Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2012/2013 (/forumdisplay.php?fid=53)
+---- Wątek: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) (/showthread.php?tid=1360)

Strony: 1 2 3


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - brayoz - 09-12-2012 17:06

Szkoda tylko, że w 2 połowie od momentu nieuznanej bramki przestaliśmy istnieć. Tyle dobrego, że na koniec szczęście uśmiechnęło się do nas, nie do szitków Smile


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Hubson - 09-12-2012 17:09

Ten mecz jest dowodem na pewno na jedno stwierdzenie.

4-4-2 >> Diament.

Jakby Newcastle nie grało, a w tym sezonie dość słabo się prezentują to jeden mecz z nimi dał dobry materiał szkoleniowy może, natomiast 2 najlepsze mecze nasze z Chelsea do czasu i z City też niestety do czasu pokazują, że to ta formacja nam najlepiej odpowiada. Pytanie co z Kagawą, bo o ile Rooney to cofnięty napastnik to Kagawa to pomocnik i nie wiem gdzie go tu wpakować.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Ruuuuuuuuuud - 09-12-2012 18:51

Niesamowity mecz.Nie dość, że poziom gry na bardzo wysokim poziomie, to do tego jeszcze genialny doping kibiców i obie drużyny włożyły w to spotkanie 100% zaangażowania.Takie United chciałbym widzieć w każdym meczu.Pressing, wspomniane zaangażowanie, walka o każdą piłkę.Zawodnicy też świetnie wykonywali założenia taktyczne, chociaż z tym było trochę gorzej w drugiej połowie, a to środkowi pomocnicy za późno wracali, a to Zabaleta zostawiony sam przed polem karnym (przypomina się Bayern). Ja w każdym razie jestem pod wrażeniem naszej gry, widać, że ten zespół jeśli chce może wiele osiągnąć.Najbardziej mnie zachwycił RvP. Oczywiście Rooney dwie bramki i także świetny mecz Smile Robin z każdej pozycji, z każdej sytuacji potrafi wyjść zwycięsko, oddać strzał, który zakończy się bramką.

Ferguson też zaskoczył, nieoczekiwanymi powrotami Cleva i Valencii.Pierwszy zrobił swoje w defensywie, mnóstwo biegał, przyniósł dużo pożytku w ofensywie.Za to drugi, coś tam szarpał, przepychał się, ale dalej jest w słabej formie.Niech tylko Valencia wróci do formy, Nani i Anderson do zdrowia i jedziemy po puchary :>


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - allfanmu - 09-12-2012 20:32

Cudo nie mecz. Po pierwszej połowie myślałem, że to my powtórzymy 6:1 na wyjeździe. Ale w drugiej połowie kilka nieporozumień i wiedziałem, że to może być dramatyczny mecz. Jednak nawet po golu Zabalety wierzyłem, widząc wchodzącego Welbecka, że to jeszcze nie koniec. Robin jest bohaterem czerwonej części Manchesteru jak kiedyś Owen. Dla mnie może już nawet przestać strzelać. Ale nie przestanie, bo ma to we krwi. Geniusz.

Jak zwykle fatalne sędziowanie. Atkinson mylił się niemiłosiernie (chociaż trzeba oddać, że w obie strony). Najlepsza liga na świecie a najgorsi sędziowie.

Na ogromny plus Rooney, Rafael, De Gea, van Persie, Evans i Cleverley. Już po ilości wymienionych zawodników można wnioskować, że to był bardzo dobry mecz. Najgorszy na boisku Valencia. Ale on musi jeszcze dojść do formy po kontuzji.

Najlepszy mecz tego sezonu i takie United chcemy wszyscy widzieć.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Silvan - 09-12-2012 21:05

Ja dodam jeszcze jedną rzecz, bo chyba nikt o tym nie wspomniał do tej pory - De Gea był dziś świetny! Kupując go Ferguson postawił na nieoszlifowany diament, momentami było ciężko, ale szlifowanie chyba w końcu daje pożądany skutek. Dziś David był niesamowity, zaliczył wiele udanych interwencji i widać, że mocno poprawił grę na przedpolu. W pierwszej połowie była taka akcja gdzie Balotelli cisnął go mocno, ale nasz Hiszpan dał radę i wypiąstkował, podobne sytuacje były w drugiej części meczu. Stracone gole to ewidentnie wina złego krycia i nie obciążają jego konta, na prawdę udany mecz naszego bramkarza!


