![]() |
Od kiedy...? - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: We are United! (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Od kiedy...? (/showthread.php?tid=75) |
Re: Od kiedy...? - branka - 03-02-2009 23:50 No widzisz, jednak istnieje przeznaczenie xD Los chciał, by ta koszulka była koszulką United ![]() Fajnie, że jest tyle osób, które kibicuja dłużej niż rok czy dwa. Obojętnie jak zaczeli - ważne, że wytrwali, bo United przez ten czas przechodziło nie tylko dobre czasy ale i te gorsze. Re: Od kiedy...? - sir_matt - 03-02-2009 23:53 u mnie to juz jakos przed finalem z 1999 sie zaczelo. dokladnie nie potrafie okreslic momentu, ale mysle ze duzy wplyw mial Beckham. co to byly za podania i wolne ![]() Re: Od kiedy...? - garret9 - 04-02-2009 00:03 branka napisał(a):No widzisz, jednak istnieje przeznaczenie xD Los chciał, by ta koszulka była koszulką United wiesz ale to nie takie oczywiste ;] wytrwałość czy zainteresowanie... sezonowców jest pełno... znam osoby które otwarcie przyznają, że zainteresowały się united dopiero kiedy Ronaldo zaczął wymiatać... pewnie w roku 20xx jak odejdzie beda fanami Realu... Podobnie było z Beckhamem, to był jego moment, mnie to też wtedy przyciągnęło jego osobowość, ale doskonale wiemy do czego doprowadziła Victoria i co z niego zostało w 2003 roku ;p Wytrwałość jest ważna, bo miłość do klubu to jedno, ale zawsze jest jakiś magnes jakaś osobowość która Cię utwierdza i przekonuje... Tak jak kiedyś Best, jak później Cantona jak teraz Rooney... Dla mnie obok wielkiego Wayne'a kochanego i najpiękniejszego ![]() Ruud van Nistelrooy i do dziś nie mogę się pogodzić że tak się wtedy porobiło, nie przepadam za Crynaldo bo miał w tym jakiś udział, no ale Ruud.. szkoda... Zabrzmie trochę głupio i irracjonalnie ale Utd za Ruuda radował moje serce "bardziej" (choć może użyje słowa "inaczej") niż to Utd z epoki Crynaldo.. ale bądź co bądź wyniki powalają i jest to nadal ten wielki Manchester United który zbudował Alex Ferguson, z wami po grób :* Re: Od kiedy...? - michal85 - 04-02-2009 10:35 Trudno mi jednoznacznie stwierdzić od kiedy kibicuje Diabłom. Zaczęło się na pewno w pierwszych klasach szkoły podstawowej. Pamiętam, że już bodaj w drugiej, trzeciej klasie kiedy stałem na bramce (rzadko bo rzadko, ale jednak ![]() ![]() Pierwsze mecz, który pamiętam, to chyba spotkanie z Galatasaray, kiedy wygraliśmy bodaj 4:0 w LM, ale z grupy i tak nie wyszliśmy. Pewnie wcześniej United w akcji już widziałem, ale nie wiedzieć czemu nie potrafię sobie przypomnieć żadnego meczu z wcześniejszego okresu. To w ogóle były fajne czasy. Bieganie co poniedziałek po Tempo, żeby poznać wyniki z PL, notowanie w skarbie kibica wyników, a później prawdziwy rarytas - wyniki na telegazecie! Od czego się zaczęło? Tym czymś, a raczej kimś był wcześniej wspomniany Duńczyk. Powód dosyć prozaiczny, ale jak może być inaczej w przypadku młodego chłopaka - kolega powiedział mi o polskich korzeniach bramkarza United i połknąłem bakcyla. Re: Od kiedy...? - beckham23 - 08-02-2009 15:46 U mnie sytuacja naprawde jest skomplikowana, jako chłopiec pokochałem piłkę nożną pierwsze kluby o jakie wspominam to Juventus Borusia Dortmunt, Ajax Przygoda z Manchesterem United zaczęła się od tego że zakochałem sie w D.Beckhamie, od niego to sie wszytko zaczęło, do dziś jest to mój ulubiony zawodnik A mój pamiętny mecz to oczywiście finał LIgi mistrzów w 1999roku i wygrana nad Bayeernem Od wtedy Manchester United był mi naprawde bliski sercu, zakochałem sie w tym klubie strasznie, do szaleństwa, choc kibicowałem już przed finałem Ligi Mistrzów a jeszcze bardziej zaczeło sie to od kiedy zaradziłem sobie Internet i Cyfre+ Od pięciu sezonów oglodam regularnie mecze premiership, dokładniej wszystkie Czerwonych Diabłów oczywiście sledze codziennie odwiedzam devilpage.pl i od czasu do czasu inne strony by zaangażować się bardziej w życie forum jednego czy drugiego