+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33)
+---- Wątek: Cristiano Ronaldo (/showthread.php?tid=258)
- Red - 22-06-2008 11:21
To może być dla niego przykre doswiadczenie niestety, ale cóż człowiek uczy sie na własnych błędach
- Zashi - 22-06-2008 11:56
Podsumowując: WYPIER*****!!
On (nie przejdzie mi przez klawiature imie czy nazwisko) powinien po rekach całowac Fergusona i innych. Ze zrobili z niego gwiazde tego formatu. Jak Real daje 80mln funtów to z miejsca bym sie zgadzał...
- WoLaK - 22-06-2008 12:21
Bardzo dobra opinia na tę sprawę <a class="postlink" href="http://michalpol.blox.pl/html">http://michalpol.blox.pl/html</a>
- Maciek - 22-06-2008 12:55
Ciekawe tylko:
- jak wyciągniemy Modrića z Tottenhamu
- po co nam Robben?
- po co nam RVN (nawet jeśli to był żart)
- po co nam trójka zawodników FCB którą wymienił? Góra jeden i to tylko Eto'o, bo Deco mimo że geniusz to nam potrzebny nie jest raczej, no chyba po to, żeby Andersona chamować, ale to raczej podziękujemy mu
W jednym się zgadzam - brać kase i wio
- WoLaK - 22-06-2008 13:13
Maciek napisał(a):Ciekawe tylko:Mówiąc,że to bardzo dobra opinia to miałem na myśli kwestię sprzedaży Ronaldo.Czytając sugestie kogo byśmy mogli pozyskać za zarobione na Portugalczyku pieniądze też wydały mi się co najmniej dziwne.
- jak wyciągniemy Modrića z Tottenhamu
- po co nam Robben?
- po co nam RVN (nawet jeśli to był żart)
- po co nam trójka zawodników FCB którą wymienił? Góra jeden i to tylko Eto'o, bo Deco mimo że geniusz to nam potrzebny nie jest raczej, no chyba po to, żeby Andersona chamować, ale to raczej podziękujemy mu
W jednym się zgadzam - brać kase i wio
- Stojkovic - 22-06-2008 13:56
Ja bym rwał Huntelaara za kasę z Ronaldo, dodatkowo jakiegoś obrońcę i kogoś kto zagrałby z powodzeniem w pomocy.
Ronaldo w Realu napewno będzie się czuł jak w domu, w końcu tam nie znają jeszcze nurkowania na taką skalę jak w Premiership
- Skull - 22-06-2008 14:59
Stojkovic napisał(a):Ja bym rwał Huntelaara za kasę z Ronaldo
Najpierw to wypadaloby kupic kogos by zaltac dziure po Portugalskiej gwiazdeczce, ja ciągle marze o Riberym...
Widze że już praktycznie wszyscy sie pogodzili z jego odejsciem ,jak nie chce u nas grac to nie ma sensu na siłe go trzymac czy sadzac na ławie,lepiej dobrze zarobic i rozsądnie to wydac. Może by tak im powaznie zaproponowac wymiane za Ikera? moze to ich odstraszy :lol:
Robinho + 50 mln tez bym brał...
- Kuba_^^ - 22-06-2008 15:02
Robinho jakoś do mnie nie przemawia, jakoś go nie widzę na angielskich boiskach, zresztą szczerze wątpię, żeby Real go puścił, to dla nich też ważny punkt zespołu. Jeśli już Ronaldo ma odejść to tylko za pełną gotówkę, nie jakieś wymiany itp. sami sobie poszukamy zawodników
- Skull - 22-06-2008 15:25
Kuba_^^ napisał(a):Robinho jakoś do mnie nie przemawia, jakoś go nie widzę na angielskich boiskach
Anderson sie wpasowal idealnie, dlaczego nie Robinho?
Drybling ma lepszy niż Ronaldo,jest rownie szybki ,myśle że pod okiem Alexa moglby stac sie zawodnikiem formatu portugalczyka bo w Realu sie marnuje jak narazie,no ale tez mi sie wydaje ze to tylko wymysl prasy z tą propozycją,tak więc tylko gotówka,bo Sneijder chce grac wylacznie w Realu.
- Kuba_^^ - 22-06-2008 15:28
Skull napisał(a):Anderson sie wpasowal idealnie, dlaczego nie Robinho?
Nie mówię, oczywiście, że Robinho może by tak się zaaklimatyzował, że grałby dobrze, jednak równie dobrze można podać przykład Klebersona, który nic nie zdziałał.
