![]() |
LOSC Lille vs Manchester United 20.02.07 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2006/2007 (/forumdisplay.php?fid=34) +---- Wątek: LOSC Lille vs Manchester United 20.02.07 (/showthread.php?tid=402) |
- Ciampel - 21-02-2007 09:26 WoLaK napisał(a):dziwi mnie tylko jedna sprawa czemu Alex nie zdjął Larssona azamiast Ronaldo, Larrson gral slabo a Cris wrecz przeciwnie. Przepraszam, czy my oglądaliśmy ten sam mecz? Ronaldo dużo kiwał i to nieskutecznie, rzadko miał przebłyski i zanotował po prostu słabiutką partię, dlatego decyzja Fergusona zupełnie mnie nie dziwi. "Zasłużył" sobie na to. Do tego ta jedna sytuacja sam na sam, ja już widziałem piłkę w bramce, a on uderzył płasko - zupełnie nie wiem czemu. Tak czy siak Larsson prezentował się nieco lepiej, wliczając w jego dyspozycję choć te kilka strzałów, przy których, notabene, bramki też paść MUSIAŁY! Cytat:Sory ale jestem zbyt zdenerwowany ( czytaj wkur...ny) po powrocie z meczu LOSC:MU by napisac dzis cos wiecej poza slowem OSZUSTWO Exclamation Frustracja kibica drużyny po przegranym meczu jest zwykla ogromna, stąd w ogóle ci się nie dziwie, że mówisz tak "na sucho". Może po przespaniu się z tym w głowie nieco inaczej na to spojrzysz. Ryan pokazał nam tym strzałem swój spryt, doświadczenie i cwaniactwo. Ja nie widzę tu kompletnie żadnego przewinienia. Był 20 metr. Zresztą gra się na gwizdek, kiedy sędzia to wyraźnie zasygnalizuje. Skąd wiecie, co się tam działo? Nie sądze, aby pod wpływem strzelonego w tej sytuacji gola arbiter zmienił swój cały tok rozumowania. Takie "ptaszki" to norma na krajowych boiskach. Już od małego wpajają dzieciom takie właśnie ogranie i to daje swój rezultat. Giggsy po prostu "ośmieszył" rywali, bo ci nie mieli podzielnej uwagi. Gdyby któryś z napastników LOSC był nieco bardziej kumaty, to stanąłby przy piłce, a tym samym uniemożliwił oddanie celnego strzału. Możecie więc dziękować tylko sobie. Super wynik - teraz mamy stokroć lepszą sytuację w rewanżu. Już się bałem, że Lille nam jeszcze coś wciśnie i wrócimy do Manchesteru z bagażem bramek straconych ... Czekamy na 7 marca, gdzie - mam nadzieję - w końcu zostanie przełamana bariera naszego zasięgu w Europie. Dziś kibicujemy Barcy i FC Porto! ![]() - WoLaK - 21-02-2007 11:45 tak ten sam.ale toco larsson robil bylo wrecz niedorzeczne.Ale dobra po co sie sprzeczac w koncu wygralismy. :twisted: - branka - 21-02-2007 15:30 ano było coś takiego z Henrym, zresztą chyba na mistrzostwach jakiś kiedyś tez tak ktoś bramkę wbił. To zgodne z przepisami, nie ma co się czuć winnym, a Lille nei powinno nas też oskarżać - będą ostrozniejsi na przyszłosć. Zresztą nawet jakby to było na nasza korzyść to tyle razy nas sędziowie krzywdzili, że nie czułabym zadnego żalu, że ktos popełnił bląd na nasza korzyść :roll: - Andre770 - 21-02-2007 16:24 Meczu nie widziałem, ale cieszy wygrana. Szkoda, że taka skromna. 1:0. W drugim meczu byłoby spokojniej gdyby wynik byłby wyższy. U nas powinni wygrać tak 2:0,3:1 8) O Z tego co mi wiadomo było dużo protestów po bramce giggsa z rzutu wolnego.Widziałem tą bramkę, wyglądała rzeczywiście dziwnie, ale grunt, że sędzia był po naszej stronie. