![]() |
CC: Tottenham 0-0 Manchester United (01.03.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: CC: Tottenham 0-0 Manchester United (01.03.2009) (/showthread.php?tid=664) |
Re: CC: Tottenham - Manchester United (01.03.2009; 16:00) - Lukas - 03-03-2009 09:11 Kolejny pucharek do kolekcji ![]() Mecz był trudniejszy niż przewidywałem- Spursi zagrali całkiem nieźle, ale to raczej słabsza dyspozycja naszych piłkarzy niż fenomenalna Tottenhamu zadecydowała o tym, że widzieliśmy rzuty karne. Na pochwałę zasługuje: Foster- MOTM bez dwóch zdań, pewny przy wyjściach do piłki, dobrze zagrywał do przodu, świetny refleks no i te rzuty karne ![]() Evans- po raz kolejny udowadnia jakim wspaniałym jest stoperem, który w tak młodym wieku imponuje spokojem i pewnością siebie. Ronaldo- dobry mecz Portugalczyka, cały czas starał się stwarzać groźne sytuacje i był bliski pokonania Gomesa Gibson- całkiem nieźle, próbował cały czas, ale nie zawsze wychodziło, niestety kilka strat, ale plus za strzał na bramkę Anderson- miło było go znowu zobaczyć na boisku- wniósł sporo ożywienia w nasze szeregi i cały czas starał się ciągnąć naszą grę do przodu- wielkie brawa Słabiej natomiast zaprezentował się Welbeck chyba ogrom tego finału trochę go sparaliżował, ale ma jeszcze sporo czasu na naukę ![]() Cytat:Welbeck - ten mecz dobitnie pokazał, że jeszcze trochę czasu minie zanim Danny wejdzie na stałe do pierwszego składu, siłownia siłownia i jeszcze raz siłownia, inaczej nie da rady na wyspach...Z tego co kiedyś widziałem to Danny jest bardzo dobrze zbudowany, tylko jeszcze nie potrafi tego dobrze wykorzystać- przepychać się i takie tam prace rękami. Wydaje mi się że ten finał trochę go przerósł i dlatego tak słabo wyglądał. Evra i Nani- również słabiutko- ten pierwszy niemiłosiernie był ogrywany przez Lennona i często się gubił, natomiast Nani nic w sumie nie pokazał, jakieś tam żałosne próby, ale to za mało jak na gracza MU. Tevez- po raz kolejny bida z nędzą; ciężko mu się chodziło po boisku; mało kreatywny i niewiele zaangażowania. Niestety ale tak grającego Apacza widzimy już bardzo długo :/ |