![]() |
Premier League 2010/2011 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42) +---- Wątek: Premier League 2010/2011 (/showthread.php?tid=891) |
Re: Premier League 2010/2011 - ZasadKG - 04-12-2010 22:44 Powodzenia w podchodzeniu do meczu z Chelsea 'na spokojnie' ![]() Re: Premier League 2010/2011 - matys - 05-12-2010 12:36 Dobry mecz wczoraj na Stamford. Chelsea dalej bez formy, a najtrudniejsze mecze dopiero nadchodzą. Wczoraj i tak mieli fuksa, że dostali karnego w prezencie, bo tak to poza poprzeczką Terry'ego nie stworzyli żadnych groźnych sytuacji. Tofiki chyba zajmują za to chyba najmniej sprawiedliwe miejsce w tabeli patrząc na styl gry. Rewelacyjnie wczoraj zagrali Jagielka i Baines, ten pierwszy czyścił co się tylko dało, ten drugi co odjebał za rajd i potem dośrodkował przy golu na 1-1, to zamykam mordę. W Chelsea najlepiej zagrał Phil Neville. I ten Beckford to ładnie chujowy jest, próbą lobu z połowy przebił nawet Gibsona. Szkoda Tofików, że tak nisko w tabeli są, bo grają fajnie dla oka. No ale wrócił Jagielka, Rodwell, jeszcze po czerwonej kartce wróci Arteta i może pójdą w górę, oby. No i myślę, że za dwa tygodnie jesteśmy w stanie zwolnić Ancelottiego. http://www.soccerclips.net/videos/chelsea-1-1-everton-beckford I gole Nasriego, pozamiatał. Trza na tego chuja uważać w poniedziałek. http://www.soccerclips.net/videos/arsenal-1-0-fulham-nasri http://www.soccerclips.net/videos/arsenal-2-1-fulham-nasri Re: Premier League 2010/2011 - daniel - 05-12-2010 15:59 matys napisał(a):Wczoraj i tak mieli fuksa, że dostali karnego w prezencie Karny był zasłużony, nie liczę wbiegnięcia Anelki w stojącego w miejscu Howarda bo to nie koszykówka - nie ma więc mowy o faulu w ataku, piłka przeszła zawodnik nie wiec wapno słuszne. Zgodzę się, że Everton miał wczoraj więcej z gry niż Chelsea. Nie zgodzę się natomiast, że mecz z Blues ma być lekki łatwy i przyjemny bo Ci spuścili z tonu. Chyba, że wyjdzie nam coś na wzór ostatniego meczu z Blackburn, oczywiście chodzi nie o wynik a o sam styl. Re: Premier League 2010/2011 - Mubinio - 05-12-2010 18:14 Nie ma mowy o faulu w ataku mówisz. To co, jak będę biegł z piłką przy nodze i jebał naookoło wszystkim z łokci, to mogę? Ewidentna próba wymuszenia rzutu karnego, tak bezczelna jak bezczelny był zawodnik Rangersów i jego reakcja na własny faul na Fabio. Niedługo dojdzie do tego, że bramkarz będzie się musiał odsuwać przed napastnikiem, żeby ten aby czasem go nie zahaczył. A forma Smerfów jest groteskowa. Naprawdę po kim jak po kim, ale po nich nie spodziewałem się aż tak fatalnej passy. Przy tym, co oni teraz wyprawiają, nasze remisy z początku sezonu wyglądają mizernie. ![]() Re: Premier League 2010/2011 - Kosma - 05-12-2010 22:53 Mubinio napisał(a):3 punkty z Arsenalem i remis na SB w pełni by mnie zadowalał.A ja myślę, że mimo wszystko łatwiej będzie o odwrotne wyniki. CFC jest na razie w czarnej dupie i, jak zepniemy własne rzycie, będziemy w stanie ograć niebieskich na ich własnym terenie. Z AFC może być różnie. Prawda jest jeszcze taka, że nasze szanse z Chelsea w dużym stopniu mogą zależeć od tego, co pokażemy z Kanonierami. Re: Premier League 2010/2011 - Mubinio - 06-12-2010 08:02 Powiem Ci, że też się zastanawiałem nad odwrotnym wariantem z uwagi na formę tych 2. zespołów, ale z drugiej strony: -nasze ostatnie wyniki z Arsenalem są, co by nie powiedzieć, świetne. Plus gramy u siebie. -na SB mimo wszystko (Sunderland ;o) gra się ciężko, a nasze ostatnie wyniki z Chelsea świetne nie były. Ale już najlepiej, jakbyśmy połączyli obydwie teorie i wygrali oba. :-D Re: Premier League 2010/2011 - Jaroldz - 06-12-2010 12:19 Prawda jest taka, że oba mecze będą niesamowicie ciężkie. Obecnie w lepszej dyspozycji jest Arsenal, w którego szeregach w ostatnich tygodniach świetnie gra Nasri. Na niego będzie trzeba szczególnie uważać. Plusem dla nas jest to, że będziemy grać u siebie. W dodatku my także jesteśmy na fali wznoszącej i będzie to naprawdę ciekawe i wyrównane spotkanie. Mecz z Chelsea teoretycznie wydaje się teraz łatwiejszy od spotkania z Arsenalem. Ale tylko teoretycznie. The Blues to przecież ciągle ta sama drużyna, która jeszcze kilka tygodni temu zachwycała swoją grą i wygrywała z każdym kiedy chciała i ile chciała. W dodatku po kontuzji wrócił już Terry, ma także wrócić Lampard. Dodatkowo mecz odbędzie się na Stamford Bridge, gdzie jest wygrać naprawdę bardzo trudno. Myślę, że cztery punkty w tych dwóch meczach powinny nas zadowolić, jednak wszyscy liczymy na pełną pulę. Re: Premier League 2010/2011 - matys - 06-12-2010 15:09 Mubinio napisał(a):Nie ma mowy o faulu w ataku mówisz. To co, jak będę biegł z piłką przy nodze i jebał naookoło wszystkim z łokci, to mogę? Ewidentna próba wymuszenia rzutu karnego, tak bezczelna jak bezczelny był zawodnik Rangersów i jego reakcja na własny faul na Fabio. Niedługo dojdzie do tego, że bramkarz będzie się musiał odsuwać przed napastnikiem, żeby ten aby czasem go nie zahaczył.