Redcafe.pl - Manchester United Forum
Czy gracie w jakimś klubie piłkarskim? - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Czy gracie w jakimś klubie piłkarskim? (/showthread.php?tid=244)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- Stojkovic - 04-02-2007 14:23

Kanciasty (5 ciastek) musisz coś tam pocisnąć w lidze, bo inaczej masz odemnie kosę :lol: A tak na powaznie to weź coś strzel w końcu i zrób "strzelbę" jak Van Der Meyde albo "bazookę" jak Ferdinand


- KanT - 04-02-2007 14:26

Ale ja juz strzelalem i to nie raz Smile. Tylko ze na hali to sie strzela po kilka i nie pamietam, a w lidze na boisku to o tym dawno nie pisalem :wink: . Moja najladniejsza bramka w tym sezonie to lob bramkarza sprzed pola karnego.


- KanT - 04-02-2007 19:27

Sory za post pod postem, ale tego nie powinienem dac w edycji :wink:

Własnie wrocilismy z tej ligi halowej, zremisowalismy 1-1 z Klepardia i wygrlaismy 3-2 z Jadwiga Krakow. Gola nie strzelilem ale mysle ze 3 asysty to niezly wynik :wink:.
Za tydzien gramy z Kmita Zabierzow i Prokocimiem Krakow :mrgreen:


- Andre770 - 09-02-2007 20:09

Ja w żadnym klubie nie gram. Ale najbardziej lubie grac na bramce. Mysle, że nawet jestem niezły.


- KanT - 14-02-2007 19:45

w Sobote mielismy mini turniej halowy, w którym uczestniczyła m.in Wisła Kraków. Rzecz w tym ze ja nie pojechalem bo bylem chory, a dziś na treningu dowiedzialem sie ze wypatrywali za naszymi pilkarzami i 2 dostalo oferte. Taka sznasa byla do pokazania sie :evil: . Teraz pewnie bede gnil na starosc w jakies A klasie bo zaraz ide do juniora a tam o pierwszy sklad bardzo ciezko....

life is brutal..........


- Pejter - 14-02-2007 19:54

KanT napisał(a):Teraz pewnie bede gnil na starosc w jakies A klasie bo zaraz ide do juniora a tam o pierwszy sklad bardzo ciezko....

Jeśli nie będziesz umiał załapać się do pierwszego składu juniorów swojego klubu to co dopiero myśleć o Wiśle. Spójrz na to z tej strony. Jeśli naprawdę będziesz dobry, na pewno jeszcze ktoś cię zauważy na jakimś turnieju. Cierpliwości.


- Zashi - 14-02-2007 20:32

Pejter napisał(a):
KanT napisał(a):Teraz pewnie bede gnil na starosc w jakies A klasie bo zaraz ide do juniora a tam o pierwszy sklad bardzo ciezko....

Jeśli nie będziesz umiał załapać się do pierwszego składu juniorów swojego klubu to co dopiero myśleć o Wiśle. Spójrz na to z tej strony. Jeśli naprawdę będziesz dobry, na pewno jeszcze ktoś cię zauważy na jakimś turnieju. Cierpliwości.

Przeciez KanT napisal ze nie pojechal bo byl chory, anie bo sie nie lapal do druzyny.

A Tobie KanT zycze zdrowia aby Cie ktos zauwazyl Smile

Pejter -> Przecież KanT napisał, że niedługo przechodzi do drużyny juniorów i tam będzie mu trudno przedrzeć się do pierwszego składu. Czytaj uważnie posty.


- Stojkovic - 15-02-2007 13:59

Jak wiemy z doświadczenia, każdy gracz ma szansę się wypromować. Kant ma 15 lat i jeszcze sporo czasu na walkę o miejsce w składzie. Ja mam 20 i raczej już nigdzie nie pogram wyżej niż A klasie. Planuję wrócić do gry jeszcze może jak będe po studiach... za 5 lat. Ale istnieje niebezpieczeństwo ze "stanę się drewnem" i pograne...


- Wojtek3 - 15-02-2007 17:32

Pejter napisał(a):
KanT napisał(a):Teraz pewnie bede gnil na starosc w jakies A klasie bo zaraz ide do juniora a tam o pierwszy sklad bardzo ciezko....

Jeśli nie będziesz umiał załapać się do pierwszego składu juniorów swojego klubu to co dopiero myśleć o Wiśle. Spójrz na to z tej strony. Jeśli naprawdę będziesz dobry, na pewno jeszcze ktoś cię zauważy na jakimś turnieju. Cierpliwości.

Szczerze ? W Polsce musisz być bardzo dobry, albo i nawet lepiej. W Polsce rozwój piłkarski jest strasznie zacofany. A KanT ma racje, druga taka okazja sie moze nie zdarzyć.


- Ciampel - 15-02-2007 21:14

Z peryferii ciężko się wybić. Z reguły tylko w wielkich metropoliach prawdziwe treningi rozpoczyna się w wieku 5-6 lat i od małego wpaja się dzieciom cały ten "bajzel" Wink Wiele razy miałem okazję spotkać się z rocznikiem 92' np. Lechii Gdańsk i wciągali oni nosem 2-3 lata starszych gości z podmiejskich wiosek.

