Redcafe.pl - Manchester United Forum
Primera Division - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Piłka nożna (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Wątek: Primera Division (/showthread.php?tid=557)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


Re: Primera Division - mucha - 14-12-2008 16:40

Tomi napisał(a):Messi taki kozak, a płakał po każdym kopnięciu. Dobrze mu tak, bo zgrywa ważniaka na meczu a jak dostanie kilka razy to już jest spokojny.

Na początku tak tez mówiłem. Ale później stało się to naprawdę chamskie. Faule były zajebiście ostre, np. Drenthe. Mam wrażenie, że nienawidzisz Messiego i czepiasz się o byle co. Swoja drogą też go nie lubię Smile

Co do pięknej gry Barcelony to miałem na myśli tą grę w ogólnym sensie. Nie tylko we wczorajszym meczu. Przeciwnicy nie bronią z takim poświęceniem jak w Anglii, pozwalają na dużo i wtedy Barcelona ma szanse na rozwinięcie skrzydeł.


Re: Primera Division - Tomi - 14-12-2008 16:42

Według mnie sędzia trochę przesadzał niekiedy. Pamięta ktoś ten faul Marqueza od tyłu na Higuainie? Gdyby sędzia dał mu żółta to Barcelona grałaby w 10. Niektóre faule Realu nie zasługiwały na zółte kartoniki.

Nie wiem do teraz, czemu Van der Vaart nie grał wcześniej, tylko wszedł w drugiej połowie..


Re: Primera Division - panopticum - 14-12-2008 17:46

Cytat:jak Yaya Toure przebiega pół boiska nie wykonując żadnego dryblingu
Kiedy przedreptał między czterema graczami Realu a żaden nawet nie wysunął nogi żeby mu odebrać piłkę, to było bardzo dziwne. Jakby brakowało im chęci żeby chociaż walczyć o wywiezienie remisu.


Re: Primera Division - Tomi - 14-12-2008 22:15

pan_opticum napisał(a):Jakby brakowało im chęci żeby chociaż walczyć o wywiezienie remisu.

Raczej bali się dostać kolejnej żołtej od sędziego. Czemu w Hiszpanii nie mogą sędziować tak jak w Anglii? :mrgreen:

Jak Atletico wygra to Real spadnie na 6. miejsce. :lol:


Re: Primera Division - Lukas - 15-12-2008 13:03

Barcelona ostro brnie do przodu nie patrząc na innych. Co do meczu z Realem to zdziwiłem się że pokonali ich tylko 2:0 i to dopiero pod koniec spotkania. A Messi- cóż, teraz właśnie gra tak jak potrafi najlepiej i ciężko komukolwiek jest go zatrzymać- jeżeli żadna kontuzja go niedopadanie to może być to jego sezon i to nie tylko w Hiszpanii, ale również i Europie.


Re: Primera Division - panopticum - 15-12-2008 16:29

Fajny tekst Steca o Barcy.


Re: Primera Division - matys - 18-01-2009 13:14

pan_opticum napisał(a):No, może jak stary cap odejdzie to sobie odpuszczą tę podjazdówkę.
Odpisze tutaj, żeby nie offtopować w temacie o Krystynie.

Po pierwsze, też sobie myślałem, że jak odejdzie Calderon, to się to never ending story, związane z Ronaldo wreszcie skończy. Ale chyba tak różowo nie będzie, bo szykują się nam nowe wybory. Wiadomo co to oznacza, jakoś ci potencjalni kandydaci na prezesa, muszą socios przekonać, że to na nich warto oddać głos. Czym? Ano transferami i to nie takimi, jak ten Diarry czy Drenthe, tylko trzeba pojechać ostrzej. Kaka jeśli zawita do Manchesteru, to najlepszym towarem eksportowym na rynku transferowym pozostanie Ronaldo. I dopiero wtedy się może zacząć zabawa. Chyba nawet w grę wchodzi ponowna kandydatura Pereza, także miło.

Cytat:Chociaż Calderon to jeden z symboli tego jak dziadowski stał się Real. Perez ściągał kogo chciał. Calderon mógł tylko robić szum, ale światowego topu to on nie przyciągnął.
Nie do końca się zgodzę. Calderon rządził w klubie 2,5 roku, Real wygrał w tym czasie 2 razy ligę i raz Superpuchar Hiszpanii. Wynik niczego sobie. Za Pereza, który rządził klubem 6 lat, Real wygrał 2 razy mistrzostwo kraju i raz LM. Co do transferów, to pełna zgoda, choć tutaj to wina głównie Mijatovicia, który na swojej robocie się nie zna, nie potrafi negocjować, nie potrafi nakłonić innych graczy do przeprowadzki do Realu, kupuje jakichś ogórków. Tzn takich pracowników dobrał sobie Calderon, więc to on obrywa po dupie, za swoich podwładnych, słusznie zresztą.


