![]() |
Diabły w reprezentacjach - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Kadra (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Diabły w reprezentacjach (/showthread.php?tid=757) |
Re: Diabły w reprezentacjach - berba fan - 19-11-2009 14:53 Tak naprawdę ustrzelił ich 48 (w 76 spotkań, bodajże-imponujący rekord... choć, tak naprawdę, w kwalifikacjach albo w spotkaniach towarzystkich) Niżej umieściłem link do jednej z jego pierwszych - strzelił nie komuś innemu, lecz Schmeichel–owi (w 2000r) <a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=jZE1lrXYY2o&feature=player_embedded">http://www.youtube.com/watch?v=jZE1lrXY ... r_embedded</a> Re: Diabły w reprezentacjach - RedLucas - 19-11-2009 16:12 Podobno Nani zagrał zajebiste zawody z Bośnią. Oglądał ktoś? Re: Diabły w reprezentacjach - branka - 19-11-2009 20:11 Ja nie chciałabym tego oglądać - wiesz dlaczego? Bo znowu pomyslę sobie 'o może jednak Nani sie rozkręci, kurcze taki dbry mecz zagrał', podpale sie, że jednak cos z niego będzie i w następnym meczu ligowym znowu będzie to samo - zawód:/ CO z O'Shea, jakas poważna ta kontuzja? Re: Diabły w reprezentacjach - paolo - 04-03-2010 20:40 Tomasz Kuszczak - 90 minut i czyste konto w meczu z Bułgarią, który zresztą większość oglądała to co się będę rozpisywał. Dimitar Berbatov - grał z opaską kapitana przez pierwsze 45 minut w meczu z Polską, ale Kuszczaka nie pokonał. Sytuacja j.w. Nani - 90 minut w barwach Portugalii, która pokonała reprezentację Chin 2:0 po bramkach Almeidy i Liedsona. Nasz skrzydłowy miał kilka dogodnych sytuacji, których niestety nie wykorzystał. Wayne Rooney - zagrał do 86. minuty z Egiptem, lecz podobnie jak kolegom wyżej nie udało mu się pokonać bramkarza rywali (w 66. minucie po ominięciu bramkarza nie trafił do bramki z ostrego kąta). W jego miejsce wszedł Carlton Cole. Po pierwszej połowie Anglicy przegrywali 0-1. W przerwie Defoe został zmieniony przez Croucha, który w sumie strzelił 2 gole, a jedno trafienie dołożył S.W. Phillips. Michael Carrick - 45 minut drugiej połowy w wykonaniu naszego pomocnika. Zmienił Franka Lamparda, lecz podobnie jak piłkarz Chelsea nie przyczynił się do losów tego spotkania. Warto dodać, że gospodarze wygrali wczoraj swoje 500. oficjalne spotkanie w historii. Wes Brown - w przeciwieństwie do klubowych kolegów, Wesley walczył z Egipcjanami przez całe spotkanie. Nie popełniał większych błędów i rozegrał solidne spotkanie. Darren Fletcher - w zwycięskim meczu z Czechami (1:0) był kapitanem swojego zespołu, a na boisku przebywał do 84. minuty. Patrice Evra - cały mecz w barwach reprezentacji Francji. Trójkolorowi ulegli mistrzom Europy - Hiszpanom 0:2 - bramki zdobyli David Villa oraz Sergio Ramos. Corry Evans - młodszy brat Jonny'ego po 45 minutach we wtorek przeciw San Marino, w środę zagrał w drugiej połowie seniorskiej kadry w przegranym 0:1 meczu z Albanią. Zoran Tosic - strzelił gola, jednocześnie ustalając wynik na 3:0 dla Serbii w meczu z Algierią. Dobry mecz Zordona. Mame Biram Diouf - zaliczył swój drugi występ w seniorskiej reprezentacji Senegalu pojawiając się na placu gry w drugiej połowie wygranego 2:0 meczu z Grecją. Chris Smalling - zawinił przy jednej z bramek w przegranym 1:2 meczu eliminacyjnym z Grecją w młodzieżowej reprezentacji Anglii. Nie był to najlepszy występ naszego nowego nabytku. Tom Cleverley - w przeciwieństwie do Smallinga, młody Anglik może zaliczyć spotkanie z Grecją do udanych. Park Ji-Sung - kolejny nasz zawodnik, który w swojej reprezentacji wystąpił z opaską kapitana drużyny. Koreńczyk poprowadził swój zespół do zwycięstwa 2:0 nad Wybrzeżem Kości Słoniowej. Darron Gibson - pojawił się na placu gry w 57. minucie przegranego 0:2 meczu reprezentacji Irlandii z Brazylią. Oliver Norwood - w młodzieżowej reprezentacji Irlandii Północnej zdobył dwa gole w meczu eliminacyjnym z San Marino. W tym tygodniu grali również inni zawodnicy United - Reece Brown, Joshua King, Etzaz Hussain jednak niczym nie wpisali się do protokołu meczowego. Powołanie do reprezentacji otrzymali jeszcze Conor Devlin i Robbie Brady, ale oni z kolei nie otrzymali możliwości zaprezentowania swoich umiejętności. W sumie na reprezentacyjne zgrupowania wyjechało 21 zawodników klubu z Old Trafford. Re: Diabły w reprezentacjach - Matti888 - 06-03-2010 12:34 Dobrze, że Kuszczak zagrał w reprezentacji. Mam nadzieję, że już nie odda