(08.03) Manchester United - FC Portsmouth 0:1 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Archiwum ogólne (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: (08.03) Manchester United - FC Portsmouth 0:1 (/showthread.php?tid=526) |
- Gracek_11 - 08-03-2008 21:02 Skull napisał(a):Wojtek3 napisał: Obrońców zabrakło ponieważ to logiczne, że wysocy zawodnicy dobrze grający głową wchodzą w pole karne przy stałych fragmentach gry. Pejt już to pisał parę razy. Wybicie piłki przez Jamesa, nie rozumiem zachowania Andersona, który niewiadomo na co czekał i co chciał z piłką zrobic. Sam jestem w takich sytuacjach identycznie ustawiany, a mimo że nie jestem obrońcą to wiem dokładnie co mam zrobic przy takim czymś. Wypierdolic piłe w aut, albo faul. Nikto o to pretensji miec nie bedzie, a lepsze to niż kombinowanie jak Ando dziś albo Clichy w meczu z Man City - bał się wyjebac piłkę w trybuny i skończyło się bramką. Reasumując błąd najpierw Andersona, później Rooneya który niepotrzebnie podwoił i Tomka. Tyle. - QraBrat - 08-03-2008 21:07 Kuszczak, Kuszczakiem, obrona to też inna bajka ale ja jeszcze w pierwszej połowie myślałem że rozwale TV po akcjach PORTUGALSKIEGO DUO . Ci dwaj "młodociani" według mnie zagrali zbyt samolubnie, chwała im za stworzone sytuacje, ale mogliby troche wcześniej zagrywać piłki do innych a nie dopiero w momencie gdy pojawia się przy nich drugi lub nawet trzeci zawodnik przeciwnika. porażką nie można obwiniać tylko Tomka i obrony (zbyt ofensywnie grającej moim zdaniem) ale też wiele nieskutecznych ataków. - Wojtek3 - 08-03-2008 22:00 Ferguson boi sie Portsmouth i wystawia 4-4-2, typowe dla nas ustawienie, gramy w nim przekozacko, mnostwo sytuacji, dzis poprostu braklo szczescia, a z Lyonem sie nie boi i wystawia 4-5-1 i mamy szczescie, ze tak samoi grala ekipa z Francji. Dzis wszystko bylo idealnie az do pola karnego, gdzie brakowalo nam skutecznosci, slabiutko Rooney, Tevez bardziej sie cofal, nie strzelil bramki jak na linii stal Jonhosn, bylo blisko. Kazdy wie co bylo w 77 minucie i juz tego nie zmienimy. Moim zdaniem zle zaczelismy spotkanie, bo jak Fergie chcial wygrac ten mecz i nie jechac na rewanz to od 1 do 35 min powinnismy wjechac cala 10 na pole Pompey strzelil im gola i bronic sie, a my gralismy w 70 min jakbysmy przegrywali 0-1 i gonili wynik z tylu furious Rooney i niedoswiadczony Anderson, poszla kontra i mamy gola w plecy. Dla mnie byl blad taktyczny w tym meczy anyway. - Danny93 - 08-03-2008 22:34 QraBrat napisał(a):Kuszczak, Kuszczakiem, obrona to też inna bajka ale ja jeszcze w pierwszej połowie myślałem że rozwale TV po akcjach PORTUGALSKIEGO DUO . Do Ronaldo akurat bym nie miał większych pretensji po tym meczu,zagrał całkiem nieźle,natomiast co do Naniego,powiem tak chłopak robił dużo wiatru,na pewno starał się,ganiał jak szalony po obu flankach boiska i chwała mu za to,ale strasznie denerwująca była jego niedokładność,akurat tego dnia wyjątkowo słabej jakości były zagrania Portugalczyka w pole karne,a pod koniec meczu to już w ogóle wyglądał jak jeździec bez głowy,myślę że dziś przydałaby się nam rozwaga i doświadczenia Giggsa,no cóż mam jednak nadzieję że Walijczyk będzie już gotowy na następny mecz z Derby.Natomiast co do Scholesa,chyba około 95%jego podań w meczu z The Pompeys było celnych,co z tego skoro większość z nich było wszesz boiska,po prostu