![]() |
Champions League 2010/2011 - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42) +---- Wątek: Champions League 2010/2011 (/showthread.php?tid=896) |
Re: Champions League 2010/2011 - CyberMU - 07-05-2011 13:09 Zaraz się dowiemy, że Real Madryt też przepychano do finałów i dzięki sędziom wygrali 9 razy LM. :roll: Prawda jest taka, że całe FIFA czy tam UEFA dała by się za barcelonkę pociąć. Są przepychani i tyle... Re: Champions League 2010/2011 - Kwas - 07-05-2011 13:13 Jaroldzu drogi, dlaczego nie przyznasz, iż sędziowie przepchnęli Barcelone do finału ? Jeżeli wg twojej opinii Inter dotarł tam dzięki arbitrom, to Porcelona także. I nic mi nie zrobisz, bo ty powiesz o spalonym Milito, a ja o prawidłowym golu Higuaina, czy kartce z niczego Pepe. Proszę Cię, przyznaj iż bogowie dotarli na Wembley dzięki sędziemu. Musisz to zrobić, bo inaczej stracisz wiele w oczach wszystkich, choć i tak straciłeś prawie wszystko. Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 13:39 Widzisz, dla Ciebie np. kartka dla Pepe była z dupy, a dla największych ekspertów i autorytetów czy po prostu dla zwykłych zawodowych piłkarzy, słuszna. Opieram się na faktach. Nic nie wymyślam. Skoro Mou twierdzi, że wstydziłby się, gdyby on wygrał w ten sposób LM, to dlaczego nie wspomniał, jak to on wygrywał te rozgrywki. Gdzie teraz byłby wielki Mou, gdyby sędziowie uznali prawidłowego gola Scholes'a, a jego Porto odpadłoby już w 1/8 Ligi Mistrzów :?: Owszem, Motta nie powinien dostać kartki w rewanżowym meczu z Barcą rok temu, ale w pierwszym meczu oszukano Barcę i takie są fakty. Bramka Abidala w rewanżu była prawidłowa ale sędzia jej nie uznał, dlaczego tego Mou nie wypomina arbitrowi :?: Tutaj fotki sytuacji, o których pisałem wcześniej: <a class="postlink" href="http://kwejk.pl/obrazek/70933">http://kwejk.pl/obrazek/70933</a> Uwzięliście się na ten klub i widzicie tylko to, co chcecie widzieć. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Do finału doszła po prostu lepsza drużyna. Kto Realowi bronił strzelać bramki w półfinałach, ostrzeliwać bramkę Barcy, sędzia :?: W rewanżu na CN Real zaliczył zaledwie 3 strzały w tym tylko 1 celny oraz diw sytuacje bramkowe :!: Taką grą nie da się odrobić strat i wejść do finału. Sorry. Re: Champions League 2010/2011 - rimas - 07-05-2011 13:43 Cytat:Widzisz, dla Ciebie np. kartka dla Pepe była z dupy, a dla największych ekspertów i autorytetów czy po prostu dla zwykłych zawodowych piłkarzy, słuszna. Nazwiska. Wojciech Kowalczyk? Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 13:45 Napisałem ekspertów i autorytetów. Kowalczyk dla mnie nim nie jest. Re: Champions League 2010/2011 - RedLucas - 07-05-2011 13:49 Jaroldz napisał(a):Widzisz, dla Ciebie np. kartka dla Pepe była z dupy, a dla największych ekspertów i autorytetów czy po prostu dla zwykłych zawodowych piłkarzy, słuszna. Kto? Kowalczyk? Sergio? Poza tym i tak mi zapewne podasz jakiś gości, którzy uważali, że czerwo było i są szanowani w świecie piłki nożnej. Jednak to samo mogę zrobić ja, tak samo jak można znaleźć wielu kretynów, którzy uważali, że kartka była niesłuszna. Tak więc, jak z Twojej, tak i mojej strony jest to żaden argument. Jaroldz napisał(a):Owszem, Motta nie powinien dostać kartki w rewanżowym meczu z Barcą rok temu, ale w pierwszym meczu oszukano Barcę i takie są fakty. Bramka Abidala w rewanżu była prawidłowa ale sędzia jej nie uznał, dlaczego tego Mou nie wypomina arbitrowi :?: Wyjeżdżasz po raz kolejny z jakimiś niby faktami, których szczerze przyznam nie pamiętam, bo niestety nie kocham Barcelony i nie uczę się ich meczów na pamięć, więc to nie ma sensu. Spójrzmy na obecne fakty, a nie jakieś brudy z przeszłości. A zróbmy tak, bo i nikt Ci nie mówi, że Barca była od zawsze pchana do finału przez sędziów, tylko mówimy, że ostatnio zaczęła się ta parodia. Jaroldz napisał(a):Uwzięliście się na ten klub i widzicie tylko to, co chcecie widzieć. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Do finału doszła po prostu lepsza drużyna. Kto Realowi bronił strzelać bramki w półfinałach, ostrzeliwać bramkę Barcy, sędzia :?: W rewanżu na CN Real zaliczył zaledwie 3 strzały w tym tylko 1 celny oraz diw sytuacje bramkowe :!: Taką grą nie da się odrobić strat i wejść do finału. Sorry. No jeśli bramka Higuaina strzelona na początku drugiej połowy by nic nie zmieniła, to ja nie mam pytań. Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 13:51 Ale bramki w tym przypadku być nie powinno i dobrze, że nie została uznana. Powinien być jednak rzut wolny za faul Pique na Ronaldo. RedLucas napisał(a):Wyjeżdżasz po raz kolejny z jakimiś niby faktami, których szczerze przyznam nie pamiętam, bo niestety nie kocham Barcelony i nie uczę się ich meczów na pamięć, więc to nie ma sensu. Spójrzmy na obecne fakty, a nie jakieś brudy z przeszłości. A zróbmy tak, bo i nikt Ci nie mówi, że Barca była od zawsze pchana do finału przez sędziów, tylko mówimy, że ostatnio zaczęła się ta parodia. <a class="postlink" href="http://kwejk.pl/obrazek/70933">http://kwejk.pl/obrazek/70933</a> Re: Champions League 2010/2011 - EsDe - 07-05-2011 13:55 Sędzia mógł skorzystać z przywileju korzyści po faulu Piczki na CR ale wolał odgwizdać faul dla Farsy po musnięciu przez Rona stopy Marszczyfreda. Sędzia mógł odgwizdać 3 rzuty karne w meczu z Chelsea. Sędzia mógł. Ale wolał koszulkę "OMGGENJUŻ GRA NA LUZIE FER PLEJER MIRZDŻ!!!!!111". Edit: co do tego kwejka. W pierwszej sytuacji sędzia mógł skorzystać z prawa o korzyści dla atakujących albo zwyczajnie tego nie zobaczyć. Sytuacja 2 zgadzam się powinien być karny+żółta. Sytuacja 3 gdyby Keita(?) nie trącił piłki ręką najprawdopodobniej nie trafiła by tam gdzie trafiła. 4 i 5 nie skomentuje bo to nie ma raczej nic wspólnego z tematem. Re: Champions League 2010/2011 - Mubinio - 07-05-2011 14:06 Różnica tylko jest taka, że jeżeli był spalony przy golu Milito, to minimalny i sędzia mógł nie zobaczyć - zdarza się. Wielu rzeczy sędzia może nie widzieć, nie jest alfą i omegą. Ale ordynarne aktorskie popisy Busketa, Alvesa czy Marszczę-rano to już jest zasługa nie sędziego, tylko piłkarzy - oszustów. Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 14:12 Mubinio napisał(a):Różnica tylko jest taka, że jeżeli był spalony przy golu Milito, to minimalny i sędzia mógł nie zobaczyć - zdarza się. Wielu rzeczy sędzia może nie widzieć, nie jest alfą i omegą. Ale ordynarne aktorskie popisy Busketa, Alvesa czy Marszczę-rano to już jest zasługa nie sędziego, tylko piłkarzy - oszustów. Gdyby np. w półfinale LM z Realem Barca zdobyła taką bramkę ze spalonego, na pewno pisałbyś inaczej, że znów dali im bramkę, że znów sędziowie im pomagają itp. Re: Champions League 2010/2011 - EsDe - 07-05-2011 14:18 Łał, jesteś moim guru wiesz co ludzie zrobią w konkretnej sytuacji. Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 14:20 Wystarczy mi to, co przeczytałem w ostatnich tygodniach na tym forum. Re: Champions League 2010/2011 - daniel - 07-05-2011 15:00 A pamiętacie jak Javier strzelił swojego pierwszego gola w LM przeciwko Valencii i to na wyjeździe, a bramki Bebe i Oberka przeciw turasom, świetny dwumecz z Chelsea i fakt, że od fazy grupowej do samego finału nie straciliśmy ani jednej bramki na wyjeździe? Skończcie już z przeżywaniem i przerzucaniem tego gówna. Jutro mecz sezonu. Re: Champions League 2010/2011 - Jaroldz - 07-05-2011 15:03 daniel napisał(a):A pamiętacie jak Javier strzelił swojego pierwszego gola w LM przeciwko Valencii i to na wyjeździe, a bramki Bebe i Oberka przeciw turasom, świetny dwumecz z Chelsea i fakt, że od fazy grupowej do samego finału nie straciliśmy ani jednej bramki na wyjeździe? A tam ostatecznie UEFA nie zabrała Bebe gola i nie uznała, że była to bramka samobójcza :?: ![]() Re: Champions League 2010/2011 - kojot - 07-05-2011 15:29 Cytat:A tam ostatecznie UEFA nie zabrała Bebe gola i nie uznała, że była to bramka samobójcza :?: Nie, nie zabrała . |