Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2011/2012 (/forumdisplay.php?fid=48)
+---- Wątek: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) (/showthread.php?tid=1192)

Strony: 1 2 3 4


Re: PL: Manchester United - Wigan Athletic (26.12.2011; 16:00) - Hubson - 26-12-2011 11:27

Jak tak dobrze się zastanowić to nie ma potrzeby oszczędzać nikogo i myślę, że jaką 11-tką byśmy nie wyszli będzie ona piekielnie mocna i Wigan choćby skały srały to minimum 4 bramki dostać MUSI. To jest standard obowiązek. Mecze z Chelsea i Liverpoolem to mecze domowe. I to nie pierwsze zyski Atletów z tymi drużynami. Teraz grają u nas i nawet jak się będą prezentować bardzo dobrze to i tak zawsze dostają bramki. Każda kombinacja będzie zajebiście dobra. Myślę, że oszczędzania nie będzie bo nie ma się na co oszczędzać. Jones pewnie zagra 60' albo wejdzie w drugiej połowie. W sumie to dawno nie miałem takiego przekonania, że jaką jedenastką byśmy nie wyszli to i tak wiem, że wygramy. Ale nie narzekam.


Re: PL: Manchester United - Wigan Athletic (26.12.2011; 16:00) - Hubson - 26-12-2011 18:12

5 bramek strzelonych. Czyli plan wykonany. Skład był dziwny, więc nie ma się co rozpisywać. Jak ktoś napisał na czacie w meczach z Wigan taktyka nie istnieje bo każdy ma parcie do przodu bo inaczej w meczu z nimi być nie może. Berbatov pokazał, że zasługuje na grę i młodzi muszą dawać więcej z siebie jeżeli chcą dalej go sadzać na ławce... jak dla mnie to następny mecz to on obok Rooneya i Welbeck wejść za gorszego powinien.
Wszystko fajnie się ułożyło, zaczyna się najlepszy okres w lidze i już czekam na następny tydzień. Coś czuję, że za tydzien będziemy się cieszyć z lidera po meczu City. O'Neill może pokazać Manciniemu, że jest fachowcem co nie miara. A nawet jeśli City wygra to max 2 bramkami, więc obowiązkiem za tydzień jest zrobienie kolejnej kanonady. Tak jeszcze co do meczu z Fulham to jeżeli Fulham przegrywa z nami 0-5 a remisuje z Chelsea u nich to my na prawdę mamy dobrą formę. Więc puchar anglii jest sprawą otwartą.

Z mniej ważnych spraw to nie wiem czy czerwo dla zawodnika Wigan było słuszne. Wg mnie o wiele bardziej na kartkę zasłużył Dempsey w środę.
Macheda zmiana beznadziejna, nie wiem czemu nie wszedł Welbeck miast Włocha. Fryers może być kozakiem. Szkoda, że Rafael nie zanotował paru minut. Może w meczu z Blackburn zagra od początku.


Re: PL: Manchester United - Wigan Athletic (26.12.2011; 16:00) - mucha - 26-12-2011 19:25

To wyglądało jak sparing. Wbrew pozorom nie graliśmy jakoś wspaniale, gra była szarpana i pod koniec tylko czekałem aż sędzia w końcu to skończy. Czerwona kartka totalnie z dupy. Wcześniej Wigan miało kilka okazji, więc nie wiadomo jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby Dowd nie wyrzucił z boiska Sammona. Myślę, że bez większych problemów byśmy wygrali, ale może zobaczylibyśmy bardziej skoncentrowany zespół, bo sporo chaosu było dziś w naszych poczynaniach. Wiadomo jednak, że jak tylu piłkarzy gra na swoich nienaturalnych pozycjach to nie może być inaczej.

