![]() |
Alberto Cantreiras Goncalves - "Manucho" - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: Alberto Cantreiras Goncalves - "Manucho" (/showthread.php?tid=503) |
- Stojkovic - 22-12-2007 16:21 Cytat:No chyba nie... Vidić był zakupiony jako partner dla Ferdinanda na środek obrony, a nie jako kolejna opcja w obronie, więc ja tu żadnej analogii nie widze z tym Manucho Vidic miał grza ławę, ale słaba dysposycja Silvestre'a umożliwiła mu grę w pierwszym składzie i tak już zostało. Chyba ze uwarzasz, że Vidi był trensferowo w jakikolwiek sposób droższy niż Silvestre czy Heinze. - Pejter - 22-12-2007 17:15 Stojkovic napisał(a):Chyba ze uwarzasz, że Vidi był trensferowo w jakikolwiek sposób droższy niż Silvestre czy Heinze. Nie, ale na pewno nie był od razu planowany jako partner dla Rio. Poza tym Heinze został kupiony na lewą obronę, w środku go Ferguson nie widział. Nema sam musiał udowodnic, że zasługuje na grę w pierwszym składzie. A kiedy zagra Manucho? Moim zdaniem, dopiero w meczach przedsezonowych 08/09. Przyjdzie do MU prawdopodobnie dopiero po PNA, o ile wystąpi tam w kilku meczach i otrzyma pozwolenie na pracę. Ferguson też cos mówił, że w tym sezonie raczej go nie zobaczymy w pierwszym składzie. A na serwisach typu tribal pisze się o tym, że zawodnik najpierw trafi do Sportingu. Szanse na występ w tym sezonie są więc niemalże zerowe. - Maciek - 23-12-2007 00:37 Jeśli Vidić nie był wg Was kupowany jako partner dla Ferdinanda to radzę przypomnieć sobie różne wypowiedzi Alexa Fergusona z tamtego okresu, kiedy to dokładnie mówił jakie ma oczekiwania i w jakim celu ściągnął i Vidića i Evrę Co do tego czy był droższy to chodzi o ilość gotówki wydanej na niego? Jeśli tak, to był droższy i od Heinze i od Silvestre Pejter napisał(a):A na serwisach typu tribal pisze się o tym, że zawodnik najpierw trafi do Sportingu.Ta? Może to i dobry ruch by był, ale w sumie grałby tam on? (głupie pytanie, jak został kupiony przez nas i nie łapałby się w Sportingu to po co nam on :lol: ale trudno) Fajnie, puchar Uefa, ale coś tam nie wydaje mi się, żeby dostawał dużo szans itd. ![]() Do Sportingu to latem można zaproponować tych dwóch Brazylijczyków, Fabio i Rafaela - Pejter - 23-12-2007 01:05 Maciek napisał(a):Jeśli Vidić nie był wg Was kupowany jako partner dla Ferdinanda to radzę przypomnieć sobie różne wypowiedzi Alexa Fergusona z tamtego okresu, kiedy to dokładnie mówił jakie ma oczekiwania i w jakim celu ściągnął i Vidića i Evrę Wiesz, Ferguson mówi różne rzeczy. Np. to o Dongu: "He’s quick, strong, athletic and I think he’s got the material to do well." Tak dla porównania o Manucho: "He is a tall, agile, quick forward" :lol: - Stojkovic - 23-12-2007 11:54 Cytat:Co do tego czy był droższy to chodzi o ilość gotówki wydanej na niego? Jeśli tak, to był droższy i od Heinze i od Silvestre Pomyśl jaką markę miał wtedy Heinze (najlepszy gracz MU 2005) i Silvestre (Mistrz świata 98, mistrz Europy 2000) a jaką Vida, praktycznie nieznany. - Pejter - 23-12-2007 12:11 Cytat:Pomyśl jaką markę miał wtedy Heinze (najlepszy gracz MU 2005) Tylko, że w momencie sprowadzania Heinze