Redcafe.pl - Manchester United Forum
CL: Manchester United 2-1 Olympique Marsylia (15.03.2011) - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: CL: Manchester United 2-1 Olympique Marsylia (15.03.2011) (/showthread.php?tid=1036)

Strony: 1 2


CL: Manchester United 2-1 Olympique Marsylia (15.03.2011) - paolo - 13-03-2011 14:31

[Obrazek: 1zn0jye.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 21nie0i.png]

Manchester United vs Olympique Marsylia
UEFA Champions League
15.03.2011; 20:45
Old Trafford, Manchester


15 marca na Old Trafford, dojdzie do rewanżowego starcia Manchesteru United z Marsylią w ramach 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły w pierwszym meczu bezbramkowo zremisowały na terenie przeciwnika. United stoją przed szansą 5. z rzędu występu w ćwierćfinale, natomiast OM ostatni raz zagrali w 1/8 finału w sezonie 1999/2000.

Piłkarze OM zajmują 4. miejsce w tabeli Ligue 1, jednakże mają niewielką stratę punktową do lidera - Lille. Najlepszym strzelcem jest Loic Remy - 11 bramek na koncie, z tego 2 w Lidze Mistrzów.

Mistrzowie Francji w grupie F zajęli drugie miejsce za Chelsea. Po porażkach w dwóch pierwszych spotkaniach wygrali cztery mecze z rzędu.

Ostatnie mecze Marsylii:
11 marzec 2011
Rennes - Marsylia 0 : 2
6 marzec 2011
Marsylia - Lille 1 : 2
27 luty 2011
Nancy - Marsylia 1 : 2

W 1/8 LM podopieczni sir Aleksa Fergusona pokonali dotychczas OSC Lille 2:0 w dwumeczu (1:0 na wyjeździe) w sezonie 2006/2007, a rok później Olympique Lyon 2:1 (pierwszy mecz we Francji zremisowali 1:1). Czy i tym razem United pokona francuską bramę do ćwierćfinału? Rewanż gramy na Old Trafford, więc szanse są naprawdę spore.

Najwięcej spotkań w LM:
45 - Édouard Cissé
41 - Lucho González
39 - Gabriel Heinze

Drużyny zmierzyły się wcześniej w fazie grupowej sezonu 1999/2000. W meczu na Old Trafford gospodarze wygrali 2:1 po golach Andy'ego Cole'a i Paula Scholesa, natomiast w drugim spotkaniu górą byli Francuzi, którzy pokonali ówczesnych mistrzów Anglii 1:0 po trafieniu Williama Gallasa z 69. minuty. "Czerwone Diabły" zajęły w grupie pierwsze miejsce, a Olympique był drugi. za: mufc.pl

Waszym zdaniem - mecz na Stade Vélodrome (23.02.11)
MOTM - Założyciel tematu zapomniał o ankiecie <gafa>

mucha napisał(a):Tragiczny mecz w naszym wykonaniu. Żadnej 100% sytuacji do strzelenia bramki. Z trudem wymienialiśmy podania, graliśmy za wolno, ogólnie to nie dało się na to patrzeć i jeśli nie byłbym kibicem tej drużyny to chyba wolałbym sobie zagrać w pokera sam ze sobą zamiast oglądać tę żenadę.

Tomek91 napisał(a):Nieciekawy mecz w wykonaniu obu zespołów. Sytuacji podbramkowych praktycznie zero. Wynik jakiś super nie jest, ale z gorszych rezultatów udało się chłopakom wyjść zwycięsko. W rewanżu będzie ważne, żeby strzelić gola jako pierwsi i nie oddać pola gry Francuzom.

Foster napisał(a):Co do wyniku to nie jest zły, jednak ciężko jest mi nazwać ten wynik dobrym. Wystarczy, że na Old Trafford Marsylia pierwsza strzeli bramkę i może być nieciekawie. Aczkolwiek wynik ten stawia nas w niezłej sytuacji, bo tak naprawdę wystarczy "tylko" wygrać rewanżowe spotkanie i lecimy dalej.

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!


