Redcafe.pl - Manchester United Forum
Champions League 2010/2011 - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: Champions League 2010/2011 (/showthread.php?tid=896)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38


Re: Champions League 2010/2011 - brayoz - 27-04-2011 22:46

atenats, co gorsza mam wrażenie, że będzie dokładnie takie samo sędziowanie, gdy w finale spotkamy się z farsą.


Re: Champions League 2010/2011 - Jaceks_21 - 27-04-2011 23:22

Rozczarował mnie Real. Spodziewałem się tego, że nie będzie zmasowanych ataków, ale żeby przez pierwsze 45 min. oddać jeden strzał? Jak można wygrać dwumecz nic nie strzelając? Barca również nie powaliła, ale konsekwentnie grała swoją nudną gierkę na własnej połowie. btw chciałbym zobaczyć posiadanie piłki Barcy na połowie przeciwnika.

Mecz sam w sobie beznadziejny, brzydki i tragiczny. Ciemny lud napisze że wygrał piękny futbol, że wygrała sprawiedliwość. No fajnie, tylko gdzie tam piękno było? Te wszystkie prowokacje(VV biegnący z własnej bramki 40m do sędziego niszczy system), symulki(jak zwykle Busquets), czy chamskie zagrywki zarówno ze strony graczy Playstation jak i podopiecznych Jose. Ale i tak wszystko pójdzie na trenera Realu, Barca jest przcież nieskazitelna. Co do kartki - uważam że słuszna. Chamskie, ostre wejście wyprostowaną nogą. Pepe doigrał się, chociaż w tym meczu nie rzeźnił tak jak w poprzednich. Zresztą, jeśli szukać sprawiedliwości u sędziów, to można przywołać sytuację gdzie Marcelo, ot tak, nadepnął na nogę Pedro gdy ten leżał na boisku(pewnie kolejna symulacja Tongue). Tutaj powinno być czerwo.

Gracz playstation w zasadzie średnio, poza fajnym zagraniem do Xaviego w I połowie, i tym świetnym rajdem. Można go nie lubić, ale trzeba mu oddać co jego. Finał już na 90% znany. Mam nadzieję że na Wembley 'bogowie futbolu' nie odwalą takiego cyrku jak dziś, bo żenująco to wyglądało.


Re: Champions League 2010/2011 - Foster - 27-04-2011 23:24

Cytat:Nie można jednak na ten mecz patrzeć tylko przez pryzmat czerwonej kartki, która oczywiście była istotna, bardzo istotna, ale która nie zmieniła przebiegu spotkania w tym sensie, że zarówno przed kartką, jak i później lepsza była Barcelona. Hmm… To nie był mecz Barcelony z Realem, tylko mecz Barcelony z jakimś trzecioligowcem, który nie ma żadnego pomysłu na grę.
:lol:


Re: Champions League 2010/2011 - Adis - 27-04-2011 23:28

Niech Stanowski zostanie przy komentowaniu polskiej ligi ogórkowej, bo o FUTBOLU to on pojęcia nie ma.


Re: Champions League 2010/2011 - daniel - 27-04-2011 23:43

http://www.realmadrid.pl/index.php?co=aktualnosci&id=34064

Mou to kozak, ja go uwielbiam.


Re: Champions League 2010/2011 - FanaticMU - 28-04-2011 05:45

Czyli na Wembley będzie trzeba się Barcelonie odegrać za wcześniejszy przegrany z nimi finał Smile Messi niezły rajd przy drugiej bramce ale on jest do zatrzymania - były minuty gdzie nie istniał na boisku bo mu na to nie pozwalali!


Re: Champions League 2010/2011 - ZasadKG - 28-04-2011 06:32

Mou jest niesamowitym geniuszem, po prostu niesamowitym :O Szacunek w chuj!


Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 28-04-2011 09:32

Bardzo dobry mecz w wykonaniu Barcelony i to pomimo tych ubytków kadrowych. Real zagrał znów zbyt defensywnie i nie wykorzystał tego, że obrona gości grała w eksperymentalnym składzie.

Kartka dla Pepe jak najbardziej słuszna. Wejście wyprostowaną nogą w dodatku na pełnym biegu. Co z tego, że tylko lekko go trącił :?: Gdyby Alves nie zdążył uciec z nogą, mógłby mieć już po sezonie. Na powtórkach widać, jak ten schizol jeszcze specjalnie "zawija" nogą tak, aby jeszcze trącić nogę Brazylijczyka.

Real zagrał słabo, nastawił się na przeszkadzanie, zamiast na otwartą grę, a przecież grał u siebie i potrzebował goli.

Cytat:- Przegraliśmy finał na Wembley. Choć pojedziemy na rewanż z całą naszą dumą. Bez Pepe, który nic nie zrobił, bez Sergio Ramosa, który nic nie zrobił.

Jose Mourinho

Ten facet jest jakiś nienormalny, skoro twierdzi, że kartki dla tych dwóch piłkarzy były niezasłużone :?: :!:

I jeszcze najlepsze:

Cytat:Gdybym wygrał jak Guardiola, spaliłbym się ze wstydu

Gdyby Manchester United lub FC Barcelona tak grały, jak Real i nie potrafiły przegrać z honorem, dopiero spaliłbym się ze wstydu.

Cytat:Ja wygrałem Ligę Mistrzów dwa razy czysto. Bez pomocy sędziów. Tego samego życzę Guardioli, bo jako człowiek i trener na to zasługuje.

