Redcafe.pl - Manchester United Forum
Wayne Rooney - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36)
+---- Wątek: Wayne Rooney (/showthread.php?tid=48)



RE: Wayne Rooney - Under - 20-09-2013 12:13

Cytat:głównie przez słabą formę Anglika
Raczej przez kontuzje, bo jak grał to nie zawodził.


RE: Wayne Rooney - michal85 - 20-09-2013 12:26

Zawodził. Jeszcze raz :

Cytat:He's got his energy back, his determination, his purpose to attack

Tego właśnie brakowało w ostatnich latach. Jak wróci ten Roo, to jestem w stanie przeboleć nawet jego widok w tej drużynie.


RE: Wayne Rooney - Under - 20-09-2013 15:45

Cytat:Tego właśnie brakowało w ostatnich latach.
Latach? Sezon 11/12 w wykonaniu Roo był fenomenalny, w 12/13 zahamowały go kontuzje.

Rooney to akurat jeden z nielicznych piłkarzy którzy zawsze(nie licząc pojedynczych gier) prezentują wysoki poziom, bez wielkich wahań i załamań.


RE: Wayne Rooney - Mubinio - 20-09-2013 15:59

Myślałem, że to 22 w dymku obok głowy to IQ.


RE: Wayne Rooney - RedLucas - 20-09-2013 16:00

(20-09-2013 15:45)Undermine napisał(a):  
Cytat:Tego właśnie brakowało w ostatnich latach.
Latach? Sezon 11/12 w wykonaniu Roo był fenomenalny, w 12/13 zahamowały go kontuzje.

Rooney to akurat jeden z nielicznych piłkarzy którzy zawsze(nie licząc pojedynczych gier) prezentują wysoki poziom, bez wielkich wahań i załamań.

Chyba tracę wzrok.


RE: Wayne Rooney - sebos_krk - 20-09-2013 16:23

Jak wróci ten Roo... Przecież nawet jeśli jako kibice chcieliśmy się z nim pożegnać to każdy sobie zdawał sprawę, że po przejściu do innego klubu Wazzie znów może się zachcieć i z miejsca stanie się wymiataczem. Nic się w tym względzie nie zmieniło. W formie Rooney jest jednym z najlepszych na świecie. Czy to na Old Trafford czy Parc des Princes, Stamford Bridge.
Kwestia tylko, żeby wykazywał więcej szacunku do klubu, kibiców, działaczy. Gość ma szansę stać się najlepszym strzelcem w historii Manchesteru United. Sama myśl o tym powinna być dla niego życiową nobilitacją. Teraz to i za pół darmo na jego miejscu bym zapieprzał, żeby zapisać się w annały tego sportu. Siadłby ktoś z nim przy wódce i mu to prosto wytłumaczył.


RE: Wayne Rooney - allfanmu - 20-09-2013 16:30

Ogromną szansą, ale też problemem dla Wayne`a było to, że zaczął bardzo wcześnie na bardzo wysokim poziomie. Cała Anglia na niego patrzy jak na zbawcę. Być może dlatego nie potrafi udźwignąć ciężaru presji i czasami mu taka szajba odwala albo jest daleki od optymalnej dyspozycji nie tyle fizycznej, bo to bardzo często nadrabia z meczu na mecz. Ale motywacja to u Roo obecnie główny problem. Bo nikt nie może zaprzeczyć, że gdy Anglikowi się chce to jest absolutnie jednym z najlepszych piłkarzy nie tylko tego klubu, ale i świata. 200 bramek nie wzięło się znikąd. Ma ogromną szansę tylko musi sobie uświadomić jak wiele to może znaczyć dla niego.


RE: Wayne Rooney - Pchela - 20-09-2013 20:42

Przecież to od początku chodziło o to [ten...wstręt wobec zachowania Rooneya], że nie ma motywacji. Umiejętności nikt mu nie odmawiał [chyba, trzeba się cofnąć do rozkminy z ~kwietnia/maja/czerwca]. A ja tylko przypomnę, jeszcze niedawno:
(20-04-2013 13:17)Pchela napisał(a):  Fajnie dyskutujecie sobie, chłopaki, na prawdę bardzo fajnie. Dodam tylko, że mam takie samo stanowisko jak uż. Silvan. Czekam z niecierpliwością na to, aż Rooney zamknie wszystkim mordy i zacznie grać jak na siebie przystało. Wasze posty zachowam sobie na trudniejsze chwile. Smile
...i wraca miłość do tego Rooneya, którego znamy. CHWILO TRWAJ!


RE: Wayne Rooney - RedLucas - 20-09-2013 21:16

(20-09-2013 20:42)Pchela napisał(a):  ...i wraca miłość do tego Rooneya, którego znamy. CHWILO TRWAJ!