Ostatnie spotkanie:
Olympique Marsylia - Manchester United 0:0 ; 23.02.2011 UEFA Champions League

Ciekawostka o rywalu:
Cytat:W barwach Marsylii gra doskonale znany kibicom United argentyński obrońca Gabriel Heinze. W drużynie z Old Trafford występował w latach 2004-2007 i zdobył mistrzostwo kraju. Z pierwszej jedenastki wygryzł go zawodnik, który z kolei ma co nieco wspólnego z Marsylią. Patrice Evra, bo o nim mowa, jeszcze za czasów gry w AS Monaco był podopiecznym aktualnego managera Marsylii - Didiera Deschampsa.


Dane pomeczowe:


Składy:

Manchester United: Van der Sar - O'Shea (Rafael 36' [Fabio 69']), Smalling, Brown, Evra - Nani (Valencia 60'), Scholes, Carrick, Giggs - Rooney, Hernandez

Olympique Marsylia: Mandanda, Fanni, Heinze, Diawara, Taiwo, M'bia Etoundi, Cheyrou, Remy, Gonzalez, M'Bia (Ayew 80'), Gignac (Valbuena 69')

Gole: Hernandez 6', 75' - Brown (sam.) 82'

Kartki: Hernandez (ż) - Valbuena, Remy (ż)

Sędzia: Velasco Carballo


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Foster - 13-03-2011 17:34

Na sam początek bardzo dobra wiadomość. Jest duża szansa, że w meczu z OM zagra Nani. Złą wiadomością jest natomiast absencja Fletchera i Carricka w ostatnim spotkaniu. Mam nadzieję, że pogłoski o kontuzjach okażą się nieprawdziwe i zobaczymy ich we wtorek na murawie.

Edwin
Rafael - Smalling - Vidic - Evra
Nani - Fletcher - Scholes - Carrick - Giggs
Rooney


Mam nadzieję, że nie damy plamy i awansujemy dalej.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Kosma - 13-03-2011 17:46

@Foster
Fletcha wpisałeś 2x.
Poprawione, dzięki

Na moje skład powinien wyglądać tak:
Edwin
O'Shea - Smalling - Vidić - Evra
Valencia (po przerwie Rafael) - Fletcher - Carrick - Giggs
Rooney - Berba


Nie chciałbym w drugiej linii wrzucać dwóch weteranów, bo widzieliśmy jak to się skończyło z Liverpoolem. Koniecznie powinien zagrać Berba - raczej z Roo, bo im współpraca się układa, a sam Wayne ostatnio strzela co nieco.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - premislav - 15-03-2011 09:44

Liczę na zwycięstwo w 90 minutach, bez dogrywek. Dobrze że wrócił Valencia i liczę na jego występ od pierwszych minut bo ładnie napędza prawą stronę skrzydła. Mój typ na dziś to 2-0.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Jaroldz - 15-03-2011 14:59

Tak myślałem nad tym, jaki skład może SAF wystawić dzisiaj i kompletnie nie wiem, na kogo się nasz menedżer zdecyduje oraz w jakim ustawieniu zagramy.

Valencia z Nanim niby powracają do składu, ale nie wiadomo czy zagrają. Także Carrick niby jest już zdrowy, ale ostatnio nie trenował i także nie wiadomo czy zagra.

Fletcher ostatnio chorował i wątpię aby dzisiaj wystąpił.

Być może Ferguson wystawi taki skład:

--------------------- VDS-------------------

O'Shea----- Smalling----- Vidić----- Evra

Rafael----- Scholes----- Carrick--- Giggs

------------ Rooney----- Berbatov---------


W drugiej połowie być może SAF wpuści Valencię oraz Groszka.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Lukas - 15-03-2011 19:21

Dzisiaj krótko bo nie mam czasu za bardzo.

Mecz łatwy nie będzie, ale to ze względu na to, ze nie byliśmy w stanie we Francji strzelić bramki. Dzisiaj wychodzimy na mecz w pełni skoncentrowani i dopełniamy formalności, czyli strzelamy, wygrywamy i awansujemy dalej. Mam lekkie obawy co do tego spotkania, ale perspektywa meczu na Old Trafford i dobrego ostatniego naszego spotkania z Arsenalem dodaje otuchy.