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - kojot - 09-12-2012 21:27

Co za mecz ! Byłem tak podekscytowany, że już mało co pamiętam, tak grające United chciało by się widzieć zawsze ! Szkoda Evansa, bo był chyba najlepszy na boisku do zejścia, nikt nie umiał sobie z nim poradzić, miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Na plus ogólnie cała drużyna ze szczególnym uwzględnieniem Rooneya, Younga, Dejwida, Rafaela, RVP, Carricka. Na minus Valencia, bardzo słabo, to nie chodziło o umiejętności, a o to co mu w głowie siedziało, co nie wybrał to była to zła decyzja.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Hubson - 09-12-2012 21:41

Ogólnie to De Gea broni bardzo dobrze, i ratuje piłki czasem nieprawdopodobne. Nie można wymagać od niego cudów, karcenie za każdy błąd nie jest zbyt potrzebne, bo błędy są wkalkulowane w koszta. Zwłaszcza, jeżeli błąd ma miejsce w meczu, który jest wygrany. David się uczy, widać postępy ale bez regularnych występów będzie uczył się wolniej. Ja tam do niego nie mam pretensji, w takim wieku grać na takim poziomie na takiej pozycji to bardzo duże wymagania i nie zawsze można sprostać presji. Dzisiaj świetny mecz, ale tylko dzisiaj?

Słówko o Smallingu. Szkoda Evansa, ale trzeba odnotować, ze Smalling zagrał też bardzo dobry mecz na zastępstwo właśnie Irlandczyka. Trzeba mu to oddać, bo wszedł w niełatwym momencie. Na pewno to zagranie ręką było trochę pokraczne, ale na szczęście sędzia się nie dopieprzył.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Silvan - 10-12-2012 07:14

Hubercik napisał(a):David się uczy, widać postępy ale bez regularnych występów będzie uczył się wolniej. Ja tam do niego nie mam pretensji, w takim wieku grać na takim poziomie na takiej pozycji to bardzo duże wymagania i nie zawsze można sprostać presji. Dzisiaj świetny mecz, ale tylko dzisiaj?

Ty chyba celowo nie czytasz moich komentarzy, albo po prostu nie czytasz ze zrozumieniem. Tak, David miewał naprawdę udane mecze szczególne jeśli chodzi o występy na linii, ale ciągle pozostawał problem gry na przedpolu i momentów kiedy silni i wysocy zawodnicy drużyny przeciwnej go naciskali. W ostatnim czasie w tym elemencie zrobił największy progres i rozegrał kilka przyzwoitych spotkań pod kątem tych umiejętności, stąd chyba nikt nie był specjalnie zaskoczony jego dobrym występem. Mimo to potrzebny był mu taki test, taki mecz z silnym rywalem gdzie mógł pokazać, że żaden Balotelli, czy inne drągi z City mu nie straszne kiedy skacze do górnej piłki.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Hubson - 10-12-2012 09:58

Dobra dobra. Mecz z Fulham. Jeden błąd w wygranym meczu i już się zaczęło sadzanie go po ławkach. Wczoraj zanotował dobry występ także na przedpolu ale to póki co nie jest regułą jeszcze. Dobrze, że wczoraj nie popełnił żadnych błędów i ogólnie zagrał bardzo dobry mecz. Z resztą nie tylko dzisiaj, tylko, że w jego przypadku zbyt często mam wrażenie te złe rzeczy przysłaniają te dobre.


RE: PL: Manchester City 2-3 Manchester United (9.12.2012) - Mubinio - 10-12-2012 10:14

Pisałem raz na forum (przed sezonem), że IMO De Gea jest bezsprzecznie pierwszym bramkarzem, a Anders jedynie jego zmiennikiem. Szkot jak zwykle zaskoczył i wymyślił misterną koncepcję rotacji, wg mnie błędną.
Nam jest potrzebny bramkarz, który miewa na mecz wpływ. Lindegaard wg mnie jest solidny i nic więcej. Co ma wpuścić, to wpuści, co ma wyjąć, nie zawsze wyjmuje. De Gea natomiast umie zrobić w bramce coś, czego nikt się nie spodziewa.
Interwencja barkiem we wczorajszym meczu to nie jest czysty przypadek - przypominam, że już raz obronił tak samo strzał Croucha. Większość bramkarzy już by się położyła, ten człowiek stoi do końca twardo na nogach. I ma takie naturalne predyspozycje, że jak tylko poćwiczy przedpole, to ja nie mam wątpliwości żadnych, że będzie za jakieś 2 lata w top3 bramkarzy świata, zobaczycie.