+1 Na C+ też komentatorzy zgodnie stwierdzili, że był faul w ataku. Patrząc na naszą formę wyjazdową w tym sezonie, nie liczę na nic więcej jak remis na Stamford. Z Arsenalem myślę wygramy, na środku obrony zagrają z Djourou i Squillacim, więc jak ich przyciśniemy, to Arsnyl się powinien tradycyjnie w defensywie obsrać. Re: Premier League 2010/2011 - Jaroldz - 06-12-2010 17:07 Cytat:Chris Hughton nie jest już menedżerem Newcastle United. Były reprezentant Irlandii został zwolniony po serii nienajlepszych wyników. Jak dla mnie trochę dziwna decyzja. Jak na beniaminka i na skład jakim dysponują, to źle się nie prezentują, spadek im nie grozi, a tu taki news. Nie spodziewałem się w ogóle. Jak przeczytałem na innym serwisie tytuł " Trener klubu Premiership zwolniony" myślałem, że chodzi o Avrama Granta z West Hamu lub o Hughes'a z Fulham. Re: Premier League 2010/2011 - Kwas - 06-12-2010 21:05 matys napisał(a):Z Arsenalem myślę wygramy, na środku obrony zagrają z Djourou i Squillacim, więc jak ich przyciśniemy, to Arsnyl się powinien tradycyjnie w defensywie obsrać.Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym. Jaroldz napisał(a):Jak dla mnie trochę dziwna decyzja. Jak na beniaminka i na skład jakim dysponują, to źle się nie prezentują, spadek im nie grozi, a tu taki news. Nie spodziewałem się w ogóle.Od początku sezonu Hughton był faworytem numer 1 do zwolnienia wśród kołczów Premier League. Mimo wyników i gry całkiem całkiem spekulacje na ten temat nie ucichały. Dobra malały, ale nie jakoś gwałtownie, także wszyscy powinniśmy być na to przygotowani. Mówiłem jakiś czas temu ( nie tutaj ) o naszej ucieczce, która gdzieś w lutym urośnie do niezłej wielkości rozmiarów. Powoli wszystko idzie w tym kierunku. I nie, nie napaliłem się po ostatnich wynikach Chelsea. Re: Premier League 2010/2011 - Lasq - 07-12-2010 00:55 Kwas napisał(a):Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym. Dla mnie obaj są ciency - chociaż Kościelny chyba się gorzej faktycznie prezentował. Re: Premier League 2010/2011 - ZasadKG - 07-12-2010 07:11 Ja w miare regularnie ogladam mecze Arsenalu (brat jest kibicem) i wg. mnie są faktycznie na podobnym poziomie (póki co dość słabym ![]() ![]() Re: Premier League 2010/2011 - Szymcio - 07-12-2010 17:42 Cytat:Szczęście że Vermealena nie mają Tego, co go Nani zrobił w chuja jak dziecko, tego co przy naszej kontrze nie wiedział co jest pięć, tego co jest takim liderem defensywy, że jego wrzaski na kolegów w ogóle nie działają? Daj spokój. Berbatow w formie jednym podaniem by zrobił z niego kołowrotek. Ogólnie Nasri niby jest w formie, ale mecze z AFC mają to do siebie, że ich najlepsi piłkarze w nich zawodzą, a lepiej grają ci, których nikt by o to nie podejrzewał. Toteż ja bym uważał na Fabiańskiego. Re: Premier League 2010/2011 - ZasadKG - 07-12-2010 19:54 Co nie zmienia faktu że jest o klase lepszym obrońcą niż Squilacci i Koscielny ;p Re: Premier League 2010/2011 - matys - 07-12-2010 22:51 Kwas napisał(a):Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym.Nie, nie pomylili mi się. Zamiast Kościelnym będą musieli wyjść z niedoświadczonym Djourou. Kościelny nie zachwyca, ale jestem pewny, że by wyszedł w parze ze Squillacim. No i nie maja żadnych alternatyw w razie kontuzji. Szymcio napisał(a):Tego, co go Nani zrobił w chuja jak dziecko, tego co przy naszej kontrze nie wiedział co jest pięć, tego co jest takim liderem defensywy, że jego wrzaski na kolegów w ogóle nie działają? Daj spokój. Berbatow w formie jednym podaniem by zrobił z niego kołowrotek.:lol: Zagrał słaby mecz przeciwko United, znaczy się jest do dupy. Co tam, że to jego pierwszy sezon w PL, że został wybrany do jedenastki sezonu i był jednym z najlepszym transferów poprzedniego roku w Europie. Dał się ograć Naniemu, co za pizda. |