Redcafe.pl - Manchester United Forum
FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) (/showthread.php?tid=1056)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Szymcio - 17-04-2011 13:53

Rio to jednak zajebisty kozak i w sumie dziwię się, że skończyło się tylko na przepychance. Jak widać ta małpa jest tak wytresowana, żeby prowokować, prowokować, prowokować. Te uśmieszki, gesty do kibiców, puszczanie oczka, a później spierdalanie i chowanie się za plecami swoich. Gdzie tu honor? Gdzie jaja? Tfu!

Berbatow mnie wczoraj strasznie rozczarował. Oczywiście w tej pierwszej sytuacji wspaniale zachował się Hart, ale tę drugą powinien wykorzystać z zamkniętymi oczami i związanymi nogami. To by ustawiło mecz.

Strasznie mi szkoda Carricka, bo wielu ludzi na pewno będzie uważać, że wyłącznie przez niego polegliśmy. Gdyby grał cały mecz padakę to bym się temu nie sprzeciwiał, ale wczoraj w pierwszej połowie był w moim odczuciu najlepszym piłkarzem na boisku. W drugiej przygasł, podał do Toure, później też zanotował kilka słabych zagrań, a gdy mógł zdobyć gola, to trafił w Harta.

Scholes to idiota. Wielki piłkarz, legenda, ale jednak idiota. To już nie pierwszy raz, gdy Paul osłabia nas w krytycznym momencie. Wczoraj ogólnie grał przeciętnie, ale jednak zawsze lepiej mieć go na boisku, niż walić głową w mur w dziesięciu. Brutalne zagranie, krew absolutnie zasłużona.

Van der Sar - 6 - Ładnie wyjął strzał Balotellego.

O'Shea - 6 - W swoim stylu.
Ferdinand - 7 - Nie można mu wiele zarzucić.
Vidic - 6,5 - jw.
Evra - 6,5 - Znów parę razy objechany, ale walczył w ofensywie. Jednak parę razy wkurwiał mnie decyzjami podejmowanymi w okolicy pola karnego City, jakieś strzały z pizdy...

Valencia - 5,5 - Nie podobał mi się wczoraj zupełnie, prawa flanka nie istniała.
Park - 6,5 - Chciał, starał się, walczył, ale był mało produktywny. Świetnie wyłożył patelnię Berbie.
Scholes - 5 - Kiepsko.
Carrick - 6,5 - Już o nim wspomniałem. Jeden błąd nie może drastycznie rzutować na ocenę zawodnika na przekroju całego meczu.
Nani - 7 - Też wyłożył patelnię Berbie, fajnie strzelił z wolnego, napędzał te nasze akcje.

Berbatow - 5,5 - Dwie setki, obie zjebane. Oprócz tego niewiele zaprezentował, a szkoda.

Chicharito - Starał się i to było widać.
Anderson - Parę razy pociągnął do przodu.
Fabio - Nie mógł wiele zdziałać.

Strasznie denerwuje to, że to właśnie przez nas przetoczyło się City w drodze do finału i to właśnie City będzie pierdolonym faworytem do wygrania swojego pierwszego trofeum od czasów, gdy po Ziemi stąpały jeszcze dinozaury. Ale teraz ważne, żeby się pozbierać do kupy i wygrać z Newcastle. Nie będzie łatwo, ale będzie już Giggsy, będzie Rooney. Valencia może sobie odpocznie. Czekam na powrót Fletchera.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - matys - 17-04-2011 15:37

[flash=480,390]http://www.youtube.com/v/LUTuxVCMF4M&feature=player_embedded[/flash]

Wczorajsze przepychanki po zakończeniu meczu. Balotelli po ostatnim gwizdku zamiast cieszyć się ze swoimi kibicami, to pajacował przed trybunami z fanami United, co mocno wkurwiło Rio.

Rooney przyklnął do kamery, 2 mecze bana, a tym skurwielem już się pewnie FA nie raczy zająć. Niech już ten pajac wypierdala do tych Włoch.

E: Rio dobrze prawi, można zrozumieć świętowanie gola przed kibicami rywali, ale po zwycięstwie(jeszcze w najważniejszym meczu od 30 lat) zamiast biec do swoich kumpli(jeszcze jakby miał jakiś, nikt chuja nie lubi) i fanów, to leci kutas do sektorów fanów United podkurwiać kibiców. Za takie zachowanie powinno się karać, a nie za fucking what do kamery.

Żeby mu kiedyś na mieście napierdolili.

E2:

[flash=480,390]http://www.youtube.com/v/PY-RB3hpgJ0&feature=player_embedded[/flash]


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - EsDe - 17-04-2011 15:57

Tak jak oglądałem mecz to zauważyłem, że jak kamery pokazywały kibiców chujity, to było widać same pasztety, starych dziadów i gości w dresach lub dziurawych swetrach Big Grin.

No nic nasi zagrali straszną chujiznę, więcej nie napisze bo znowu mi Foster "coś" da Sad.

Edit: Jednak coś napiszę. Ten Ballotelli to pierdolnięty czub, niech wypierdala do ligi kambodżańskiej. Jak to jest, że czarni u nas w większości fajni goście(Evra, Valencia), a u przeciwnika jebnięte małpy (Drogba, Essien, Balotelli) :plask: ?


