![]() |
PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38) +---- Wątek: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) (/showthread.php?tid=776) |
Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - michal85 - 17-10-2009 18:14 Fajny, długi post Szymcio, ale... Cytat:Evans - 7,5 - Niedługo będziemy go mogli wymieniać obok Carraghera, Terry'ego, Carvalho, Vidica i Ferdinanda jako najlepszego stopera w Premiership. No proszę Cię <hahaha> Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - pedro - 17-10-2009 18:22 Nerwowa koncówka, znów niepotrzebny luz...ale 3pkt sa, udany powrót do rozgrywek po tej przerwie. VdS - udany powrót, przy bramce bez szans. Teraz może być juz tylko lepiej - 7 Neville - asysta, troche błedów w obronie ale i kilka niezlych zagran. Gary na plus - 6,5 Rio - dobry wytęp, ale jak dla mnie nie padla by bramka dla Boltonu gdybym pobiegl za pilka... - 7 Evans - pewny wystep, udanie zastapił Vide. Mogł zdobyć bramke - 7 Evra - dobrze w ofensywie, w obronie gorzej - 6,5 Valencia - duzo udanych rajdów i zwodów, zachował zimna krew i zdobył bramke. Oby tak dalej - 7,5 Carrick - bezbarwny występ i tyle odnosnie Michaela - 6 Anderson - raz dobrze, raz zle. Zagral ponizej swojego poziomu - 6,5 Giggs - alez on kreci!Choc tak jak wspomniał Czary, rożne slabe (choc i tak lepsze od Naniego). Poszarpal i stwarzal kolegom okazje - 7 Owen - mogł strzelic niejedna bramke. Powoli odnajduje sie w druzynie i jestem ciekaw jak zaprezentuje sie w meczu z loserpoolem, bo jesli nie zagra od pierwszych minut to na pewno wejdzie w II polowie. Berbatov - dla mnie MoTM. Jak zagal to chyba kazdy widzial - 8 Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - Szymcio - 17-10-2009 18:23 No nie śmiałbym się tak. Carragher ostatnio faktycznie gra słabo (ten błąd sprzed paru kolejek z WHU ![]() Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - michal85 - 17-10-2009 19:03 No jak dla mnie to Carraghet to taki ligowy wyrobnik od dwóch, trzech sezonów. Nie bez przyczyny rzucany jest nierzadko na prawą obronę. Miał swoje 5 minut kiedy Liverpool jakimś cudem wygrał w Stambule, ale formy długo nie utrzymał. Specjalnie to dziwić nie może bo Jaimie to nie jest jakiś wybitny talent. Porównałbym go do Gary'ego - w zyciowej formie dobijał do europejskiej czołówki. Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - sebos_krk - 17-10-2009 19:04 I tak się Jamie sporo wyrobił, bo pamiętam jego pierwsze lata na Anfield. Można było mu przypiąć łatkę największego nieudacznika całej ligi. Teraz jest naprawdę solidnym obrońcą, ale do najlepszych mu jednak brakuje. Co do bramki straconej przez Diabły. To fakt, że po raz kolejny Evra przegrywa pojedynek główkowy, ale nie za bardzo wiadomo co z tym zrobić. Wzrost ma znaczenie. W takich sytuacjach stoperzy są gdzie indziej i zawsze na zamykającego akcję po prawej piłkarza pójdzie nasz lewy obrońca. W końcówce Ferguson wprowadził O'shea, ale przecież to zabieg tylko na obronę wyniku. Tak naprawdę po ostatniej akcji spotkania mogliśmy być w wielkiej dupie. Niepotrzebna nerwówka. Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - Lukas - 17-10-2009 20:04 Wracamy na fotel lidera i to jest chyba najważniejsze w tym momencie. Co do meczu to zgadzam się z tym co zostało już powiedziane wcześniej, że Diabły ogólnie zagrały dobre spotkanie- szczególnie pierwsza połowa była całkowicie pod nasze dyktando. Zaczęliśmy z animuszem i tak prawie całe 45 minut. Powinniśmy mieć minimum 3 bramki do przodu. W drugiej połowie też było dobrze do czasu straty bramki... po tym zdarzeniu stanęliśmy i nie byliśmy w stanie odeprzeć ataków gości, którzy zwietrzyli szanse na wywiezienie punktu z Old Trafford. W nasze szeregi niepotrzebnie wkradł się strach i jakaś taka panika. Całe szczęście zakończyło się dla nas szczęśliwie, aczkolwiek w spotkaniach z innym przeciwnikiem nie może być aż tak różowo. Potrzebne jest skupienie i koncentracja przez 90 minut. Manchester nie może tak oddawać inicjatywy! Najlepsi na boisku w naszych szeregach to Giggs- niesamowity ![]() Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - bobsley - 17-10-2009 20:23 Lukas napisał(a):Najlepsi na boisku w naszych szeregach to Giggs- niesamowity grał dobrze ale znakomicie to kłóciłbym się w moim odczuciu to w dużej mierze przez niego straciliśmy po części bramkę i była nerwowa