Najlepsi na boisku Valencia, Park i Berbatow. Gibson mocno przeciętnie. Nie wiem czy warto dawać mu szanse. Jego strzały z dystansu to trochę śmiech na sali - każdemu zdarzy się od czasu do czasu strzelić bramkę po piekielnie mocnym strzale, więc nie uważam, żeby to była mocna strona Irlandczyka. Trochę za dużo roszad pozycyjnych jak dla mnie. Muszę przyznać, że z Fulham naszą grę chciało się oglądać przez nieskończoną ilość czasu, dziś zabrakło tego błysku. Słaby występ Hernandeza, dałbym teraz kilka szans Berbatowowi - zdecydowanie zasłużył. Mam nadzieję, że po raz ostatni widzę Carricka na środku obrony. Wiem, że dzisiaj wymagała tego sytuacja, ale jako cofnięty rozgrywający jest dla nas niezbędny. Jestem przekonany, że gdyby dziś grał zamiast Gibsona, a w środku obrony zagrał któryś ze środkowych obrońców, to wyglądałoby to sto razy lepiej. Przeciętne wejście Fryersa, omal nie straciliśmy gola po jego błędzie.

Plan wykonany - jest wysokie zwycięstwo, kluczowi zawodnicy odpoczęli, a ci, którzy potrzebowali gry też otrzymali szansę. Mam nadzieję, że na Blackburn będziemy mogli wystawić każdego piłkarza na jego nominalnej pozycji.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - FBHL - 26-12-2011 20:11

Zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu:

[Obrazek: 439x146.jpg&h=160&w=228&zc=1]
Manchester United - Wigan Athletic (skrót meczu)


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - michal85 - 26-12-2011 23:27

Muszę przyznać, że po ogłoszeniu składów bałem się, że będą straszne męki ale na całe szczęście poszło łatwo i przyjemnie. W zasadzie zawiódł jedynie Hernandez, który rozegrał słabiuteńki mecz. Evans był przeciętny, a reszta dobra albo bardzo dobra. Byłoby super gdyby nie informacje o kolejnych urazach...

Cytat:Gibson mocno przeciętnie. Nie wiem czy warto dawać mu szanse.
Zaliczył asystę, do tego wykonał 78 podań z czego 96% celnych i nadal znajdą się malkontenci :lol: Pewnie, mógł jeszcze zaklaskać uszami. Pokazał właśnie po raz kolejny, że warto dawać mu szanse bo nie zawodzi. Dobrze rozprowadzał piłke, nie tracił jej, strzał może nie siedział (choć jeden był dobry), ale tak to już czasami bywa. Z CP zaliczył np. kilka groźnych petard - jak się gra tak rzadko to trudno liczyć, że co mecz będzie wychodziło.

Dopóki młodzież nie bęzie gotowa, to Gibson to świetny wybór jako piąty, czy szósty CM.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Hubson - 26-12-2011 23:52

michal85 napisał(a):Dopóki młodzież nie bęzie gotowa

Słowo klucz dla całej sytuacji. Lepiej nie można chyba określić przydatności w drużynie.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - mucha - 27-12-2011 00:20

To muszę chyba zacząć większą uwagę zwracać na grę Gibsona, bo miałem wrażenie, że grał przeciętnie, a w sumie 96% celnych podań to właściwie klasa światowa. Nie jestem uprzedzony do Irlandczyka, wręcz przeciwnie - preferuję jego, a nie chociażby Pogbę. Musiałbym jednak raz jeszcze obejrzeć mecz (a tego mi się nie chce) i przypatrzeć się jego grze, bo miałem wrażenie, ze nie podawał najlepiej. To tylko statystyka, która nie uwzględnia tego czy w danej sytuacji piłkarz mógł podać lepiej lub z jaką precyzją podawał. Z resztą tak wysoki procent celności podań świadczy o tym, że Gibson nie podejmował ryzyka (a może to i dobrze Wink ). W każdym razie, miałem wrażenie, że nie podawał zbyt dobrze, w dodatku w defensywie też nie radził sobie najlepiej i Wigan dosyć łatwo przedostawało się przez środek pola. No i te strzały. Zdaję sobie sprawę, że i tak graliśmy na pół gwizdka, szczególnie po czerwonej kartce dla piłkarza Wigan, więc i więcej chaosu było w poczynaniach naszych piłkarzy, w tym Gibsona Wink


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Tomek91 - 27-12-2011 10:57

I jak tu nie lubić Boxing Day? Smile

Dwa fajne prezenty na święta z Premier League, piątka z Wigan od United i remis z City od West Bromu, na pewno ucieszyło to każdego z nas.

