Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35)
+---- Wątek: PL: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) (/showthread.php?tid=643)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Tomek91 - 28-01-2009 10:01

W końcu mecz, który można nazwać zwycięstwem w przekonywującym stylu Big Grin Czy można nazwać to przełomem i mieć nadzieje, że to już koniec cyklu zwycięstw jedną bramką? Dowiemy się już w sobotę Wink

Hm, od czego tu zacząć? Wink No to jadę z poszczególnymi zawodnikami Wink

VDS- w sumie niedużo roboty, ale te piąstkowanie z początku spotkania do najlepszych nie należało, ale kto mu to będzie wypominał, w końcu śrubuje rekord bez puszczonej bramki Wink

Neville- średnio, z jednej strony kilka dobrych zagrań, ale błąd w pierwszej połowie, kiedy nie wyszło mu proste podanie do tyłu i niepotrzebny faul na 17 metrze w drugiej połowie. Wrzutki też takie sobie, ale nie był to od razu taki straszny występ.

Ferdiand- rekonwalescent zagrał bardzo pewnie i spokojnie, w ogóle nie było widać po nim, że odpoczywał od piłki

Vidic- na poziomie, do którego nas ostatnio przyzwyczaił, czyli bardzo dobrze Wink Plus bramka, chyba już szósta w tym sezonie, jak na obrońcę wynik baaardzo dobry Wink

O'Shea- w pierwszej połowie miał dużo roboty i nie był on bardzo pewnym punktem, ale spójrzmy na to tak, że grał z tej samej strony co Ronaldo i musiał grać w obronie za dwóch Wink W drugiej już spokojniej i bez zarzutu.

Park- kolejny niespodziewany rekonwalescent, który podobnie jak Rio zaliczył bardzo dobry powrót. Zasłużył na bramkę, a ten obrót z piłką w drugiej połowie- majstersztyk Wink

Ronaldo- zdobycz bramkowa przyćmiła przeciętny jak na niego występ, kilka wygranych pojedynków biegowych to za mało.

Giggs- asysta przy 2 golach, no i duży udział przy golu Teveza (choć i tak 80% zasług przy tym golu należy do Carsona Wink ) . Świetnie sobie radził na środku i umiał przyspieszyć akcję dryblując, co żaden z pozostałych środkowych pomocników nie robi tak dobrze jak on Wink

Carrick- piękna asysta przy pierwszym golu, świetnie się ustawiał w obronie zaliczając przy tym wiele przechwytów, plus wybita piłka z linii na początku spotkania Wink

Tevez- szukał gry, biegał dużo oraz próbował wielu kombinacyjnych akcji z kolegami. Przy golu był po prostu dobrze ustawiony, co zawdzięcza swojemu instynktowi strzeleckiemu Tongue

Berbatov- jeden z najlepszych graczy tego spotkania, o ile nie najlepszy Wink. Piąty gol z rzędu, asysta przy golu Ronaldo i bardzo mądra gra. Bułgar jest w formie Big Grin

Rezerwowi:

Brown- kolejny wracający po kontuzji gracz. Przez 20 minut gry zrobił to co do niego należało. Dobrze przerywał ataki rywali, choć ci wtedy już nie wierzyli w jakąkolwiek zdobycz punktową Wink

Eckersley- podobnie jak Brown, 20 minut gry, dobrej gry. Nie bał się przytrzymać piłki i na mnie zrobił dobre wrażenie Wink

Tosić- za dużo nie pokazał, bo nie miał ku temu okazji. Jedno podanie do Ronaldo, którym chciał się popisać i nic więcej.

Cieszy tak wysoka wygrana, ale zauważmy, że przy 3 golach błędy popełnili rywale (gol Teveza- brawo Carson, Vidic- a gdzie jest krycie? Wink Ronaldo po podaniu Berbatova- dziurawy Carson Tongue )

Trochę dziwiła mnie ilość kartek dla graczy West Bromu, pan Styles kilka razy bardzo pochopnie ukarał gospodarzy za gadanie, a nie zauważał też fauli.

