Redcafe.pl - Manchester United Forum
Lekkoatletyka - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Inne sporty (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: Lekkoatletyka (/showthread.php?tid=178)

Strony: 1 2 3 4


Re: Lekkoatletyka - sebos_krk - 13-08-2011 13:14

Ja bym się wypowiedział, ale już napisałem o tym samym wieki temu w pierwszym poście tego tematu.

Za to jestem bardzo ciekawy kiedy i czy w ogóle znajdzie się ktoś kto da radę legendarnemu rekordowi świata chyba najlepszego biegacza krótkodystansowego swoich czasów - 43,18 - Michaela Johnsona.


Re: Lekkoatletyka - robaldo - 15-08-2011 20:38

22-letni tyczkarz Paweł Wojciechowski pobił wynikiem 5,91 23-letni rekord Mirosława Chmary. To jak dotychczas najlepszy w tym sezonie wynik na świecie Wink


Re: Lekkoatletyka - sebos_krk - 28-08-2011 15:30

Cytat:To chory, idiotyczny przepis. To stres, napięcie, falstart może zdarzyć się każdemu. To zabija sport
Marian Woronin o dyskwalifikacji Usaina Bolta. Nic dodać, nic ująć.

A tak przy okazji - bardzo, ale to bardzo brakuje obecnie megagwiazd w lekkiej atletyce. Straszny marazm, co odbija się czkawką dla popularności królowej sportu.


Re: Lekkoatletyka - Intel - 28-08-2011 15:43

Zgadzam się całkowicie. Poza tym, akurat w tym przypadku IAAF strzeliło sobie tym przepisem w stopę, bo największa gwiazda ich sportu odpadła przez jakąś głupią i zupełnie niepotrzebną zmianę w regulaminie.

Bardziej zbulwersowany jednak niż dyskwalifikacją Bolta poprzez wprowadzenie jakiegoś nowego przepisu jestem dyskwalifikacją z tego samego powodu Dwaine'a Chambersa (który do finału awansowałby zapewne bez większych problemów, a dla którego to jest prawdopodobnie ostatnia impreza tego rodzaju w karierze), który ledwo drgnął, nie ruszając nawet do przodu. Tutaj wrzucam wideo do samego zdarzenia.

[flash=425,344]http://www.youtube.com/v/iVVl3BF-XVM[/flash]


Re: Lekkoatletyka - Hubson - 28-08-2011 18:00

Od kiedy przepisy są takie, że pojedynczy falstart dyskwalifikuje?? Czegoś tu nie rozumiem?? Od kiedy tak jest?


Re: Lekkoatletyka - Kosma - 28-08-2011 23:25

Dawno nie śledziłem lekkiej atletyki, więc mocno zdziwił mnie ten przepis.

Pamiętajcie, że reguły są takie same dla wszystkich, a Bolt mógł sobie pozwolić na poluzowanie startu, bo i tak wszystkich zjadłby na śniadanie. Zaryzykował - sam sobie winien.

Chociaż przepis rzeczywiście durny o_O


Re: Lekkoatletyka - sebos_krk - 29-08-2011 10:06

Przepis istnieje bodajże od początku poprzedniego sezonu.


Re: Lekkoatletyka - Kosma - 29-08-2011 23:10

Dzisiaj nasi tyczkarze pocisnęli aż miło. Szkoda tylko, że Michalski wypadł poza podium, bo brakło naprawdę niewiele.
Tym bardziej, że ów Kubańczyk wyśrubował rekord swojego kraju o 15cm, więc też życiowa forma naszła go akurat na MŚ.

Dziś będzie świetny dzień zapewne - tyczkarki, dysk mężczyzn i 800m mężczyzn. Nie chcę zapeszać, więc nie powiem, że Mazurka Dąbrowskiego będzie można słyszeć razy... Wink


Re: Lekkoatletyka - rav10 - 30-08-2011 23:15

http://www.youtube.com/watch?v=Bd5XMgbGFOE&feature=player_embedded

Jakim cudem się dostał?


Re: Lekkoatletyka - sebos_krk - 31-08-2011 07:14

Musi z urzędu przysługiwać miejsce. Przypomniał mi tego gościa, co się na IO o mało nie utopił na basenie :mrgreen:


Re: Lekkoatletyka - Kosma - 31-08-2011 09:18

Albo tę kobitkę też na IO, też na 100m, co przybiegła w bodaj 19s?


Re: Lekkoatletyka - Kosma - 04-09-2011 19:14

Brakło jednej setnej a mistrzostwa kończylibyśmy z jeszcze jednym medalem...
Kto by pomyślał, że nasi sprinterzy dadzą radę tylu renomowanym przeciwnikom!


Re: Lekkoatletyka - Intel - 04-09-2011 21:07

Kris1908 napisał(a):Kto by pomyślał, że nasi sprinterzy dadzą radę tylu renomowanym przeciwnikom!

Nie, żebym się czepiał, ale słowo "tylu" jest nadużyciem, bo:
- Wielka Brytania i USA zgubili pałeczkę (wiem, dobre zmiany są bardzo ważne i są częścią sztafety, ale gdyby nie ich pomyłki, niechybnie zostalibyśmy wyprzedzeni),
- sztafeta Trynidadu osiągnęła słaby czas tylko dlatego, że gubiący pałeczkę Amerykanie wytrącili ich z rytmu biegu na ostatniej zmianie.

Wobec tego, jedynym faktycznie renomowanym przeciwnikiem, którego pokonaliśmy bez pomocy szczęścia byli Włosi. Reszta rywali sama się wyeliminowała i nie jest to zasługa naszych sprinterów, choć oczywiście jestem dumny z ich postawy i nie zamierzam umniejszać ich sukcesu.

E: Podkreśliłem przecież, że zmiany to część sztafety (bardzo ważna), ale fakt, że rywale popełnili błąd, był dla nas dość szczęśliwy.

A awans do finału, poza własnymi umiejętnościami, zawdzięczamy też ustrzeżeniu się od mocnych rywali (wskutek czego byliśmy poważnymi kandydatami do awansu) w pseudopółfinale. Ale sukces tak czy siak olbrzymi, bo to mimo wszystko czwarte miejsce na świecie dla kraju, który od dekady (i Marcina Urbasia biegnącego poniżej 20 sekund na 200 m) nie dorobił się sprintera klasy światowej.


Re: Lekkoatletyka - Sirius - 04-09-2011 21:27

Trzeba przyznać, że nie wykorzystaliśmy bardzo miłego prezentu od losu- Amerykanin się potknął, Brytyjczycy zgubili pałeczkę. Gdyby nie to pozycja byłaby gorsza, ale te elementy też należą do rywalizacji, więc nie można zarzucać naszym, że 4 pozycja to tylko kwestia szczęścia.


Re: Lekkoatletyka - Kosma - 04-09-2011 21:35

Prawda jest tak, że w sztafecie nie wystarczy zapieprzać do przodu. Tu się też trzeba nauczyć współpracować, więc zgubienie pałeczki to nie jest pech, tylko po prostu błąd.
Nasi ten element poza ostatnim razem (który też nie był tragiczny) wykonywali perfekcyjnie i temu (poza wolą walki) zawdzięczają świetny wynik.
Nie zapominajmy, że ogromnym sukcesem był w ogóle dla nas awans do finału, bo co jak co, ale sprintu to my nie mieliśmy dawno.