Carling Cup - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33) +---- Wątek: Carling Cup (/showthread.php?tid=239) |
- Zashi - 24-02-2008 20:04 YES! YES! YES! Chelsea dostała po 'pupie' :wink: Żal mi było Tottenhamu w ostatnich sezonach. Maja dobry skład, a nic nie mogli osiągnąc. - WoLaK - 24-02-2008 20:26 Zashi napisał(a):YES! YES! YES!Ja beznamiętnie patrzę na wynik tego spotkania i zarazem tego całego jakże "prestiżowego" pucharu. Jedynie na zdobycie tego trofeum Tottenham miał szansę i wykorzystał ja.Niemniej jednak uważam,że między zdobyciem,a niezdobyciem tego pucharu specjalnej różnicy nie ma. EDit: A to nie wiedziałem,że zwycięzca gra w UEFA //Wolak - Wojtek3 - 24-02-2008 20:41 Wolak napisał(a):że między zdobyciem,a niezdobyciem tego pucharu specjalnej różnicy nie ma. Zwyciezca tego pucharu gra w Pucharze UEFA. - woyteq - 24-02-2008 21:10 Nie mamy "niestety" wyjscia. Kto pamieta carling cup 1999 (wtedy jako worthington cup) ten wie ze w tym roku bierzemy potrojna korone. - KanT - 24-02-2008 21:16 WoLaK napisał(a):Niemniej jednak uważam,że między zdobyciem,a niezdobyciem tego pucharu specjalnej różnicy nie ma. Nie wiem, czy Cie dobrze zrozumiałem, bo przeczytałem to zdanie trzy razy i dalej nie jestem pewien :wink: No jak to nie ma różnicy? Prestiż, jakiś tam pieniążek, radość (bo pieniążek to nie wszystko :wink: ). A dla Tottenhamów to jeszcze większy plus, bo Berbatov powiedział, że jak sie uda wygrać CC to zostanie. - WoLaK - 24-02-2008 21:17 KanTona napisał(a):Po tym jak Wojtek napisał,że zwycięstwo daje miejsce w UEFA to zweryfikowałem swoje poglądyWoLaK napisał(a):Niemniej jednak uważam,że między zdobyciem,a niezdobyciem tego pucharu specjalnej różnicy nie ma. - KanT - 24-02-2008 21:22 Wiem, ale poza grą w "drugiej lidze europejskiej" przedstawiłem Ci inne korzyści :* - WoLaK - 25-02-2008 10:20 Tak,zauważyłem. Ale gra w UEFA jest chyba najcenniejszą z owych nagród za zdobycie pucharu.Bo zresztą ile oni mogą kasy dostać,szczególnie jak na takie kluby jak CFC lub Spurs - kapszti - 25-02-2008 13:35 może za samo zdobycie to nie dostaną dużo od organizatorów ale zarząd skapnie im trochę funciaków. - Skull - 25-02-2008 13:45 Ja rozumiem że te rozgrywki są mało prestiżowe i przeważnie szanse na gre dostają rezerwowi i w przypadku szybkiego odpadnięcia nie robi sie z tego tragedii ,no ale drużyny które zaszły dalej walczą o ten tytuł ,który jest kluczem do gry w Pucharze Uefa no i jest jakąs tam zdobyczą ,np Tottenham od 6 czy 8 lat nic nie wygral,więc dla nich ta osiągniecie jest wielkim sukcesem,dodatkowo w tabeli zajmują dopiero 10 lokate i nie muszą sie martwic o udział w europejskich pucharach w nastepnym sezonie,gdyz juz go sobie zapewnili :roll: Należa im sie gratulacje,tym bardziej że Chelsea bardzo chciala wygrac ten final ,widzieliscie chyba wypowiedzi Granta no i skład jaki dysponowal do gry w tym spotkaniu... - Ciampel - 25-02-2008 15:26 woyteq napisał(a):Nie mamy "niestety" wyjscia. A ja ktoś nie pamięta, to przypomnę - Spursi wtedy również triumfowali w Pucharze Ligi, z kolei cały sezon był w naszym wykonaniu też przedni... Pamiętajmy, że historia lubi zataczać koło Wczoraj Tottenham zajebiście zaczął, "Koguty" od razu postanowiły strzelić bramkę. Co prawda nie udał im się ten scenariusz, ale liczy się przecież efekt końcowy, w tym przypadku - zwycięstwo. - Wojtek3 - 25-02-2008 19:58 Jesli ekipa przechodzi przez pierwsze 2 rundy CC rezerwami, bo tak zazwyczaj startuja ekipa z Premier League, to pozniej juz ida na maxa do konca, bo to mimo wszystko puchar, nie jest prestizowy, bo za FA Cup i LM jesli jakas ekipa walczy, ale druzyny o nie sie od cwiercfinalow juz tluka, i my tez to robimy, tylko, ze zazwyczaj odpadamy szybko bo gramy rezerwami, a, ze od 1992 juz tak kolorowo nie jest wiec lecimy. Dla mnie ten puchar byl zawsze wazny i zawsze bedzie. - Maciek - 26-02-2008 09:55 Ja tylko przypomnę, że zdobycie tego pucharu było dla nas przełomowe i po finale każdy cieszył się jak głupi, a teraz są teksty, że to puchar czwartej kategorii... Zgadzam się z przedmówcą, który narażał rodziców na ogromne wydatki odzieżowe z powodu niekończącego się wzrostu ciała, że ten puchar to nie jest taki tam sobie blaszany kubełek, do którego na dobrą sprawę można wrzucić pare kurczaczków z KFC i będzie cacy. W Anglii mimo wszystko ten puchar ma znaczenie (z kilku względów) większe niż jego odpowiednik np. w Polsce, gdzie ani nikt się tymi meczami nie interesuje, ani nikt nie chce na nie chodzić, a same drużyny grają tam jakby za karę. Także, puchary nie śmierdzą 8) |