![]() |
Premier League 2009/2010 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: Premier League 2009/2010 (/showthread.php?tid=730) |
Re: Premier League 2009/2010 - Tomek91 - 03-05-2010 09:46 danieltwi napisał(a):brak znaczących wzmocnień Valencia nie zalicza się do znaczących wzmocnień? :roll: Z jednej strony jeszcze się łudzę, z drugiej racjonalnie na to patrząc jest już pozamiatane. Re: Premier League 2009/2010 - Chudy - 03-05-2010 10:02 Tomek91 napisał(a):danieltwi napisał(a):brak znaczących wzmocnień Patrząc na bilans, to że odszedł Ronaldo i Tevez, a przyszedł Valencia. No to jednak na minus to wychodzi niestety. Co do tego sezonu, to trzeba się zgodzić z tym co powiedzili komentatorzy na C+. To na jakiej pozycji jest United w tym sezonie jest "ponad stan". Po tylu kontuzjach, i tak cud że mamy matematyczne szanse na mistrzostwo. I doszliśmy daleko w LM. Re: Premier League 2009/2010 - matys - 03-05-2010 10:03 No to wszystko wskazuje na to, że Benitez odchodzi z Liverpoolu. Nie za ciekawie. Re: Premier League 2009/2010 - Kwas - 03-05-2010 10:23 atenats napisał(a):No i oczywiście zastanowić się czy Welbeck, Diouf i inne superprzyszłegwiazdy są naprawdę takimi wielkimi talentami.Nie mieszajmy w to naszych młodzików i nie podważajmy ich umiejętności, ponieważ oni tu za wiele pomóc nie mogli, w końcu nie dostali zbyt wielu szans w najwyższej klasie rozgrywkowej. matys napisał(a):No to wszystko wskazuje na to, że Benitez odchodzi z Liverpoolu. Nie za ciekawie.Sam już nie wiem jak to będzie. Gada przyszłościowo o tym jak potrzebują zmian, planują pozyskanie 4, 5 graczy, nie będzie miał już za plecami Gillet'a i Hicks'a, ale wyniki mówią o odejściu. Re: Premier League 2009/2010 - panopticum - 03-05-2010 10:49 Ja wciąż nie mogę się nadziwić, że ludzie odejście Twata traktują jako osłabienie. Re: Premier League 2009/2010 - Czary - 03-05-2010 11:04 Kwas napisał(a):Sam już nie wiem jak to będzie. Gada przyszłościowo o tym jak potrzebują zmian, planują pozyskanie 4, 5 graczy, nie będzie miał już za plecami Gillet'a i Hicks'a, ale wyniki mówią o odejściu. Jeśli o same wyniki chodzi to pool i tak nie zwolniłby Benka. Ma zbyt dużą kwotę wpisaną w kontrakt w wypadku jego zwolnienia. Chodzi o to, że Benitez chciałby około 75mln Euro na transfery. Drugim czynnikiem, który najprawdopodobniej przesądzi o jego odejściu jest zarząd, który za jego plecami negocjował z Realem Madryt (z Van der Vaartem i jakimś napastnikiem). Benitez jest oburzony tym faktem, bo to on miał przeprowadzać transfery. To właśnie głównie dlatego mówi się o jego odejściu do Juve. Wszystko wyjaśni się w najbliższych tygodniach. Zależy jakich sponsorów dostanie Liverpool. Tak więc odejście Benka nie jest jeszcze przesądzone. Re: Premier League 2009/2010 - Chudy - 03-05-2010 11:25 pan_opticum napisał(a):Ja wciąż nie mogę się nadziwić, że ludzie odejście Twata traktują jako osłabienie. Nie wypada o nim mówić już pozytywnie, po tym co zrobił. Ale wystarczy spojrzeć na tabele strzelców, jak gra w tym sezonie. Re: Premier League 2009/2010 - Czary - 03-05-2010 11:39 Niech gra jak chce dla niektórych i tak ktoś taki jak Tevez nie istnieje. Nie ma to jak "lojalny, oddany klubowi" zawodnik, który swoim zachowanie rozbija atmosferę w zespole. Taki właśnie jest twat. Nie zdziwię się jeśli w tym sezonie z City nie będę na 4tym miejscu i odejdzie do Realu, albo Bóg wie gdzie mówiąc, że jego celem jest gra w CL. Who's that twat from Argentina? Who's that money