![]() |
Rio Ferdinand - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Dział: Byli piłkarze (/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: Rio Ferdinand (/showthread.php?tid=26) |
Re: Rio Ferdinand - Chudy - 02-05-2009 16:02 sebos_krk napisał(a):Kula napisał(a):Może Rio już nie wytrzymuje natężenia gry i powinien zrobić to co Scholes kilka lat temuA przynajmniej w ogóle nie jechać na tourne przedsezonowe. Porządne wakacje się Rio przydadzą. Niech jedzie do... Rio i wypocznie Dobry pomysł, tylko Rio pewnie jest pożądany na takim tournee. Oby SAF wyszedł z założenia że jego zdrowie jest ważniejsze. Z tymi plecami, to może powinien mieć więcej odpoczynku, tylko jak to pogodzić z dobrymi wynikami i ambicjami takiego zawodnika. :roll: Re: Rio Ferdinand - Lasq - 14-06-2009 12:04 Jak można wyczytać na oficjalnej stronie United, Rio Ferdinand ostatnio rozpoczął wydawanie swojej własnej internetowej gazety. Jeśli kogoś interesuje to tu jest link do pierwszego numeru: <a class="postlink" href="http://5magazine.rioferdinand.com/1Q49ef81308d19e012.cde">http://5magazine.rioferdinand.com/1Q49e ... 19e012.cde</a> Re: Rio Ferdinand - matys - 14-08-2009 17:19 Defensive injury concerns ease Cytat:Rio returned from international duty with a sore back, but we think he’ll be OK. Kiedyś jak gadałem z Kulą, to mi powiedział, że Rio nie zasługuje na opaskę kapitana, bo jest trochę niepoważny. Powoli się przychylam ku jego opinii, bo, kurwa, on wiecznie wraca z kontuzją pleców z reprezentacji. No sorry, nie to zdrowie, trzeba trochę poluzować. Jak po RPA nie zakończy kariery w reprezentacji, to powinien zebrać solidny opierdol od bossa. Zgrania kupę siana co tydzień, a w ostatnim sezonie co chwile się leczył. Jak dla niego ważniejsza jest reprezentacja, to proszę bardzo, niech mu płaci federacja. Na chuj mu był ten mecz towarzyski, 4 dni przed ligą, w sytuacji kiedy obrona wygląda tak sobie, a on jest jej najsilniejszym filarem? Re: Rio Ferdinand - fasol - 14-08-2009 17:48 Zupełnie Cię nie rozumiem. Mecz z Holendrami był prestiżowy, Rio czuł się dobrze i dlatego pewnie chciał w nim zagrać. Marzeniem każdego AMBITNEGO piłkarza jest godne reprezentowanie swojego kraju. Jeżeli dostaje on powołanie na kadrę i jest trenerowi potrzebny, to powinien zawsze być do dyspozycji czy ma na piersi 3 lwy, orzełka czy nawet wronę. Co do tego, że często wraca Ferdinand ze zgrupowań kadry z jakimś urazem, to traktowałbym to jako przypadek raczej. Równie dobrze mogłoby mu się coś stac w sparingu czy nawet na treningu. Według mnie reprezentacja jest równie ważna dla niego jak gra dla United i niepoważne jest dla mnie stwierdzenie, że "Jak po RPA nie zakończy kariery w reprezentacji, to powinien zebrać solidny opierdol od bossa." To co,może sądzisz, że Ferguson powinien mu postawić może ultimatum kadra lub United. Re: Rio Ferdinand - matys - 14-08-2009 18:17 fasol napisał(a):Mecz z Holendrami był prestiżowyDoprawdy, straszny prestiż, wygrać w meczu towarzyskim. Jest się czym szczycić. fasol napisał(a):Co do tego, że często wraca Ferdinand ze zgrupowań kadry z jakimś urazem, to traktowałbym to jako przypadek raczej.Coś często się te przypadki zdarzają. fasol napisał(a):Równie dobrze mogłoby mu się coś stac w sparingu czy nawet na treningu.Nie widzisz różnicy? To my mu płacimy 120k tygodniowo, nie FA. Pożycz komuś samochód, niech Ci rozjebie, a ty sobie sam będziesz musiał pokryć