Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) (/showthread.php?tid=964)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - Lukas - 25-11-2010 19:40

Muszę przyznać, że nasza gra wyglądała dużo lepiej niż ostatnimi czasy. Szybsza, kombinacyjna gra, dobrze w destrukcji a te 3 zdobyte punkty traktuje jako niezły bonus. Mam nadzieję, że to co zobaczyliśmy wczoraj rokuje zmiany na lepsze a nie spowodowane było to tylko wyjątkowo defensywną postawą gospodarzy.

Co do obrony to para Evans-Smalling zdała egzamin ale były momenty kiedy bałem się że może paść bramka dla gospodarzy. O'Shea jak to on- kilka razy wydymany, ale generalnie na plus. Fabio bardzo aktywny, solidnie w obronie i przydatny z przodu ale musi uważać na faule.
W pomocy bardzo fajnie zagrał Carrick- szczególnie widoczny w 2 połowie. Scholes również bardzo dobrze rozdzielał piłki. Mało widoczny za to Giggs i zdecydowanie poniżej oczekiwań Nani.
Podobała mi się za to gra Berbatowa. Bardzo aktywny, cały czas w ruchu, szukał gry, fajnie grał do przodu a gdy trzeba było wracał i odbierał piłkę w defensywie. Może jeszcze nie wszystko wychodziło, ale występ na zdecydowany plus. Zabrakło bramki.
Rooney (Łaca jak powiedział komentator Polsatu) zagrał przyzwoicie, ale widać że brakuje mu jeszcze paru meczy by tak jak wcześniej mógł stanowić naszą główną siłę rażenia.

PS Karny należał nam się już na początku spotkania


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - fasol - 25-11-2010 21:21

Cytat:PS Karny należał nam się już na początku spotkania

Racja, ewidentny karniak na Berbie. Na chuja Ci sedziowie za bramkami jak czegoś takiego nie widzą. Baran stał kilka metrów od tego zdarzenia i nic. Główny zresztą też daleko nie miał.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - atenats - 25-11-2010 22:05

Witam!

Wczorajszy mecz do najlepszych w wykonaniu United nie należał. Trzeba jednak zauważyć dwie rzeczy:
a) wreszcie się ruszali - wymienność pozycji, różne kombinacje etc. Tego w meczach ligowych nie widać, a szkoda. Pamiętam mecze z poprzednich sezonów(jeszcze "poprzedniejszych" niż ostatni) gdzie właśnie taka taktyka dawała multum goli oraz obraz naprawdę dobrej, ofensywnej gry.
b) wyjście z grupy - można darować sobie oglądanie następnych meczy(nie jaram się zbytnio trzecim składem, który wiem, że i tak wygra)

Jeśli miałbym wymienić MoTM, to byłby nim Michael Carrick. Grał bardzo dobrze. Świetny odbiór i pomysł na grę. Powinien tworzyć wraz z Fletcherem środek pola.

Nadal podtrzymuję swoją tezę, że Obertan jest do wywalenia (najgorszy transfer Fergusona. NA PEWNO nie będzie z niego ludzi)

Pozdrawiam
atenats


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - fasol - 25-11-2010 22:15

atenats napisał(a):Nadal podtrzymuję swoją tezę, że Obertan jest do wywalenia (najgorszy transfer Fergusona. NA PEWNO nie będzie z niego ludzi)

Te wczorajsze +/- 15 minut Francuza utwierdza Cię w tym przekonaniu czy jak? Czym tak się rzucał w oczy, że tak twierdzisz?


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - mucha - 26-11-2010 12:40

Widzę, że jeszcze nie wypowiedziałem się w tym temacie, więc będzie krótko. Zwycięstwo cieszy, bo ciężko gra się przeciwko ekipie, która cały czas się muruje. Gol w doliczonym czasie gry utwierdza mnie w przekonaniu, że United to drużyna wyjątkowa. Czy jest jakiś inny zespół, który tak często zdobywa bramki w końcowych minutach? Nie sądzę.