IMO żadna miłość nie wraca, tylko ludzie chcą, aby jeśli już został i blokuje miejsce Japończykowi zaczął grać na miarę możliwości i zrobił coś jeszcze dla tego klubu. Przynajmniej ja to tak widzę.


RE: Wayne Rooney - michal85 - 20-09-2013 21:37

Dokładnie. Czy chce w drużynie Rooney'a ? Nie, ale jak już jest z nami i zostanie przynajmniej do końca sezonu, to niech przynajmniej pokaże, że mu się chce. Z Bayerem tak było i oby tak dalej.

Prawdą jest, że jak chcemy grać szeroko(a tak to wygląda również za Moyesa), to Rooney jest nam bardzo potrzebny. Mnie to podwójnie smuci, bo liczyłem na jakąś odmianę w naszym stylu. Przede wszystkim dlatego, że od lat nasze drużyny młodzieżowe grają już bardziej po europejsku i produkujemy zawodników, którzy lubią grać na jeden kontakt i rozgrywać piłkę krótkimi podaniami (Welbz, Clev, Januzaj, Lingard czy Cole).


RE: Wayne Rooney - Mubinio - 21-09-2013 04:53

RedLucas napisał(a):IMO żadna miłość nie wraca, tylko ludzie chcą, aby jeśli już został i blokuje miejsce Japończykowi zaczął grać na miarę możliwości i zrobił coś jeszcze dla tego klubu

Japończyk w życiu nie zbliżył się nawet do poziomu Rooneya, więc nie rozumiem tego zdania. A tym, którzy go nie chcą "widzieć w drużynie", polecam bojkot meczów, w których Rooney gra. Obawiam się jednakże, że będziecie musieli w ogóle przestać oglądać mecze United Smile


RE: Wayne Rooney - RedLucas - 21-09-2013 06:51

(21-09-2013 04:53)Mubinio napisał(a):  
RedLucas napisał(a):IMO żadna miłość nie wraca, tylko ludzie chcą, aby jeśli już został i blokuje miejsce Japończykowi zaczął grać na miarę możliwości i zrobił coś jeszcze dla tego klubu

Japończyk w życiu nie zbliżył się nawet do poziomu Rooneya, więc nie rozumiem tego zdania. A tym, którzy go nie chcą "widzieć w drużynie", polecam bojkot meczów, w których Rooney gra. Obawiam się jednakże, że będziecie musieli w ogóle przestać oglądać mecze United Smile

Po pierwsze, w życiu nie dostał nawet takiej szansy.
Po drugie, nie mówię, że w chwili obecnej jest zawodnikiem lepszym od Roo, ale na pewno jest zawodnikiem innym, który daje nam wiele nowych, ciekawych opcji, z których póki co niechętnie korzystamy.
Po trzecie, doprawdy zadziwiają mnie ludzie, dla których Roo znów jest królem świata. Po pierwszej szopce w jego wykonaniu także mi się udało znów go lubić. Nie była to miłość bezgraniczna, ale znów go lubiłem i mu kibicowałem. Jednak po drugiej takiej sytuacji nie potrafię gościa lubić i szanować. Facet przestał szanować ten klub, więc czemu ja mam szanować jego?


RE: Wayne Rooney - michal85 - 21-09-2013 07:45

(21-09-2013 04:53)Mubinio napisał(a):  
RedLucas napisał(a):IMO żadna miłość nie wraca, tylko ludzie chcą, aby jeśli już został i blokuje miejsce Japończykowi zaczął grać na miarę możliwości i zrobił coś jeszcze dla tego klubu

Japończyk w życiu nie zbliżył się nawet do poziomu Rooneya, więc nie rozumiem tego zdania. A tym, którzy go nie chcą "widzieć w drużynie", polecam bojkot meczów, w których Rooney gra. Obawiam się jednakże, że będziecie musieli w ogóle przestać oglądać mecze United Smile

United>Rooney


RE: Wayne Rooney - Cepilek - 21-09-2013 13:17

Ja nie mam zamiaru wypowiadac sie na temat Roo do maja, nie trawie go, nie moge zniesc jego widoku na boisku, uwazam ze spora czesc z jego umiejetnosci to mit w tym najwiekszy mit to jego charakter wojownika, po prostu mam nadzieje ze w tym sezonie nie da mi powodow do hejtowania go w temacie United 2013/14.

Ciezko kochac zawodnika ktory dwu krotnie wypial sie na klub

Pchela napisał(a):CHWILO TRWAJ!

Siadaj jeden, brakuje ci paru slow


RE: Wayne Rooney - Hubson - 21-09-2013 14:34

Poza tym wydaje mi się, że póki co to nic mega dobrego w tym sezonie jeszcze nie pokazał, żeby go tak nagle chwalić.