końcówka ... Berbatow po raz kolejny zamyka usta krytyką i nie wypowiedziami w prasie a postawą na boisku ![]() Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - Foster - 17-10-2009 20:38 Trzeba przyznać, że przez większą część meczu nasza gra wyglądała naprawdę dobrze. Fajne, składne akcje, które pozwoliły wypracować sporo sytuacji strzeleckich, jednak zawiodła skuteczność. Niepokojący jest fakt, że po stracie bramki bardzo się cofnęliśmy pozwalając gościom na ofensywne grą i o mały włos, a przypłacilibyśmy za to punktami... Powinno być 5-0 a skończyło się dość szczęśliwie 2-1. Najważniejsze jednak, że zdobyliśmy 3 pkt i wróciliśmy na fotel lidera. Dziękujemy Villa i Sunderland! ![]() VDS - dobrze znów widzieć go w bramce. Spokojny i pewny Gary - widać braki, czasem gubił się w obronie. Dał ciała przy bramce. Ładnie włączał się w akcje ofensywne, asysta in plus Rio - w końcu zagrał tak jak należy. Bardzo dobrze, mam nadzieję, iż teraz takie występy staną się normą Evans - po raz kolejny pokazał, że z powodzeniem może zastąpić, któregoś z dwójki podstawowych stoperów Evra - jak zwykle bardzo aktywny w ofensywie, jednak w obronie nie ustrzegł się paru błędów. Ciężko mieć do niego pretensje o bramkę, nie jego wina, że Bóg dał mu tylko tyle cm wzrostu Valencia - bez dwóch zdań było to jego najlepszy występ barwach United. Dobrze dryblował, wrzucał podawał. Strzelił bramkę, a mógł spokojnie ze dwie jeszcze dołożyć... Carrick - nie zawiódł, ale też nie zachwycił Anderson - potrafił posłać genialne podanie, ale popełniał też bardzo proste błędy. Irytowały mnie jego głupie faule blisko pola karnego. Musi jeszcze sporo popracować, by dorównać takiemu Scholesowi czy Giggsowi... Według mnie po części strata bramki to też jego wina. Zbyt łatwo dał się ograć zawodnikowi gości. Giggs - to jest coś niesamowitego. Ryan nic nie robi sobie ze swoich 36 wiosen na karku, kręci obrońcami niczym dwudziestolatek. Po raz kolejny pokazał jak ważny jest dla naszego zespołu. Irytowało mnie jego wykonanie rzutów rożnych... Owen - widać było, że chciał dobrze. Bardzo się starał, jednak widać, że nie do końca jeszcze rozumie się z partnerami z zespołu. Moim zdaniem Michael jest znacznie groźniejszy, gdy wchodzi z ławki na pod męczonego rywala, niż gdy gra od początku. Berbatov - kolejny bardzo dobry występ Dymitara. Ostatnio prezentuje wyśmienitą formą. Niestety ma sporo pecha. Jak nie trafi w zawodnika swojego zespołu, to świetną interwencją popisze się bramkarz. Gdyby jego koledzy byli dziś skuteczniejsi miałby na koncie 2-3 asysty. Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - Tomek91 - 18-10-2009 10:52 Czy ktoś po pierwszej połowie spodziewał się takiej końcówki, bo ja nie. Na szczęście 3 punkty zostały na OT i dzięki porażce Chelsea fotel lidera znowu dla United ![]() Do 75. minuty wszystko wyglądało dobrze, spokojne kontrolowanie gry, stwarzanie sytuacji, wydawałoby się, że kolejne bramki to kwestia czasu. Okazje były, ale albo brakowało skuteczności, albo Jaaskelainen nie dawał się pokonać. Dobrze, że pierwsza bramka padła tak szybko, bo to na pewno pomaga, a gdyby Evans minutę później trafił to Bolton mógłby się już wcale nie podnieść, a tak to te ostatnie 15 minut nie należało do spokojnych. Edwin- poprawny powrót. Przy bramce bez szans, poza tym nic groźnego w światło bramki nie poszło. Jedno niepewne wybicie Neville- jak dla mnie główny winowajca przy bramce. Miał piłkę na nodze i mógł z nią zrobić wszystko, więc po co ją kopnął pod nogi rywala? Poza tym ok Ferdinand- na poziomie, jaki chciałbym oglądać ![]() Evans- zdziwiła mnie jego obecność, bo ponoć zdrowie po reprezentacji szwankowało. Spotkanie ok Evra- na swoim poziomie Valencia- cieszy gol, ale powinno być ich jeszcze więcej ![]() Carrick- bez rewelacji Anderson- jak wyżej, tylko trochę więcej niedokładności Giggs- forma wciąż dopisuje, aż miło patrzeć na jego grę ![]() Owen- walnie przyczynił się do 1. bramki, jednak poza tym dużo nie zdziałał. Berbatov- szkoda, że bramki nie zdobył, ale pod nieobecność Rooneya stanowił bardzo ważne ogniwo w ofensywie. Re: PL: Manchester United 2-1 Bolton FC (17.10.2009) - matys - 18-10-2009 21:20 Właśnie nadrobiłem zaległości i tak się zastanawiam, jakim cudem Neville był wyznaczony do krycia Zata Knight'a przy stałych fragmentach gry? Neville podrósł czy Knight się skurczył? |