Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: West Brom 1-2 Manchester United (01.01.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: West Brom 1-2 Manchester United (01.01.2011) (/showthread.php?tid=986)

Strony: 1 2 3 4


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - RedLucas - 01-01-2011 15:55

Fart, fart i jeszcze raz fart! Grania piachu na wyjazdach ciąg dalszy. Dlaczego tak jest? Nadal nie wiemy, ale moja teoria jest taka, że nam po prostu się nie chce. Kwestia motywacji, nie radzą sobie z presją? Nie mam pojęcia. Ale wystarczy spojrzeć na pierwszy lepszy mecz na OT i na spotkanie wyjazdowe i widać, jak nasi gracze zachowują się w ataku pozycyjnym. W pierwszym przypadku jest dużo ruchu, wymiany pozycji, a np. dziś? Totalna stójka. Najbardziej mi się "podobał" obrazek z pierwszej połowy, gdy po prawej stronie pola karnego Berba i Ober tuż obok siebie stali jak kołki, Roo był z piłką w środkowej strefie i dopiero po kilkunastu sekundach przybiegł Flecz, któremu można było podać.

Kuszczak - w paru sytuacjach mógł się lepiej zachować.

Neville - tym razem już chyba nie wróci.
Ferdinand - od pewnego czasu widać, że zwrotność już nie ta co kiedyś.
Vidić - :*
Evra - tak sobie.

Obertan - pierwsze 20 min bardzo dobre, potem nie wyszło mu jedno zagranie i na resztę meczu nie ma gościa.
Anderson - mało widoczny, nie efektywny.
Fletcher - miał trochę odpoczynku, ale nadal mamy piach.
Carrick - w porządku.

Rooney - w końcu się przełamał, teraz już pójdzie z górki... tylko kiedy on wróci do gry. Po chuj jeszcze wbiegał na to boisko?
Berbatow - niewidoczny, bezproduktywny.

Rezerwowi:

Hernandez - jak dobrze, że go mamy.
Fabio - brat powoli wyrasta z ADHD, ale w nim widać, że ciągle drzemie wariat.
Gibson - jestem pozytywnie zaskoczony. Na pewno póki co lepszy od Darrena.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - branka - 01-01-2011 15:59

Jak dla mnie na uwagę zasługują Rooney, Vidic i Hernandez, reszta grała po prostu źle. A Gary niestety nie powinien już grać...
Środek pola przez długą część meczu nie istniał, a było już dobrze w ostatnich kilku meczach... No ale też ani Parka, ani Giggsa, ani Naniego - nie jest to łatwa sytuacja.

Dobrze chociaż, że wydarliśmy to zwycięstwo... to jest tak naprawdę najważniejsze, słabszy mecz może się czasem zdarzyć (szkoda, że zdarza się ich sporo w tym sezonie).

Edit: w sumie Gibson też na mnie zrobił dobre wrażenie, ale widać że brak mu ogrania.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Lukas - 01-01-2011 16:15

Mamy wreszcie upragnione zwycięstwo na wyjeździe <jupi> ale okupione straszną i niewybaczalną grą naszych zawodników. To co dzisiaj ujrzałem to woła o pomstę do nieba. Tragiczna gra, której nie powinniśmy doświadczyć ze strony Manchesteru United. Można by rzec, że mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu, bo tak na dobrą sprawę to nawet na remis w pełni nie zasługiwaliśmy- mieliśmy kupę szczęścia, że czerwonej kartki nie zobaczył Neville i nie było karnego chociaż oba zdarzenia powinny mieć miejsce, dodatkowo przestrzelony karny, a sami sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo.
Pretensje można mieć niemal do każdej formacji- w obronę wchodzili jak w masełko, wystarczyło kilka szybszych podań; w pomocy brylował Obertan :plask: a po drugiej stronie bezproduktywny Fletcher, który bez wsparcia Garego nic nie zdziałał; w ataku słabiej niż ostatnio Berbatow, który zaliczył sporo niedokładnych podań (co z resztą było naszą główną bolączką dzisiaj) i jedynie można chyba pochwalić Roo, za bramkę, za waleczność, zaangażowanie do końca a także Groszka za uratowanie nam dupska.
Nie spodziewałem się że WBA sprawi nam tyle problemów, byłem pewny zwycięstwa, wprawdzie nie łatwego, bo widzieliśmy jak gospodarze potrafią grać jak był mecz na OT, ale ostatnie mecze napawały optymizmem, a tutaj taki psikus. Miejmy nadzieję, że ta dzisiejsza dyspozycja to wina Sylwestra a nie kolejna obniżka formy.