grabbing whore? Re: Premier League 2009/2010 - Foster - 03-05-2010 12:38 Chudy napisał(a):Owszem strzelił sporo bramek, jednak 5 czy 6 z nich zdobył z rzutów karnych. Oczywiście "jedenastki" też trzeba umieć wykorzystać, jednak nie każdy napastnik ma taką możliwość. U nas tej możliwości nie miał, także jeśliby odliczyć mu te karne, to miałby 17 czy 16 bramek. Berbatov ma 12, a do tego ponad 700 min mniej spędzonych na boisku. Także się pytam, gdzie to osłabienie?pan_opticum napisał(a):Ja wciąż nie mogę się nadziwić, że ludzie odejście Twata traktują jako osłabienie.Nie wypada o nim mówić już pozytywnie, po tym co zrobił. Ale wystarczy spojrzeć na tabele strzelców, jak gra w tym sezonie. Re: Premier League 2009/2010 - panopticum - 03-05-2010 13:27 A niech sobie strzela w Shitty. U nas jakoś nie potrafił. Patrząc w ten sposób, powinniśmy się pochlastać z powodu odejścia Forlana (76 goli w 97 meczach dla Atletico). Re: Premier League 2009/2010 - atenats - 03-05-2010 13:48 Kwas napisał(a):atenats napisał(a):No i oczywiście zastanowić się czy Welbeck, Diouf i inne superprzyszłegwiazdy są naprawdę takimi wielkimi talentami.Nie mieszajmy w to naszych młodzików i nie podważajmy ich umiejętności, ponieważ oni tu za wiele pomóc nie mogli, w końcu nie dostali zbyt wielu szans w najwyższej klasie rozgrywkowej. Chodziło mi raczej o to, czy naprawdę Diouf z Welbeckiem mają taki talent by grać w United pierwsze skrzypce ![]() Trzecim naszym "supertalentem" jest Obertan. Uważam, że nic z niego nie będzie, ale każdy może mieć swoje zdanie. Wracając do "naradzania się gwiazd". Futbol jest okrutny, szybki i nie ma w nim chwili na oddech. Jeśli chcesz w nim zaistnieć to masz 2 drogi: -małe klubiki, wybijanie się ponad przeciętną -duży klub od dziecka i niebywały talent by przejść przez wszystkie etapy juniorskie, aż do seniorskiej kadry. Uważam, że potrzebne są wzmocnienia, ale na młodzików też trzeba stawiać. Po prostu Ferguson musi przemyśleć aspekt pt. "przyszłość" i zobaczyć w swojej kryształowej kuli czy znajdzie się miejsce w podstawowym składzie miejsce dla Dioufa i Welbecka. Re: Premier League 2009/2010 - Breakthru - 03-05-2010 18:12 pan_opticum słusznie prawi. Przy naszym stylu gry ani Forlan ani Tevez się nie sprawdzili, pasowali do innego najzwyczajniej. Trzeba brać przykład z Barcy, gdzie dostosowuje się transfery do stylu zespołu, a nie odwrotnie. Na dzień dzisiejszy potrzebujemy szybkiego młodziaka, który by był ofensywnym pomocnikiem z możliwością skutecznej gry jako napastnik. I to jest to, na co nas w obecnej chwili finansowo stać, bo jakkolwiek chciałbym zobaczyć u nas Snajdera, to trudno o tym realnie myśleć. Nie ściągniemy nikogo zbliżonego możliwościami do Roo dając mu perspektywę siedzenia na ławce przez pół sezonu przy grze w 4-5-1. Wspomnieni wyżej Tevez, Forlan, czy Berba też by inaczej grali, gdyby dostawali regularnie miejsce w pierwszej jedenastce. Re: Premier League 2009/2010 - Czary - 04-05-2010 13:04 Cytat:- Zrobimy wszystko, żeby utrudnić Chelsea zadanie - zapewnił menedżer Wigan, Roberto Martinez. Trzeba liczyć na to, że Martinez i jego chłopcy rzeczywiście nie odpuszczą. Szanse są minimalne, ale póki jest matematyczna szansa, trzeba wierzyć. Re: Premier League 2009/2010 - daniel - 05-05-2010 21:54 No i Tottenham w czwórce ![]() Re: Premier League 2009/2010 - matys - 05-05-2010 22:01 A teraz jeszcze ściskać kciuki za Fulham, niech ograją Arse i przy zwycięstwie Tottków Kanonierzy spadają na 4 miejsce. |