![]() |
Premier League 2008/09 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: Premier League 2008/09 (/showthread.php?tid=214) |
Re: Premier League 2008/09 - truered - 24-05-2009 21:37 Możecie mnie zbanować, ale po raz pierwszy chyba pochwalę Liverpool. Podobało mi się jak pożegnali Hyypię dzisiaj. Miły gest: ![]() Re: Premier League 2008/09 - branka - 24-05-2009 21:44 Bo kibiców tam w Anglii oni mają wspaniałych - ale piłkarzy i trenera(co za śmieć z niego!), to już różnie ![]() Re: Premier League 2008/09 - Lasq - 24-05-2009 21:50 branka napisał(a):Bo kibiców tam w Anglii oni mają wspaniałych A świstak siedzi... Kibice Legii też robią fajne oprawy - tzn. że są wspaniali? (no offence dla forumowych kibiców Legii) Właśnie kibice Poolu w Anglii to najgorsza banda, i powód dla którego tak nie trawię tego klubu. Polscy kibice jak Polscy kibice - masa dzieci neo i trochę sensownych ludzi z którymi da się pogadać (i troche zarozumiałych kut...ów ale to swoją drogą). Jakby uczciwie policzyć to pewnie by wyszło, że więcej dzieci neo "kibicuje" United niż Scousersom (bo jesteśmy na fali). Re: Premier League 2008/09 - branka - 24-05-2009 22:05 Ja tam bywałam na meczach Liverpoolu i uwazam, że to wspaniali kibice. Nie ujmując kibicom innych klubów(np. nasi uważam, że są lepsi ![]() Re: Premier League 2008/09 - Lucas - 24-05-2009 22:30 branka napisał(a):a tam bywałam na meczach Liverpoolu i uwazam, że to wspaniali kibice.No, tylko szkoda, że poza boiskiem już tacy wspaniali nie są. Re: Premier League 2008/09 - branka - 24-05-2009 22:38 Możliwe, mówie o tym co obserwowałam, nie mieszkam w Anglii to też nie wiem dokładnie co i jak,ale ile razy byłam na Wyspach to nie spotkałam sie by kibice Liv byli jakimiś oszołomami - prędzej kibice Arsenalu z którymi się stykałam mnie wkurzali. Nie chcę też oceniać kibiców po forach internetowych. A w ogóle to kibice każdego klubu mają coś za uszami, nasi też i to bardzo, więc pojedynczych sytuacji bym tu nie przywoływała. Tak ogólnie i nie wnikając jakos bardzo w szczeóły kibice Liverpoolu zawsze wydawali mi się dobrymi kibicami. Re: Premier League 2008/09 - radzio - 24-05-2009 22:39 Lucas napisał(a):branka napisał(a):a tam bywałam na meczach Liverpoolu i uwazam, że to wspaniali kibice.No, tylko szkoda, że poza boiskiem już tacy wspaniali nie są. Po prostu oni muszą wąchać zapach nawozu, którym nawożą trawę na Anfield Road bez tego ich mózgi nie potrafią funkcjonować i IQ spada do żenującego poziomu 30 punktów ;-) sorry nie mogłem się powstrzymać ![]() Re: Premier League 2008/09 - matys - 24-05-2009 22:43 branka napisał(a):kibice Liverpoolu zawsze wydawali mi się dobrymi kibicami.Heysel, Hillsborough - polecam lekturkę. Re: Premier League 2008/09 - truered - 24-05-2009 22:50 No Hillsborough to akurat nie determinuje tego, czy są dobrzy, czy źli. Jak na moje to raczej zła organizacja meczu oraz słabe warunki infrastrukturalne stadionu w Sheffield.Polecam wspomnienia ofiar z Hillsborough tam jest to nieźle opisane. Za to Heysel jak najbardziej...Za to, co tam zrobili powinni dostać dożywotnią dyskwalifikację z europejskich pucharów. Re: Premier League 2008/09 - Lasq - 24-05-2009 22:59 No akurat Hillborough kibice najmniej zawinili. Zawiniła organizacja i ogólne przepisy bezpieczeństwa na stadionach. Podobna rzecz mogla się wydarzyć na Old Trafford bo z tego co wiem, to tunel którym mogą dojechać karetki na stadion wybudowano właśnie po tej tragedii. Wcześniej stadion był zbudowany podobnie do Hillsbrough. Heysel oczywiście jak najbardziej, do tego trochę mniejszych incydentów, przyśpiewki o Monachium, ogólne bezczeszczenie pamięci zmarłych piłkarzy (bo nie tylko przyśpiewki to były). Trochę by się jeszcze nazbierało Oczywiście kibice United też święci nie są ![]() Re: Premier League 2008/09 - matys - 24-05-2009 23:02 To się wycofuje z tym Hillsborough w takim razie. Mój błąd. Re: Premier League 2008/09 - branka - 24-05-2009 23:38 Co do bezczeszczenia zmarłych myśmy sie nasmiewali ze śmierci ojca Keegena śpiewając o tym w czasie jego obecności na stadionie, także sorry ale my nie jesteśmy lepsi... Re: Premier League 2008/09 - panopticum - 24-05-2009 23:59 No ja się nie śmiałem i biorę odpowiedzialność tylko za siebie. Przecież ja tych ludzi nie znam. Re: Premier League 2008/09 - Breakthru - 25-05-2009 14:30 No to jak "oni" się naśmiewają to są źli po wsze czasy, a jak nasi się naśmiewają to sę od nich odcinamy? Wygodna taktyka. IMHO jest bardzo wiele prawdy w tym co napisała branka. Spotkałem wielu kibiców LFC, którzy byli w porządku i bez problemu dało się z nimi przy piwku podyskutować, a spotkałem i paru kibiców MU, z którymi więcej nie chce mieć nic wspólnego. Shit happends. Mentalni gówniarze są po jednej i po drugiej stronie. Re: Premier League 2008/09 - panopticum - 25-05-2009 16:13 Breakthru napisał(a):No to jak "oni" się naśmiewają to są źli po wsze czasy, a jak nasi się naśmiewają to sę od nich odcinamy?No nie czuję więzi ze szmaciarzami nabijającymi się w grupie ze śmierci czyjegoś ojca. Taki jestem wygodny. |