I kolejna kwestia nieraz już wałkowana- nie ma kto u nas wykonywać stałych fragmentów gry- wstyd.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Foster - 01-01-2011 16:20

O samym spotkaniu nie ma co wiele pisać, kto widział ten wie. Ciężko się to ogląda, niestety. Tak jak napisał Łukasz, United na Old Trafford, a United na jakimkolwiek innym terenie to zupełnie dwie inne drużyny. Trzeba coś z tym zrobić, bo w Lidze Mistrzów taka gra na wyjeździe, może być dla nas tragiczna w skutkach.

Kuszczak - przy bramkach bez szans. Poza tym po raz kolejny pokazał, jak bardzo nie radzi sobie na przedpolu

Neville - przykro mi to pisać, bo bardzo lubię i szanuje Anglika, jednak jego czas już minął. Gary już się po prostu nie nadaje.

Rio - kilka błędów popełnił, jednak zaliczył też kilka interwencji najwyższej klasy. Powinien dostać solidną burę za karnego, powinien zaatakować przeciwnika przed polem karnym, a nie w "16".

Vidic - również błędów się nie ustrzegł, jednak zaliczył kilka fenomenalnych interwencji. Dobrze, że był na miejscu gdy Kuszczak spał.

Evra - sporo błędów w defensywie. Dobre kilka razy się zdarzyło, że zostawił swoją flankę cała odkrytą, dzięki czemu WBA łatwo wjeżdżali w nasze pole karne.

Fletcher - za grę na skrzydle nie mam pretensji, jednak jego gra w środku wciąż pozostawia wiele do życzenia. Dobrze przynajmniej, że Darren to walczak. Formy może i nie ma, jednak zawsze walczy do końca i nie odpuszcza.

Anderson - co mecz to gorzej. Mało widoczny, a jak już był przy piłce to nic z tego nie wynikało. Dwa fajnie przeżuty na skrzydło, poza tym słabo. Czyżby te kilka dobrych meczy, było dziełem przypadku?

Carrick - zdecydowanie najlepszy z pomocników. Na tle pozostałych pomocników wyglądał naprawdę dobrze. Jak zawsze nieoceniony w defensywie, kilka bardzo fajnych piłek z przodu. Szkoda tylko, że reszta pomocników zagrała mizernie...

Obertan - po raz kolejny pokazał, że do United się po prostu nie nadaje. Mam nadzieję, że Ferguson ściągnie Toma z Wigan, bo jak na takich skrzydłowych ma się opierać nasza gra, to niedługo dołączymy do Liverpoolu.

Berbatov - dzisiaj słabo

Rooney - niesamowity walczak. Wrócił stary dobry Rooney, który tyra na całej długości boiska. Cieszy fakt, że w końcu przełamał swoją niemoc strzelecką. Miejmy nadzieję, że nie wypadnie z gry na długo.


Chicharito - cudowne dziecko, cóż więcej można napisać? Piłka go szuka w polu karnym, a on dokładnie wie co ma z nią zrobić. Szkoda tylko, że w ostatnim czasie SAF dawał mu tak mało szans.

Fabio - rozruszał trochę prawe skrzydło. Parę bardzo dobrych otwierających podań. Trochę błędów w defensywie popełnił, jednak miał też kilka bardzo ważnych interwencji

Gibson - dałbym mu więcej szans, gdyż w ostatnich meczach pokazuje, że poprawił się w wielu aspektach gry.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Hotwarty - 01-01-2011 16:21

Chyba pierwszy mecz w tym sezonie który wygraliśmy, mimo że powinniśmy przegrać i to sromotnie. I póki nie zaczniemy regularnie ogrywać byle frajerów na wyjazdach, dopóty będą oni wychodzić na mecze z nami jak po swoje. Dziś mieliśmy tyle szczęścia, że głowa mała.