nie mam zbyt czasu, ale mam nadzieje ze sie to zmieni po skończeniu studiów czyli jeszcze pół roku Red Devils FOREVER p.s od kwietnia zapisuje sie do MUSC, trzeba się zaangażować, Re: Od kiedy...? - United07Lover - 08-05-2009 16:38 kibicuję praktycznie od dziecka, bo tata kibicuję United, ale takim kibicowaniem na poważnie zajęłam się na początku 2007roku. aż wstyd się przyznać, ale to dzięki Cristiano Ronaldo. ujrzałam go w jakimś meczu, potem zaczęłam się interesować kim jest i gdzie gra i postanowiłam, że będę temu klubowi kibicować. teraz wszystko się zmieniło, Ronaldo jest jednym z ulubionych piłkarzy, ale nie na tyle, że liczy się tylko on. dziękuje mu teraz za to, że grał w tym klubie. teraz już nie zamieniłabym tego klubu na żaden inny klub, nawet jak Cristiano by odszedł. United na zawsze. Re: Od kiedy...? - R.A.B. - 08-05-2009 16:45 United07Lover napisał(a):aż wstyd się przyznać, ale to dzięki Cristiano Ronaldo.Nie ma czego się wstydzić ![]() ![]() Re: Od kiedy...? - Kisia92 - 08-05-2009 16:55 Czy jestem dziwna? Skoro mnie do United przyciągnęła na wpół łysiejąca, ruda głowa? Co do sprawy Ronaldo, hmm z oceną wierności jego fanów jeszcze wolę poczekać, to nic osobistego... Najdziwniejsze jest dla mnie to, że United pozyskało wieeeeeeeeele fanów po '99r. Część z nich, krzywo patrzy na obecną Ronaldomanię, a przecież i oni zapewne pokochali klub po wielkich triumfach. Na jedno wychodzi... Re: Od kiedy...? - Damian91 - 08-05-2009 17:02 Kisia92 napisał(a):Skoro mnie do United przyciągnęła na wpół łysiejąca, ruda głowa A mnie przyciągnęła na wpół łysiejąca ale nie ruda bo Rooneya ![]() Re: Od kiedy...? - PepePanDziobak - 08-05-2009 20:12 Wiem że dotyczy to Manchesteru ale napisze krótko że kibicuje Liverpoolowi już od 2005 roku.Nie wyobrażam sobie kibicowania innemu klubowi tylko Liverpool się dla mnie liczy nikt więcej i jeszcze jedna osoba ale to moja tajemnica. Re: Od kiedy...? - Serro - 28-09-2009 21:14 Jeżeli chodzi o mnie... Cóż,miłość do Manchesteru narodziła się jak za dotknięciem,czarodziejskiej różdżki którą okazała się, czerwona koszulka z diabełkiem na sercu i nazwiskiem Beckhama na plecach. A dostałem ją w trakcie el. Do Mś 02' w Korei i Japoni, gdzie fantastyczna gra Polaków,porywała nasz naród w stan,fanatycznej ekstazy, i choć marzyłem o trykocie Olisadebe ![]() Re: Od kiedy...? - michal85 - 28-09-2009 21:36 Tak sobie myślę, że te nowe pokolenie kibiców United wiele straciło. Nie wydaje mi się, żeby szybko doszło do sytuacji kiedy w Pucharze UEFA odpadamy w pojedynku z Rotorem Wołgograd <rotfl> A to naprawdę potrafi ukształtować charakter kibica 8-) Re: Od kiedy...? - matys - 28-09-2009 22:36 Myślę, że te lata pomiędzy 2004-2006 rokiem też nie jednemu ukształtowało charakter, a już zwłaszcza sezon 05/06. Re: Od kiedy...? - magdab - 29-09-2009 07:55 W moim przypadku samo zainteresowanie piłką pojawiło się jakoś w podstawówce. Mój tata był oczywiście bardzo uradowany tą nowiną. Po pierwsze, sam był piłkarzem pewnego lubelskiego klubu. Po drugie, on uwielbia Barcelonę i miał nadzieje mnie przekabacić - jak widać nie udało mu się. Za to zostałam jedną z zawodniczek kobiecej drużyny w swojej szkole. Za długo, to ta przygoda nie trwała, ale tam właśnie usłyszałam więcej o MU. I tak reasumując jest z nimi od 2002. I to chyba tyle ![]() Re: Od kiedy...? - Kasia - 28-10-2009 20:02 Trzeba się zacząć udzielać, bo na redlogu już trochę siedzę, a na redcafe dopiero niedawno postanowiłam zawitać. Może kiedyś wszystkie Wasze posty przeczytam.. ![]() Więc tak.. Jako mała dziewczyna, która w ogóle nie rozumiała co to piłka nożna, byłam zmuszana do gry z kuzynem w PES'a.. Przyjeżdżałam do niego na wakacje i pamiętam jak całe noce w to graliśmy. Z czasem zaczęło mi się to baaardzo podobać i tak jakoś mi do teraz zostało. ![]() ![]() Przepraszam, że się tak rozpisałam, no ale pytaliście jak się zaczęło, a ja skrócić tego nie potrafię.. ![]() |