Barclays Premiership - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33) +---- Wątek: Barclays Premiership (/showthread.php?tid=243) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 |
- Pejter - 06-12-2007 15:19 WoLaK napisał(a):Ale z Arsenalu Adebayor tez jest z Afryki.Jeszcze ktos tam jest ? Przecież napisałem trochę wyżej, że nie jedzie. Togo nie zakwalifikowało się do PNA niestety. WoLaK napisał(a):Co tu duzo mowic.Bez Fabregasa nie idzie im najlepiej.Swiadczy chciaz o tym mecz z Aston Villa,ktory wygrali dosc fartownie. A ja obstaję przy swoim, że nawet gdyby grali Hleb, Rosicky, Fabregas i Flamini, a nie grałby Adebayor, dużo by nie ugrali. Ich cała taktyka opiera się na tym jednym zawodniku. - WoLaK - 08-12-2007 20:49 Reading 3:1 L`pool No tenwynik zaskoczyl chyba wszystkich,ale za to jak pozytywnie zaskoczyl Powtwierdza to,ze The Reds nie sa w najlepszej formie i napawa optymizmem przed meczem United na Anfield. - Zashi - 08-12-2007 20:56 Nie ma to ja "dobry" mecz przed jednym z najważniejszych spotakań w sezonie - z United. Ponadto zdziwił mnie wynik Aston Villa 1 - 3 Portsmouth. Villa, u siebie, z Portsmouth :roll: Dziekuje Srokom (Newcastle 2 - 1 Birmingham) za strzelenie bramki w 90' minucie Uratowali mi kupon :wink: - Pejter - 08-12-2007 21:08 Trzeba jednak przyznać, że Liverpool miał dużego pecha. Oglądałem tylko drugą połowę, ale z tego co czytałem to w pierwszej: - niesłusznie podyktowany karny dla Reading - niesłusznie niepodyktowany karny dla Liverpoolu A w drugiej, którą już oglądałem: - poprzeczka Gerrarda - słupek Croucha - niesłusznie niepodyktowany karny dla Liverpoolu Mimo wszystko, Reading zagrało bardzo dobre spotkanie i chwała im za to. - Marek - 08-12-2007 21:13 Jak wszyscy chyba ciesze sie z potkniecia naszego najblizszego ligowego przeciwnika, czyli Liverpoolu. Boje sie jednak, ze po tej porazce The Reds beda jeszcze bardziej zmotywowani, aby utrzec nam nosa i zeby zmazac plame z wyjazdowej porazki z Reading. Trzeba sie bedzie miec na bacznosci, bo jak mowilem Liverpoolczycy wyjda podwojnie spieci na to spotkanie. - Kuba_^^ - 08-12-2007 21:29 Marek napisał(a):Boje sie jednak, ze po tej porazce The Reds beda jeszcze bardziej zmotywowani, aby utrzec nam nosa i zeby zmazac plame z wyjazdowej porazki z Reading. Trzeba sie bedzie miec na bacznosci, bo jak mowilem Liverpoolczycy wyjda podwojnie spieci na to spotkanie. Może i masz rację, ale nawet gdyby dzisiaj wygrali i tak wyjdą za tydzień zmotywowani na UNITED, no bo w końcu jest to wielka 'bitwa o Anglię' w tym meczu zwycięstwo będzie bardzo ważne, więc tak czy siak Liverpool będzie chciał się zaprezentować najlepiej - Ciampel - 09-12-2007 09:43 Zashi napisał(a):Ponadto zdziwił mnie wynik Aston Villa 1 - 3 Portsmouth. Villa, u siebie, z Portsmouth Rolling Eyes Czas najwyższy się przestawić, bo Portsmouth puka do pierwszej ligowej piątki i ten wynik jakoś w ogóle mnie nie zaskoczył. Mają solidną ekipę i w ostatecznym rozrachunku na pewno będą chcieli powalczyć o UEFA, a może nawet skoczyć wyżej - Kuba_^^ - 09-12-2007 11:18 Mnie również nie zdziwił zbytnio ten wynik, w typerze stawiałem na remis, jednak wygraną Portsmouth też brałem pod uwagę. W tym sezonie to bardzo groźna ekipa, która walczy o europejskie puchary, zobaczymy