Ciężko wybrać najlepszego gracza, wśród moich faworytów są Giggs, Carrick i Berbatov, ale dla mnie to Walijczyk rozegrał najlepsze spotkanie Wink

Edit: Co najlepsze miałem takie szczęście, że na chwilę przełączyłem zobaczyć jak tam w ręczną naszym idzie, wracam na c+ a tu powtórka bramki :| Ale warto było zobaczyć bramkę z całego boiska dającą Polsce zwycięstwo Wink


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Intel - 28-01-2009 11:28

Ja postawiłem na ręczną, a później meczu oglądać nie mogłem - komputer był zajęty przez siostrę. Ale udało mi się o północy przeczytać obszerną relację z meczu, toteż ocenię zawodników.

VdS - nie miał dużo pracy, błędów nie popełnił, rekord wyśrubował - 6,5

Neville - nie był to zły występ, ale super też nie - 6
Vidić - bardzo dobry występ Serba, gra równo w tym sezonie, klasa światowa - 7,5
Rio - jak na powrót po kontuzji to bardzo dobrze - 7
O'Shea - nie zachwycił, ale nie można mu wiele zarzucić - 6

Park - jak zwykle bardzo dobrze, a pomyśleć, że jeszcze całkiem niedawno był co najwyżej solidnym rezerwowym - 7
Carrick - świetne podania, ach ten Carrick, udowodnił dziś, że jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym rozgrywającym świata - 7,5
Giggs - radzi sobie świetnie na tej pozycji, dołączył kolejne dwie asysty do swego dorobku - 7,5
Ronaldo - dobry mecz, dwie bramki, ale to jeszcze nie to - 7

Tevez - dobre spotkanie Argentyńczyka, bramka, ale nie zachwycił mnie - 7
Berbatov - świetnie zagrał Bułgar, był warty tych pieniędzy, IMO gracz meczu - 8

Rezerwowi - dobrze zagrali

Czyli występ dobry, wyraźnie zaznaczona przewaga... oby tak dalej panowie!


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - panopticum - 28-01-2009 12:16

Rozwaliłeś mnie tymSmile
Intel napisał(a):meczu oglądać nie mogłem (...). Ale udało mi się o północy przeczytać obszerną relację z meczu, toteż ocenię zawodników.



Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Tomek91 - 28-01-2009 12:50

Intel napisał(a):dobry mecz(...) zagrał przeciętnie

Jak dla mnie to to jest paradoks Wink

O i wracając do sędziego, kartki dla Parka i Carricka to jakaś pomyłka według mnie Wink

Kto głosował na Tosica jako na gracza meczu?!?! :lol:


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Intel - 28-01-2009 12:55

Trochę niefortunnie to sformułowałem. Chodziło mi o to, że zagrał dobrze, ale to jeszcze nie ta forma.


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - M.T. - 28-01-2009 12:56

Tomek91 napisał(a):Cieszy tak wysoka wygrana, ale zauważmy, że przy 3 golach błędy popełnili rywale (gol Teveza- brawo Carson, Vidic- a gdzie jest krycie? Wink Ronaldo po podaniu Berbatova- dziurawy Carson Tongue
Jak już chcesz być taki dokładny to Berba też strzelił między nogami z tego co pamiętam Tongue Prawda jest taka że przy bramkach Ronniego i Berby Carson nie miał za bardzo szans, Vidica też bardzo trudno zatrzymać w polu karnym co już pokazała nie jedna drużyna (min. wicemistrz Anglii). Wg. mnie do goli po błędach można zaliczyć tylko trafienie Teveza, reszta to już różnica poziomu gry.

Cytat:Ale udało mi się o północy przeczytać obszerną relację z meczu, toteż ocenię zawodników.
Tevez - dobre spotkanie Argentyńczyka, bramka, ale nie zachwycił mnie - 7
Berbatov - świetnie zagrał Bułgar, był warty tych pieniędzy, IMO gracz meczu - 8

1.Dziwne żeby Cię zachwycił skoro meczu nie widziałeś xD
2.Gracz meczu którego nie oglądałes

nice <niesforny> <świr>


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Tomek91 - 28-01-2009 12:58

Czy zagrał dobrze tego bym nie powiedział. Fakt strzelił dwie bramki, ale były one wypracowane przez kolegów tak, że wystarczyło tylko spokojnie i dokładnie strzelić, a poza tym Ronaldo nie pokazał za dużo. Dryblingi nieskuteczne, strzały mierne,(poza tymi, po których padły bramki) więc kilka wygranych pojedynków biegowych to za mało, żeby nazwać ten występ dobrym. Jak dla mnie zagrał przeciętnie i tyle. Wink


