynie nie ma. Co do składu to przewiduję następujący:

-VDS-
-Rafael-Vidic-Evans-Evra-
-Valencia-Scholes-Carrick-Nani
-Park-
-Berba/Roo-

Ja tak widzę skład nie wiem kto w napadzie bo może lepiej dla Roo było by gdyby na boisku pojawił się po przerwie na pod męczonych już trudami meczu zawodników Fahlum.
Myślę, że wygramy 1:0 po bramce Berby Smile


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - daniel - 20-08-2010 11:28

jakobos500 napisał(a):nie szło nam najlepiej na stadionie Fahlum

jakobos500 napisał(a):na boisku pojawił się po przerwie na pod męczonych już trudami meczu zawodników Fahlum

Doprawdy <hahaha>

Kolejny taki post w Twoim wykonaniu zostanie nagrodzony ostrzeżeniem / Foster


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - kozuch - 21-08-2010 12:31

Moim zdaniem nawet zwycięstwo 1-0 będzie bardzo dobrym wynikiem Fulham to groźny zespół i będzie bardzo ciężko. Będąc na miejscu Fergusona wystawiłbym skład:

VDS
O'Shea, Vidic, Evans, Evra -
Valencia, Fletcher, Scholes, Park -
Berbatov
Rooney

Park się przyda do obrony bo wiemy jak jest z Nanim w obronie, a Koreańczyk trochę zabiega graczy Fulham i wtedy w 2 połowie jak wejdą Hernandez i Nani mam nadzieję zrobią przewagę i coś się uda strzelić


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Jaroldz - 22-08-2010 10:20

Mecz na pewno będzie ciężki i znów nie ma się co nastawiać na pogrom ze strony United. Arsenal i Chelsea wygrały wczoraj swoje mecze po 6-0, ale możemy się na nich oglądać tylko grać swoje. Myślę, że każdy będzie zadowolony nawet z wyniku 1:0. Trzeba pamiętać, że w poprzednim sezonie przegraliśmy oba mecze z Fulham. W obecnych rozgrywkach taka sytuacja nie może się powtórzyć :!:

Niestety, wielce prawdopodobne, że dzisiaj nie ujrzymy na boisku Wayne'a Rooney'a. Podobno zatruł się czymś i dzisiaj nie zagra. To wielkie osłabienie naszego zespołu. Jednak po to został sprowadzony Chicharito, aby ratował nas w takich sytuacjach. To idealna okazja dla niego, aby pokazał się w Premiership z jak najlepszej strony, a że ma niesamowite umiejętności, to już każdy fan Manchesteru United wie. Pytanie tylko czy SAF zdecyduje się wystawić dwóch napastników, czy wyjdziemy z Berbatowem na szpicy i w ustawieniu 4-5-1 :?:

Ja zagrałbym dwoma napastnikami. Berbatow i Chico pokazali w meczu z Chelsea, że dobrze się rozumieją i dzisiaj mogłaby taka współpraca między nimi dać nam trzy punkty.

Chciałbym zobaczyć taki skład:

------------------- VDS----------------------

Rafael------ Vidić------ Evans------Evra

Valencia--- Scholes--- Fletcher--- Nani

------------ Berbatow--- Chicharito------


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - daniel - 22-08-2010 10:59

Po euforii związanej z pierwszą kolejką czas zejść na ziemię. Wiadomo, ze na świeżo rozgoryczenie i niedowierzanie to chyba podstawowe dwa odczucia po dzisiejszym spotkaniu. Były momenty dobrej gry ale i totalnej kaszany. Obrona dzisiaj na duży DUŻY minus. John na ławkę, Czas dać pograć Rafałowi, sory John ale szybkość nie ta a i w ofensywie zero pożytku. Vida i Evans pierwsza połowa przyzwoicie, druga strasznie - głupie błędy, gubienie krycia, konsekwencje wiadome. Jeżeli chcielibyśmy mówić o pomocy to na słowa pochwały zasługuje jedynie Scholes i Park za zadziorność i kilka dobrych odbiorów. Fletch znów poniżej swoich możliwości, Antonio słabo, Nani...jakby strzelił :plask: , eh. W ataku miło wyróżniał się znów Berba, pokazywał się, dogrywał, strzelał. Chicharito, wciąż jeszcze nieco zagubiony, ładnie się zastawiał, szukał pozycji jednak wizyta na siłce obowiązkowa. Zmiana Owena nie wniosła nic, totalne zero. Po raz kolejny zastanawiam się czy kiedy Michael wchodzi na boisko nie gramy w 10.
Podsumowując, mecz wyrównany, do wygrania, we frajerski sposób zremisowany. Amen.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Breakthru - 22-08-2010 18:01

Frajerstwo w czystej postaci.

Nie wystarczyło, że Fulham nie dostało zasłużonego karnego (ciągnięcie za koszulkę w polu bramkarskim).
Nie wystarczyło, że my dostaliśmy karnego z kapelusza (ręka była nabita, nie intencjonalna). Nawet to spartaczyliśmy, wystawiając na 11-stke Naniego (!)
Nie wystarczył gol zdobyty w 1 połowie.

Zawaliliśmy ten mecz na własne życzenie i już.

Fulham zasłużyło na wynik.
My sobie dobry wynik zmarnowaliśmy.

Evans powinien się obudzić, bo zawalił w obronie ten mecz.
Hernandez poza 2 akcjami nic nie zrobił, jeszcze za małe płuca na EPL.

Wake up call for United.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - Czary - 22-08-2010 18:04

O co Ci chodzi? Karny dla nas zasłużony jak najbardziej. To, że Nani nie strzelił to już zupełnie inna sprawa. Jest dopiero początek sezonu i dobrze, że zdobyliśmy chociaż jeden punkt na tym cholernie ciężkim dla nas terenie. Nie ma co narzekać mogliśmy przegrać i wtedy byłby ból.


Re: PL: Fulham - Manchester United (22.08.2010; 17:00) - muluk - 22-08-2010 18:06

Remis niestety jak najbardziej zasłużony. Frajersko stracone punkty. Dlaczego karnego nie strzelał Giggs? Słabo w obronie, Valencia i Park też się nie popisali a Hernandez całkowicie niewidoczny. Szkoda bo zwycięstwo było blisko.