Redcafe.pl - Manchester United Forum
PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010) (/showthread.php?tid=983)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010) - michal85 - 30-12-2010 00:13

Bzdura. Krytykowałem zespół po meczach z Sunderlandem, Aston Villą, WBA, Fulham, czy Evrtonem. Tam albo zagraliśmy fatalnie (dwa pierwsze), albo przez głupawe nasze błędy nie wygraliśmy (ba, zły byłem nawet po wygranym meczu z LFC). Wczoraj jednak było zupełnie inaczej i tutaj mówimy o faktach, a nie o szukaniu usprawiedliwień na siłę.


Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010) - matys - 30-12-2010 00:13

sebos_krk napisał(a):A to jest jakieś ciche przyzwolenie na tracenie punktów w meczach wyjazdowych, gdziekolwiek byśmy nie grali?
Jasne, że nie, ale niektórzy chyba jeszcze się do tych remisów nie przyzwyczaili i 3 pkt przed wyjazdem na mecz z rywalem z dołu tabeli biorą za pewnik, a potem wielkie zdziwko.
sebos_krk napisał(a):Nie trzeba iść w siódemkę do ataku, żeby kontrolować grę i utrzymywać się przy piłce. Chyba nasi piłkarze są w tym lepsi niż City?
Raz jeszcze, kim mieliśmy wczoraj atakować, jak oprócz Berbatova reszta w ofensywie prezentowała się, albo słabo albo tragicznie? Może jakby Rooney był w formie, a na skrzydłach biegał Nani i Park, to byśmy mieli kim atakować, a tak?
sebos_krk napisał(a):Nie rozumiem w ogóle przytaczania argumentu Ryana, który w tych meczach wyglądał wyjątkowo świeżo i dopiero w końcówce wczorajszego mógłby być zmieniony.
Ok, ale pod koniec meczu, nie wyglądał na takiego, który może zbytnio odmienić naszą grę z przodu. O co nie mam do niego najmniejszych pretensji, bo miał prawo być zmęczony.
sebos_krk napisał(a):7 remisów z ośmiu spotkaniach wyjazdowych to raczej nie norma dla zespołu, który gra o wszystko w Europie. Nie rozumiem czemu się tak oburzacie na grytykę naszej gry. To już nie w pierwszym temacie meczowym tak jest. Było wiele spotkań, gdzie ekipa zagrała źle i za każdym razem na siłę szukacie usprawiedliwienia dla tego wyniku.
To jest pierwszy remis, o który nie mam do drużyny pretensji. Za poprzednie również krytykowałem, ale sytuacja była inna. Gdyby nie błąd sędziego, to na 99% byśmy wczoraj to spotkanie wygrali, a przy lepszej skuteczności i odrobinie szczęścia mogliśmy rywalowi zapakować 3 bramki, co się tam chyba nie udało nikomu od wielu lat.


Re: PL: Birmingham City 1-1 Manchester United (28.12.2010) - Ruuuuuuuuuud - 30-12-2010 15:09

matys napisał(a):Jasne, że nie, ale niektórzy chyba jeszcze się do tych remisów nie przyzwyczaili


Ale do czego my tu mamy sie przyzwyczajać? Trzeba oczekiwać zmiany, a nie sie do tego przyzwyczajać.Wydaje mi sie, że na zwyciestwo z WBA czy właśnie Birmingham nas stać.Zresztą pokazalismy to, tylko ta końcówka...

matys napisał(a):3 pkt przed wyjazdem na mecz z rywalem z dołu tabeli biorą za pewnik, a potem wielkie zdziwko.

Tak, remisy z drużynami z dołu prawie zawsze dziwią, bo jeśli sie walczy o mistrzostwo to trzeba takie mecze wygrywać.