Stawiam 2-1 dla nas.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - dberba9 - 15-03-2011 22:09

[Obrazek: kibice5.jpg]

Banda dresiarzy Smile
Czemu mam czas o godzinę do przodu ?
Tak bym chciał Inter wylosować ( o ile nie odpadnie) w ćwierćfinale ;]


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Tomasson - 15-03-2011 22:50

Nerwówka w końcówce, ale dowieźliśmy ten wózek do końca! Brawo dla naszych, jest awans, Hernandez bez komentarza dzisiaj - jutro będzie pieśń na jego cześć.


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - michal85 - 15-03-2011 23:01

Czy ktoś jeszcze jest zdziwiony gdy widzi nazwisko Hernandez w pierwszej "11"? Bo ja jakoś dzisiaj przed meczem nie byłem. Nie wiem do końca z czego to wynika, ale wydaje mi się, że Ferguson Berbatova będzie trzymał raczej na drużyny, które się murują.

Mecz przeciętny, ale i tak lepszy w naszym wykonaniu niż się spodziewałem. Dobrze, że mamy to już za sobą i trzeba liczyć, że niebawem wszyscy wrócą do zdrowia.

VdS - solidnie [ 6.5 ]
Rafael - fajnie do przodu [ 6.5 ]
Smalling - ok [ 7 ]
Brown - kilka klopsów [ 6 ]
Evra - kilka razy dał się ograć [ 6.5 ]

Nani - bywało lepiej [ 6 ]
Scholes - nie miał za dużo miejsca i nie do końca mógł się odnaleźć [ 6.5 ]
Carrick - w tyle solidnie, nieźle w rozegraniu [ 7 ]
Giggs - frustrujący, choć plus za asystę [ 6 ]

Roo - był wszędzie. Gra za napastnikiem ewidentnie sprawia mu wielką frajdę [ 7.5 ]

Hernandez- transfer sezonu [ 7.5 ]

Fabio/OShea/Valencia - ok


Re: CL: Manchester United - Ol. Marsylia (15.03.2011; 20:45) - Lukas - 16-03-2011 08:43

Ot taki niespecjalny ten mecz wczoraj. Goście nie byli aż tak groźni jak to zapowiadali w wywiadach przedmeczowych a i my nie trudziliśmy się jakoś szczególnie. Jednak najważniejsze jest to, że awansowaliśmy i że obyło się to bez dogrywki. To co należało zrobić zrobiliśmy i na szczęście niezbyt dużym nakładem sił.

Cała drużyna zagrała poprawnie, nieco więcej można by wymagać od Naniego i Scholesa ale generalnie ok. Słabiej wyglądał za to Giggs, wprawdzie asystę zaliczył, ale miał kilka niedokładnych podań i strat i był mało aktywny na skrzydle. Wielkie brawa dla naszej dwójki z przodu. Rooney kolejny mecz z rzędu gra nieco bardziej cofnięty i stara się pomagać przy rozegraniu i wychodzi mu to bardzo dobrze, ale mając takiego partnera w ataku to on musi być tym który więcej kreuje. Niepokojące jest to, że kontuzji nabawiło się wczoraj dwóch naszych bocznych prawych obrońców.

Zadanie wykonane, czekamy na kolejnego rywala Smile


Re: CL: Manchester United 2-1 Ol. Marsylia (15.03.2011) - Mubinio - 16-03-2011 08:51

IMO Scholes zagrał wczoraj kapitalnie. Opanował z Carrickiem środek pola, to nie przypadek, że wszystkie akcje szły od razu do Ayewa/Remy'ego. Bo Lucho Gonzalez nie miał nic do gadania. Nawet nie pamiętam, jak się nazywał ich drugi środkowy pomocnik... Także w końcu zasłużone brawa dla środka pomocy.
Brown - no kurczę, lepiej, żeby się ogarnął na najbliższe mecze, bo strasznie niepewny wczoraj był. A że jest specjalistą od samobójów to wiedzieliśmy od dawna. Smile Ciekawe, co z O'Shea i Rafaelem. Na mój ogląd to będzie kontuzja mięśnia u obydwu, prawdopodobnie uda. Także na Bolton nie wrócą pewnie.
No i odrębny akapit dla Hernandeza - ja jestem zachwycony jego postawą w tym sezonie. Daje nam w ataku to, czego od dawna nie mieliśmy - obrońcy przeciwnika przez 90 minut srają ze strachu, bo nigdy nie wiedzą, skąd i w którym momencie wybiegnie Groszek do piłki. Jest to fenomen, że zawodnik dość młody od razu stał się pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego składu, ba - nawet gwiazdą drużyny. Tak trzymać.