Tak jak większość tutaj zakładała, United rozjechało Wigan i na pewno cieszą hat-trick Berby i Valencia, który po raz kolejn asystuje. Skład nieco eksperymentalny, ale na the Latics w zupełności wystarczył.

Rozczarował mnie nieco Hernandez i chyba nikt więcej. Czerwona mocno zasłużona, odniosłem wrażenie, że nawet nasi byli mocno zaskoczeni kolorem kartki, żółta to było maksimum za coś takiego.

Na początku drugiej połowy padł mi stream, Evans zszedł przez kontuzję, czy tak po prostu?


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - sebos_krk - 27-12-2011 11:25

Tomek91 napisał(a):Evans zszedł przez kontuzję
Kontuzja - 2 tygodnie pauzy.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Foster - 27-12-2011 16:28

Chciałem mecz w wersji HD no i sobie ściągnąłem. Prawie 3GB a to tylko pierwsza połowa... dalej mi się ściągać nie chce.

Wyglądało to wszystko całkiem fajnie. Gra bez szaleństw ale dobra. Słabo Hernandez i Evans, który parę razy dał się łatwo ograć no i znów zaliczył jeden głupi faul. Pozostali w porządku. Berbatov i Park najlepsi.

Co do Gibsona, to specjalnie zwróciłem większą uwagę na jego grę i:
- dwa tragiczne strzały
- fajna asysta, choć trochę szczęśliwa, bo lepsza obrona spokojnie by tą piłkę wybiła
- dwie głupie straty przed naszym polem karnym którego mogły skończyć się stratą bramki
- jedno bardzo fajne podanie ze swojej połowy do Berbatova bodaj.

Zawsze go broniłem, ale wolę i chce by SAF stawiał na Pogbę, zamiast na Darrona. W styczniu Irlandczyka sprzedać, a te 2-3 mecze w których miałby jeszcze w tym sezonie zagrać wystawić Pogbę czy Morrisona i tyle.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - RedLucas - 27-12-2011 16:40

Dobre zawody w naszym wykonaniu - nic więcej. Z Fulham zagraliśmy dużo lepiej, ale wczoraj po prostu nie było trzeba. Rywal był bardzo słaby i to wystarczyło, żeby wygrać naprawdę okazale. Wszyscy fajnie, poza Chicha, który jakiś nieswój jest po tej kontuzji, no ale na pewno się jeszcze przebudzi. Najlepsi? Berba, Valencia, Park.

Aaa, słabe też wejście Zakiego. Po pierwsze zabawa pod polem karnym, po drugie cały czas gubił pozycję, ciągnęło go, a to do środka, a to do przodu, na lewej obronie prawie w ogóle go nie było, cały czas mieliśmy tam dziurę. No ale po to są takie mecze, żeby się uczył Wink

Co do Gibsona. Zagrał poprawnie, nic więcej. Dd takie spotkanie po długiej przerwie, mocno zachowawczo grał. Momentami to wkurwiało, gdy już pod koniec nie było wokół niego nikogo w promieniu 10 m, a on klepeczka do obrońców, albo do bramkarza. Wyszedł z myślą, aby "nie spierdolić". Może to i dobrze, tylko że gracz, który boi się spróbować czegoś trudniejszego, boi się, w tym klubie nie zaistnieje. Podzielam zdanie Fostera, Pogba poradziły sobie w tym meczu. Na pewno by więcej ryzykował, więc i błędów mogłoby być więcej. Ale wolę to, niż stawianie na gościa, który i tak lada moment żegna się z tym zespołem.

Btw. Wie ktoś może, czemu przed meczem monetą rzucał Pat, a nie sędzia? :lol:


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - michal85 - 27-12-2011 19:07

Cytat:Co do Gibsona. Zagrał poprawnie, nic więcej. Dd takie spotkanie po długiej przerwie, mocno zachowawczo grał. Momentami to wkurwiało, gdy już pod koniec nie było wokół niego nikogo w promieniu 10 m, a on klepeczka do obrońców, albo do bramkarza. Wyszedł z myślą, aby "nie spierdolić".
Przez kilkanaście ostatnich miesięcy w podobnym tonie o Carricku wypowiadali się jego oponenci. Może w końcu lepiej pogodzić się z tym, że taka rola jednego z CMów. Gibson z piłką u nogi to naprawdę dobry CM, gorzej u niego w grze obronnej, ale jak powiedziałem - jako piąty, czy szósty cm to naprawdę zacny wybór.