Zobaczymy jak to się wszystko potoczy, na razie same spekulacje, od czasu do czasu coś się znajdzie oficjalnego. Ja już nie czytam wiadomości z nagłówkiem "Ronaldo...", bo nie ma sensu tracić czas na przeczytanie bzdur, jak zaraz drugi serwis napisze zupełnie co innego. Czekam na oficjalne wieści.
- Pejter - 22-06-2008 16:25
Ciekawi mnie tylko, co będą mówić ludzie pokroju Zashiego, jeśli (załóżmy) Ronaldo zostanie i wpakuje dla nas przykładowo 25-30 bramek w przyszłym sezonie...
- Red - 22-06-2008 16:45
Dobra Pejter, postrzeganie zawodnika za umiejetnosci to jedno a za to jakim jest człowiekiem to drugie - stracił bardzo wiele w oczach kibiców United i chyba kwestią czasu jest jego odejście bo nie wydaje mi sie, żeby po takiej sadze kibice byli tak przychylni dalej
- Ciampel - 22-06-2008 17:06
Wielki piłkarz, mały człowiek.
Z każdym dniem to stwierdzenie nabiera coraz większego sensu
- Zashi - 22-06-2008 18:08
Pejter napisał(a):Ciekawi mnie tylko, co będą mówić ludzie pokroju Zashiego, jeśli (załóżmy) Ronaldo zostanie i wpakuje dla nas przykładowo 25-30 bramek w przyszłym sezonie...
Ciampel napisał(a):Wielki piłkarz, mały człowiek.
Ludzie tacy jak ja będa mowic własnie to co napisał Ciampel. Nie powiem, ze był słabym pilkarzem, bo jest genialnym, ale jako człowiek... Szkoda słow.
- Ciampel - 22-06-2008 18:45
Jak do nas przychodził w 2003 roku, to po debiucie przeciw Boltonowi wielu widziało w nim swojego piłkarskiego guru, bo faktycznie prezentował nienaganną technikę. Sam wtedy byłem młodszy i patrzyłem inaczej na klub aniżeli teraz - druga sprawa, że wtedy gra Ronaldo na Old Trafford była marzeniem.
Pięć lat minęło i mamy diametralne zmiany. Ronaldo z nieokrzesanego młokosa dorasta do piłkarza prawie że kompletnego. Ale są zawsze dwie strony medalu - uderzyła mu sodówa i teraz nie liczy się tak naprawdę piłka tylko wizerunek w mediach, bo transfer do Realu na pewno nie jest krokiem do przodu, jeśli mowa o aspektach piłkarskich
Po finale Ligi Mistrzów (widocznie był to mocno wzruszający moment, poza tym Charlton też na niego jakoś wpłynął...) deklaruje nam dalsze występowanie w trykocie UNITED i nagle - ni z gruszki, ni z pietruszki - zaczyna odpierdalać sceny. Że Real to marzenie, że mama chciała, że tam fajne dupy i plaże są - Manchester już jest fe! :? Dla mnie to była decyzja dorosłego chłopa, który nie zmienia zdania xxx razy w ciągu dnia. A jak widać, nie dojrzał. Zachowuje się jak dzieciak. I to chyba najmocniej boli - że w kluczowym momencie zabrakło mu poza boiskiem jaj, żeby postawić sprawę jasno.
I to, czy odejdzie, stało mi się kompletnie obojętne
Nie ma piłkarzy niezastąpionych, o czym już dawno powiedział Eric The King. Beckham też wygrywał dla nas mecze, też był kluczową postacią, odszedł i jakoś świetnie sobie radziliśmy. Arshavin wyrasta na gracza Mistrzostw Europy, a ja nie widziałem w prasie ani w mediach żadnej jego wypowiedzi, żadnego wywiadu. I ludzie na pewno cenią go bardziej niż Crisa, który przed meczem z Niemcami nagadał się, jaki to Lehmann jest słaby i ile to on bramek mu nie strzelił. Ale gadki na murawę już nie przełożył
I wyobrażacie sobie pojedynki Ronaldo vs Scolari? 17. września bodaj gramy na Stamford. Z miłości do swojego guru jeszcze podbiegłby pod sektor kibiców Chelsea
Dlatego kiedy The Blues zatrudnili nowego szkoleniowca, uznałem kwestię transferu Crisa za zakończoną... Choć może jestem w błędzie