Co do poszczególnych zawodników, to MOTM dla mnie dziś zdecydowanie Rooney. Gol, asysta i ogólnie dobra postawa na tle kolegów. Vidić najlepszy w tyłach, wśród pomocników najlepszy Carrick, ale na tle tak słabego Fletchera, Ando czy Obertana to nic trudnego. Kuszczak jak zwykle niepewny w interwencjach na przedpolu. On się naprawdę dziwi, że nie ma szans na bluzę nr 1 w United? Aha, no i brawa dla Javiera.

No i Neville. Mimo ogromnego szacunku i sympatii dla niego, powinien już sobie odpuścić, piłkarsko nic już nie wnosi do drużyny. Straszna szkoda, że nie starzeje się tak dostojnie jak Giggs i Scholes. Nie wiem, może to kwestia jego pozycji na boisku i tego, że boczny obrońca bez określonych cech motorycznych we współczesnej piłce nie ma czego szukać.


Cytat:Trzeba coś z tym zrobić, bo w Lidze Mistrzów taka gra na wyjeździe, może być dla nas tragiczna w skutkach.

Przecież, o dziwo, w tym sezonie na wyjazdach zdobyliśmy komplet punktów. W Europie widocznie się nas boją...


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Lisu - 01-01-2011 16:43

Po dzisiejszym meczu coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dla Obertana nie powinno być już miejsca w zespole. Maskarycznie słaby występ dzisiaj, zrobił więcej złego niż dobrego. Bał się piłki - oddawał ją najbliższemu partnerowi z zespołu, a niekiedy pod presją oddawał piłkę przeciwnikowi. Myślałem, ze lepszy z niego grajek :roll:

Świetny mecz Rooney'a. Gol, asysta, nieustanne nękanie obrony, wspomaganie drugiej linii - takiego Roo chce się oglądać Wink

Bardzo marnie zagrała druga linia. O ile Carrick spisywał się w miarę poprawnie to pozostała dwójka słabo. Anderson niewidoczny, miał niedokładne podania. Fletch podobnie.

Bardzo dobre zmiany. Gibson bardzo dobrze rozsyłał piłki, dużo biegał, walczył. Fabio zaliczył poprawny występ. No i Groszek :twisted:

Cieszą 3 punkty, styl niebardzo. Ale skoro Rooney się rozkręca to nieraz sam będzie wygrywał nam mecze - mam taką nadzieję Smile


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - michal85 - 01-01-2011 16:44

Cytat:Fart, fart i jeszcze raz fart! Grania piachu na wyjazdach ciąg dalszy. Dlaczego tak jest? Nadal nie wiemy, ale moja teoria jest taka, że nam po prostu się nie chce.
Dla mnie to jest najgorsze oskarżenie jakie może paść. Nie. Nie jest tak, że nam się nie chce. Na OT w tym sezonie też kilka razy wyglądaliśmy bardzo kiepsko.

Prawdę jednak powiedziawszy kto się spodziewał dużo lepszego występu dzisiaj? Z Obertanem i Fletcherem na skrzydłach ? :lol:

I po raz kolejny apeluje o większy szacunek dla przeciwników. To nie frajerzy, takich w PL już nie ma.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - RedLucas - 01-01-2011 16:47

No jak to się chce? Długimi fragmentami w przednich formacjach nie ruszał się nikt poza gościem, który miał piłkę. Więc jak to nazwać?


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Ruuuuuuuuuud - 01-01-2011 17:54

michal85 napisał(a):Evra - qtwa, nie wiem czy to w tym sezonie mi tak wpadło w oko, czy było tak zawsze, a ja tego nie widziałem. Drażni mnie jego nonszalancja, drażni mnie to, że potrafi sobie truchtać jak rywal jego stroną przeprowadza akcje [ 6 ]

Ja też tego nie widziałem w poprzednich sezonach, ale w tym nie ma meczu, żebym nie podniósł głosu widząc jego zachowanie.Także nie odważe sie powiedzieć, że całemu zespołowi sie nie chce grać, ale jemu na pewno.No chyba, że problem leży w czym innym, ale na pewno tak to wygląda.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - paolo - 01-01-2011 18:21

Foster napisał(a):Kuszczak - przy bramkach bez szans.