W ogóle to co się dzieje w PZPNie woła o pomstę do nieba. Jeśli Kasperczak przejmie funkcje prezesa, to może coś się zmieni na lepsze. Nie widze dla polskiej młodzieży perspektyw w piłce. Żeby zajść gdzieś dalej na arenie krajowej - gdzie i tak mamy nieco słabiutki poziom - trzeba się naprawdę wyróżniać.

Jeden na milion?
Czy jeden z miliona? 8)


- Wojtek3 - 15-02-2007 21:27

Ciampel napisał(a):Z peryferii ciężko się wybić. Z reguły tylko w wielkich metropoliach prawdziwe treningi rozpoczyna się w wieku 5-6 lat i od małego wpaja się dzieciom cały ten "bajzel" Wiele razy miałem okazję spotkać się z rocznikiem 92' np. Lechii Gdańsk i wciągali oni nosem 2-3 lata starszych gości z podmiejskich wiosek.

Dokładnie. Z takich wiosek bardzo ciężko, ale znam taki jeden przypadek. Bliska bardzo mi sie wieś, Kryry. Miała kiedys swoj klubik w B klasie. Mieli tam pomocnika. Rocznik 87 ' i kiedyś rep. Polski U - 17 zabrał go na turniej do Portugalii. Pamietam jak wtedy wszyscy gadali o tym w gim. Koleś wrócił i potem zaliczył jeszcze pare wystepow. Ale tak jak pisał Ciampel, z takiej wsi bardzo ciężko jest sie wybić, tym bardziej, że mało kto do Polski przyjeżdza szukać talentów. A jak już szuka to w renomowanych szkółkach, których w Polsce jak na lekwarstwo ( Zabrze, Gdansk, Poznan, Nowy Sącz ? ). Przykładami są Maciej Korzym i Dawid Janczyk którzy wywodza sie własnie z Sącza.
Dla przykładu podam, że w Wielkiej Brytanii praktycznie w każdej szkole obowiązuje szkółka albo piłki nożej albo rugby. Jest to podstawa. W Polsce jest takie coś jak lekcja WF.

Ciampel napisał(a):W ogóle to co się dzieje w PZPNie woła o pomstę do nieba. Jeśli Kasperczak przejmie funkcje prezesa, to może coś się zmieni na lepsze. Nie widze dla polskiej młodzieży perspektyw w piłce. Żeby zajść gdzieś dalej na arenie krajowej - gdzie i tak mamy nieco słabiutki poziom - trzeba się naprawdę wyróżniać.

Proszę Cię, nie pisz o PZPN. Na dzien dzisiejszy jestesmy cofnięcie bardziej niż federacja Andory czy Liechtensteinu, gdzie mają wszystko poukładane jak w szwajcarskim zegarku.


- Ciampel - 15-02-2007 21:32

Wojtek3 napisał(a):W Polsce jest takie coś jak lekcja WF.

I na takiej właśnie lekcji pan nam rzuca piłkę albo krążek do hokeja, sam idzie sobie wypić kawkę, potem pyta, czy fajnie się grało i talenty się marnują :mrgreen:

PZPN sam w sobie stanowi problem. Zresztą wszystko, w co wplątane jest słowo "polski" albo jakiś tego wyraz pokrewny, stanowi ciężki do zwalczenia kłopot. Niby mamy bujną historię, wielu ludzi walczyło o niepodległość, ale gdyby zobaczyli, co tu teraz się dzieje, to chyba by sobie odpuścili Wink

Rozmarzyłem się, koniec offtopa!


- KanT - 16-02-2007 15:07

Tak panowie, brutalna prawda. Trzeba cos z tym zrobić, ale najpierw zająć się Seniorami i korupcją. W sumie to w mojej druzynie jeszcze nie jest tak zle bo Wisłe w lidze mamy. Na przykładzie kolegi z rocznika 94(!), po meczu ligowym Wisła go chciała ale odmówił. He młody jest i moim zdaniem zrobił dobrze bo w takim młodym wieku mugł sobie nie poradzić w Białej Gwiezdzie i zniknąć :mrgreen: . Taka prawda... w 90% ktoś kto jest "znaleziony" z dupnej ligi ( jak Błaszczykowski ) musi mieć układy. No ale ta rozmowe trzeba przenieść chyba do Freestylera.


- Wojtek3 - 16-02-2007 17:36

KanT napisał(a):Trzeba cos z tym zrobić, ale najpierw zająć się Seniorami i korupcją.

Korupcją owszem, ale na pewno nie seniorami. Trzeba zacząć inwestować w szkółki piłkraskie i w roczniki 94', 95 ', 96 ' i promowac najmłodszych, a postawić 3 szkółki i myslec, że wszystko gra.

KanT napisał(a):po meczu ligowym Wisła go chciała ale odmówił. He młody jest i moim zdaniem zrobił dobrze bo w takim młodym wieku mugł sobie nie poradzić w Białej Gwiezdzie i zniknąć

No chyba nie myślisz, że chcieli go do seniorskiej druzyny ? :lol:


- KanT - 16-02-2007 22:42

Nie, nie myśle że chcieli go do seniorow :mrgreen: , tylko do szkółki :wink:. Ale tam też mógł zniknąć bo nie byłby już jednym z najlepszych.