Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2008/2009 (/forumdisplay.php?fid=35)
+---- Wątek: CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009) (/showthread.php?tid=626)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - M.T. - 21-02-2009 11:19

Foster26 napisał(a):Gary/O'Shea
Na pewno nie, jak już to Gary/Wes


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - michal85 - 21-02-2009 12:50

Wcale nie byłbym tego taki pewien. Niemało wskazuje na to, że to właśnie John wystapi w Mediolanie. Wesley odpada już w przedbiegach z prostego powodu - za mało grał, żeby ryzykować wystawieniem go do składu.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Foster - 21-02-2009 14:11

Cytat:Sir Alex Ferguson jest przekonany, iż Gary Neville zdąży wrócić do gry na finałowy mecz Carling Cup. Angielski obrońca opuścił kilka spotkań z powodu choroby.

Już jutro Manchester United rozegra mecz ligowy przeciwko Blackburn Rovers, natomiast we wtorek zmierzą się z Interem Mediolan w ramach Ligi Mistrzów. Menedżer "Czerwonych Diabłów" jednak nie chce przyspieszać powrotu Neville'a na boisko, doświadczony obrońca ma być gotowy dopiero na mecz finału Carling Cup z Tottenhamem Hotspur 1. marca.

- Gary do tej pory ćwiczył jedynie nad sprawnością fizyczną, lecz w poniedziałek wróci do normalnych treningów. Będzie gotowy na finał Carling Cup. - zakończył Szkot.

Czyli wychodzi na to, że z Interem zagramy:
O'Shea - Rio - Evans - Evra

M.T napisał(a):Na pewno nie, jak już to Gary/Wes
A jednak na to wygląda Tongue


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - M.T. - 21-02-2009 15:42

Kurde... O'shea to drewno -.- osobiście dla mnie nie jest pewnym obrońcą Big Grin Ale jakoś trzeba z nim żyć xD


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Damian91 - 21-02-2009 16:17

M.T. napisał(a):Kurde... O'shea to drewno

Bez przesady, moim zdaniem w ostatnim meczu dobrze sie spisał na prawej obronie, nawet zaliczył asystę. No i dla mnie to nie jest drewno bo w każdym meczu gdy gra spisuje sie przyzwoicie. Jak Evra miał kontuzję to godnie go zastępował.
No i najwidoczniej z Interem to właśnie on zagra z prawej strony. Na pewno sobie poradzi.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Vego4 - 21-02-2009 16:48

Z tym, że Fulham to nie jest Inter i do tego pierwszy mecz z Włochami jest bardzo ważny bo potem zostaje nam rewanż, a nie jak w lidze, gdzie potem starty możemy odrobic w kilku spotkaniach.Tutaj są ''tylko'' dwa mecze.
Więc nawet najmniejszy błąd może wiele kosztować.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - matys - 21-02-2009 16:57

Prawdę mówiąc, nieważne na kogo SAF postawi, to i tak będą pewne obawy, jak sobie tam zawodnik x poradzi. Ani Rafael, ani Brown, ani O'Shea, ani Gary(gdyby był zdrowy), nie są w chwili obecnej graczami, którzy gwarantują najwyższą jakość.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Damian91 - 21-02-2009 16:58

Ale Gary nie będzie jeszcze gotowy na ten mecz, Brown też raczej nie zagra bo mało grał i pozostaje tylko Rafael. A moim zdaniem wystawienie go na San Siro byłoby bardziej ryzykowne niż O'Shea.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - dsw_MUszyna - 22-02-2009 00:11

Cytat:Sir Alex will face a serious selection dilemma should Jonny Evans be ruled out of United’s Champions League clash with Inter Milan on Tuesday.

The young defender limped off against Blackburn Rovers on Saturday evening with a reccurrence of a recent ankle injury.

“It’s a bit sore,” Evans told MUTV after the final whistle. “I kicked the ground when I tried to make a long clearance and now it’s a bit tender.

“I don’t know [if I’ll be ready for Tuesday’s game]. The doctor said he’d have a look at it on Sunday. We’ll have a better idea then.”

The Reds were always going to face the Italian champions without the suspended Nemanja Vidic, but Sir Alex was counting on Evans to plug that gap. Gary Neville and Wes Brown are also out injured, further curtailing the manager’s options in the centre of defence.

“We’ve got some injury issues,” the boss told Setanta Sports. “I just hope I can get two centre-halves fit for the match. At the moment it’s doubtful.

“I’m hoping I’ll have John O’Shea fit as I won’t have Vidic, Neville or Brown either.”

O’Shea injured his heel against Fulham last Wednesday but if neither he nor Evans is fit for Tuesday, the boss could be forced to emply unconventional measures.

On MUTV's Matchday Review programme, United legend Lou Macari said he thought Sir Alex might play Rafael on the right, his brother Fabio on the left and bring Patrice Evra into the middle to partner Rio Ferdinand.

To się nam w obronie pojebało akurat na Inter. Już mam przed oczami ten koślawy uśmiech Zlatana.
Jeśli badania Jonnego wykażą coś poważniejszego, to w obronie zostają nam: Ferdinand, Evra (2 pewniaki), Rafael, Fabio, Eckersley, Fletcher (tonący brzytwy się chwyta) i miejmy nadzieję że wykuruje się O'Shea.
Po dzisiejszym występie Rafaela, nie chcę go widzieć choćby minuty na boisku w meczu o taką stawkę.
Typuję takie ustawienie:
Fletcher-O'Shea-Ferdinand-Evra.
Natomiast jeśli zabraknie i Johna, to nie ma chyba innej opcji niż ta podana przez Lou + wystawienie ultradefensywnego czyściciela Darrena przed przed linią obrony.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Foster - 22-02-2009 09:53

Nie wygląda to najlepiej.... wierzę jednak że John O'Shea będzie zdolny do gry...