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Lucas - 28-01-2009 12:59

Ale w ogóle po relacji słownej, pisemnej oceniasz zawodników. Wiadomo, że osoba, która tworzyła tą relację pisała ją w pewien sposób subiektywnie.
Tomek91 napisał(a):kartki dla Parka i Carricka to jakaś pomyłka według mnie
Sfaulował przed polek karnym zawodnika, który miałby czystą sytuację. Kartka bezdyskusyjna.

MOTM - Giggs.


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Foster - 28-01-2009 13:07

Na prawdę możemy być zadowoleni po takim meczu, zagraliśmy tak jak powinniśmy zagrać z takimi przeciwnikiem. Wygraliśmy wysoko, co się ostatnio rzadko zdarza, a co najważniejsze dokonaliśmy tego na wyjeździe, a w tym sezonie nie gramy jakoś super na terenie rywali...

Co mnie cieszy:
1) zdobyliśmy 3 pkt i utrzymaliśmy się na pierwszym miejscu
2) w końcu wygraliśmy zdecydowanie, przewagą kilku bramek
3) do składu powrócili Rio, Wes i Park
4) VDS pobił rekord Cecha, nie puścił bramki już przez 1032 min

Jeszcze tylko pozostaje ocenić poszczególnych zawodników:

VDS - jakiś takiś niepewny wczoraj były... szczególnie gdy wychodził do dośrodkowań

Gary - słabiutko... dużo błędów w obronie, w dodatku bywało tak, że Park robił za obrońce, a Neville nie wiadomo, gdzie był. Parę razy ładnie podłączył się do akcji ofensywnych

Rio - jest już zdrowy, co bardzo cieszy, wrócił w dobrym stylu, mam nadzieję iż w meczu z Evertonem zagrania równie dobrze, a nawet lepiej

Vidic - po ostatnim słabym meczu, dziś zagrał tka jak nas już do tego przyzwyczaił, a do tego strzelił 6 bramkę w tym sezonie

O'Shea - parę razy dał się w łatwy sposób ograć....

Park - jak zawsze walecznie, jednak w niektórych akcjach wyglądał jak jeździec bez głowy...

Carrick - nie miałbym nic przeciwko temu by każdym meczu Michael świetnie dogrywał piłkę do Berbatova, a Bułgar strzelał bramkę Wink Wraz z Giggsem opanowali środek boiska, znów posłał kilka świetny piłek

Giggs - bez wątpienia MOTM, widać że w środku Ryan czuje się jak ryba w wodzie. 3 asysty, mówią same za siebie

Ronaldo - strzelił dwie bramki ( partnerzy wypracowali mu świetne okazje, nie mógł ich zmarnować)

Berbatov - czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, czy warto było dać te 30 mln? Ostatnie 6 meczy ( w lidze) 4 bramki i 3 asysty - Dymitar jest w formie

Tevez - dobrze


Wes - wreszcie wrócił Smile dobry mecz

Eckersley - lepiej niż w meczu z Kogutami, debiut w PL może uznać za udany

Tosic - już lepiej niż w meczu z Tottenhamem, siłownia - tam musi spędzić najwięcej czasu

Intel napisał(a):Ja postawiłem na ręczną, a później meczu oglądać nie mogłem - komputer był zajęty przez siostrę. Ale udało mi się o północy przeczytać obszerną relację z meczu, toteż ocenię zawodników.
:lol: :lol: :lol: Spadłem z krzesła jak to przeczytałem :lol: :lol: :lol:


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - chazy - 28-01-2009 13:15

widać, że Premiership to nie miejsce dla WBA, jeszcze nie teraz.


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - dsw_MUszyna - 28-01-2009 13:43

chazy napisał(a):widać, że Premiership to nie miejsce dla WBA, jeszcze nie teraz.
to kolego zamiotłeś. To że pokonaliśmy Chelsea 3-0, a Boro 1:0 to znak że PL to nie miejsce dla Chelsea? skoro WBA dostało się do Premiership to znak że są na właściwym miejscu, po prostu zawsze ktoś musi spaść.