Ja widziałem tylko jedną.
--
oj tam oj tam Tongue /Foster

Mecz dobry jedynie w statystyce. Przed spotkaniem sądziłem, że remis mnie nie zdziwi, ale gdy WBA wyrównało to mnie dosłownie kurwica strzelała. Żaden obrońca nie zagrał dzisiaj bezbłędnie. Gary po tym sezonie chyba ustąpi komuś miejsca w kadrze, Nemanja najlepiej z defensywy, ale bądź co bądź wystawił piłkę przy golu dla przeciwnika. Rio sprokurował karnego. Evra też spuścił z tonu. Kuszczak zaliczył solidny występ, choć też się błędów nie ustrzegł.

Z przodu na wyróżnienie zasłużył Rooney, skoro się przełamał to może doczekamy się dwóch bramkostrzelnych napastników w jednym okresie? Chicharito znowu wejście smoka, taki rezerwowy to prawdziwy skarb.

Szczęście się dzisiaj do nas uśmiechnęło, cenne punkty przywiezione na Old Trafford. Smile


Re: PL: West Brom 1-2 Manchester United (01.01.2011) - daniel - 01-01-2011 18:56

Neville i Obertan, grający od święta, na jednej stronie - to się nie mogło udać. Dobrze, że Nev ma już swojego następcę za to Oberek jedzie równo na swoim byle jakim poziomie. Poza Roo no i Javierem, który dał 3pkt nikt nie zasługuje na słowa pochwały. Mecz ze słabym, jadącym wyłącznie na ambicji, West Bromem i tak mógł skończyć się kompromitacją gdyby wykorzystali 11stkę.
Dygresja - albo Tom wróci z wypożyczenia albo czas na jakieś ruchy transferowe (oczywiście niedoczekanie moje).


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - branka - 01-01-2011 19:25

Hotwarty napisał(a):Kuszczak jak zwykle niepewny w interwencjach na przedpolu. On się naprawdę dziwi, że nie ma szans na bluzę nr 1 w United?

Jest nieograny, trudno żeby gracz który ciągle grzeje ławe wchodził i był bezbłędny. W zeszłym roku jak miał te serie spotkań pod nieobecność Edwina, radził sobie naprawdę dobrze, także na przedpolu.


Re: PL: West Brom 1-2 Manchester United (01.01.2011) - Minh - 01-01-2011 19:30

branka napisał(a):Jest nieograny, trudno żeby gracz który ciągle grzeje ławe wchodził i był bezbłędny. W zeszłym roku jak miał te serie spotkań pod nieobecność Edwina, radził sobie naprawdę dobrze, także na przedpolu.

Gówno prawda, Kuszczak nigdy nie był pewny na przedpolu. Tak samo jak zawsze miał problemy z wykopami.


Re: PL: West Brom - Manchester United (01.01.2011; 13:45) - Kwas - 01-01-2011 19:32

Piach straszny, masakrycznie to wyglądało.

Rooney wreszcie strzelił, ale popisał się nieprawdopodobną głupotą. No bo jak to inaczej nazwać ? Wie, że miewał już poważne problemy z kostką, a ten nic sobie z tego nie robi i wraca na boisko, utykając przez 7, 8 minut... Chyba na tyle nie zna swojego ciała, aby podejmować takie ryzyko. Raz już dostał nauczkę, widocznie to było za mało.

Ktoś wspomniał o "nienadawaniu się Obertana do takiego klubu jak United". Czemu ? Jak tak szybko mamy skreślać 21/22 letniego piłkarza, to ciężko widzę przyszłość tej naszej młodzieży w klubie.

Foster napisał(a):Obertan - po raz kolejny pokazał, że do United się po prostu nie nadaje. Mam nadzieję, że Ferguson ściągnie Toma z Wigan, bo jak na takich skrzydłowych ma się opierać nasza gra, to niedługo dołączymy do Liverpoolu.