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - Stojkovic - 21-02-2007 17:40 Ja tak samo jak przedmówca meczu nie widziałem. Bramka nie jest jakąś nowością dtóra byłaby ewidentnym przewinieniem typu: zagranie ręką lub faul. Nie wiem jak grał Ronaldo i Larsson, wiem tylko że obaj zmarnowali okazje. Ważny jest wynik i to on w swiat idzie a nie jak graliśmy. Wygrana cieszy ale trzeba być skupionym do końca. - KanT - 21-02-2007 20:16 Ja meczu też nie widziałem, ale ze skrótów wynika, że wcale nie graliśmy tak dobrze. Ronaldo grał słabo, Larsson na moje oko nic nie pokazał w United jeszcze, błąd Vidicia w pierwszej polowie, kiedy po dośrodkowaniu napastnik Lille stanął sam na sam w VDS'em ale szczęście, że był tyłem do bramki. Rooney zagrał nieźle, ale jego strzały były fatalne. Cóż...dobry wynik przed rewanżem bo chyba nikt nie wyboraża sobie porażki na Old Trafford? - Tom 59 - 21-02-2007 22:08 Ciampel napisał(a):Skąd wiecie, co się tam działo? Nie sądze, aby pod wpływem strzelonego w tej sytuacji gola arbiter zmienił swój cały tok rozumowania.Ja akurat wiem i szczerze powiem, po przespanej nocy zlosc mi nie przechodzi. Dobrze, ze jest jeszcze rewanz. Tylko prosze nie mowcie , ponownie ze znowu nas zmiazdrzycie . ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() - Pejter - 21-02-2007 22:40 W pierwszej połowie mieliśmy lekką przewagę, ale ogólnie mecz wyrównany. Lille dobrze ustawiło się do obrony i Diabłom było bardzo ciężko rozgrywać piłkę. Druga połowa to przez prawie cały czas dominacja Francuzów, strzelili gola, ale sędzia go nie uznał. Słusznie zresztą, bo Odemwinge odpychał Vidica. Ronaldo grał przeciętnie, nie wykorzystał sam na sam z bramkarzem i ja myślę, że to było powodem jego zdenerwowania po zejściu z boiska. Przynajmniej taką mam nadzieję... Poza tym bardzo dobrych sytuacji nie wykorzystali Rooney, Larsson i Saha. Przynajmniej jedna z tych okazji powinna zostać zamieniona na bramkę. Bramka Giggsa jak najbardziej prawidłowa. Sędzia nie pokazywał, że "gramy" na gwizdek, więc Ryan miał wolną rękę. Zawodnicy Lille trochę się zagapili no i 1-0 dla MU. Kiedyś takiego samego gola strzelił De Boer na jakichś mistrzostwach i nie było żadnych skarg itp. Ogólnie nienajlepszy mecz w wykonaniu United, ale ważny jest wynik. Tom 59 napisał(a):Ja akurat wiem No to podziel się wrażeniami ![]() - Stojkovic - 21-02-2007 22:42 Może nie zmiażdżymy, ale jestem pewien że wygramy. Jeśli chodzi o sam mecz na wyjexdzie, to strzelona bramka jest prawidłowo! Dlaczego? Bo sędzia tak stwierdził... i tu dyskusja się kończy, bo cokolwiek powiemy to i tak już wyniku nie cofniemy. Tom, nie możesz mieć pretensji do samych graczy MU co do sędziego właśnie (jeśli możemy mówić o jakichkolwiek pretensjach). Czeka nas emocjonujący rewanż i jeśli zagramy na 100% skoncentrowani i poprawimy skuteczność, to nie powinno być problemu z awansem. - marcelo - 22-02-2007 09:26 Cóż, trzeba przyznać, że bramka strzelona przez Giggsy'ego jest niecodzienna, ale nie uważam, aby została zdobyta niezgodnie z przepisami. Nie mniej jednak do historii przechodzi przede wszystkim wynik, a wynosi on 0:1 dla Man United. Lille zgłosiło protest do FIFY o powtórzenie meczu, ale nie sądzę, aby został on rozpatrzony pozytywnie. Nie będzie się ludziom z Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej przesuwać daty rewanżu i w ogóle różnych formalności z tym związanych. A przecież mogą podjąć taka lub taka decyzję, więc po co sie męczyć :lol: - Valverde - 22-02-2007 12:48 Tom 59 