Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) (/showthread.php?tid=1000)

Strony: 1 2 3 4


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - michal85 - 27-01-2011 10:28

Co miał zrobić? Biec za piłką, a nie wskakiwac na Rafaela. To chyba łatwiejsze niż salto. Przynajmniej jak dla mnie.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - mucha - 27-01-2011 10:34

Ja widzę to tak, że Varney chciał biec w stronę piłki, ale na drodze stanął mu Rafael, który przeciął jego tor biegu.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - sebos_krk - 27-01-2011 12:16

Z przodu ewidentny karny, ale pamiętajmy, że sędzia tą akcje widział od tyłu i tutaj można było odnieść wrażenie, że to dozwolona gra ciałem.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - Jaroldz - 27-01-2011 13:16

mucha napisał(a):Ja widzę to tak, że Varney chciał biec w stronę piłki, ale na drodze stanął mu Rafael, który przeciął jego tor biegu.

Mam takie same odczucia dotyczące tej sytuacji. Mieliśmy szczęście, że sędzia nie podyktował karnego, bo ze stanu 3:0 dla gospodarzy moglibyśmy nawet remisu nie wywieźć ze stadionu tych rzeźników.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - RedLucas - 27-01-2011 18:53

A dla mnie karnego nie było. Twarda, męska walka. To jest Anglia, a nie Hiszpania.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - Foster - 27-01-2011 19:53

Twarda gra twardą grą, jednak to był faul. Przecież Rafael się w niego mówiąc wprost wpierdzielił, zatrzymując w ten sposób, sposób niezgodny z przepisami akcje. Czy jednak ma to sens dyskutować na ten temat? Sędzie karnego nie podyktował, a myśmy na tym zyskali, tyle w tym temacie.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - daniel - 27-01-2011 20:19

Ale mecz się już skończył.


Re: PL: Blackpool 2-3 Manchester United (25.01.2010) - fasol - 28-01-2011 11:07

michal85 napisał(a):Co miał zrobić? Biec za piłką, a nie wskakiwac na Rafaela. To chyba łatwiejsze niż salto. Przynajmniej jak dla mnie.

Jak biec, co miał rozpędzonego Rafaela szerokim łukiem mijać? Myknął piłkę przed siebie po czym został powalony przez Rafaela. Jakie salto, obiektywizmu trochę. Prawda jest taka, że naszego nieokrzesanego, aczkolwiek mega zdolnego Brazylijczyka ponownie poniosło. Oglądałem mecz z moim przyjacielem, sędzią i bez powtórki krzyknął wapno. Po powtórce to już bez gadania było.