szkody. Miło, nie? fasol napisał(a):To co,może sądzisz, że Ferguson powinien mu postawić może ultimatum kadra lub United.Jestem pewny, że krew Fergusona zalewa, jak mu Rio co zgrupowanie, czy co dwa zgrupowania, wraca z kontuzją. I jakby mógł, to by go pewnie zamknął w Carrington na czas meczów reprezentacyjnych. Re: Rio Ferdinand - Lasq - 14-08-2009 18:38 Krew zalewa wszystkich trenerów klubowych - to nie jest świeży problem i dotyczy nie tylko Rio ale właściwie wszystkich graczy grających w reprezentacjach narodowych. Z jednej strony matys ma racje bo wiadomo, że państwo nie zapłaci Rio tyle co my. Z drugiej strony ja osobiście nie wyobrażam sobie całkowitej likwidacji rozgrywek międzynarodowych (a innego rozwiązania chyba nie ma), które często potrafią być ciekawsze od tych klubowych. Choć niestety piłka reprezentacyjna prędzej czy później umrze śmiercią naturalną. Właśnie przez pieniądze płacone zawodnikom przez kluby taka postawa jaką prezentuje Rio jest coraz rzadsza. Dobrze znany nam Cristiano Ronaldo znów nie pojechał na zgrupowanie kadry (dla odmiany grali z przepotężnym Liechtensteinem) tym razem z powodu "grypy". Kibice reprezentacji Portugalii oczywiście nie łudzą się co do przyczyn tej "grypy" ![]() ![]() Piłka klubowa zawsze będzie kłóciła się z tą reprezentacyjną. Ale dla mnie obie są piękne i nie chciałbym poświęcać jednej kosztem drugiej. A problem chyba jest z gatunku tych nierozwiązywalnych. Jednak mi zawsze będzie bliższa postawa Rio czy Rooneya - wiernych reprezentatów swojego kraju, niż takiego Ronaldo. Re: Rio Ferdinand - matys - 14-08-2009 20:00 1. Likwidacja reprezentacji jest niemożliwa, tu nie ma nawet o czym mówić. Ale to nie powinno być tak, że reprezentacja 'wypożycza' sobie od klubu zawodnika i ma gdzieś czy wróci do klubu zdrów jak ryba czy bez nogi. Odszkodowania powinny być. Pamiętacie przykład Atletico sprzed sezonu(albo dwóch)? 2. "Grypę" to pewnie nie wymyślił sobie sam Ronaldo, tylko Real, czemu się nie można dziwić. Wybulili 80 mln Ł, a tu teraz mają go puścić na mecz z jakimiś drewniakami? A jak się, któryś wkurwi, bo z niego Ron zrobi pośmiewisko i mu sprzeda kosę? I co, ani euro im FIFA nie zwróci, a tygodniówkę wypłacać trzeba i leczyć na własny koszt. 3. Rio, Ronaldo już sobie zapracowali na miejsce w kadrze, to nie są chłopaczki na dorobku, którzy muszą udowadniać, że potrafią prosto podać, więc jak odpuszczą mecz z takim Liechteinstainem, to raczej nie wypadną poza kadrę. 4. A mi jako kibicowi United, zawsze będzie najbliższa postawa Cantony i Scholesa, jeśli idzie o repre. Dopóki kadry nie będą ponosiły żadnej odpowiedzialności za to, ze jakiś piłkarz dozna kontuzji, podczas pobytu na zgrupowaniu, to jestem jak najbardziej za kombinowaniem, z 'grypami itp. PS. Takie kluby, jak United, Real, Barcelona nie mają żadnego pożytku z faktu, że prawie cała kadra się rozjedzie po świecie. Małym klubom się to opłaca, bo za reprezentanta kraju można wydoić kilka mln więcej, a jak zagra 5 dobrych meczów, to już w ogóle super. Re: Rio Ferdinand - sebos_krk - 14-08-2009 20:16 matys napisał(a):Rio, Ronaldo już sobie zapracowali na miejsce w kadrze, to nie są chłopaczki na dorobku, którzy muszą udowadniać, że potrafią prosto podaćPo tym co ostatnio Rio wykombinował podając we własnym polu karnym piłkę rywalowi to pewnie ze dwa mecze będzie musiał udowadniać kolegom, że jednak umie prosto podać. ![]() Re: Rio Ferdinand - Lasq - 