napisał(a):Tylko prosze nie mowcie , ponownie ze znowu nas zmiazdrzycieZmiażdżyć? No nie sądzę, tutaj nie ma już słabeuszy. Ale generalnie zasada jest taka, że u siebie w LM gramy zdecydowanie lepiej niż na wyjeździe. Na "away`ach" strasznie się męczymy i to nie od dziś - zatem o awans jestem spokojny. Jednakże liczę na dobry mecz, bo naprawdę nic do ekipy LOSC nie mam ![]() - Seki - 22-02-2007 12:50 Korzystając z chwili wolnego czasu chcialbym troche opisać moją kolejna wyprawe na UNITED. Wyruszyłem z Cieszyna we wtorek 20 lutego o godiznie 6:45 w Żorach pod McDonald's byłem o 7:15 gdzie odebralismy Wojtka3 nastepnie udalismy sie w strone lotniska gdzie po drodze za Katowicami mielismy zabrać Prezesa MUSC PL jakos udało nam sie trafić i już w czwórke jechalismy na lotnisko. Bylismy tam na jakis 2,5 h przed odlotem na miejscu czekali na nas Victor, Domin i nowi Angel i jej kolega. Wystartowalismy z lotniska Pyrzowice o godiznie 10:25 w Paryzu bylismy o 12:00, udalismy sie po nasz zamowiony samochód niestety babka nie chciała przyjąć naszej karty tak wiec wynajelismy taxi którym wszyscy pojechalismy do Lens było to ok. 135 km od lotniska wiec dosc duzo nas to wyszło ale łącznie porównując w granicach wynajęcia samochodu. Dotarlismy w końcu do Lens podjechalismy do hotelu który był bardzo przyzwoity chwile odpoczelismy wypilismy piwka 2-3 kielony na rozgrzewke i pojechalismy taxi na miasto w jednymz barow wypilismy piwko a poźniej poslzismy do innch gdzie panowała juz swietna amosfera fantastyczne spiewy Red Army w których również uczestniczylismy, wiadomo ze MUFC ma ogromny repertuar piosenek ale zna sie ich już coraz wiecej a z kazdym mecze piesni wchodza jak woda. ![]() ![]() ![]() 20:45 rozpoczyna sie mecz atmosfera fantastyczna doping przez całe spotkanie fenomelany szczególnie w naszym wykonaniu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Po meczu jeszcze z godizne trzymali nas w obrębie stadionu aż w końcu nas wypuscili na starcie kilka starc kibiców MUFC z policją, pojechalismy taxówką po 24 do hotelu gdzie zaczelismy imprezować ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ogólnie wyprawa była swietna, duzo przygód, mega bania, ale najwazniejsze ze wspaniała atmosfera na meczu no i wygrana United ![]() Pozdrawiam całe RED ARMY FROM POLAND ![]() GLORY GLORY MAN UNITED :!: :!: :!: Do nastepnego meczu ![]() WE ALL FALLOW MAN UNITED :!: - Tom 59 - 22-02-2007 21:16 Pejter napisał(a):Druga połowa to przez prawie cały czas dominacja Francuzów, strzelili gola, ale sędzia go nie uznał. Słusznie zresztą, bo Odemwinge odpychał Vidica. Vidica najlepiej sprzedajcie do cyrku albo do Milanu AC. Jednego nie rozumiem. Jesli Peter Odemwigie faulowal Vidicia przy strzeleniu bramki, to dlaczego nie dostal zoltej kartki? Poza tym Wasze argumenty (chodzi o gol Giggsa), ze tak sie gra w Anglii nie trzymaja sie kupy.Bramka Odemwingie zdobyta glowka po pojedynku ramie w ramie to styl ktory ogladamy na stadionach Azejbejdzanu czy Moldawi? Na agielskich boiskach to nowosc ? Angielski styl gry jest wiec selektywny czyli sedzie ma przymykac oczy na faule Angoli (bo tak sie gra w Angli) a gwizdac te francuskie? Paul Scholes ktoremu zolta kartka w meczu z LOSC odebrala by prawo gry w rewanzu, faulowal tyle razy , ze nawet slepy widzialby zolty kartonik pokazany przez sprawiedliwego