Czy gracie w jakimś klubie piłkarskim? - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Sezon 2005/2006 (/forumdisplay.php?fid=33) +---- Wątek: Czy gracie w jakimś klubie piłkarskim? (/showthread.php?tid=244) |
- Kuba_^^ - 22-08-2007 19:53 ziomo napisał(a):swiomi metalowymi korkami nadepnał mi centralnie w kostke Ciesz się, że tylko na kostkę, bo ja gdy grywałem w Zawiszy takimi korkami jakiś koleś przebiegł mi po głowie :? Ból nieziemski, już sobie w tym dniu nie pograłem... Sorry za lekko OT :roll: - Stojkovic - 22-08-2007 20:50 Cytat:No to stary - dlaczego nie trenujesz? Mógłbyś rywalizować z najlepszymi w Polsce...Widzisz Pejter, szybkośc to nie wszystko. Liczy się technika i masa innych czynników. Pozatym wyniki biegowe tez zależą od warunków, akurat miałem dostęp do "kolców" i doskonałej bieżni co też wpływa na wyniki. Co to trenowania, to na to trzeba czasu i niestety też pogodzenia niektórych spraw ze sobą. U nas w Jaworznie słabo z grą by było, bo są niestety układy za bardzo ścisłe by ktoś nowy mógł wskoczyć od tak. Co do twojej kontuzji ziomo, to ja zawsze gram w metalowych "wkrętach" taki mój zwyczaj już wiec wiem jak tym boli Szkoda, że na meczach z kibicami nie mogę grac we wkrętach... - Wojtek3 - 22-08-2007 20:58 Stojkovic napisał(a):Szkoda, że na meczach z kibicami nie mogę grac we wkrętach... A to dlaczego ? Stojko, wybacz mi, znam Cie dobrze, wiem, ze nie klamiesz, ale w ten wynik w bieganiu poprostu nie wierze, wybacz - Fokus - 22-08-2007 21:13 Stojkovic napisał(a):Romario też miał koło 155 cm Bez przesady. Romario miał coś koło 170 cm. Nigdy nie widziałem kolesia na boisku poniżej 160 cm. Coś koło tego mają Maximiliano Moralez i Bakary Kone, ale to ewenement :wink: matimanutd napisał(a):a ja mam 185cm wzrostu, waże 85 kilo, na 60 mam 7,23, a na 100 9,70 i mam 13 lat podczas pobytu w niemczech u cioci bylem w słynnej szkółce piłkarskiej KSC KARSHLRUHE, z dwoma kolegami, kiedy mierzono nam siłę strzału miałem jedyne 130 km/h Trudno mi sobie wyobrazic, że ważąc 85 kg. przy wzroście 185 biegasz tak szybko na 60m. Albo masz zajebiście rozwiniętą masę mięśniową, albo lecisz w 'ce ha u jot a'. Obstawiam raczej tę drugą wersje. A z prędkością 130km/h to strzelał w szczytowym okresie kariery Ronald Koeman. Pozdrawiam Cię i wierzę, że zejdziesz na 60 poniżej 5 s. Nie zapominaj o treningu siły strzału, nie wykluczone, że przkroczysz 200 km/h. Imposible is nothing. 8) - Mates - 22-08-2007 22:26 Wojtek3 napisał(a):A to dlaczego ? Z uwagi na przepisy boiska, na którym gramy. To sztuczna trawa, przypuszczam słabej jakości i mogłaby się "pociorać". W lankach można, w metalach nie. Poza tym ze względu na bezpieczeństwo Pozdrawiam! - Fokus - 22-08-2007 22:41 Mates napisał(a):Z uwagi na przepisy boiska, na którym gramy. To sztuczna trawa, przypuszczam słabej jakości i mogłaby się "pociorać". W lankach można, w metalach nie. Poza tym ze względu na bezpieczeństwo Dokładnie . Sam czynnie trenuje na sztucznej murawie w Zaciszu Warszawa w 1 lidze mazowieckiej 8) i w wyborze lanek/ów (?) głównym aspektem jest bezpieczeństwo. Bo zarząd klubu trenować w metalach pozwala, zaś na mecze już w nich nie wejdziesz. Jeśli chodzi o sztuczną trawę to nie polecam gry na tej nawierzchni. Co prawda płyta gładka jak stół, ale łatwo o kontuzje, nie mówiąc bolesnych wywrotkach, o kosekwencjach wślizgów już nie wspominając. Sam po treningu mam całe pokrwawione kolana, obolałe stopy[wiadomo, lepiej się biega bo ziemi, niż po jej imitacji] - Pejter - 22-08-2007 23:52 Mates napisał(a):a po drugie pomiędzy 7,23, a 6,80 jest ogromna różnica. Zrozum, że te ułamki sekund to są różnice trudne do pokonania... Tylko, że Stojko schodzi poniżej 7 sekund... Bez specjalnego treningu. Stojkovic napisał(a):Widzisz Pejter, szybkośc to nie wszystko. Liczy się technika i masa innych czynników. W tym momencie ściemniasz. Skoro osiągasz dobry rezultat to co do tego jeszcze ma technika? Widocznie masz