14-08-2009 20:20 Oj tam - Kuyta zobaczył. Znajoma morda z boiska to podał ![]() ![]() Re: Rio Ferdinand - matys - 14-08-2009 20:25 Heh, dajcie linka, bo nie widziałem ![]() Re: Rio Ferdinand - Lasq - 14-08-2009 20:29 <a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=v61DUTmEv0k">http://www.youtube.com/watch?v=v61DUTmEv0k</a> Re: Rio Ferdinand - matys - 14-08-2009 20:33 Ewidentny błąd Terry'ego, dać se strzelić po krótkim rogu :roll: Re: Rio Ferdinand - michal85 - 15-08-2009 09:13 Rio to zawodnik z charakterem, który łatwo nie odpuszcza. Jeszcze kilka lat temu zarzucało mu się to, co teraz Berbie. Czyli grę jakby od niechcenia, czy brak zaangażowania. W ostatnich sezonach Anglik jednak pokazuje się z zupełnie innej strony. Rio niepoważny bo nie zrezygnował z reprezentacji? Co za bzdury. Po pierwsze - kontuzje pleców go męczyła wielokrotnie jak przebywał w klubie. Po drugie - Rio nie należy do tych, co łatwo się poddają. Ma facet swoje ambicje i chce w końcu coś z kadrą wygrać. Nie dziwię się. Cytat:A mi jako kibicowi United, zawsze będzie najbliższa postawa Cantony i Scholesa, jeśli idzie o repre.Scholes zrezygnował dlatego bo chciał mieć więcej czasu dla rodziny. Ot wszystko. A Cantona zrezygnował z repry? Kiedy? Stracił miejsce w kadrze bodaj na Euro 96 i chyba już nigdy go nie odzyskał. Cytat:Takie kluby, jak United, Real, Barcelona nie mają żadnego pożytku z faktu, że prawie cała kadra się rozjedzie po świecie. Małym klubom się to opłaca, bo za reprezentanta kraju można wydoić kilka mln więcej, a jak zagra 5 dobrych meczów, to już w ogóle super.Nie rozumiem po co to mówisz w tym temacie. Ferdinand nie ma na to wpływu i trudno mieć do niego pretensje o to, że zależy mu na występach w reprezentacji, która ma całkiem realne szanse na ugranie czegoś wielkiego. Konkludując - Rio na kapitana :twisted: Re: Rio Ferdinand - matys - 15-08-2009 10:32 michal85 napisał(a):Po pierwsze - kontuzje pleców go męczyła wielokrotnie jak przebywał w klubie.Pisałem już, to my mu płacimy tygodniówkę, nie FA. michal85 napisał(a):Scholes zrezygnował dlatego bo chciał mieć więcej czasu dla rodziny. Ot wszystko. A Cantona zrezygnował z repry? Kiedy? Stracił miejsce w kadrze bodaj na Euro 96 i chyba już nigdy go nie odzyskał.Mi nie chodziło o to, z jakich powodów zrezygnowali(tudzież jak Cantona, nie grał, bo miał na pieńku z selekcjonerami[tzn. troche tam spotkań rozegrał, ale z tego co pamiętam, to niewiele, za czasów gry w MU]), tylko o sam fakt, że nie grali. Czy z powodu rodziny, psa albo teściowej, mnie to nie interesuje, grunt, że grają tylko dla United. michal85 napisał(a):Rio niepoważny bo nie zrezygnował z reprezentacji?Spróbuje potem znaleźć newsa, jak Rio pomimo bólu pleców nie opuścił zgrupowania, bo liczył, że się wykuruje do następnego meczu(już teraz nie pamiętam dokładnie, o co tam chodziło), to chyba było jakoś pare miesięcy temu. I to jest dla mnie niepoważne. Re: Rio Ferdinand - michal85 - 15-08-2009 12:52 Cytat:Spróbuje potem znaleźć newsa, jak Rio pomimo bólu pleców nie opuścił zgrupowania, bo liczył, że się wykuruje do następnego meczu(już teraz nie pamiętam dokładnie, o co tam chodziło), to chyba było jakoś pare miesięcy temu. I to jest dla mnie niepoważne.To się nazywa profesjonalizm i szacunek dla barwa narodowych, szacunek dla rodaków. Jego nie powinno obchodzić to, czy reprezentacja się rozlicza z klubem czy nie. Jego robotą jest gra w piłkę. |