arbitra. Ale nic takiego nie mialo miejsca. Za to Nicolas Fauverge otrzymal ja juz w 4'. Sory ale po tym spotkaniu stracilem wszelki szacunek do Waszego klubu. Jednych rajcuje Michal Aniol a innych Michal Wisniewki... Jedni nazwa zagranie Giggsa jako cwaniactwo, a inni (do ktorych naleze) jako lajdactwo!!! Szkoda , ze nie umieliscie nas pokonac w uczciwy sposob. Bo przegrac z Manchesterem to nie powod do wstydu. Ale w taki sposob , to zenada przede wszystkim dla Was. Jestem przekonany , ze z Kaderem Keita i prawdziwymi sedziami zloimy Wam dupe w rewanzu na Old Traford. Allez le LOSC !!! I niech zyje FAIR PLAY Zostalismy - Pejter - 22-02-2007 21:53 Tom 59 napisał(a):Vidica najlepiej sprzedajcie do cyrku albo do Milanu AC. Jednego nie rozumiem. Jesli Peter Odemwigie faulowal Vidicia przy strzeleniu bramki, Przecież był ewidentny faul na Vidicu. Widziałeś powtórki? Nie był to jednak faul na żółtą kartkę - proste. Po prostu faul. Tom 59 napisał(a):Poza tym Wasze argumenty (chodzi o gol Giggsa), ze tak sie gra w Anglii nie trzymaja sie kupy. Kto tak napisał, bo nie zauważyłem? :roll: Tom 59 napisał(a):Bramka Odemwingie zdobyta glowka po pojedynku ramie w ramie To nie był pojedynek ramię w ramię tylko celowe odepchnięcie przeciwnika od tyłu. Proszę, zachowaj trochę obiektywizmu. Cytat:Paul Scholes ktoremu zolta kartka w meczu z LOSC odebrala by prawo gry w rewanzu, faulowal tyle razy , ze nawet slepy widzialby zolty kartonik pokazany przez sprawiedliwego arbitra. Ale nic takiego nie mialo miejsca. Scholesowi może i należała się żółta kartka, ale Fauverge'owi też. Po co ta irytacja? Tom 59 napisał(a):Sory ale po tym spotkaniu stracilem wszelki szacunek do Waszego klubu. Ciekawe, co takiego Manchester zrobił? Straciłeś szacunek, bo pokonał Lille po meczu, w którym obie ekipy mogły odnieść zwycięstwo? Żałosne... Tom 59 napisał(a):Jedni nazwa zagranie Giggsa jako cwaniactwo, a inni (do ktorych naleze) jako lajdactwo!!! Dlaczego łajdactwo? Czy zrobił coś niezgodnego z przepisami? Tom 59 napisał(a):Szkoda , ze nie umieliscie nas pokonac w uczciwy sposob. Bo przegrac z Manchesterem to nie powod do wstydu. Ale w taki sposob , to zenada przede wszystkim dla Was. Naprawdę, bardzo mi przykro, że tak do tego wszystkiego podchodzisz. Przed meczem jak najbardziej fajna atmosfera, stosunek do nas, a teraz takie cos... Po prostu żenada można powiedzieć o twoich wypowiedziach, skoro są one takie jakie są. A zwycięstwo jak najbardziej odniesione w uczciwy sposób. Cytat:Jestem przekonany , ze z Kaderem Keita i prawdziwymi sedziami zloimy Wam dupe w rewanzu na Old Traford. To się okaże. Myślę, że mecz będzie zacięty, jednak mimo wszystko awansują Diabły. - Stojkovic - 22-02-2007 22:04 Tom 59 posłuchaj, ja już dawno nakreśliłem to, że to nie wina piłkarzy którzy grali na boisku tylko sędziów! Jak mozesz mówić o tym, że straciłeś szacunek do naszego klubu, skoro tak naprawde to nie my okradliśmy was z remisu tylko sędzia. Nie masz prawa obwiniac Giggsa o bramkę którą strzelił, bo sędzia ją uznał, Giggs tylko wykonał szybko rzut wolny. Rozumiem twoją frustrację, ale źle wyładowujes ją... Gdyby Lille strzeliło taką bramkę to byś piał z zachwytu jak Francuski kogut. A co do argumentów piłkarzy Lille, że we Francji czeka się na gwizdek, ja odpowiadam: Gdzie gracie w Lidze Francuskiej czy Lidze Mistrzów? |