Gibson też się nie nadaje, podobnie jak Fletcher.

Dajesz gwarancję, że po powrocie do United Cleverley dalej będzie prezentował się tak dobrze jak w Wigan ? Bo słyszę od paru tygodni, jak to tenże zawodnik miałby okazać się zbawcą naszej drugiej linii, a przecież on cały czas nie spędził ani minuty na boisku w oficjalnym spotkaniu w takim klubie jak United. Okej, może i to spory talent, lecz niektórzy chyba myślą zbyt krótkofalowo. Pojawi się i co ? Pogra chwilę, zaraz wrócą Park z Nanim i proszę, miejsca już powoli zacznie brakować. Dodajmy do tego napięty okres sezonu i wyjdzie nam czarno na białym, iż Tom swojej wielkiej szansy w środku sezonu z cała pewnością nie dostanie. Nie krzywdźmy chłopaka, niech regularnie grywa w Wigan, a my sobie i bez niego damy radę.


paolo napisał(a):Nemanja najlepiej z defensywy, ale bądź co bądź wystawił piłkę przy golu dla przeciwnika
Nemy bym się o to nie czepiał. On swoje zrobił, wygrał pojedynek główkowy, a że Evra nie był tam gdzie być powinien, to już nie wina Serba.

daniel napisał(a):Mecz ze słabym, jadącym wyłącznie na ambicji, West Bromem
Na ambicji to jedzie Birmingham, a nie West Brom.


Re: PL: West Brom 1-2 Manchester United (01.01.2011) - Foster - 01-01-2011 20:53

Cytat:Ktoś wspomniał o "nienadawaniu się Obertana do takiego klubu jak United". Czemu ? Jak tak szybko mamy skreślać 21/22 letniego piłkarza, to ciężko widzę przyszłość tej naszej młodzieży w klubie.
Wybacz, ale poza dwoma spotkaniami, w których spisał się dobrze gra bardzo słabo. Obrońce kiwnie od święta, z dokładnym podawaniem i strzelaniem ma spore problemy, a już o dokładnym dośrodkowaniu wspominał nie będę. Z czym do ludzi?

Cytat:Dajesz gwarancję, że po powrocie do United Cleverley dalej będzie prezentował się tak dobrze jak w Wigan ? Bo słyszę od paru tygodni, jak to tenże zawodnik miałby okazać się zbawcą naszej drugiej linii, a przecież on cały czas nie spędził ani minuty na boisku w oficjalnym spotkaniu w takim klubie jak United.
Tom nie ma okazać się zbawcą. Ma być tylko albo aż skrzydłowym, który będzie prezentował się na poziomie Premier League, a nie na poziomie rezerw. A jak chcesz gwarancji to idź sobie po nią do sklepu.
Poza tym co to za argument, że nie zaliczył oficjalnego debiutu? W dupie to mam czy do tego czasu wystąpi z Diabłem na piersi 10 czy 100 razy. Liczy się to co obecnie prezentuje. Pokazał na trzech wypożyczeniach jak świetnym jest grajkiem, kiedy ma dostać szanse jak nie teraz? Teraz gdy nie mamy kim grać na skrzydłach? Po sezonie jak do formy wróci Antek?

Cytat:Pojawi się i co ? Pogra chwilę, zaraz wrócą Park z Nanim i proszę, miejsca już powoli zacznie brakować. Dodajmy do tego napięty okres sezonu i wyjdzie nam czarno na białym, iż Tom swojej wielkiej szansy w środku sezonu z cała pewnością nie dostanie. Nie krzywdźmy chłopaka, niech regularnie grywa w Wigan, a my sobie i bez niego damy radę.
No tak, bo Parkiem i Nanim na skrzydle będziemy grać od lutego do maja. Chłopie nie widzisz co się teraz dzieje? Na skrzydle gra Fletcher, który jest środkowym pomocnikiem i Obertan, który gra na poziomie rezerw.
Mówisz o napiętym terminarzu, co równa się dużo liczbą meczów i mówisz, że Tom swojej szansy nie dostanie? Coś Ci się chyba pomyliło.