co będzie później, bo każdy pamięta, że w zeszłych latach było podobnie, dobry początek sezonu, jednak już później jakoś z tych sił opadali, grało im się znacznie słabiej. Ja w sumie życzę im jak najlepiej, bo chętnie zobaczę jak sobie tam by poradzili w UEFA - WoLaK - 09-12-2007 15:27 Po pierwszej polowie Arsenal dostaje 1:0 z Boro.Mam nadzieje,ze sie ten piekny dla nas wynik utrzyma i pozostanie nam jedynie punkcik do Kanonierow. Tak ! :twisted: Arsenal przegrywa z Boro 2:1.Cud,miod palce lizac.Widac jak sobie radza gdy czolowi gracze sa kontuzjowani.Tylko 1 punkt tracimy do nich.W przyszlym tygodniu kroimy L`pool,a w derbach Londynu remis albo wygrana CFC i mamy lidera. - Marek - 09-12-2007 16:32 Mowisz i masz ! M'borough 2 - 1 Arsenal. To chyba jeden z lepszych niusow dzisiejszego dnia. Juz tylko jeden punkcik dzieli nas od tymczasowego lidera - Arsenalu. I obie druzyny - my i oni - mamy jeszcze po jednym meczu z groznymi przeciwnikami. My z Liverpoolem, oni z Chelsea. Wiec panowie jak najbardziej mozliwe jest niedlugie objecie pierwszego miejsca w lidze. - zaga92 - 09-12-2007 18:01 Arsenal zlapal chyba w koncu zadyszke. Kiedys musialo to nadejsc. Do tego kontuzje czolowych graczy. A Tottoenham w koncu odniosl zwyciestwo. Pokonal 2:1 City. Moze w koncu cos sie u nich ruszy. - Pejter - 09-12-2007 19:13 zaga92 napisał(a):A Tottoenham w koncu odniosl zwyciestwo. Pokonal 2:1 City. Moze w koncu cos sie u nich ruszy. Zobacz, że od przyjścia Ramosa przegrali tylko jeden mecz - z Birmingham. Jest tam coraz lepiej. - jabol_phpbb3_import1728 - 09-12-2007 22:29 zaga92 napisał(a):Arsenal zlapal chyba w koncu zadyszke. Kiedys musialo to nadejsc. Do tego kontuzje czolowych graczy Moim zdaniem to tylko brak kluczowych graczy, decyduje o słabszych wynikach Arsenalu, ale nieważne fakt, że przegrywają, i w tydzień stracili dorobek rundy jesiennej. Napisałem, że to nie zadyszka, a brak kluczowych graczy, bo mieliśmy taka sama sytuację na Reebook, u nas trwało to jeden mecz, bo tylko tam brakowało CR7. Oby jak najdłużej nie mogli wrócić do pierwszego składu. Swoją drogą ciekawsza teraz będzie walka o mistrza, bo już są w grze trzy zespoły, a i może liverpool dołączy jak wygra zaległe spotkanie. - Kuba_^^ - 09-12-2007 22:57 No co raz ciekawiej robi nam się w górnej części tabeli, przed rozpoczęciem sezonu wielu stawiało, że znowu bezapelacyjnie o tytuł powalczą UNITED i Chelsea, Arsenal skreślano przez to, że odszedł Henry, jednak jak wiadomo, idzie im przez to odejście Francuza zdecydowanie lepiej, Liverpool też dość wysoko, choć głupio traci punkty. Przed nami jeszcze sporo spotkań, osobiście chciałbym, aby taka zacięta walka trwała do ostatniej kolejki - Maro11 - 09-12-2007 23:09 Ciesza porazki arsenalu i liverpoolu, to ze kazda z druzyn ma zadyszke jest oczywista oczywistoscia :wink: Na tym etapie rozgrywek 2 czy 3 punkty sa niczym tak wiec wszyscy zaczynamy od zera, teraz zaczyna sie prawdziwa walka o mistrzostwo bo grudzien to miesiac prawy w premiership, my zpostkamy sie z liverpoolem w londynie arsenal z chelsea , od tego meczu powinna siezaczac prawdziwa walka, jestem ciekaw ktora druzyna bedzie liderem w nowym roku, jak pokazuje najblizsza historia druzyna ktora była wtedy liderem zdobywala mistrzostwo..... |