![]() |
Paul Pogba - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Kadra (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Wątek: Paul Pogba (/showthread.php?tid=1143) |
RE: Paul Pogba - Silvan - 09-08-2016 12:57 RedLucas napisał(a):No i błagam, nie łykajcie jak pelikany tego, co mówi Francuz. Odszedł dla hajsu, wrócił dla hajsu i nie zdziwię się, jak za parę lat znów odejdzie dla hajsu. (...) By mu zależało na tym klubie, to by wtedy został. Mam wrażenie, że trochę ciągniesz znowu w drugą stronę. Pogba odszedł bo miał konflikt z Fergusonem, czuł, że jest gotowy na wskoczenie na wyższy poziom, pojawiła się szansa, natłok spotkań, nienajlepszy przeciwnik i kontuzje, a Ferg wolał wystawić Parka i Rafaela w środku zamiast niego, potem jeszcze reaktywował Scholesa... Nie zaufał mu wtedy, to jak miał zaufać, kiedy wrócili podstawowi pomocnicy + Rudy? Już dawno Pogba wspominał, że ten mecz przelał czarę goryczy. Obiektywnie muszę napisać, że Paul miał rację i czas to udowodnił. Ferg pod koniec kariery kochał się w swoich zaufanych ludziach i praktycznie tylko na nich stawiał, przez co zostawił podstarzały i wypalony skład wymagający rewolucji. Wracając do samego Pogby, gdy już Ferg (sorry, że tak napiszę) poszedł po rozum do głowy i zaproponował mu profesjonalny kontrakt, to chłopak był już po słowie z Juve, w ogóle sądzę, że Ferg zrobił to właśnie dlatego, że usłyszał o zainteresowaniu Juventusu, który oferowali mu podobne pieniądze, młodzian odmówił sir Alexowi, a ten się wkurwił i wykluczył go z treningów. Po czymś takim nikt z nas nie wspominałby go zbyt szczególnie i nie oglądał się za bardzo za siebie. Odejście Pogby w moim odczuciu to wielbłąd Fergusona, który nie był całkiem nieomylny, a pod koniec kariery jeszcze lekko zdziwaczał, kocham go, nie zmienia to mojej opinii na jego temat, ale tak to wyglądało. RE: Paul Pogba - RedLucas - 09-08-2016 13:37 Zdziwaczał, czy nie zdziwaczał, zależy, jak na to patrzysz. Dla mnie zdziwaczało obecne United, to nie to United, które doceniało ludzi, którym naprawdę zależało na tym klubie, które nie wywalało tonę siana, bo gracz jest zajebisty, tylko brało pod uwagę coś więcej, niż umiejętności piłkarskie, czyli charakter, osobowość i w końcu to nie United, w którym nikt nie jest większy od klubu. Przypadki zaczynają się mnożyć. Tak, błędem było, że Pogba nie grał w tym felernym meczu, że nie dostał wtedy więcej szans w tamtym czasie, bo pokazywał, że może. Ale z drugiej strony SAF nie złamał potem swojej zasady, nie spłaszczył się przed nim, dając mu tygodniówkę, jaką sobie zaśpiewał i ja to szanuje. Niemniej można było to lepiej rozwiązać. Mógł dostać szansę wtedy, wówczas pewnie sam Paul nie stawiałby sprawy na ostrzu noża i zgodził na niższą tygodniówkę. Reszta jest gdybaniem, czy by się rozwinął, jakby został, czy nie. Faktem za to jest, że minuty zaczął dostawać i BYĆ MOŻE dostawałby ich jeszcze więcej w następnym sezonie. Tak, czy siak, dla mnie chciał być ważniejszy, niż zasady, jakie w tym klubie panowały, miało być, tak jak on chciał i zdanie najważniejsze - ważniejszy dla niego był jego własny rozwój, a nie gra w United. Więc niech nie teraz nie pieprzy, jak to jego marzenia się spełniają, jak to jest w domu itd. Dla mnie jest najemnikiem i jeszcze się o tym przekonamy. Jeśli tu rzeczywiście zostanie na długie, długie lata, to wówczas to odszczekam i przyznam, że byłem w błędzie ![]() RE: Paul Pogba - Silvan - 10-08-2016 10:07 Redziu ![]() RE: Paul Pogba - RedLucas - 10-08-2016 10:26 Oczywiście od każdej reguły znajdziesz wyjątki. Rio to klasyczny wyjątek, a Persil, czy Owen to dowody na to, że Ferg pod koniec kariery też się zmieniał. Dostrzegał, że czasem ważniejsze od jego ideałów jest piłkarska potrzeba chwili. Doprecyzuje też, że pisząc o stronie