koszulki z numerem 1 ![]() Re: Diabły w reprezentacjach - branka - 06-03-2010 13:21 To w dużej mierze zależy od tego czy będzie w miarę regularnie grał. W tym ostatnim meczu reprezentacji nie grał zbyt pewnie w pierwszej połowie, dla mnie to był zupełnie inny zawodnik niż w finale CC, gdzie wyglądał na rozluźnionego i bardzo pewnego. Nie wiem czy to kwestia koncentracji czy stresu, ale mam nadzieję, że następnym razem będzie pewniejszy w reprezentacji. Re: Diabły w reprezentacjach - marouane - 06-03-2010 13:50 Jeśli Boruc wróci do kadry i podtrzyma dobrą forme z Celticu, będzie numerem 1, to nasz najlepszy bramkarz po prostu. Kuszczakowi niestety troche brakuje, nie jest kompletnym bramkarzem. Re: Diabły w reprezentacjach - branka - 06-03-2010 16:13 Ja tam wole Kuszczaka w formie, Boruc mnie zawsze irytował. Jak jest w formie jest świetny, ale za bardzo mu się ta forma waha i za wiele farfocli wpada za kołnierz. Ale ja jestem trochę stronnicza jeśli chodzi o bramkarzy ![]() Ciekawe co z Fabiańskim, potencjał to on ma, tylko nie gra chłopak i to jest dla niego bardzo duży problem, widać było jak to na niego wpływa w ostatnim meczu LM... Re: Diabły w reprezentacjach - Foster - 04-09-2010 10:50 Asysta Toma Cleverley w meczu młodzieżowej reprezentacji Anglii, która wygrała z Portugalią 1-0. <a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=KgzxB6obYwY&feature=player_embedded">http://www.youtube.com/watch?v=KgzxB6ob ... r_embedded</a> Genialne podanie. Słyszałem, że Tom, po raz kolejny był świetny. W tym meczu grali również Chris Smalling, Danny Welbeck, oraz w rep. Portugalii Bebe. Jeśli chodzi o seniorskie reprezentacje, to: Rooney zaliczył trzy asysty w wygranym przez Anglików meczu z Bułgarią 4-0. Corry Evans strzelił swoją pierwszą bramkę w reprezentacji. Nani zaliczył asystę w meczu, w którym Portugalia zremisowała z Cyprem 4-4 :lol: Grali też John O'Shea, Nemanja Vidic i Darren Fletcher. Re: Diabły w reprezentacjach - Jaroldz - 04-09-2010 11:17 Poniżej daję najlepsze fragmenty meczu Portugalii z Cyprem: <a class="postlink" href="http://videos.sapo.pt/FuENEEsLJ3kYqEQiJzIM">http://videos.sapo.pt/FuENEEsLJ3kYqEQiJzIM</a> Ładna asysta Naniego oraz w 6 minucie i 45 sekundzie nasz piłkarz był bliski zdobycia bramki z rzutu wolnego, jednak piłka zatrzymała się na poprzeczce. Swoją drogą wykonanie tego wolnego identyczne, jak u Cristiano Ronaldo. Ten sam rozbieg, pochylenie i ten charakterystyczny ruch nogą. Tylko Nani nie ma takiej pary w nodze. Ale może jak potrenuje trochę... Kto wie, może znów będziemy mieli świetnego wykonawcę rzutów wolnych :?: P.S. Ale ta obrona Portugalii słaba ![]() Re: Diabły w reprezentacjach - panopticum - 04-09-2010 18:21 Tekst o występie Bebe i nagranie tego jak opierdolił dwóch obrońców. Re: Diabły w reprezentacjach - daniel - 05-09-2010 20:29 <a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=QP9UghH8N0Q">http://www.youtube.com/watch?v=QP9UghH8N0Q</a> Skromny skrót z meczu Meksyk - Ekwador. Warte odnotowania dwa fakty: Asysta Antonio i strzał/podanie Chicharito, po którym padła bramka samobójcza dla Meksyku. Re: Diabły w reprezentacjach - Jaroldz - 08-09-2010 19:03 Bramka Bebe: <a class="postlink" href="http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-1310048/Watch-Manchester-Uniteds-7-4m-Bebe-score-Portugal-U21s.html">http://www.dailymail.co.uk/sport/footba ... -U21s.html</a> Re: Diabły w reprezentacjach - Czary - 09-10-2010 09:42 http://www.footylounge.com/films//portugal-denmark-highlights-08102010/euro-2012-qualifier-video_fdfbd2542.html Skrót meczu Portugalii i dwa gole Naniego. Re: Diabły w reprezentacjach - Foster - 09-10-2010 10:35 U-21 Anglia 2-1 Rumunia Chris Smalling - bardzo dobra gra w powietrzu. Nie dawał szans rywalom. Poza tym rozegrał naprawdę dobre spotkanie. W drugiej połowie popełnił dość poważny błąd, jednak dzięki swojej szybkości i inteligencji zdołał go naprawić Tom Cleverley - wrócił po kontuzji i trzeba przyznać, że wrócił w dobrym stylu. W pierwszej połowie troszkę niewidoczny. Uaktywnił się w drugiej części spotkania, w której z minuty na minutę grał lepiej. Danny Welbeck - nie było to łatwe spotkanie dla niego. Partnerzy nie stworzyli mu sytuacji podbramkowych. Często schodził do boku, czy cofał się po piłkę. Jego panowanie nad piłką jest godne podziwu. Więcej na temat meczu tutaj Fuck, wcześniej tematy pomyliłem <gafa> |