Re: Primera Division - Lukas - 18-01-2009 17:18

Dzisiaj przypadkiem trafiłem na powtórkę meczu Barcelony z Deportivo (wynik 5:0) i jestem pod wielkim wrażeniem gry zespołu z Katalonii. Zagrali absolutnie wspaniale, skutecznie i do tego pięknie dla oka- wychodziło im niemalże wszystko: skutecznie i pewnie w obronie (Puyol, Abidal czy chociażby Dani Alves świetnie odwalają robotę) z finezją w środku pola (mając Xaviego czy Iniestę nie trudno o to) no i zabójczo w ataku (Eto'o, Henry i Messi- wreszcie wspólna gra im się układa). Akcje na pełnej szybkości, wymiana pozycji, nietuzinkowe zagrania i świetne zgrania- to było można było zauważyć w grze podopiecznych Guardioli. Jeszcze jedna ważna rzecz rzuciła mi się w oczy- oni w przeciwieństwie do Diabłów, po zdobyciu bramki nie ograniczają się do sporadycznych ataków z kontr, ale dalej brną do przodu chcąc rozwalić przeciwnika na łopatki- skoro jest ku temu szansa czemu nie. Piękny, ofensywny futbol- tak teraz gra blaugrana.

Jak dla mnie to są oni najgroźniejszym zespołem w tej edycji LM.


Re: Primera Division - dioniMU - 18-01-2009 22:32

Barca w tym sezonie gra rewelacyjnie nie bez powodu pobiła rekord Realu, który wynosił 47pkt po 19 kolejkach. Na uwagę zasługuje wspaniała skuteczność i efektowna gra, której przykłady nie trzeba daleko szukać, chodzi mi o mecz z Deportivo.


Re: Primera Division - Vego4 - 16-02-2009 19:27

Skończyła się seria zwycięstw Blaugrany Tongue liczba zatrzymała się na 10 głównie dzięki Ricardo, który wybronił jak w transie 12 strzałów liderów Primera Division.Jeśli by każdy bramkarz tak bronił jak wspomniany Ricardo z pewnością ,,Barca'' nie ogrywała by z taką łatwością kolejnych przeciwników.
A pokusiłbym się o stwierdzenie, że Barcelona mogła ten mecz przegrać, bo sporo kontrowersji wzbudził karny na Inieście.

:twisted: :twisted: :twisted:

No cóż Real odrabia straty <niesforny> tylko 10 punktów....


Re: Primera Division - panopticum - 16-02-2009 23:31

Dobra, ale Barca grała bez Henry`ego, Messiego i kogoś tam jeszcze w podstawowej jedenastce. Trzeba wziąć na to poprawkę. I to tylko remis a nie przegrana. Real niespecjalnie ma szanse na dogonienie Barcy. Oczywizm. Musiałaby jakaś katastrofa chyba się stać.


Re: Primera Division - sir_matt - 17-02-2009 18:47

Wyjsciowy sklad Barcelony rzezcywiscie troche zaskoczyl. Nie bylo Henry'ego, Messiego i Puyola. Pierwsza polowa w wykonaniu Balugrany nie zachwycala. Gre sam prowadzil Iniesta, zupelnie nie byl widoczny Xavi. Slabo pokazywal sie do gry Dani Alves.W ataku praktycznie nie istnial Hleb. Malaga zasluzenie prowadzila 2:0. Wg mnie nie powinno byc tego smiesznego karnego dla Barcelony . Gra sie ozywila po wejsciu Messiego i Henry'ego. Generalnie rzecz biorac gdyby nie wejscie Argentynczyka w drugiej polowe, to bylby duzy problem dla dumy Katalonii zeby ten mecz wygrac.


Re: Primera Division - Vego4 - 17-02-2009 18:53

pan_opticum napisał(a):Real niespecjalnie ma szanse na dogonienie Barcy. Oczywizm. Musiałaby jakaś katastrofa chyba się stać.

A pamiętasz sezon bodajże 93/94? United tracili do Newcastle 14 punktów a kto wygrał ligę? kto? no jakby nie patrzeć Manchester United :twisted: aczkolwiek jak to mówią: ,,Cuda się zdarzają, ale nie warto na nie liczyć''


Re: Primera Division - Minh - 17-02-2009 18:56

Jakoś wątpię czy Newcastle wtedy grało tak jak Barcelona teraz.


Re: Primera Division - panopticum - 17-02-2009 19:09

Vego4 napisał(a):A pamiętasz sezon bodajże 93/94? United tracili do Newcastle 14 punktów a kto wygrał ligę? kto? no jakby nie patrzeć Manchester United
Nie wiedziałem że Newcastle było wtedy ciasno upakowane graczami światowego formatu.