mentalnej nie chodziło mi tylko o to, że sprowadzał ludzi, którzy będą się zabijać za United. Ale też ludzi, którzy po prostu swoją osobowością pasowali do układanki, jaką Szkot posiadał na dany moment. A ten romantyzm, w sumie dochodzę do wniosku, że to były ideały Ferga, a nie klubu. Z tym, że Ferg to United, więc zawsze stawiało się równość ![]() Dobra, koniec gorzkich żali ![]() RE: Paul Pogba - michal85 - 10-08-2016 10:39 Cytat:Pogba odszedł bo miał konflikt z Fergusonem, czuł, że jest gotowy na wskoczenie na wyższy poziom, pojawiła się szansa, natłok spotkań, nienajlepszy przeciwnik i kontuzje, a Ferg wolał wystawić Parka i Rafaela w środku zamiast niego, potem jeszcze reaktywował Scholesa...I były ku temu podstawy. Przypomnę również, ze w owym spotkaniu na ławce siadł Anderson. Pogba w rezerwach nie prezentował regularnie poziomu, który kwalifikowałby go do gry w pierwszej drużynie. Inna sprawa, że chłopak nigdy wcześniej nie grał (i dalej ma z tym chyba problemy) mając jedynie jednego kompana do pomocy w środku, więc wystawianie go wobec zaistniałych okoliczności wcale nie było tak oczywiste. Talent to nie wszystko. Inna sprawa, że sam Pogba miał o sobie bardzo dobre mniemanie i był mega pewny siebie. Ostatnio pisał coś o tym Ferdinand Cytat: I remember going over to watch a group of the youth team players training and thought they werent training in a complete professional manor and saw Paul, Ravel & Januzai all sat down chatting as everyone was going inside so I strolled over and got stuck into them a bit, asking "do you guys want to be top players, do you think switching on your efforts in training on & off are going to make the manager think you should be with the first team"?Taki był, a Ferguson widział w swojej karierze masę zaprzepaszczonych talentów. Tym razem się pomylił, albo...albo takie a nie inne podejście do tematu Szkota podziałało na Francuza mobilizująco i zmiana otoczenia doprowadziła do tego, że zaczął jednak pracować ciężej. Zresztą z tego co wiem od ludzi będących blisko młodzieży to kością niezgody nie była tylko kasa, a przede wszystkim gwarant ilości występów w pierwszej "11" czego Ferguson zapewniać nie chciał. Trochę nie rozumiem natomiast fragmentu o Ferdinandzie bo ja sobie nie przypominam, żeby z jakąś mega wrogością wypowiadał się o United. Jego zachowanie na boisku, pasja, wola zwycięstwa, autentyczny wkurw po porażkach, którego mi obecnie brakuje oraz zachowanie po odejściu z United jasno pokazuje, że to nie był tylko najemnik. EDIT: Jeszcze raz wklejam jak kilka lat temu sytuacje Pogby opisał - będący od kilkudziesięciu lat blisko młodziezy United - mrmujac Cytat:Pogba came to the club via Le Havre under some controversy with the French club calling ‘foul’ in our transfer dealings. The fact that UEFA negated Le Havre’s claim put the matter to rest. But Pogba had only been with Le Havre for a short period of time…something he had done with all his previous junior clubs. Track record? RE: Paul Pogba - Silvan - 10-08-2016 13:36 michal85 napisał(a):Trochę nie rozumiem natomiast fragmentu o Ferdinandzie bo ja sobie nie przypominam, żeby z jakąś mega wrogością wypowiadał się o United. “I couldn’t stand United when I was 21 or 22 because they used to win everything,” said Ferdinand. “A United fan came up to me once and said “I bet you’d love to come to United”. ‘I said “I’ll never go there”. But I have to admit I was so excited when I arrived.” - Money talks... ![]() Przy okazji Rio w trakcie rozmów o przedłużenie kontraktu, bodaj w 2006(?) roku, "zabłysnął" poprzez niejasną sytuację, gdy kibice United przypadkiem (albo i nie) przyłapali go w restauracji z przedstawicielami Chelsea. Ferdinand tłumaczył się potem, że został zaproszony przez swojego agenta, nie wiedząc gdzie i z