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - sebos_krk - 28-01-2009 13:43

chazy napisał(a):widać, że Premiership to nie miejsce dla WBA, jeszcze nie teraz.
Raczej nigdy. Co awansują to zawsze są outsiderem. W tym sezonie podobnie jak Stoke wg mnie zaliczą degradację.
Wczoraj przypadła mi do gustu przede wszystkim asysta Berbatowa przy bramce Ronaldo. Coś pięknego. Może wydawało się to łatwe, ale zagrać tak piłkę wewnętrzną częścią stopy, gdzie właściwie trzeba było tylko lekko ją pyknąć za obrońców- zachwycony jestem tym zagraniem.


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Tomek91 - 28-01-2009 14:02

M.T. napisał(a):Vidica też bardzo trudno zatrzymać w polu karnym co już pokazała nie jedna drużyna (min. wicemistrz Anglii)

Tyle, że oni nie próbowali nawet zatrzymać Vidica, Serb zgubił szybko bardzo niedokładne krycie, a ten zawodnik West Bromu, który był najbliżej Vidica podczas strzału winny nie jest, bo on nie odpowiadał za jego krycie, więc będę uparty przy tym, że obrona popełniła duży błąd Wink Podczas rożnego nikt nie zbliżył się do Vidica na taką odległość by można było to nazwać kryciem i tu widać to najlepiej:
<a class="postlink" href="http://videos.sapo.pt/oKzGiP1DKeUE3aZ2rZ52">http://videos.sapo.pt/oKzGiP1DKeUE3aZ2rZ52</a>


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Janczar - 28-01-2009 14:33

Wysokie zwyciestwo naszych bardzo cieszy, po ostatnich meczach wygrywanych bardzo skromnie, myślę, że to może być przełomowy mecz i mecze pełne nerwów do 90 minuty sie skończą, jesteśmy na fotelu lidera i mam nadzieję, że już do końca na nim pozostaniemy Wink


Re: West Bromwich Albion 0-5 Manchester United (27.01.2009) - Lukas - 28-01-2009 15:25

Nareszcie dobry, efektywny mecz z naszej strony. Początek może nie zapowiadał, że na koniec zobaczymy taki wynik na tablicy świetlnej, bo WBA zaczęło dość śmiało, ale później Diabły zdominowały przebieg meczu.
Bardzo dobrze było zobaczyć sprawnych Rio, Wesa czy Parka- kadra znowu zaczyna być silna Wink
Co do oceny poszczególnych piłkarzy:
VDS mało miał pracy, ale co miał zrobić to zrobił
Ferdinand pewnie i solidnie jak to Rio
Vidic dobrze; strzelił bramkę, w obronie ok, ale coś mi nie pasowało w jego grze- nie był to taki dominator jak w innych meczach, mam wizję jak głupio faulował Simpsona
Neville przyzwoicie, jednak ostatnio było lepiej
Ronaldo 2 bramki, ale poza tym niezbyt widoczny w całym spotkaniu
Giggs świetny mecz Czarodzieja- asystował, odbierał piłkę przeciwnikom, dobrze rozgrywał- czego chcieć więcej Big Grin
Carrick przyzwyczaił nas do swojego wysokiego poziomu gry w ostatnich meczach, to on znakomicie uruchamia nasze akcje- no i kolejna asysta przy golu Berby Smile
Park jak zawsze napracował się jak to on, cały czas stwarzał zagrożenie, no i biegał za dwóch
Berbatov zadowolony jestem z dyspozycji Bułgara- bramka, asysta, szukał gry, świetnie utrzymuje się przy piłce; nic do zarzucenia <jupi>
Tevez początkowo mało widoczny, ale później już lepiej- strzelił bramkę, brał spory udział w akcjach ofensywnych, miał szansę na przynajmniej 3 bramki; ogólnie dobrze, ale stać go na więcej

Na pewno czerwona kartka ustawiła trochę spotkanie, ale to nie umniejsza zasłużonego zwycięstwa. Wreszcie miło było widzieć że nasi nie chcieli poprzestać tylko na 1 bramce no i ta wspaniała współpraca Carricka z Berbatovem 8-)