nie było jeszcze wiadomo, że zostanie on najlepszym graczem MU ![]() - Stojkovic - 24-12-2007 11:26 Cytat:Tylko, że w momencie sprowadzania Heinze nie było jeszcze wiadomo, że zostanie on najlepszym graczem MU Ja np. go w ogóle nie znałem, no ale może to przez to, że wtedy tak nie bardzo się tym interesowałem. Ale powiedzmy sobie sczerze, że kiedy słyszysz "reprezentant Argentyny" a "reprezentant Serbii" to jest róznica. Wiadomo, że do rep. argentyny ciezej się dosta niż do rep. Serbii. Więcj już na starcie Argentyńczyk miał moim zdaniem lepiej ułożone życie na OT. - Morgan - 10-01-2008 21:22 My tu gadu gadu a tymczasem Manucho strzela swoja drugą bramkę w drugim meczu reprezentacji od czasu podpisania kontrakt z United ![]() - KanT - 23-01-2008 22:32 Świeżo po meczu Angola 1-1 RPA Manucho strzelił w tym spotkaniu bramkę dla swojej reprezentacji i muszę powiedzieć, że zagrał całkiem nieźle. Dużo biegał, wracał do pomocy, walczył. Jego atutami jest wzrost, siła i niezła szybkość, co już chyba było mówione :wink: . Duży procent górnych piłek przejmował właśnie Manucho. Ze stylu gry to jakoś z Louisem mi się skojarzył. - Maciek - 23-01-2008 22:41 Właśnie chciałem coś napisać o nim, śledze PNA, oglądałem także mecz Angoli. Czy stylem gry przypomina Saha? Podczas meczu doszedłem do wniosku, że w ogóle, więc dziwi mnie w sumie twoja opinia Kant :roll: Manucho dużo wraca, gra świetnie głową i tyłem do bramki, nie chodzi sobie po boisku jak Louis, jest praktycznie cały czas w ruchu Jego fizyczne podobieństwo i poruszanie się po boisku troche przypominało mi Eto'o, ale walory obu piłkarzy są zupełnie inne. Manucho widać, ze w lewej nodze dynamit ma, ale to jednak jest napastnik przypominający najbardziej Patricka Kluiverta (dla tych którzy go nie pamiętają mogę podać innego zawodnika podobnego, nawet bardzo, czyli K. Jonesa z Sunderlandu) z dobrych czasów Doskonała gra głową,co najmniej dobra gra na ziemi, technika bardzo dobry, szybkość, przyspieszenie również... Często schodzi na bok (na lewą stronę przeważnie) i tym samym robi miejsce dla jakiegoś pomocnika by wszedł i stworzył przewagę, ale widać, że oprócz tych zalet jest jeszcze nieukrywajmy lisem pola karnego, ma instynkt Jutro sprawdze ile za niego daliśmy bo ta kwota o której wszyscy mówią nie może być prawdą, on jest za dobry na tę cenę ![]() Jestem przeciwnikiem wypożyczania go, jako czwarty napastnik i rezerwowy na czarne chwile będzie doskonały, a i od pierwszej minuty pewnie dałby radę zagrać Bardzo fajny zawodnik, pierwsze wrażenie naprawdę na plus, bramka przepiękna - Skull - 23-01-2008 22:47 Moim zdaniem przesadzacie,strzelił bramke,wybił też pilke z lini bramkowej i uratowal zespol przed stratą, ale żeby zaraz go do Etoo porownywac? mecz niebyl jakis powalający ,tak samo wynik,przy najlepszych obroncach mógłby nie istniec,napewno najlepszy jego atut to wzrost,no ale z ocenami trzeba poczekac. - KanT - 23-01-2008 23:04 Cytat:ale żeby zaraz go do Etoo porownywac? Racja Skulla, a co do Sahy - on mi sie z nim po prostu skojarzył :wink: Cytat:przy najlepszych obroncach mógłby nie istniec A ja właśnie odniosłem