Po pochwałach przyszedł czas na łyżkę dziegciu. Kolejny raz na nasze własne życzenie mamy nerwową końcówkę. Ja to aż musiałem się przełączyć na Inter, bo dostawałem palpitacji po tym golu na 1:2. Ale da się to pewnie logicznie wytłumaczyć kłopotami kadrowymi w obronie, więc nie będę się już pastwił.


Re: CL: Manchester United 2-1 Ol. Marsylia (15.03.2011) - Janczar - 16-03-2011 09:38

Mecz dobry w wykonaniu diabłów. Chociaż gdybyśmy nie stracili bramki wyglądało by to o wiele lepiej. Strata bramki jest wynikiem braku Rio i Vidy. Chociaż nie mam za złe tej przypadkowej bramki Brownowi. Wpadło i koniec, a bez emocji w tym sezonie u nas by się chyba nie obeszło. Bardzo ładna współpraca Roo z Groszkiem. Trzeba też pochwalić Giggsa i Valencie za robotę przy drugiej bramce.Zżera mnie ciekawości na kogo trafimy teraz.


Re: CL: Manchester United 2-1 Ol. Marsylia (15.03.2011) - Foster - 16-03-2011 10:33

[flash=425,344]http://www.youtube.com/v/cjGpQlOMvpM&feature=player_embedded[/flash]


Re: CL: Manchester United 2-1 Ol. Marsylia (15.03.2011) - Johnny99 - 16-03-2011 10:49

Śmieszny jest ten szum po wypowiedzi Rooneya. Tak, jak trafimy na Barcelonę, to z nią też będziemy chcieli wygrać i jesteśmy przekonani o tym, że mamy szansę. Co w tym osobliwego? :/


Re: CL: Manchester United 2-1 Ol. Marsylia (15.03.2011) - Jaceks_21 - 17-03-2011 22:47

Podobała mi się nasza konsekwencja w fazie grupowej. 1-0, jak najmniejsza ilośc sił zostoawiona na murawie, naprawdę (mimo nudnych meczy) podobało mi się. Jednak w fazie grupowej to się może zmieścić. Mieliśmy dużo farta. Ta główka Diawary czy wolej Remy'ego po wybiciu Smallinga w I połowie to powinny być bramki. Dobrze że mamy Javiera, gościu na dzień dziś jest nieoceniony. Jednak graczem meczy był jego kolega z ataku. Roo był wszędzie. Rozegranie, skrzydło, czy pozycja za gorszkiem. W każdej z nich Wayne zagrał bardzo dobrze. Bez niego trudno by było sobie wyobrazić sobie ten mecz. Fajnie, że i z Berbą i z Javierem Rooney'owi gra się bardzo dobrze. Fajnie, gdy trener ma takie dylematy Wink Nasza obrona lekko eksperymetalna, nie radziła sobie za dobrze. Widać, że Chris czuje sie lepiej gdy u boku gra Vidić. Wtedy, w zasadzie jest bezbłędny.

Co do 1-4 - chcę meczu przez duże M. Jezleli jesteśmy mocni wyeliminujmy Barcę bądź Real, jeżeli nie - nie będę płakał. Skupimy się na lidze, wywalczając 19. tytuł, spychając Liverpool z ich pieprzonej grżedy. Nie będe płakał jeżeli wyolsujemy Szachtar lub Schalke, ale jak wspomniałem - chciałbym większeo meczu, gdzie nasi gracze będą mogli pokazać na co naprawdę ich stać.

UWS!