Rafael - Rio - O'Shea - Evra
Fletcher - Rio - O'Shea - Evra
O'Shea - Rio Evans - Evra - najmniej prawdopodobne...

Evans mówi że gdy chciał wybić piłkę, kopnął w murawę, więc może nie będzie to jakiś poważny uraz i da rade zagrać z Interem... Trzeba wierzyć w naszych lekarzy


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - RedLucas - 22-02-2009 11:20

manusite.pl napisał(a):Manchester United ma nie lada problem z ustawieniem swojej linii defensywy przed zbliżającym się wyjazdowym spotkaniem z Interem Mediolan. Po dzisiejszym meczu do listy kontuzjowanych dołączył Jonny Evans.

Zwycięstwo 2-1 nad zespołem Blackburn Rovers pozwoliło umocnić się na pozycji lidera i zwiększyć przewagę nad drugim Liverpoolem do 8 oczek, jednak kontuzja, jakiej nabawił się w tym meczu Evans, spowodowała, że sir Alex Ferguson będzie miał ogromny ból głowy z ustawieniem formacji obronnej przeciwko zespołowi Jose Mourinho.

Nemanja Vidić nie będzie mógł wystąpić na San Siro z powodu czerwonej kartki jaką otrzymał w finale KMŚ, z kolei Gary Neville oraz Wes Brown zmagają się z kontuzjami. Teraz Ferguson będzie musiał radzić sobie również bez młodego Evansa, który musiał zejść krótko po zdobyciu bramki przez Cristiano Ronaldo.

Wygląda na to, że Szkot będzie musiał trzymać kciuki, by John O’Shea poradził sobie z drobną kontuzją pięty i był zdolny do gry we wtorkowym meczu.

„To jakiś koszmar.” – powiedział jeden z dyrektorów United.

„Trzeba wystawić na mecz dwóch środkowych obrońców, jednak po kontuzji Jonny’ego jest to bardzo wątpliwe.”

Jeśli O’Shea nie będzie gotów do gry, Ferguson będzie zmuszony powołać na spotkanie Ligi Mistrzów obrońcę rezerw – Jamesa Chesera, albo postawić na jednego z bardziej doświadczonych zawodników, który będzie musiał sobie poradzić na innej pozycji.

No i nie zagra także Evans... Rafaela to ja w tym meczu nie chce widzieć. Był taki moment, że wydawało się, że w tej obronie jest coraz lepiej, jednak teraz znów nic tylko siąść i płakać... Żeby tylko ten O'Shea był zdrowy, jeśli nie będzie to nawet nie chcę myśleć, jak zestawiona zostanie obrona na mecz z Interem. Lecz jeśli John będzie zdrowy to innej opcji, niż taka nie widzę:

Fletcher - Rio - O'Shea - Evra


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - Kula - 22-02-2009 12:09

Masakra, co mnie wczoraj przestraszyło to, że żaden nasz obrońca nie ma w zwyczaju wychodzić przed napastnika i odcinać go od piłki, firmowe zagranie Vidica to jest atak na piłkę jeszcze za nim ta dotrze do napastnika, a reszta naszych defensorów czeka na przyjęcie piłki przez przeciwnika.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - sebos_krk - 22-02-2009 12:50

Macari wymyślił braci da Silva na bokach oraz Evrę i Rio w środku. Ja bym się jeszcze wstrzymał, bo liczę, że O'Shea lub Evans jeszcze dadzą radę się wykurować.
Nie widzą mi się brazylijczycy na bokach w takim spotkaniu. Na prawej w ostateczności może zagrać Fletch, na lewej... Giggs. Ale to zaczyna przypominać kombinowanie pod górkę. Poczekajmy na jakieś wiadomości o stanie zdrowia naszych obrońców.
W takim dwumeczu jeden, jedyny błąd może załatwić wszystko. Dlatego mam pewne obawy co do tych młodziaków.


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - maju - 22-02-2009 12:59

Idąc takip tropem myślenia zmarnujamy kolejny (po Rossim, Richardsonie, Martinie, Pique - choć temu dano szansę teraz w Barcelonie) talent ostatnich lat. No w jakich meczach, jak nie takich rodzili się Beckhcham, Scholes, Neville czy Giggs? Ciągle narzekamy, że nasza szkółka nie potrafi wyprodukować kolejnych Solskjaer'ów czy Giggs'ów. Teraz jest szansa, aby to zmienić - Evans, Da Sivla x2, Welbeck, Campbell, Gibson, Possebon...

Tylko trzeba dawać im więcej szans. Evans już pokazał, że w krytycznym momencie można zaufać młodziakowi. Wczorajszy mecz może Rafaelowi nie wyszedł, ale pokazał już niejednokrotnie w tym sezonie, że potrafi bronić. Niestety, ale nie widzi mi się bardziej FLetch na prawej niż tobie Rafael Wink


Re: CL: Inter - Manchester United (24.02.2009; 20:45) - michal85 - 22-02-2009 13:29

Cytat:Idąc takip tropem myślenia zmarnujamy kolejny (po Rossim, Richardsonie, Martinie, Pique - choć temu dano szansę teraz w Barcelonie) talent ostatnich lat. No w jakich meczach, jak nie takich rodzili się Beckhcham, Scholes, Neville czy Giggs? Ciągle narzekamy, że nasza szkółka nie potrafi wyprodukować kolejnych Solskjaer'ów czy Giggs'ów. Teraz jest szansa, aby to zmienić - Evans, Da Sivla x2, Welbeck, Campbell, Gibson, Possebon...
Wyjdzie, że się czepiam, ale co wspólnego z naszą szkółką mają Solskjaer, czy bracia da Silva ? Smile