wrażenie, że przy lepszych partnerach z drużyny mógłby błyszczeć. :roll: - Pejter - 23-01-2008 23:26 Maciek - bardzo trafne spostrzeżenia, ale chyba trochę za bardzo mu posłodziłeś po jednym meczu. Maciek napisał(a):tyłem do bramki To akurat Louis (ten w formie takiej jak w pierwszej części poprzedniego sezonu) robi bardzo dobrze, więc jakieś podobieństwo można zauważyć. Maciek napisał(a):ale to jednak jest napastnik przypominający najbardziej Patricka Kluiverta (dla tych którzy go nie pamiętają mogę podać innego zawodnika podobnego, nawet bardzo, czyli K. Jonesa z Sunderlandu) z dobrych czasów Kluiverta pamiętam, że oglądałem i to nie raz, ale za młody byłem i już za dużo czasu minęło, żebym pamiętał jaki był styl jego gry. Jonesa widziałem parę razy i rzeczywiście można go porównać do Manucho. Maciek napisał(a):technika bardzo dobry Z tym bym się trochę wstrzymał. Nie potrafi operować tak dobrze z piłką przy nodze jak chociażby jego kolega z reprezentacji Flavio (czemu on nadal gra w Afryce? :roll: ) czy też Adebayor, żebyście mi nie zarzucili, że porównuję zawodników o innych parametrach fizycznych. Co do Adebayora to mi się z nim właśnie trochę Manucho też skojarzył - zgrywanie piłek z głową, zagrywanie wszystkich długich piłek do niego i odgrywanie ich kolegom. Maciek napisał(a):ale widać, że oprócz tych zalet jest jeszcze nieukrywajmy lisem pola karnego, ma instynkt No, można było to parę razy dzisiaj zauważyć. Maciek napisał(a):Bardzo fajny zawodnik, pierwsze wrażenie naprawdę na plus, bramka przepiękna Dokładnie, ale nie przesadzajmy - poczekajmy przynajmniej na kolejne dwa występy na tym turnieju, żeby go móc ocenić z szerszej perspektywy. - Morgan - 23-01-2008 23:31 Zawodnik na pewno ciekawy, wyróżniał się na tle kolegów, razem z kolegą z ataku którego nazwiska zapomniałem robili niezły "wiater" pod bramką RPA ![]() ![]() ![]() - Maciek - 24-01-2008 10:34 Maciek napisał(a):Jego fizyczne podobieństwo i poruszanie się po boisku troche przypominało mi Eto'o, ale walory obu piłkarzy są zupełnie inneAkurat dobrze, że to zrobił Skull bo raz że troche przyzwyczajony jestem, a dwa, ze mam do niego więcej cierpliwości - chociaz i tak podnoszą mi takie odpowiedzi jak twoja ciśnienie ![]() Więc, panowie szlachta, nie wk***iać z rana 8) Pejter napisał(a):Co do Adebayora to mi się z nim właśnie trochę Manucho też skojarzyłNie zacytowałem tego gdzie pisałeś o wyższości Adebayora nad Manucho ale na to też odpowiem ![]() ![]() ![]() Chociaż - właśnie to jest to o czym pisałem, czyli to schodzenie do boku ![]() ![]() Podsumowując gdyby każdemu z nas wykasować pamięć, a następnie pokazać mecze WKS-Nigeria i Angola-RPA, to każdy z nas powiedziałby, że Manucho jest lepszy od Drogby :twisted: No i z całym szacunkiem, ale Manucho to nie jest Dong ![]() ![]() A tym, którzy mowią "łeee tam jeden mecz pff", przypominam, ze ten zawodnik w trzy tygodnie zdołał sobie tym "łeee" wywalczyć kontrakt, więc większe prawdopodobieństwo dawałbym temu,że jednak wczorajszy występ był na zasadzie normalki i można na tej podstawie już pierwsze wnioski wyciągać, niż był to przypadek ![]() |