Redcafe.pl - Manchester United Forum
Nie złote, a platynowe myśli... - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Na luzie (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Offtopic (/forumdisplay.php?fid=18)
+---- Dział: Społeczność (/forumdisplay.php?fid=19)
+---- Wątek: Nie złote, a platynowe myśli... (/showthread.php?tid=111)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - matys - 09-12-2008 22:14

Nazwę tematu zmienić na 'Suchary z redcafe' i wtedy cytaty będą jak znalazł. Bo na razie poza 2-3 wyjątkami, platynowych myśli to tu nie uświadczysz.


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Miko - 09-12-2008 22:24

Ankieta do tematu. To są iście złote myśli. Tongue


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - matys - 09-12-2008 22:37

Polecam wam forum pilkanozna.pl i tamtejsze ZU. Jak się jeszcze mniej więcej kuma o co cho, w niektórych tekstach, to polew gwarantowany. Serio, wypierdolcie ten temat. Z szacunku dla zabawnych cytatów, albo chociaż niech sie to nie nazywa 'Platynowe myśli'.


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - mlody_unw - 02-01-2009 12:54

Intel napisał(a):Szkoda, bo w snach mam już autografy reprezentacji austriackiej i polskiej w skokach narciarskich, Cantony, Schmeichela, i Bruce'a. Aha, jeszcze Led Zeppelin.

Wink


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - matys - 02-01-2009 12:57

Nie no, co jest z Wami?!


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Tomassen - 02-01-2009 13:21

matys napisał(a):Wkurwia was, jak wszyscy narzekają parę dni przed sylwkiem, ze nie maja gdzie iść? Narzekają prawie wszyscy, że to, że tamto, no a co mnie to kurwa interesuje, że se nie umiesz załatwić małej ekipy do picia i byle jakiej miejscówy?

Btw plany się w tym roku popierdoliły i nie mam gdzie iść na sylwka Sad



Re: Nie złote, a platynowe myśli... - paolo - 15-01-2009 18:19

Tomek91 napisał(a):Okiem Beniteza:

United mieli farta, boją się nas, my jesteśmy najlepsi. Poza tym oni stosują brudne tricki: Wigan grało w pierwszej połowie pod słońce, dlatego stracili gola i co z tego, że było ciemno. Tongue
Poza tym trawa była za śliska i gracze Bruce'a nie mieli dobrych wkrętów. Tongue
No i sędzia to przecież syn córki ogrodnika, który zajmował się ogrodem pana, którego sąsiad w '88 był na wakacjach w Hiszpanii, gdzie mieszkał w tym samym hotelu co przyrodni brat kuzyna Steve'a Bruce'a, który przecież grał w United i co z tego, że jest trenerem Wigan? Tongue Tongue



Re: Nie złote, a platynowe myśli... - mucha - 10-02-2009 17:22

Janczar napisał(a):Poli robi się kupa piniendzy Big Grin <hahaha>

AHAHAHAHHAHHAHAHAHA Spadłem z krzesła jak to przeczytałem stary! Dobre!!1 <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Tomek91 - 10-02-2009 17:47

Ha nareszcie znalazłem się w tym elitarnym gronie i jak dobrze, że wpadłem na pomysł z okiem Beniteza Tongue Po meczu nie było nic do roboty, więc się "tworzy" takie dzieła Wink
Że też dopiero to zauważyłem, a opublikowane było ponad miesiąc temu Wink

muszeq napisał(a):Janczar napisał(a):Poli robi się kupa piniendzy Big Grin <hahaha>

Tekst o fladze Lecha z Piotem R. tego samego użytkownika też mnie rozwalił Wink

Cytat:Heh wczoraj sprawa wyszła na jaw, a dziś już nowa flaga jest, jak to się wszystko szybko dzieje <hahaha> zastanawiam się jak tera czują się kibice Lecha, musi być im ogromnie wstyd za człowieka który dla ich klubu zrobił tak wiele, jak się niestety okazało nie były to tylko uczciwe rzeczy, kibice Lecha mogą mieć chyba teraz tylko nadzieję, że na fladze którą zamieścił pan_opticum nie będą zasłaniane oczy zawodników w lewą stronę :shock:

...xD


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Pawlak - 10-02-2009 23:24

matys napisał(a):No i ta słynna atmosfera na Anfield Road. W bibliotece jest głośniej.