A zeszłorocznego półfinału LM z Interem pan Mou nie pamięta, jak w pierwszym meczu sędzią był jego znajomy Portugalczyk i były wspólnik biznesowy, który nie podyktował ewidentnego karnego dla Barcy i uznał gola ze spalonego Milito :?:

Nie pamięta, jak w rewanżu, sędzia nie uznał gola na 2:0 w końcówce meczu, mimo że był to gol jak najbardziej prawidłowy :?:


Re: Champions League 2010/2011 - EsDe - 28-04-2011 09:37

Już trzeci rok z rzędu kiedy to UEFA próbuje przepchnąć Farselonę do finału. Ovrebo dwa lata temu, rok temu Inter całe szczęście dał radę, w tym roku czerwo dla Pepe za faul na żółtko. Owszem rajd Messiego na 2:0 pokazuje, że jest dobrym piłkarzem ale ja wciąż czekam na moment gdy wygra LM bez ani jednej kontrowesji. Ups, przepraszam, dziś nie było żadnych kontrowersji w końcu Dupa Kataloni (@copyright Tomasson) grała piękny futbol, im nie wolno przeszkadzać.

Po prostu brak mi słów na to co ostatnio się dzieje. Wszędzie zachwyty nad Barceloną, mówienie że są najlepszą drużyną w HISTORII. Gdzie im do Realu z lat 50? Do Liverpoolu z lat 80? Do nas z lat 90? Do Realu z lat 2000-2004?

Nie rozumiem też nazywania tego co oni grają "pięknem futbolu" i "futbolem absolutnym". Coś takiego jak piękno futbolu nie istnieje. Piękno futbolu jeślli już to piękno tego sportu, a nie miliard podań na boki i do tyłu. We wczorajszym meczu Barcelona wykonała ok. 550 podań. Gdzie zostało wykonane 450 z nich? Oczywiście pomiędzy obroną a pomocą.

Nie rozumiem też pojęć takich jak "Więcej niż klub" czy "DNA Barcelony". O ile więcej niż klub może oznaczać to, że Barca łączy w sobie rożne dyscypliny sportowe (a nie jak twierdzą niektórzy komentatorzy, że Barca to klub boski czy coś w tym stylu) to "DNA Barcelony" to jedna z największych głupot w historii. Czyli każdy piłkarz, który posiada przegląd pola, dobre wyszkolenie techniczne i kilka innych atrybutów od razu jest "Produktem" Barcelony?

Mam nadzieję, że zbijemy tą pożal się Boże drużynę jak psa.


Re: Champions League 2010/2011 - mucha - 28-04-2011 09:43

Jaroldz napisał(a):Kartka dla Pepe jak najbardziej słuszna. Wejście wyprostowaną nogą w dodatku na pełnym biegu. Co z tego, że tylko lekko go trącił :?: Gdyby Alves nie zdążył uciec z nogą, mógłby mieć już po sezonie. Na powtórkach widać, jak ten schizol jeszcze specjalnie "zawija" nogą tak, aby jeszcze trącić nogę Brazylijczyka.

Pepe go nawet nie dotknął, a Alves zachował się jakby mu nogę urwało i musiał odegrać teatrzyk z noszami. Żałosne jak cała Barcelona, ja już po prostu rzygam tym klubem. Mourinho ma sporo racji. Uważam, że piłkarsko Barcelona była lepsza od Realu, ale bandy tych jebanych cip nigdy nie zdzierżę, już nawet mi się nie chce wymieniać kto tam nie gra jak panienka.

Mam nadzieję, że w finale uda nam się wygrać - bez pomocy sędziów. A chuj, może być i z pomocą.


Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 28-04-2011 09:46

Tymczasem dziennik Marca znów manipuluje zdjęciami:

<a class="postlink" href="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150161312411213&set=a.338142261212.161541.209523681212&type=1&pid=7210628&id=209523681212">http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 9523681212</a>


Re: Champions League 2010/2011 - mucha - 28-04-2011 09:51

<a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=G2oRXFRl6QE">http://www.youtube.com/watch?v=G2oRXFRl6QE</a>

Pepe nie dotknął Alvesa.


Re: Champions League 2010/2011 - EsDe - 28-04-2011 09:51

@Jaroldz
Tak bo każde zdjęcie oczerniające Barce to manipulacja i oszustwo. Człowieku, Jaroldzie drogi ogarnij się trochę bo zaczynasz się zachowywać jak dzieciaki z fcbarca24.pl :plask: .


Re: Champions League 2010/2011 - EsDe - 28-04-2011 09:57

To spójrz na filmik wklejony przez muchę...

Jaroldz skasował posta, na który ten był odpowiedzią.


Re: Champions League 2010/2011 - samcro - 28-04-2011 09:57

Busketz wjechał dokładnie tak samo w Alonso w poprzednim meczu i nawet żółtka nie dostał, różnica jest taka że Alonso ucierpiał a Alves po raz kolejny pokazał, ze na status człowieka nie zasługuje. Niestety ale wczorajszy mecz był jak Drogba mówi F...... Disgrace, więcej chamstwa , aktorstwa niż gry, do czerwonej piłki to była dreptanina zero gry z obu stron aż zasnąć można było.Orzeźwiały jedynie komentarze mówiące po pierwszej połowie, że mamy mecz pełen emocji bo to dobry żart ze strony komentatorów.