wyjątkowo mało kreatywny był dziś Anglik.Zresztą w podobnych słowach można się wyrazić o Hargreavesie no ale akurat Owen nas już do tego przyzwyczaił. Szkoda mi Kuszczaka,to dla niego bardzo ważny moment sezonu,wiadomo wyleczył się Foster i rywalizacja o pozycję numer jeden w bramce United jeszcze bardziej się zaostrzyła,więc Tomek zapewne bardzo chciał się pokazać z dobrej strony i co?i wyszły nici Polak praktycznie ani razu nie miał okazji do wykazania się i w dodatku otrzymał czerwoną kartkę,na którą zasłużył,ale za którą absolutnie nie można go obwiniać no co on miał zrobić? zresztą nawet nie zahaczył Barosa rękami tylko głową,ale sędzia nie miał innego wyjścia jak pokazanie na punkt oddalony od bramki o jedenaście metrów.W każdym bądź razie to co napisał Onet.pl że Kuszczak był antybohaterem meczu to normalnie brak słów,ci ludzie chyba nawet tej sytuacji nie widzieli,wiecie co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze gdyby to Van Der Sar był na miejscu Tomka to nikt by nie napisał że Holender zawalił gola ale że to był Kuszczak to od razu wypisują jakieś bzdury.Tak samo było po tym meczu w LM ze Sportingiem na Old Trafford ,brytyjskie media prawie wcale o tym nie wspominały a w Polsce niektórzy już mówili i pisali teksty w stylu że teraz to już właściwie Kuszczak może zapomnieć o staniu między słupkami bramki Czerwonych Diabłów. - QraBrat - 08-03-2008 23:33 Wojtek3 napisał(a):Dzis wszystko bylo idealnie az do pola karnego, gdzie brakowalo nam skutecznosci, slabiutko Rooney, Tevez bardziej sie cofal, nie strzelil bramki jak na linii stal Jonhosn, bylo blisko.i o to mi chodzi - Skull - 08-03-2008 23:37 Gracek_11 napisał(a):Obrońców zabrakło ponieważ to logiczne, że wysocy zawodnicy dobrze grający głową wchodzą w pole karne przy stałych fragmentach gry. Evra jest wysoki? A Brown raczej za dobrze nie gra głową,rozumiem że Rio i Vida idą na stały fragment,ale wątpie by taka byla taktyka jak pisze Pejter , wszyscy obroncy wyjazd ,a asekuracja Roo i Anderson :? Tak samo te wypady i rozgrywanie przez Rio ,tego nie bylo na tablicy przed meczem,oni (obroncy) byli sfrustrowani nieporadnoscia kolegów i sie przeliczyli. - Wojtek3 - 08-03-2008 23:40 Skull napisał(a):Evra jest wysoki? A Brown raczej za dobrze nie gra głową,rozumiem że Rio i Vida idą na stały fragment,ale wątpie by taka byla taktyka jak pisze Pejter , wszyscy obroncy wyjazd ,a asekuracja Roo i Anderson Tak samo te wypady i rozgrywanie przez Rio ,tego nie bylo na tablicy przed meczem,oni (obroncy) byli sfrustrowani nieporadnoscia kolegów i sie przeliczyli. Nie ma co zwalac winy na Evre bo takie taktycznie zalozenie upatrzyl sobie Ferguson, miala byc wygrana za wszelka cene i poszlo, do stalych fragmentow zazwyczaj ida wszyscy 4 obroncy z czego Wesley, Rio i Nema sa w polu karnym a Evra rozgrywa pilke jak juz co z Giggs'ym czy tam Nanim od naroznika, tak jest, bylo i bedzie dopoki Ferguson swojego ustawienia nie zmieni. Wtedy zazwyczaj zostaje defensywny pomocnik + Rooney i czasami Brown - zaga92 - 08-03-2008 23:47 Co tu sie dzisiaj stalo? Bo nie za bardzo do mnie to dotarlo. Nie widzialem tego meczu. Wrocilem niedawno do domu, chce sprawdzic wynik, a tu... psikus :roll: Szkoda, ze odpadlismy. Bo z waszych powyzszych wypowiedzi wynika, ze bylismy lepsi. Czy faul Kuszczaka byl na czerwien? Nie sadze. Moze gdyby zostal na murawie