Redcafe.pl - Manchester United Forum
Dimitar Berbatov - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36)
+---- Wątek: Dimitar Berbatov (/showthread.php?tid=577)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36


Re: Dimitar Berbatow - Lukas - 04-01-2009 20:13

Kula napisał(a):To rzeczywiście marną masz perspektywę, bo asyst już nie liczysz, nie mówiąc o tym że Berbatov np. dzisiaj właściwie grał i rządził w United. A prawie każde zagranie miał "palce lizać".
Kula dobrze mówi- strzelanie bramek to nie wszytko, asysta jest również cholernie ważna- skoro napastnik uważa że ktoś jest w lepszej pozycji to nie musi za wszelką cenę oddawać strzału, czyż nie? Oczywiście chciało by się aby każdy nasz napadzior 20-30 razy w ciągu sezonu ładował piłkę do siatki, ale nie można mieć wszystkiego.
Oczywiście wielu będzie rozliczać napastników wyłącznie z bramek, ale nie jest to do końca słuszna metoda- taki piłkarz, nadrabia to wtedy gdzieś indziej tak jak dzisiaj Berbatov- mógł czekać na podania partnerów i starać się coś strzelić, ale zamiast tego sam wziął się za dogrywanie piłek do partnerów i mógł spokojnie mieć dzisiaj na koncie 5-6 asyst. Mimo że w konsekwencji nic nie strzelił to wg mnie był dzisiaj najlepszy na boisku. Big Grin


Re: Dimitar Berbatow - branka - 04-01-2009 22:30

Nasi napastnicy strzelają(może mało, ale w decydujących momentach za to) - nie strzelają pomocnicy i to mnie wkurza, bo zawsze w MU było tak że prawie kazdy zawodnik miał strzelonych kilka goli w sezonie(no, wow dzisiaj 2 bramki z ich strony), poza tym pomoc nie gra wystarczająco dobrze, by napastnicy mogli myśleć tylko o strzelaniu goli. Napastnicy musza się cofać, muszą wypracowywać sytuacje, bo nikt nie wypracowuje ich im. Bez Rooneya to w ogóle byśmy mieli 2 razy mniej bramek w tym sezonie - brakuje mi waznej postaci w środku pola jaką miał być Owen. Carrick jest dobry, ale stac go na więcej. A Scholes już nie te lata...Teraz liczę, że Anderson sie wyrobi, bo ma wielki potencjał, tylko czemu on do cholery dalej goli nie strzela? (ale to młodzik, możemy poczekać do końca sezonu, poza tym Haergaves wróci na następny sezon). Ale czemu nie strzela właśnie solidnie grający Carrick(poza chyba 2 golami?) i czemu jak strzela to tak bez sensu na pałę zazwyczaj? Czemu nie strzela Park? I Fletch? To jest nasz problem - nasza pomoc, która raz ze gra w kratkę i zazwyczaj poniżej możliwości, a dwa nie strzela goli. No ale taki to głupi sezon, mam nadzieje że sie to zmieni.
Berba gra coraz lepiej, ostatnio zresztą gola strzeliłSmile I zaczął biegać Smile Zresztą nawet bez biegania to co robi z piłką jest niesamowite. Zaczynam naprawde wierzyć, że zadomowi się na OT na wiele lat i będzie dla nas bardzo ważną postacią. Żeby jeszcze tylko Tevez został(i doszlifował formę) i mamy wymarzonych napastników na kilka lat, z młodym Welbeckiem jeszcze do rozwinięcia się.


Re: Dimitar Berbatow - maju - 05-01-2009 15:11

Ludzie no nei róbmy z Berbatova Rooney'a. W końcu przyszedł on ponieważ mieliśmy dwóch identycznie grających piłkarzy z przodu - Teveza i Roo. Brakowało nam wtedy kogoś, kto zawsze byłby z przodu. Berbatov coraz bardziej przypomina grą Roo i jak tak dalej pójdzie to w przysłym oknie transferowym znów będziecie mówili:
Obaj się starają, walczą biegają, ale nie strzelają. Tak mówiliście w lecie. Zdecydujcie się. Ja osobiście nie oczekuję od Berbatova asyst i zagrań palce lizać. Ja oczekuję od niego goli.