kim będzie się stołował ![]() RE: Paul Pogba - Cepilek - 10-08-2016 20:11 Pogba sportowo podejmuje same dobre decyzje. Umówmy się, nie wiemy czy zrobiłby taką samą karierę w trudniejszej lidze jaką jest angielska. Serie A wybacza więcej błędów i pozwala na zdrowszy rozwój młodych niż PL. Jednak w ciągu ostatniego roku można było zaobserwować pewien zastój w rozwoju Paula, dalej gwałcił Serie A ale nie pokazywał nic ponad to co było wcześniej. Juventus nie mógł mu już więcej zaoferować. Pobyt w PL, jeśli będzie grał na miarę oczekiwań zrobi z Paula lepszego piłkarza. Patrzcie na Payeta, on nie był rok temu takim piłkarzem jak jest dzisiaj. Transfer ze słabszej do lepszej ligi pozwolił mu się rozwinąć, tu jest rozumieć jaka jest jego rola w drużynie, w jaki sposób jej najlepiej pomóc. Ciekawi mnie jak go będziemy wykorzystywać, Euro pokazało, że Paul który nie ma wiele swobody jest niewidoczny. No ale na tej płaszczyźnie PL i Mou mogą pomóc mu się rozwinąć. RE: Paul Pogba - sebos_krk - 14-03-2018 09:45 Wiecie co by zrobił sir Alex gdyby wrócił do prowadzenia zespołu? Oddał go za darmo. Gdziekolwiek. To nie jest mentalność na bycie liderem takiego zespołu. Miałem to napisać już po śmiesznej pierwszej połowie meczu z Crystal Palace, ale machnąłem ręką, pewnie zadowolony z odrobienia strat. RE: Paul Pogba - Cepilek - 14-03-2018 18:37 To bzdura, sir Alex by poprostu potrafił zdjąć z niego odpowiedzialność. Znalazł innego lidera i kazał grać w piłkę która nie upośledza posiadanych piłkarzy. RE: Paul Pogba - sebos_krk - 14-03-2018 20:49 Kto jak nie on ma brać odpowiedzialność za grę zespołu? Kibice od niego tego oczekują. Nikt go nie sprowadzał za taką kasę, żeby się chował za innymi. On miał być liderem tego zespołu. Tu i teraz. RE: Paul Pogba - Cepilek - 14-03-2018 21:41 Pieniądze nie grają roli. On nigdy nie grał w sposób jaki oczekują od niego tu kibice. Zarówno w młodzieżowach United i Juventusie cuda działał gdy ktoś inny był pierwszoplanową postacią, swoją drogą nawet w rezerwach gdy zabrakło Ravela bo odjebał i był tym najlepszym to grał słabo. U nas zresztą też to widać, że Pogba gra najlepiej w jak ciągnął nas Lingard, później Martial, wcześniej Rashford czy od czasu do czasu Rom. RE: Paul Pogba - michal85 - 28-03-2018 09:44 Jedną z przyczyn, dla których Ferguson nie dał szansy Pogbie w słynnym już spotkaniu z Blackburn był właśnie fakt, że dyscyplina taktyczna nigdy nie była mocną stroną tego grajka, nie wspominając już, że w dwuosobowej pomocy zaczął chyba na stałe grać...dopiero po powrocie do nas. Wpakowaliśmy kupę siana w zawodnika, o określonych predyspozycjach, który lubi grać w określony sposób, a stawiamy go w roli w której nigdy nie czuł się najlepiej i...mamy pretensje, że nie zawsze to wychodzi? I tak w tamtym sezonie, gdyby nie on, to byśmy zaliczyli najgorszy sezon od...już chyba nikt z nas nie pamięta kiedy. To jest zawodnik, który potrafi zrobić różnicę, ale nie ten, który będzie dyktował tempo gry i który będzie "pod grą" mecz w mecz. RE: Paul Pogba - RedLucas - 28-03-2018 15:20 Krótko i na temat, 100% prawdy. Mówię o tym od dawna. Idzie repa. RE: Paul Pogba - sebos_krk - 28-03-2018 16:16 W sensie, kogo musimy mu dokupić, żeby czerpał radość z gry? Albo jak należy od następnego spotkania zestawić linię środkową, żeby wszystko było cacy? Pojawiają się czasem różne koncepcje, ale chętnie poczytam jakie macie zdanie na ten temat. RE: Paul Pogba - michal85 - 28-03-2018 16:52 Proste i oczywiste. Młodszy o kilka lat Carrick(czyli grajek ubezpieczający tylu ale jednocześnie wyprowadzający piłkę z linii obrony i dyktujący tempo)oraz Herrera(czyli grajek zapierdalajqcynod pola karnego do pola karnego) z zeszłego sezonu swietnie uzupełnialiby Frqncuza i pozwoliliby wykrzesać z niego to co najlepsze. |