![]() |
Kółko wzajemnej adoracji - Wersja do druku +- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl) +-- Dział: Na luzie (/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Offtopic (/forumdisplay.php?fid=18) +---- Dział: Społeczność (/forumdisplay.php?fid=19) +---- Wątek: Kółko wzajemnej adoracji (/showthread.php?tid=1490) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 |
Re: Kółko wzajemnej adoracji - sebos_krk - 19-12-2008 00:03 no to śpimy, bo żem się zasiedział strasznie ![]() Re: Kółko wzajemnej adoracji - matys - 24-12-2008 18:28 Ehh kurwa, zaś te święta. Zaś ta Wigilia, zaś te same oklepane życzenia, jak co roku, zaś te badziewne kolędy. Jedyny plus to taki, że wolne jest. Jest ktoś jeszcze kto nie przepada za świętami? Może 20 lat temu to by mnie to jarało, choinka, wyżerka, spotkania rodzinne, łamanie się opłatkiem. A teraz, wszystko sztuczne. Najeść się mogę kiedy chce, choinki wszędzie świecą od listopada, więc juz mi zbrzydły te migające lampki, a do rodziny jak będę chciał to se zajadę gdy tylko najdzie mnie taka ochota(czyli nigdy). I ogólnie ta tradycja, no wymiękam. Siano pod obrusem, wolne krzesło, 12 potraw, karp, łamanie się opłatkiem. Serio to was rajcuje? Re: Kółko wzajemnej adoracji - mucha - 24-12-2008 18:45 Też mnie większość z tych rzeczy denerwuje. Już to nudne się robi. Wielkie święta, tak jakby to były pierwsze i ostatnie w świecie. A do tego jeszcze te smsy z wierszykami. A cała nasza-klasa zakatowana życzeniami. To też jest wkurwiające. Kolacja - tak. Łamanie się opłatkiem, życzenia - nie. Nie jestem jakimś debilem, który aby szuka okazji żeby się nażreć. Jest taki dzień - OK. Niech rodzina się spotka pogada, zje, wypije. Ale te tradycje typu łamanie się opłatkiem są na prawdę wkurwiające. A jak jeszcze dołożyć do tego te świąteczne porządki to szlag człowieka możę trafic. Kiedyś to uwielbiałem. Jak byłem mały. Na wielkie zakupy z całą rodziną. Prezenty i ogólnie jakoś miło wspominam. Fajna atmosfera. Teraz to po prostu kolejne święta, które nic w życiu nie zmieniają. Re: Kółko wzajemnej adoracji - Mata - 24-12-2008 19:23 Do mnie się rodzinka wjebała z psiakiem , co prawda to tylko jajnik czyt. jamnik ale lata wszędzie jak jakiś powalony :roll: I tak będą siedzieć sobie do późnej nocy wpieprzając ryby na przemian z pierogami , atrakcje zaczną się wraz z trunkami :lol: I tak dwa dni kurwa ^^ Święta , święta i po świętach. Jak to moja stara mówi :kiedyś to można było odczuć tą atmosferę ,a teraz ? Niemożliwe! Re: Kółko wzajemnej adoracji - Kisia92 - 24-12-2008 21:01 same grinche się dobrały... jak słucham od wujaszków i cioteczek co święta : o boże jak ty wyrosłaś, to mnie ściska...^^ jakie to wszystko jest sztuczne!! Te całuski w policzki, eeeh szkoda słów... dodajmy do tego matkę, która szaleje przed całymi świętami to po prostu zasnąć i obudzić się po tym wszystkim^^ sms i nk z życzeniami? kasuję wszystko jak leci, oprócz szczerego i zwykłego "najlepszego" a te wszystkie wierszyki to kolejny komercyjny chłam^ jedyny plus, orzechowiec mojej ciotki... na co dzień się jej tego robić niestety nie chce^^^^^^ Re: Kółko wzajemnej adoracji - matys - 25-12-2008 00:14 Kisia92 napisał(a):a te wszystkie wierszyki to kolejny komercyjny chłam^Bardziej lans. Kto wyśle ładniejsze, dłuższe, zabawniejsze życzenia. Ludzie namiętnie przeszukują strony z życzeniami, żeby wybrać coś oryginalnego, bo kurwa samo 'Wesołych świąt' brzmi głupio i niczym się nie wyróżnia. muszeq napisał(a):Ale te tradycje typu łamanie się opłatkiem są na prawdę wkurwiające.Dokładnie. 'Zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń, dobrych ocen w szkole/dobrej pracy'. Tak wygląda 95% życzeń. Z jedną regułką zaliczasz wszystkich członków rodziny. A życzenia składasz tylko przez grzeczność, bo tak naprawdę to pierdoli Cię czy wujek X spełni swoje marzenia, czy go lubią w pracy i czy ma wystarczająco dużo kasy. Bezsens totalny. No i do tego ten opłatek. Rozumie, ze to symbolizuje Jezusa czy coś takiego, ale przecież i tak większość nie wie po co on jest, a jak wie to ma to gdzieś, po prostu łamie się nim bo tak się utarło. Przed chwilą oglądałem na TVN24 o tym jak się obchodzi Wigilię w UK. Oni po prostu 24 grudnia idą sobie do pubu na piwko. Jak kiedyś założę rodzinę, to tez wprowadzę taki zwyczaj. Z przyjaciółmi do baru, kulturalnie napić się piwka, przekąsić coś smacznego, porozmawiać, pożartować. I co najważniejsze, idziesz z ludźmi którzy ci odpowiadają, a nie że musisz siedzieć z przymusu z osobami, których nie lubisz, którzy cię nie bawią, z którymi nie masz wspólnego tematu, a to tylko dlatego, że łączy was ta sama krew. Re: Kółko wzajemnej adoracji - Szymcio - 25-12-2008 01:40 Zgadzam się z Wami. Jeszcze aniołek na drzwiach, sianko pod obrusem i jemioła na żyrandolu. Na cholerę to komu? Mi w zupełności wystarczy jak ustroję choinkę i puszczę sobie parę razy kolędy. I wolę siedzieć sam lub z tymi naj najbliższymi, niż iść gdzieś i słuchać tych pierdoł. Najgorsze są znajome mohery: "Aleś Ty urósł!" i gadają tak, mimo że widzą mnie przynajmniej raz na tydzień. "Ale elegant", gdy normalnie ubiorę moje czarne sztruksy i czarną kurtkę. "Ale Ty jesteś podobny do Taty!" No kurwa nie dziwota, jakbym był podobny do Mamy, to chyba za wesoło by nie było... Chociaż, mój Ojciec nie żyje, więc porównanie też rewelacyjne nie jest. Święta to niestety komercja. Życzenia też. Ja się nie bawię w kopiowanie, tylko albo piszę zwykłe "Wesołych...", albo wysyłam wiersz który sam wymyślam. A reszta się cieszy, bo wyśle "Nie połykaj z karpia ości..." - dostałem do już z dziesięć razy. Także te opisy na gg są irytujące. Albo mają choinki powstawiane, albo życzenia. Wszechogarniająca magia świąt, nie? A jak zapytasz takiego, czy lubi święta, to odpowie "mam je w..." No. Jutro zbierze się ekipa, popijemy, powspominamy i tyle. To mi się podoba. Re: Kółko wzajemnej adoracji - Miko - 25-12-2008 02:20 To ja powiem: Mam wstawioną choinkę w opisie na GG bo uwielbiam święta ![]() PS: Szymcia opis miażdży xD PS2: Po raz kolejny po pasterce ![]() Re: Kółko wzajemnej adoracji - Kisia92 - 25-12-2008 11:03 Cytat:Jak kiedyś założę rodzinę, to tez wprowadzę taki zwyczaj. Z przyjaciółmi do baru, kulturalnie napić się piwkaW Polsce bar otwarty na czas świąt zostałby zlinczowany przez mochery^^ Co do życzeń, sram już tymi klasykami więc wczoraj składałam i paplałam co mi ślina na język przyniesie^^ Więc przynajmniej "ta normalna część rodziny" się pośmiała... Re: Kółko wzajemnej adoracji - mlody_unw - 25-12-2008 11:14 Miko napisał(a):Mam wstawioną choinkę w opisie na GG bo uwielbiam święta Miko, każdy wie, że Święta są do bani <gafa> Re: Kółko wzajemnej adoracji - Miko - 25-12-2008 11:41 mlody_unw napisał(a):Miko, każdy wie, że Święta są do bani <gafa> Jeśli tak mówisz, to szczerze współczuje. <gafa> Jednak rozumiem, że nie każdy musi lubić święta, bo na nie składa się wiele powodów. Dlatego też, nie mam nic przeciwko takim pomysłom, o jakich pisał to matys. Re: Kółko wzajemnej adoracji - Kisia92 - 25-12-2008 11:50 No to miko chyba jesteś w mniejszości. Oby twego współczucia wystarczyło dla wszystkich grinch'ów Re: Kółko wzajemnej adoracji - Miko - 25-12-2008 12:24 Kisia92 napisał(a):No to miko chyba jesteś w mniejszości. Oby twego współczucia wystarczyło dla wszystkich grinch'ów W mniejszości forumowej chyba? ;> Re: Kółko wzajemnej adoracji - Kisia92 - 25-12-2008 12:25 mądry i domyślny chłopiec. Re: Kółko wzajemnej adoracji - Tomassen - 25-12-2008 13:33 Eee ja tam lubie święta ![]() ![]() |