Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) (/showthread.php?tid=1039)

Strony: 1 2 3


Re: PL: West Ham - Manchester United (02.04.2011; 13:45) - EsDe - 02-04-2011 22:30

Czy ktoś zauważył, że Antek asystował przy drugim golu Roo LEWĄ nogą :shock: :o :-D ?

Berba technicznie pozamiatał, Roo pokazał klasę, a Chicha... strzelił bramkę :twisted: .
Kuszczak przy karnych bez szans ale jeśli dobrze pamiętam to hyba w debiucie u nas obronił 11, prawda?
Obrona słabo jedynie Smalling i Fabio niemalże bez błędów. Za to nie wiem co z Patrykiem, mam nadzieję, że się ogarnie.

Ogólnie nawet kiedy dostawaliśmy w dupę byłem raczej spokojny o wynik, because we are United :twisted: .

Wiadomo czy FA rozpocznie postępowanie na Roo?


Re: PL: West Ham - Manchester United (02.04.2011; 13:45) - sebos_krk - 03-04-2011 08:11

Dziękujemy sędziemu, że nie wyrzucił Vidica (jaja :shock: ) oraz dał z dupy nam karnego. W końcu wysłannik FA się na coś przydał.


Re: PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) - Johnny99 - 03-04-2011 10:25

Ja tam nie wiem, czy ten karny był z dupy. Pamiętam wielką debatę podczas MŚ'98 po meczu Włochy-Chile, kiedy też doszło do sytuacji, gdy sędzia podyktował karnego, pomimo, iż również tam nie było żadnego "zagrania" ręką. Sędziowie tłumaczyli to wówczas nawet w prasie - karny jest nie tylko wtedy, kiedy dojdzie do "zagrania" piłki ręką, ale także wtedy, gdy zawodnik, celowo, zwiększy ręką "pole blokowania". Stąd właśnie wymóg, by ręka nabita była "przy ciele", który byłby bezsensowny, gdyby żadne nabicie nie kwalifikowało się jako przewinienie, a chodzi w nim właśnie o to, że ręka przy ciele nie zwiększa nadmiernie "pola blokowania". To ma sens, bo inaczej wszyscy obrońcy rozkładaliby ręce na całą długość, istotnie zwiększając swoje "pole blokowania", a potem tłumaczyli, że o co chodzi, przecież zostali nabici. Prosta sprawa - obrońca ma nie korzystać z rąk, gdy broni. Upson skorzystał z ręki, nie trzymał jej przy ciele, co pozwoliło mu zablokować podanie Fabio. W tej sytuacji karny jest jak najbardziej zasadny.


Re: PL: West Ham - Manchester United (02.04.2011; 13:45) - Chudy - 03-04-2011 10:58

sebos_krk napisał(a):Dziękujemy sędziemu, że nie wyrzucił Vidica (jaja :shock: ) oraz dał z dupy nam karnego. W końcu wysłannik FA się na coś przydał.

Może bał się zbyt dużego wpływu na spotkanie? 2 karne + czerwona kartka.


Re: PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) - Mubinio - 03-04-2011 11:14

Chudy napisał(a):sebos_krk napisał(a):Dziękujemy sędziemu, że nie wyrzucił Vidica (jaja :shock: ) oraz dał z dupy nam karnego. W końcu wysłannik FA się na coś przydał.



Może bał się zbyt dużego wpływu na spotkanie? 2 karne + czerwona kartka.

Widać taktyka opierdalania sędziów przez Szkota nie jest taka zła, potem się go boją. Wink


Re: PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) - Jaceks_21 - 04-04-2011 10:23

Przerwa na mecze reprezentacyjne zawsze trwa 3x dłużej niż powinna. Weekend bez EPL to weekend stracony, ale na szczęście ten mecz wynagrodził mi tak długie czekanie.

Jak na wyjazdowe spotkanie, to imo nasze najlepsze w sezonie. WHU miało ze 3 akcje, My w I połowie znacznie więcej, chociaż z naszych graczy tak naprawdę wyróżnił się Valencia. Szacun dla Ekwadorczyka, strach pomyśleć co będzie za mies. Big Grin Z Nanim będą rządzić i dzielić. Postawę obrony przemilczę, jak Twarowski dobrze powiedział pod koniec meczu:'Evra i Vidić powinni na barana nieść Rooneya do Manchesteru, zmieniając się co 30 km'. Nasz środek pomocy taki sobie. Carrick ok, ale Gibbo w II polowie był chyba naszym najsłabyszm ogniwem. I miał 100% piłkę, której nie wykorzystał. Roo w I połowie w zasadzie jak na początku sezonu - miał nawet problemy z przyjęciem piłki. Dobrze że ten wolny z 64 min. dodał mu tyle wiary, bo co się później działo to wiemy. Fajnie też że Park wrócił, na koniec sezonu przyda nam się taki 'zapierdalacz'. Ławka była cholernie mocna, więc jakość zmian była z góry wiadoma. Berba robił co chciał, chociaż w końcówce lekko dał dupy, kiedy mógł podawać do Javiera. Ale ogólnie spoko, z Da Costą się bawił. A Javier...? Jak zwykle - brameczka Wink Zajebisty mecz, chociaż na przyszłość mogliby oszczędzić sobie i nam trochę nerwów.

Ciekawe jak będzie z obsadą bramki w środę. Jeżeli Tomek dostanie swoją szansę i świetnie się spisze, to może jednak cień nadziei dla Polaka będzie... chociaż sam w to nie wierzę.


Re: PL: West Ham 2-4 Manchester United (02.04.2011) - branka - 04-04-2011 12:38

Jaceks_21 napisał(a):Ciekawe jak będzie z obsadą bramki w środę. Jeżeli Tomek dostanie swoją szansę i świetnie się spisze, to może jednak cień nadziei dla Polaka będzie... chociaż sam w to nie wierzę.

Edwin musiałby nie grać do końca sezonu i jakby Tomek się dobrze pokazał w kolejnych meczach, to wtedy by pewnie został na przyszły sezon - to byłby dla niego ten cień nadziei. Ale jak Sar będzie już do końca zdrowy, to gorzej, bo jak ma udowodnić swoją wartość siedząc? Zresztą w ogóle tak wchodzić w decydującym momencie sezonu po tak małej ilości rozegranych meczy musiałoby być trudne. Jak wraca jakiś obrońca czy napastnik po kontuzji to zawsze mówimy, że potrzebuje paru meczy by się rozegrać - a bramkarz przecież ma tak samo...