Na pochwałę zasługuje Fabio. Szkoda, że nie jest lewonożny, bo na prawej obronie już mamy drugiego takiego - Rafaela. Ale mimo gry na lewej obronie spisał się bardzo dobrze. O'Shea jak zwykle to samo, ale w Rangersami było nawet poniżej jego regularnego poziomu. Ogrywany przez Weissa jak dziecko, w ofensywnie jak zwykle bezużyteczny. Nie chcę go widzieć zbyt często w pierwszym składzie. Chcę, żeby w końcu Rafael stał się naszym podstawowym prawym obrońcą. Nie wiem co się dzieje z Evansem, chłop zrobił się tragiczny, a przecież miał moment (dwa lata temu?), że swoją grą potrafił przyćmić takiego Ferdinanda. Dobrze natomiast Smalling, który gra bez kompleksów pomimo młodego wieku. Oby nie zatrzymał się tak jak Evans, a będzie z niego duży pożytek. Nie wiem jednak do tej pory, co on zrobił kiedy Miller w pierwszej połowie z ostrego kąta uderzał na bramkę van der Sara. Zamiast stanąć na linii strzału to ten się odsunął i Miller mógł zrobić, co chciał. Na szczęście nie wpadło.

Jeśli chodzi o pomoc to jestem zażenowany grą Naniego. Co ten chłop za cyrki odstawia, to jest załosne, podobnie jak jego gra. Zgubił gdzieś formę, nieudane akcje, bardzo słaby mecz w jego wykonaniu. Podobał mi się Giggs, który cały czas brał ciężar gry na swoje barki i aż się czuło, że jest jednym z niewielu, którzy mogą rozstrzygnąć losy meczu (w przeciwieństwie do takiego Andersona, którego mogłoby nie być na boisku i gra by się nie zmieniła). Świetny Carrick, przede wszystkim w defensywie. Chłop ma niesamowity talent przewidywania, dzięki czemu zalicza wiele odbiorów. Potrafi zarówno przeciąć podanie przeciwnika, jak i bezpośrednio wyłuskać mu piłkę spod nóg. Zaliczył kluczowe podanie do Fabio, dzięki czemu dostaliśmy karnego, ale ogólnie jego gra w ofensywie nie była porywająca. To zadanie należało jednak do Scholesa, który zaliczył kilka niecelnych podań, ale nie mam o to do niego pretensji, bo w takim gąszczu Rangersów ciężko było zagrać celnie, ale zarówno efektywnie.

Rooney wrócił i to w niezłym stylu. Mnóstwo niedokładności, ale widać, że to piłkarz który preferuje szybką wymianę piłki, a z drużyną ustawioną tak bardzo defensywnie jest to kluczowe. Kilka dobrych akcji, jak choćby ta, w której Carrick znalazł się przed McGregorem i powinien zdobyć bramkę. Nie można zapominać, że Rooney wrócił po kontuzji i na dokładność przyjdzie czas. Jednak zapowiada się duże wzmocnienie zespołu. Berbatow, jak to ostatnio bywa, bardzo średnio, choć po faulu na nim powinien być rzut karny na początku spotkania. Być może powrót Rooneya sprawi, że i Bułgar zacznie grać lepiej. Wiadomo, nawet Messiemu ciężko byłoby ugrać coś samemu, ale jak ma się obok siebie Iniestę, Xaviego czy Villę to robi to wielką różnicę Smile


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - atenats - 26-11-2010 17:48

fasol<<<
obserwuję Obertana już od dłuższego czasu. Ostatni jego dobry mecz to z Wolfsburgiem w tamtym roku. Zdarza się, że oglądam mecze dwukrotnie i przypatruję się zawodnikom, którzy moim zdaniem zagrali najgorzej w danym meczu. Wy możecie mieć różna odczucie, szanuję to, ale uważam, że Obertan nie pokazuje NICZEGO. Drybling? Widziałem już lepszym i to wcale z nie najlepszej półki. Szybkość? To nie wystarczy aby być najlepszym lub choć "solidnym" skrzydłowym(a chyba tylko takich nie szukamy). Przegląd pola? Mizerny. Zawsze wybiera najłatwiejsze rozwiązanie. Jest jeden moment w ostatnim meczu, gdy jeden z pomocników(Carrick lub ktoś inny) podał do niego, a ten oddał(często to widać na meczach, więc tu pretensji nie mam). Sekundę później zawodnik podaje do Francuza, a ten znowu zwraca piłkę. Brak mu kreatywności. Może nie umie się dogadać z resztą zespołu? Nie wiem. Nie znam go.