wybronilby karnego - QraBrat - 09-03-2008 00:01 i oto chodzi gdy widziałem Tomka wychodzącego na Barosa pomyslałem "chce go zrobić na Arsenal" czyli sprekurowac rzut karny a potem obronić. ale czerwona kartka to było przegięcie - Wojtek3 - 09-03-2008 00:01 zaga92 napisał(a):Nie sadze. Nastepny kurwa. Nie sadzisz bo co ? Bo jest Polakiem ? Zrozum, ze faul w polu karnym, nie musi byc brutalny by dostac czerwien, ludzie nauczcie sie w koncu tych nowych przepisow, to juz nie czasy kiedy bieglo sie do pustej bramki, a z tylu zawodnik rozrywal Ci achillesy i dostawales zolte kartki. - zaga92 - 09-03-2008 00:07 Wojtek3 napisał(a):Nie sadzisz bo co ? Bo jest Polakiem ? Nie o to chodzi. Jest z UNITED. Jestem pewien, ze nie jeden sedzia wachalby sie na czerwem. Ten akurat ja dal. - Wojtek3 - 09-03-2008 00:11 zaga92 napisał(a):Nie o to chodzi. Jest z UNITED. Jestem pewien, ze nie jeden sedzia wachalby sie na czerwem. Ten akurat ja dal. Nie jeden sedzia ktory pokazalby zolty kartonik popelniby bląd bo w tych czasach za takie faule daje sie czerwone kartki. Ja pierdol*** ;/ - Fiend - 09-03-2008 01:58 Wojtek3 napisał(a):Nie jeden sedzia ktory pokazalby zolty kartonik popelniby bląd bo w tych czasach za takie faule daje sie czerwone kartki. Ja pierdol*** ;/ Czyli niby za kazdy faul bramkarza w polu karnym sedzia powinien dawac czerwona kartke ? :lol: Wojtek no powiedz ze zartujesz... Kuszczak ewidentnie nie chcial sfaulowac Barosa, ladnie schowal w ostatniej chwili raczki i jedynie glowa zachaczyl czeskiego napastnika. Zolta kartka to max co powinien dostac w tym meczu. A jesli uwazasz ze kazdy sedzia pokazalby w tej sytuacji czerwien to prosze mi podaj takie sytuacje Dzis bylem na meczu gdzie byly 3 karne i nawet jednej zoltej kartki nie zobaczylem. Tzn. ze mozna podyktowac karny bez nawet zoltej kartki. Jakby nie bylo rzut karny to jest zwykly faul. Czy za kazdy faul zawodnik ma dostawac czerwona kartke ? - Wojtek3 - 09-03-2008 02:16 Fiend napisał(a):Wojtek3 napisał(a):Nie jeden sedzia ktory pokazalby zolty kartonik popelniby bląd bo w tych czasach za takie faule daje sie czerwone kartki. Ja pierdol*** ;/ Na pewno nie za kazde, jednak za taka sytaucje jaka byla dzisiaj owszem powinien dawac, tylko dla Ciebie dzis Baros przyaktorzyl a dla mnie to byl ewidentnt faul Polaka, poprostu nie w tempo wyczul Czecha a ze spotkali sie metrze to juz co innego, czerwona kartka - Fiend - 09-03-2008 02:37 Wojtek3 napisał(a):Na pewno nie za kazde, jednak za taka sytaucje jaka byla dzisiaj owszem powinien dawac, tylko dla Ciebie dzis Baros przyaktorzyl a dla mnie to byl ewidentnt faul Polaka, poprostu nie w tempo wyczul Czecha a ze spotkali sie metrze to juz co innego, czerwona kartka Wink Rozumiem, ze podchodzisz do tej sytuacji pod katem akcji, w ktorej Baros wychodzil juz na pusta bramke. Ja jednak opierajac sie na powtorkach powtorze, ze Kuszczak zasluzyl na zolta kartke, nie wiecej. Do sedziego oczywiscie pretensji miec nie mozna. Mnie dopiero kilka powtorek utwierdzilo w przekonaniu, ze Kuszczak faulowac nie chcial. Byl to pewnego rodzaju przypadek A sam rzut karny jest wystarczajaca kara... nie trzeba dawac jeszcze czerwonej kartki w takiej sytuacji. i naprawde w wielu ostatnich meczach, w ktorych to bramkarz faulowal czerwonej kartki nie widzialem. Wiec to chyba nie jest kwestia zasad, a raczej zwyklego widzi mi sie sedziego |