Faktycznie - jaki ja pojebany. Oczekujęgoli od napastnika. Kurwa z jakiego świata się urwałem? :?


Re: Dimitar Berbatow - Mata - 05-01-2009 15:40

maju napisał(a):Ludzie no ni róbmy z Berbatova Rooney'a. W końcu przyszedł on ponieważ mieliśmy dwóch identycznie grających piłkarzy z przodu - Teveza i Roo. Brakowało nam wtedy kogoś, kto zawsze byłby z przodu. Berbatov coraz bardziej przypomina grą Roo i jak tak dalej pójdzie to w przyszłym oknie transferowym znów będziecie mówili:
Obaj się starają, walczą biegają, ale nie strzelają. Tak mówiliście w lecie. Zdecydujcie się. Ja osobiście nie oczekuję od Berbatova asyst i zagrań palce lizać. Ja oczekuję od niego goli.

Ten raz Cię popiorę Tongue Berbatov miał być strzelcem , tym co wykańcza przeciwnika , punktuje go , a na razie nic z tego nie wychodzi. Fakt , faktem gra nieźle ale ciężko mi patrzeć na jego grę bo po prostu nie przepadam za kolesiem Tongue


Re: Dimitar Berbatow - Foster - 05-01-2009 20:34

Wielu pisze, mówi, że wydaliśmy na niego 30 mln to teraz oczekujemy bramek. 7 bramek w tym sezonie i dwa razy tyle asyst, mało? Ja w ogóle nie rozumiem tej całej krytyki w kierunku Bułgara. Po co Dymitar ma strzelać, skoro widzi zawodnika na dogodniejszej pozycji? Czy nie lepszym rozwiązaniem jest podanie do lepiej ustawionego partnera, by ten strzelił bramkę?
To co on robi pokazuje, że dla niego najważniejsze jest dobro klubu, dla niego najważniejsze są 3 pkt i trofea, niż zdobywanie indywidualnych nagród.
Właśnie za to tak bardzo cenię tego piłkarza.


Re: Dimitar Berbatow - Mata - 05-01-2009 20:43

To nie jest żadna nagonka . Chyba jednak przyszedł on aby strzelać gole. Przed rokiem to właśnie Roo i Tevez podawali zamiast strzelać. To miało sie zmienić wraz z transferem Bułgara , a jak widać nic z tego. Nie krytykuje go ale jak to juz ktoś kiedyś napisał że gdyby grał z takim zaangażowaniem jak Roo czy tevez to niósłby "zamieć" w kierunku bramki rywala. Przyszedł rozwiązać problem z golami , a asystuje więc coś jednak jest nie tak.

btw. od nagród indywidualnych jest Ronaldo :lol:


Re: Dimitar Berbatow - matys - 05-01-2009 20:59

Mata napisał(a):Przyszedł rozwiązać problem z golami
Ale kto powiedział, że Berbatov przyszedł do United, aby stać w polu karnym i wykańczać akcję?


Re: Dimitar Berbatow - Foster - 05-01-2009 20:59

A co to za różnica, czy w dobrej sytuacji Berbatov sam strzeli gola, czy poda do jeszcze lepiej ustawionego partnera, który tylko dostawi nogę i bramka?

Jak już wcześniej mówiłem Berbatov strzelił 7 bramek i zaliczył chyba 12 asyst. Jakby zamiast tych dwunastu asyst miałby nie 7, a 19 bramek to byście go nosili na rękach? Co to zmieni, że to on wpakuje piłkę do bramki? Dla niego ważniejsze jest dobro klubu i 3pkt, to źle?

