![]() |
Champions League 2011/2012 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2011/2012 (/forumdisplay.php?fid=48) +---- Wątek: Champions League 2011/2012 (/showthread.php?tid=1119) |
Re: Champions League 2011/2012 - samcro - 28-08-2011 19:29 <a class="postlink" href="http://www.uefa.com/uefachampionsleague/season=2012/matches/index.html">http://www.uefa.com/uefachampionsleague ... index.html</a> jest ![]() Re: Champions League 2011/2012 - Jaroldz - 02-09-2011 15:06 Skład United na nadchodzące rozgrywki LM w sezonie 2011/2012: <a class="postlink" href="http://www.uefa.com/uefachampionsleague/season=2012/clubs/club=52682/squad/index.html">http://www.uefa.com/uefachampionsleague ... index.html</a> Szkoda, że nie ma Pogby, ale za to jest Petrucci oraz William Keane. Re: Champions League 2011/2012 - Sirius - 02-09-2011 17:28 Szkoda, szkoda :/ Tym bardziej, że pięciu bramkarzy to chyba lekka przesada. Oby chociaż Amos usiadł na ławce rezerwowych. Re: Champions League 2011/2012 - Cepilek - 02-09-2011 18:11 3 nazwiska których powinno już tu nie być... Gibson(zabrał miejsce Pogbie w dodatku będzie bez formy bo bez okresu przygotowawczego) Kuszczak i Diouf (miejsce dla Ravela ale tego raczej nie ma dlatego że pewnie ma znowu problemy ;/) Nie rozumiem po co 5 bramkarzy... Johnostone i Kuszczak/Amos mogliby ustąpić miejsca młodym z pola... Re: Champions League 2011/2012 - Minh - 02-09-2011 21:02 Dowiedz sie najpierw o zasadach zglaszania zawodnikow, a pozniej dopiero sie wypowiadaj. Re: Champions League 2011/2012 - Foster - 14-09-2011 12:29 BVB 1-1 Arsenal Borussia była lepszy zespołem, zdecydowanie lepszym zespołem, jednak nie potrafiła w I połowie wykorzystać znakomitych okazji, a w drugiej miała problem z ich tworzeniem. Jednak na przestrzeni całego meczu Niemcy byli lepsi. Arsenal dłuższymi momentami zupełnie nie istniał. Już po pierwszej połowie BVB powinno prowadzić przynajmniej z 2-0 jak nie więcej. Jednak świetne okazje zmarnowali Kagawa, Kevi G. a strzał Roberta został wybity z linii. Swoją drogą bardzo ładnie się Lewandowski zachował w tej sytuacji, widać, że regularna gra mu bardzo służy. Sebastian Kehl :plask: kontuzje zniszczyły tego zawodnika, niestety. Fatalne spotkanie wczoraj rozegrał. Sprezentował gościom bramkę, aż dziw, że nie został zmieniony. A jak już został zmieniony to powinien wejśc Gundogan, a nie przesuwać Gotze do środka, co nie było dobrym posunięciem. Kevin G :plask: wiem, że to ulubieniec kibiców ale powiedzmy sobie szczerze, jest za słaby na grę w pierwszym. Jako zmiennik jak najbardziej. Dobrze, że wszedł za niego Persic, który strzelił przepiękna bramkę. Swoja drogą widać dziurę po odejściu Sahina. To był mózg tej drużyny i gołym okiem widać, że jej tego brakuje. Matts Hummels - w poprzednim sezonie został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu, a teraz gra jeszcze lepiej. Wczoraj to po prostu :shock: tylko tak to mogę skomentować. W obronie nie do przejścia, świetne piłki do przodu (wielu rozgrywających mogło by się od niego uczyć) Szkoda tego remisu, bo Arsenal nie zasłużył na ten punkt, ale Borussia jest sama sobie winna. Oby dalej było lepiej. Re: Champions League 2011/2012 - Sirius - 14-09-2011 14:12 Nie byłbym taki krytyczny co do Arsenalu mówiąc, że nie zasłużyli nawet na punkt. Byli słabsi, ale trzeba przyznać, że grali bardzo mądrze. Nastawili się na granie z kontry a potem murowali bramkę, co przy ich obecnej formie i grze na wyjeździe było najlepszym możliwym posunięciem. Borrusia przeważała przez cały mecz, ale to już wyłącznie ich wina, że nie wykorzystywali świetnych sytuacji. Druga kwestia, która mnie denerwowała w grze BVB to ciągłe odskakiwanie piłki, za dalekie wypuszczanie i niedokładne dogrania.Widać, że do rywalizacji z najlepszymi w Europie jeszcze trochę im brakuje. Re: Champions League 2011/2012 - samcro - 14-09-2011 15:08 ![]() World Class. Imho najlepszy obrońca jego generacji bezdyskusyjnie Re: Champions League 2011/2012 - Kosma - 14-09-2011 15:15 Widzieliście tam po lewej gościa z FCB, którego ręka już wędrowała ku górze? <hahaha> --- Co do Borussi. Oglądałem większość meczu, niestety końcówkę opuściłem z racji padniętych streamów. Wrażenia są takie: :arrow: Lewandowski od czasu Lecha zrobił masakryczny postęp. :arrow: Arsenal wciąż jest w dołku. :arrow: Borussia mimo dominacji nie potrafiła dobrze zagrozić bramce AFC. Kicha pod polem karnym przeciwnika - nie tak wyobrażałem sobie mistrza Niemiec. :arrow: Ten Kagawa grał wczoraj jak jakiś ogórek. Re: Champions League 2011/2012 - Wróg Arsenalu - 14-09-2011 15:23 Kris1908 napisał(a):Widzieliście tam po lewej gościa z FCB, którego ręka już wędrowała ku górze? <hahaha>Przecież wielu innych piłkarzy też podnosi ręce jak kolega z drużyny upadnie w polu karnym. Re: Champions League 2011/2012 - Jaroldz - 14-09-2011 15:35 A jak się zaprezentował wczoraj Goetze :?: Czytając noty wystawiane przez fanów BVB wychodzi na to, że był jednym z lepszych na boisku. Jakie są Wasze odczucia :?: Re: Champions League 2011/2012 - samcro - 14-09-2011 15:38 Jaroldz napisał(a):Jakie są Wasze odczucia :?:Z przodu miał tylko Lewego do pomocy który ogarniał bo Kagawa był fatalny, Kevin takze. Gotze sporo pracował w defensywie, czasami nawet za bardzo chciał i przekombinował czasem kilka akcji lecz występ na plus, zdecydowanie jeden z najlepszych na boisku Re: Champions League 2011/2012 - Jaroldz - 14-09-2011 15:59 Czyli zagrał na swoim stałym już dobrym poziomie ![]() Re: Champions League 2011/2012 - Foster - 14-09-2011 16:51 Póki grał na skrzydle był rewelacyjny. Kanonierzy nie mogli sobie z nim poradzić, a do tego świetnie wspomagał Łukasza w defensywie. W drugiej połowie gdy zajął pozycję w środku pola i miał rozgrywać już nie było tak fajnie, bo zabrano mu to czego on potrzebuje, czyli dużo przestrzeni, okazji do sprintów, dryblingów itp. Re: Champions League 2011/2012 - Tomek91 - 03-11-2011 18:46 Zenit w 1/8? Przed fazą grupową nikt w to nie wierzył, a za dwa tygodnie może to stać się faktem. I jak tu nie kochać piłki za jej nieprzewidywalność? |