Cytat:Zawsze go broniłem, ale wolę i chce by SAF stawiał na Pogbę, zamiast na Darrona. W styczniu Irlandczyka sprzedać, a te 2-3 mecze w których miałby jeszcze w tym sezonie zagrać wystawić Pogbę czy Morrisona i tyle.

1) Nie wiem skąd taka pewność, że Morrison czy Pogba nie zagraliby gorzej niż wczoraj Darron. To chłopak jednak dużo bardziej doświadczony, który nie zawodził nawet w ważnych meczach LM
2) Jeśli jednak Fergie chce się pozbyć Darrona, a mimo wszystko na niego stawia to chyba daje jasno do zrozumienia, że Pogba jest od niego wyraźnie gorszy. Chyba, że zakładamy, że Szkot to kretyn i nie zna się na wprowadzaniu młodych do składu.
3) Załóżmy, że przychodzi kolejna plaga kontuzji wśród CMów i do wyboru np na wyjazd do Tottenhamu mamy Pogbę albo Gibsona. I wybieracie Pogbę? Fuck me. Jeśli nie to Gibsonowi też trzeba dać cenne minuty, żeby później w razie w był gotowy.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - mucha - 27-12-2011 19:18

Dla mnie Gibson stoi zdecydowanie wyżej w hierarchii od Pogby. Zawsze to jakaś solidność, doświadczenie, ale nic ponadto. I zgodzę się z Michałem, że jako piąty czy szósty CM nadaje się jak najbardziej. Dla mnie, jeśli jest okazja, żeby dać pograć rezerwowym to musimy w pierwszej kolejności stawiać na takich piłkarzy jak Park czy Gibson. Pogba czy Morrison mają czas. Poza tym na dzień dzisiejszy najzwyczajniej w świecie nie nadają się do gry na najwyższym poziomie. Rozumiem tę podjarkę, są utalentowani, ale odstawmy to na bok - tak naprawdę prezentują się przeciętnie. Ich czas jeszcze nadejdzie. To samo tyczy się Fryersa. Wczoraj zagrał słabiutko po wejściu, ale wszedł kiedy mieliśmy bezpieczny wynik i zawsze to jakieś doświadczenie. Można to samo robić z Pogbą czy Morrisonem. Ale nie przesadzajmy, na chwilę obecną są zawodnicy, którzy zdecydowanie bardziej potrzebują gry.


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Foster - 27-12-2011 19:32

mucha napisał(a):Rozumiem tę podjarkę, są utalentowani, ale odstawmy to na bok - tak naprawdę prezentują się przeciętnie.
O ile Pogba jak grał w pierwszym zespole nie pokazał nic nadzwyczajnego, o tyle Ravel jak wchodził robił różnice i widać było u niego spore umiejętności.

W sumie macie racje z tym co piszecie, jednak tym młodym chłopakom też trzeba pokazać, że idą dobrą drogą, że wciąż się na nich liczy. Ja tam się jakoś bardzo tym nie przejmuje, bo Ferguson niejednego młodego zawodnika już wprowadził do zespołu, po prostu chciałoby się by młodzi już coraz mocniej pukali do bram pierwszego składu Wink


Re: PL: Manchester United 5-0 Wigan Athletic (26.12.2011) - Hubson - 27-12-2011 21:34

Foster napisał(a):trzeba pokazać, że idą dobrą drogą, że wciąż się na nich liczy

To oni powinni pokazać zwłaszcza w CC, że nadają sie do gry. Jeżeli odpadają na początku w CC to jak można na nich stawiać w meczach Premier League?? Gibson w meczach chociażby z Schalke mimo wszystko nie zawodził i dobrze rozprowadzał piłkę i wiadomo, że jakieś minimum oferuje. Dochodzi do tego kadra. Darron jakby nie było gra w pierwszej reprezentacji. Pogba czy Morrison mają daaaleko do kadry.