swoją własną, która pozwala ci osiągać świetne rezultaty. Stojkovic napisał(a):Pozatym wyniki biegowe tez zależą od warunków, akurat miałem dostęp do "kolców" i doskonałej bieżni co też wpływa na wyniki Chyba nie powiesz mi, że na mityngach PZLA (przytoczyłem z takiego wyniki) miałbyś gorsze warunku, niż te, w których uzyskałeś wynik poniżej 7 sekund? Stojkovic napisał(a):U nas w Jaworznie słabo z grą by było Z jaką grą? Chodzi o biegi. Stojkovic napisał(a):Co to trenowania, to na to trzeba czasu i niestety też pogodzenia niektórych spraw ze sobą Ale chyba by się opłacało, skoro miałbyś sznasę być jednym z lepszych w kraju? - Stojkovic - 23-08-2007 09:04 Pejter napisał(a):Tylko, że Stojko schodzi poniżej 7 sekund... Bez specjalnego treningu.Kto powiedział że bez? Słyszałeś o metodzie interwałowej? Pejter napisał(a):W tym momencie ściemniasz. Skoro osiągasz dobry rezultat to co do tego jeszcze ma technika? Widocznie masz swoją własną, która pozwala ci osiągać świetne rezultaty.Chodziło mi o grę w piłkę nożną. Dlaczego nie trenuje biegów? Bo poprostu nie ma gdzie (nie znam w Jaworznie zadnego klubu któryby się tym zajmował). Pejter napisał(a):Chyba nie powiesz mi, że na mityngach PZLA (przytoczyłem z takiego wyniki) miałbyś gorsze warunku, niż te, w których uzyskałeś wynik poniżej 7 sekund?Oczywiście że nie. Cytat:Ale chyba by się opłacało, skoro miałbyś sznasę być jednym z lepszych w kraju?I tu się mylisz, nie wiem jak ty, ale ja nie zrezygnuje ze studiów stacjonarnych i tego by raz w tygodniu się z dziewczyną widzieć za cenę jezdżenia po meetingach lekkoatletycznych. Policz sobie tak, dojazd do Katowic trwa 45 minutw jedną stronę, sam trening 2 - 3 h + powrót daje nam to około 5 godzin x 3 - 4 w tygodniu, by nie stracić formy i uniknąć spadku wytrzymałości (po 3 dnach nietreniowania spada o 20%). - Wojtek3 - 23-08-2007 18:45 Mates napisał(a):Poza tym ze względu na bezpieczeństwo Wink Przestan Mates Sam pisales, ze pilka nozna jest gra kontuzjogennym sportem, a jak kibicujesz klubowi ktory gra w jednej z najostrzejszych lig na swiecie to powinniscie brac przyklad 8) - Pejter - 23-08-2007 19:40 Stojkovic napisał(a):I tu się mylisz, nie wiem jak ty, ale ja nie zrezygnuje ze studiów stacjonarnych i tego by raz w tygodniu się z dziewczyną widzieć za cenę jezdżenia po meetingach lekkoatletycznych. Kto ci każe rezygnować ze studiów? Wielu lekkoatletów jakoś godzi ze sobą studia i występy :roll: - Stojkovic - 24-08-2007 21:23 Pejter napisał(a):Kto ci każe rezygnować ze studiów? Wielu lekkoatletów jakoś godzi ze sobą studia i występyPogadamy jak poznasz "realia" studiów. Bo narazie to w tym temacie niesądze, byś mnie zrozumiał... - matimanutd - 25-08-2007 18:50 no dziś miałem mój mecz :twisted: nie dość że niespodziewanie zostałem kapitanem to ustrzeliłem hat-tricka :twisted: ale nie moge się z tym pogodzić że nie zagram przez jeden mecz no to mnie zdołowało ale moja drużyna wygrała z naszym największym rywalem na wyjeździe 4-2 :twisted: - Red - 25-08-2007 18:54 fajnie, moze ustosunkujesz sie do tego, co napisales wczesniej ? - ziomo - 26-08-2007 11:14 matimanutd napisał(a):ale nie moge się z tym pogodzić że nie zagram przez jeden mecz Czemu?Kontuzja czy zawieszenie czy co? Gratuluje ustrzelonego hat-tricka.Ja też na turnieju wśremie byłem niespodziewanie kapitanem,tyle tylko że...w roczniku 97 i w dół a ja gram zazwyczaj w 95.Z nimi grałem dlatego,że oni nei mieli kim grać a ja miałem najwiecej doswiadzcenia i miałem opaske kapitana,co ciekawe wszystkie cztery losowania wygrałem. 8) - Thevil - 26-08-2007 19:02 ziomo napisał(a):i miałem opaske kapitana Nie rozumiem po co w tak wczesnych rozgrywkach juniorskich wybierać kapitana. Bez urazy, ale 10-12 latek nie posiada jeszcze ukształtowanego charakteru, co jest niezbędne dla kapitana. Założę się, że opaskę daje się osobie, która najlepiej się kiwa itp., bo wątpię żeby trener kierował się umiejętnościami motywującymi delikwenta |