A co Berbatov nie gra z zaangażowaniem? To, że nie zapierdala tam i z powrotem przez 90 min to oznacza że nie gra z zaangażowaniem?
Każdy zawodnik ma swój styl, jeden zapieprza przez cały mecz, a drugi woli grać bardziej statycznie. On posiada bajeczną technikę, co pokazał już w niejednym meczu.


Re: Dimitar Berbatow - Mata - 05-01-2009 21:10

matys napisał(a):Ale kto powiedział, że Berbatov przyszedł do United, aby stać w polu karnym i wykańczać akcję?

Fakt , zrobiłem podświadomie z niego snajpera. Widocznie stać go tylko na asystowanie...

Nie chce mi się tego ciągnąć dalej , każdy ma swoje zdanie na temat Bułgara. Moje brzmi: strzelanie goli i danie Wazie więcej swobody na boisku na rozgrywanie , na cofanie się etc.

Wiadomo jak się kończą takie dyskusje, kilkoma słowami które nie powinny paść więc z mojej strony to tyle na chwilę obecną w tym temacie Tongue


Re: Dimitar Berbatow - mucha - 05-01-2009 21:13

Mata napisał(a):Chyba jednak przyszedł on aby strzelać gole.

Przyszedł po prostu wprowadzić nową jakość w nasze ofensywne poczynania. Nikt nie obiecywał, że będzie strzelał po 30 goli na sezon. Liczy się kreatywność, a w naszej drużynie nikt jej tak dużo nie posiada, może Carrick czy Scholes w formie. Ja tam nie oczekuję od niego gradu bramek. Niech gra swoje. Jak ma okazje to strzela, jak trzeba to podaje. A poza tym, czy ty oczekujesz od niego gry w stylu Van Nistelrooya? Przecież Berbatov wtedy traci jakieś 70% swojej jakości. Lubi się cofnąć, rozegrać - skoro gra z korzyścią dla drużyny to chyba źle nie jest. Co do asyst, to gdyby lepsza skuteczność naszych piłkarzy to miałby ich dużo więcej. Przykłady z ostatnich meczów: (choć mogę się mylić czy to był on) gdy Park z Middlesbrough nie trafił z metra i w meczu z Southamptonem ta klepka z Carrickiem, który przerzuca piłkę nad bramkarzem i jakimś cudem nie umieszcza piłki w siatce. To są przykłady z dwóch ostatnich meczów, a przecież na tle całego sezonu jest ich dużo więcej. Swoją drogą, to dla kogoś kto ogląda mecze statystki raczej nie odgrywają dużej roli, bo nie pokazują kiedy zawodnik uspokaja grę, kiedy robi miejsce innemu zawodnikowi, jak się ustawia itp. W ogóle to z moich lokalnych obserwacji wynika, że ludzie, którzy mieli jakikolwiek kontakt z piłką na szczeblu juniorskim czy nawet trampkarzy ma większe pojęcie o piłce. Przynajmniej z tego co rozmawiam z ludźmi tak wnioskuję. Są również "wielcy" znawcy, którzy żyją na opinii szitów typy Przegląd Sportowy, przy okazji nie chodząc na lekcje W-F Smile Ale to tak btw.

Foster26 napisał(a):7 bramek w tym sezonie i dwa razy tyle asyst, mało?

No 14 asyst to on chyba nie ma Wink


Re: Dimitar Berbatow - Foster - 05-01-2009 21:47

Mata napisał(a):Nie chce mi się tego ciągnąć dalej , każdy ma swoje zdanie na temat Bułgara. Moje brzmi: strzelanie goli i danie Wazie więcej swobody na boisku na rozgrywanie , na cofanie się etc.
Ja się Ciebie pytam po raz kolejny, co to za różnica czy Berbatov sam wpakuje piłkę do siatki czy poda do lepiej ustawionego partnera i ten to zrobi?

muszeq zgadzam się z Twoim postem w 100% Wink

muszeq napisał(a):No 14 asyst to on chyba nie ma Wink
No troszkę przesadziłem, ale ma ich sporo Wink


Re: Dimitar Berbatow - Mata - 05-01-2009 21:55

Foster26 napisał(a):Ja się Ciebie pytam po raz kolejny, co to za różnica czy Berbatov sam wpakuje piłkę do siatki czy poda do lepiej ustawionego partnera i ten to zrobi?

żadna? ale

Mata napisał(a):Fakt , zrobiłem podświadomie z niego snajpera.

Patrząc na niego widzę 30 baniek ...

ale
Mata napisał(a):Wiadomo jak się kończą takie dyskusje, kilkoma słowami które nie powinny paść więc z mojej strony to tyle na chwilę obecną w tym temacie Tongue

styknie ?;>


Re: Dimitar Berbatow - Janczar - 19-01-2009 20:11

Wkoło Berby było wiele gdybań i oczekiwań, myślę, że ostatnio te oczekiwania zaczynają się spełaniać, Berba zaczyna się rozstrzeliwać w PL, zdobył ostatnio bardzo ważą bramkę z Boltonem, która dała nam 3 pkt, oby tak dalej, bo z oczekiwań do niego kierowanych powoli powstaje zaufanie kibiców :!:


Re: Dimitar Berbatow - matys - 28-01-2009 15:42

Pięknie się nam Berbatov wkomponował do składu. Na chwilę obecną, obok Vidicia chyba nasza najważniejsza postać w zespole. Ostatnie 6 spotkań ligowych Berbatova w statystykach prezentuje się tak:

-Stoke, asysta przy golu Teveza, wygrana 1-0,
-Middlesbrough, gol, wygrana 1-0,
-Chelsea, gol, asysta, i taka tyci tyci asyst przy golu Wazzy, wygrana 3-0,
-Wigan, pięknie podanie do Ronaldo, który potem asystował przy bramce Rooneya, wygrana 1-0,
-Bolton, gol, wygrana 1-0,
-WBA, gol, asysta, wygrana 5-0.
I jeszcze gol ze Spurs w FA.

Jak na razie, w te pół roku zdobył dla MU 11 goli i zaliczył 10 asyst. Rewelacyjny wynik. A trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że przyszedł do nas bez przygotowania do nowego sezonu, bo Berbatov lipiec i sierpień spędził głównie na opierdalaniu się i na wymuszeniu na działaczach, żeby go w końcu opchnęli do United.

Tak się wczoraj zastanawiałem podczas meczu, czy Berbatov kiedyś dał sobie kiedyś odebrać piłkę :shock: ? Niesamowity jest gość, obskakuje go 3 graczy, kopią go, popychają, a piłka dalej pod nogami Berby. Albo jak biegnie sobie tak dostojnie, a i tak nikt nie wie jak tu mu wygarnąć piłkę. Uwielbiam to.

W ogóle koleś ma takie przegląd pola i taka wyobraźnie, że nie ogarniam tego. Zagrać taką piłkę, jak zagrał z Wigan, to umie niewielu, ba!, wymyślić sobie takie zagranie, to jest dopiero sztuka.

Transfer spłaca się jak na razie bardzo szybko, myślę, że dobije do 20 goli i asyst w tym sezonie.


Re: Dimitar Berbatow - RedLucas - 28-01-2009 15:57

Jak pewnie wszyscy pamiętają z początku byłem sceptycznie nastawiony do Bułgara. Jednak to co on gra obecnie to jest coś niesamowite. Nie dość, że jest do bólu skuteczny to jeszcze, jak napisał matys ma nieprawdopodobny przegląd pola. Niektóre jego piłki zagrane z głębi pola to istny majstersztyk. W dodatku jeszcze odebranie mu piłki graniczy z cudem.

Podsumowując, obecnie Berba jest o jakieś dwie klasy przed Tevezem.