:geek: Tu akurat nie jest śmieszny sam tekst, ale opinia MATYSA. Drogi Matysie, znajdź mi głośniejszy stadion w Premiership. Z niecierpliwością czekam na odpowiedź.


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - matys - 10-02-2009 23:33

A co mnie to interesuje jaki stadion jest najgłośniejszy w Premiership. Pamiętam, że wtedy na AR było cicho jak cholera. Zresztą, to ma być śmieszny tekst :shock: ?


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Pawlak - 10-02-2009 23:37

Nie wiem, co znaczy "WTEDY", ale spodziewałem się odpowiedzi "Old Trafford", co bardzo by mnie rozbawiło.

Myślałem właśnie, że chciałeś zabłysnąć śmiesznym tekstem, który tak naprawdę śmieszny nie jest <niesforny> Nie, że się napinam, ale widząc/słysząc trybuny na Old Trafford, to raczej płakać się chce, niż śmiać z takich żartów.


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - matys - 10-02-2009 23:48

Pawlak napisał(a):Nie wiem, co znaczy "WTEDY"
"WTEDY" znaczy się po pewnym meczu Poolu na Anfield. Jakim? Nie pamiętam. Sprawdzać mi się nie chce. Wtedy właśnie napisałem to zdanie.
Pawlak napisał(a):le widząc/słysząc trybuny na Old Trafford, to raczej płakać się chce, niż śmiać z takich żartów.
Różnica polega na tym, że jak na OT jest, to każdy wie i nikt o normalnych zmysłach nie pieprzy farmazonów o kapitalnej atmosferze. Natomiast co chwilę można usłyszeć o magii The Kop itp. Dziwne, bo parę razy, zdarzyło mi się oglądać mecze, gdzie publiczność, poza odśpiewaniem hymnu na początku spotkania, zachowywała się nie wiele lepiej niż nasza. Więc jak słyszę tekst o niesamowitym Anfield, a potem oglądam mecz i widzę piknik na trybunach, to ogarnia mnie nie małe zdziwienie.
Pawlak napisał(a):Myślałem właśnie, że chciałeś zabłysnąć śmiesznym tekstem
Aż tak ze mną źle chyba nie ma, żebym pisał takie zdanie z myślą o złotych ustach...


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - Pawlak - 11-02-2009 00:01

No i gra gitara Smile Tak nawiązując do tych tekstów jeszcze tutaj wrzucanych, to popieram zdanie Matysa, kompromitujecie się niektórzy - wrzucając niektóre... "PEREŁKI" <niesforny> Nie mój cyrk, nie moje małpy, ale wyjebcie ten temat, albo utrzymajcie jakiś poziom, czyt. jakaś odpowiedzialna grupa ludzi, decydująca o tekstach zamieszczanych w temacie by się przydała.


Re: Nie złote, a platynowe myśli... - maju - 19-02-2009 19:24

matys napisał(a):Charakterystyczne rysy twarzy, to w dzisiejszym futbolu, jedna z najważniejszych cech graczy. A już szczególnie na pozycji skrzydłowego, bez tego naprawdę nie ma co marzyć o wspaniałej karierze. Weźmy przykład takiego Jacka Krzyżówka, myślicie, że czemu strzelił wspaniałego gola przeciwko Realowi? Otóż, wszystko jest zasługą charakterystycznego ryja. A taki Zieńczuk, zwyczajne rysy twarzy, i co? I go nawet z Wisły chcą wyjebać. Dlatego, tutaj warto się zastanowić, nad transferem Francuza.

Dodam jeszcze tylko, że Ribery jest świetnym kierowcą i mógłby nas wozić na zgrupowania, zaoszczędzilibyśmy zapewne kilka groszy, zwalniając kierowce. Do tego jest bardzo odporny na ból, bo w dzieciństwie mama go biła kablem od odkurzacza. Co też jest nie bez znaczenia, bo Premiership, jak wiemy jest dość twardą ligą.
<hahaha> :lol: <hahaha> :lol: <hahaha> :lol: <hahaha> :lol: