![]() |
FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2011/2012 (/forumdisplay.php?fid=48) +---- Wątek: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) (/showthread.php?tid=1188) |
Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - sebos_krk - 09-01-2012 16:01 Ja bym nawet faulu nie gwizdnął, ale wiecie, że po pierwsze lubię twardą i ostrą grę, a po wtóre nie muszę się trzymać bardzo restrykcyjnych obecnie przepisów odnośnie wślizgów. Jednakże w przewadze gra się dobrze. Jakby tak w finałach z barcą sędzia coś wypatrzył to bym się nie obraził ![]() Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - sejman - 09-01-2012 20:42 Przecież gracze Barcelony nigdy nie faulują, nie udają, nie prowokują, nie robia nic poza czystą, uczciwą grą fair. Nikt im nie pomaga. Sami niszczą przeciwnika sowją wpspaniała Tiki-taką. Są nadludźmi dlatego też, jeżeli nawet zdarzy się że popełnią faul sędzia nie ma prawa gwizdnąć faulu, a tym bardziej dac kartki takiemu zawodnikowi ( odgórny nakaz od Fify) ![]() Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - Foster - 09-01-2012 20:50 Sebastian co innego ostra gra, którą także uwielbiam, a co innego wejścia które mogą poważnie uszkodzić nogi. Gdyby Nani nie podskoczył to z pewnością byśmy go już w tym sezonie na boisku nie ujrzeli. Osobiście uważam, że sędzie podjął słuszną decyzję. Nie musiał dawać czerwonej w tej sytuacji, ale dał i na pewno to nie jest błąd. Śmieszy mnie trochę zachowanie City... gdyby tak Vidic wjechał im w Silve czy Aguerro to by się pewnie ciepali jak sagi w pokrzywie. Jeszcze słówko co do Lindegaarda. Znów nie rozumiem czemu się go obwinia za bramkę z wolnego. Anders późno widział piłkę, murek już nie po raz pierwszy zamiast podskoczyć stał, a strzał był mocny i bardzo dobrze mierzony. Druga bramka to już ewidentnie jego wina. Pewnie w normalnych warunkach by tego nie zrobił, jednak to go nie usprawiedliwia. Zwycięstwo cieszy, bo na pewno doda to naszym zawodnikom solidnego kopa do przodu. Teraz musimy wrzucić znów najwyższy bieg bo nadchodzą bardzo ważne spotkania, w których nie możemy dać plamy. Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - Hubson - 09-01-2012 23:24 Ale wiesz... Można łagodnie wejść dwiema nogami a wpierdolić się, aż miło jedną nogą w piłkę potem dopiero zachaczając rywala. Ostra gra tak, niebezpieczna nie. A jedno wcale nie musi się wiązać z drugim bo sytuacja wcale nie wyglądała tragicznie. Tutaj trzeba się trzymać przepisów. Z resztą pamiętając wejście Carraghera w Naniego po którym nie został odgwizdany nawet faul to nie powinniśmy narzekać, że sędziowanie idzie w dobrą stronę. Nie musiał dawać?? Jeżeli wszedł dwoma wyprostowanymi nogami to był to obowiązek. Ktoś pisał, że żółtko to max. Czerwo to minimum. Co do Lindegaarda, to wolny to jeszcze. Trzeba oddać, że znów musiał obronić bardzo dobrze wykonanego wolnego. Nie dał rady, da się znieść. Druga bramka to coś na wzór De Gei i Blackburn. Jak dla mnie Lindegaard pokazał, że nóg wcale od De Gei lepszych nie ma, umiejętności także. Z tym, że Hiszpan więcej razy nam ratował skórę. I czemu Kuszczak nie dostał szansy, skoro nawet w swoich nie najlepszych meczach nie mylił się aż tak jak Ci dwaj. No ale cóż, teraz możemy tak gdybać, nie wiadomo czy z Kuszczakiem w bramce było by lepiej, mogło być też dużo gorzej. Jak dla mnie wniosek jest jeden. Wchodzi De Gea i broni w każdym meczu. Mamy dowód, że rotacja jest zła dla naszych golkiperów. Co do zwycięstwa to bardziej jednak bym chciał, żeby to City zaczęło gubić punkty po tym meczu, bo o naszą grę nie jestem przesadnie zaniepokojony. Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - Ruuuuuuuuuud - 10-01-2012 09:46 Hubercik napisał(a):to nie powinniśmy narzekać, że sędziowanie idzie w dobrą stronę. Dla mnie nie idzie w dobrą strone.Za byle dotknięcie sędziowie pokazują żółte kartki.Jaroldz mówi o żółtej dla Evry za "uderzenie" Aguero, dla mnie to tam nawet nie powinno być odgwizdanego faulu.Niektórzy chyba zapominają, ze piłka nożna to sport kontaktowy.I po części zgadzam się z sebosem, czerwona dla mnie jest dużą przesadą, ale oczywiście nie mam zamiaru narzekać :-D Re: FA: Manchester City 2-3 Manchester United (08.01.2012) - michal85 - 10-01-2012 12:03 Wszystko w granicach rozsądku. Wślizgi na wysokości kolan, czy obunóż nigdy nie powinny być częścią tego sportu. Ja wolę najlepszych oglądać na boisku, a nie o kulach. Co innego płacze po każdym dotknięciu, który nie powinny być tolerowane, a co innego zagrania mogące zakończyć karierę zawodnika. |