Każdy może uważać inaczej. Wszyscy zachwycacie się Chicharito. Ja też uważam, że ma talent, ale w tej chwili nie ma umiejętności na wyjściową jedenastkę takiego klubu, jakim jest Manchester United. Brakuje mu niewiele, ale ja już taki jestem, że mam wygórowane oczekiwania wobec zawodników.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - daniel - 26-11-2010 17:54

atenats napisał(a):Wszyscy zachwycacie się Chicharito. Ja też uważam, że ma talent, ale w tej chwili nie ma umiejętności na wyjściową jedenastkę takiego klubu, jakim jest Manchester United. Brakuje mu niewiele, ale ja już taki jestem, że mam wygórowane oczekiwania wobec zawodników.

To pokaż mi zawodnika, który przyszedł do nas dajmy na to na przestrzeni 5 ostatnich sezonów i który otrzymał już tyle szans na grę, w tym ważnych spotkań, jednocześnie pokazując się z tak dobrej strony.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - premislav - 26-11-2010 19:34

atenats napisał(a):b) wyjście z grupy - można darować sobie oglądanie następnych meczy(nie jaram się zbytnio trzecim składem, który wiem, że i tak wygra)
Nikt ci meczy nie każe oglądać, ja osobiście oglądam wszystkie, mamy szeroką kadrę więc warto czasem obejrzeć jak się sprawdzają zawodnicy młodsi albo ci którzy mieli słabszą formę, a jak tylko mogę to staram się oglądać mecze rezerw. No ale to twój wybór.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - atenats - 26-11-2010 21:13

daniel -> Tevez, van der Sar, Vidić, Valencia. Wystarczy?

premislav -> dużo czasu masz widzę Smile


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - michal85 - 26-11-2010 21:25

Lepiej już ogladać mecze niż pieprzyć o ich nie oglądaniu na forum.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - daniel - 26-11-2010 21:34

Cytat:daniel -> Tevez, van der Sar, Vidić, Valencia. Wystarczy?

Ostatnie zdanie bo nie chce ciągnąć OT. Wymieniłeś gości, którzy posiadali niebywale większe doświadczenie i którzy byli bądź nie bądź starsi od Javiera kiedy zawitali na Old Trafford /taki VDS 35 lat, Chicha jak podpisywał kontrakt miał 21/.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - jaruzel - 26-11-2010 22:28

Też byłbym skłonny za częstym wystawianiem w pierwszej jedenastce Javiera. Z całym szacunkiem, ale patrząc na skuteczność dwóch napastników którzy byli wystawieni w pierwszej jedenastce (Rooney i Berba) w meczu w Glasgow, można było spokojnie wpuścić od pierwszych minut do gry meksykanina, i w sumie pewnie jak zwykle schodził by z boiska z poprawionym kontem bramkowym.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - Czary - 26-11-2010 22:32

Nie wiem czasem, czy Chicha nie czuje się lepiej jako ten wchodzący z ławki na podmęczonego przeciwnika. Wtedy mamy z niego więcej pożytku.


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - Tomek91 - 27-11-2010 09:31

atenats napisał(a):Ostatni jego dobry mecz to z Wolfsburgiem w tamtym roku.

Ostatni mecz z Aston Villą:?


Re: CL: Glasgow Rangers 0-1 Manchester United (24.11.2010) - atenats - 27-11-2010 12:26

Oglądałeś chociaż ten mecz? On tam nic nie robił. Nawet chyba nie dotknął piłki. Więcej zrobił Macheda :/