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - matys - 17-04-2011 16:09

Drogba, Essien? Drogba bardzo spoko gość jest, ja go tam nawet lubię. Bardzo się angażuje w akcje charytatywne, zawsze docenia rywala, tylko od czasu do czasu zdarzy mu się przysymulować. Z Essienem to już w ogóle żeś dojebał.

A brzydkich kibiców w Anglii mają wszyscy, taka uroda brytoli.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - EsDe - 17-04-2011 20:19

Z Drogbą może rzeczywiście przesadziłem, ale Essien co drugi mecz robi wślizg jakby chciał komuś nogi połamać.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - michal85 - 17-04-2011 21:02

Ja rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale przejawy rasizmu powinniśmy i tutaj tępić.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - branka - 17-04-2011 21:08

EsDe napisał(a):Z Drogbą może rzeczywiście przesadziłem, ale Essien co drugi mecz robi wślizg jakby chciał komuś nogi połamać.

za to Scholes podbiega do wszystkich i mówi, że bardzo przeprasza, ale chciałby odebrać im piłkę


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - daniel - 17-04-2011 22:40

michal85 napisał(a):Ja rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale przejawy rasizmu powinniśmy i tutaj tępić.

Dokładnie. Już któryś raz wyskakujesz z jakąś małpą, pogarda dla przeciwnika czy coś bardziej delikatnego? Jeśli to drugie to powinno być ukrócone.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Chudy - 18-04-2011 09:02

Skoro jest mniej więcej ten temat, o co chodzi z bananami, które posiadają kibice Manchesteru City?


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - panopticum - 18-04-2011 09:36

Szymcio napisał(a):Scholes to idiota. Wielki piłkarz, legenda, ale jednak idiota.
Jednak pierdolisz.

Po meczu dostałem gorączki i porzygałem się. Na zwycięstwa Shitty reaguję organicznie, zupełnie jak na disco polo.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Lukas - 18-04-2011 11:06

Jeszcze ode mnie parę słów.

Meczu niestety nie oglądałem ale posiliłem się jakimś obszernym skrótem.
Po powrocie do domu, gdy dowiedziałem się jak zakończyło się to spotkanie to oczywiście byłem wkurzony, ale nie na tyle ile bym się po sobie spodziewał. Porażka boli to oczywiste bo porażka z lokalnym rywalem a do tego był to już półfinał najstarszych rozgrywek i tak niewiele zabrakło by znaleźć się w finale i zdobyć ten upragniony przez wielu Puchar.

Od pewnego czasu Diabły przyzwyczaiły nas do bardzo dobrej i skutecznej gry a i wizja kolejnych lat bez pucharu piłkarzy City dawała przeświadczenie że ten stan będzie podtrzymany i wygramy to spotkanie. Dodatkowo coraz częściej mówiło się o możliwej powtórce z 1999 kiedy to zdobyliśmy The Treble i ja zacząłem powoli myśleć o tym realnie. Niestety tym razem się nie udało, moim zdaniem zabrakło trochę szczęścia- wcześniej sprzyjało nam w kilku innych meczach, tym razem jednak było po stronie przeciwników. Szkoda tych niewykorzystanych sytuacji Berbatowa, ale nie zamierzam się nad nim pastwić. Wcześniej strzelał zarówno Fulham i Boltonowi w końcówce meczu. Wygrywamy i przegrywamy jako cała drużyna.

Teraz najważniejsze jest to żeby szybko się pozbierać i zapomnieć o tej porażce. Do końca sezonu nie zostało wiele spotkań do rozegrania i nie możemy dać sobie wyrwać końcowego sukcesu. Mam nadzieję, że w najbliższym meczu pokażemy charakter taki jaki cechuje Manchester United i zgarniemy 3 punkty w meczu z Newcastle.


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Jaroldz - 18-04-2011 14:20

matys napisał(a):Rio dobrze prawi, można zrozumieć świętowanie gola przed kibicami rywali, ale po zwycięstwie(jeszcze w najważniejszym meczu od 30 lat) zamiast biec do swoich kumpli(jeszcze jakby miał jakiś, nikt chuja nie lubi) i fanów, to leci kutas do sektorów fanów United podkurwiać kibiców. Za takie zachowanie powinno się karać, a nie za fucking what do kamery.

Żeby mu kiedyś na mieście napierdolili.

To co powiesz o tym filmiku :?: Tutaj Gary też leciał do fanów LFC po gwizdku sędziego chyba Wink :

[flash=480,390]http://www.youtube.com/v/QubF5Afcuek[/flash]


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - RedLucas - 18-04-2011 14:24

Nie zestawiajmy Garry'ego z tym czymś <ściana>


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - Jaroldz - 18-04-2011 14:30

Po prostu, obwiniamy Balotellego za te prowokacje, a u nas wcale nie lepsi prowokatorzy grali( Neville) lub grają( Scholes, Rooney).


Re: FA: Manchester United 0-1 Manchester City (16.04.2011) - matys - 18-04-2011 14:30

Gary za to dostał kare. Zresztą to jest po strzelonym golu.