+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2009/2010 (/forumdisplay.php?fid=38)
+---- Wątek: PL: Manchester United 1-2 Chelsea (03.04.2010) (/showthread.php?tid=860)
Re: PL: Manchester United 1-2 Chelsea (03.04.2010) - RedLucas - 05-04-2010 12:59
Szymcio napisał(a)::lol:Cytat:
A nie macie uczucia ze ten mecz poprostu byl ustawiony?
Bo nie chce mi sie wierzyc aby berbatov nie potrafil w bramke trafic.. no sory.. pewnie pokazna suma wplynela mu na konto..
A tak poza tym, to tylko siąść i płakać.
Re: PL: Manchester United 1-2 Chelsea (03.04.2010) - fasol - 05-04-2010 14:55
RedLucas napisał(a):Szymcio napisał(a)::lol:Cytat:
A nie macie uczucia ze ten mecz poprostu byl ustawiony?
Bo nie chce mi sie wierzyc aby berbatov nie potrafil w bramke trafic.. no sory.. pewnie pokazna suma wplynela mu na konto..
A tak poza tym, to tylko siąść i płakać.
Ten tekst rzeczywiście mnie rozjebał. Ja mam uczucie po przeczytaniu czegoś takiego, że ten "kibic" choruje na schizofrenię paranoidalną z takimi wysranymi z dupy rozkminkami.
Re: PL: Manchester United 1-2 Chelsea (03.04.2010) - El Polako - 05-04-2010 16:57
Jak dla mnie nie obecność Ronneya jest zarazem testem dla Berbatova czy zostanie w Manchester United, bo jeśli się nie sprawdzi to po co nam taki gracz?chyba tylko po to żeby grał z szarakami z dołu tabeli a Rooney wtedy odpoczywał, w wielkich meczach potrzebny jest walczak(Roney czy Tevez), w meczu z Chelsea było widać że nie ma kto kończyć akcji pod polem karnym, Berbatov dostawał sporo piłek na 16-20metrze ale większość tracił na rzecz przeciwnika...