Redcafe.pl - Manchester United Forum
Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Wersja do druku

+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Manchester United (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Transfery (/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United (/showthread.php?tid=105)



Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - panopticum - 15-12-2010 17:59

1. Lukę po Ronaldo wypełnił Nani. Nam w składzie brakowało jednego skrzydłowego jeszcze kiedy Cristiano grał na Old Trafford.
Nie wiem co odejście Ronaldo wspólnego z tym, żeby wzmocnić środek pola. I to kim? Ofensywnym pomocnikiem? Sir Alex najwyraźniej nie jest zainteresowany Snejiderami i Van Der Vaartami, czyli graczami, którzy nie pracują w defensywie. Środek ma przede wszystkim pełnić rolę tarczy, z której piłka będzie rozrzucana na boki i do napastników. Do tego typowy ofensywny pomocnik nie jest potrzebny. Świetnie za to pasowałby Ando, który potrafi orać w defensywie, a do tego poprawia swoją grę ofensywną.

2. Tego nie wiemy. Prezes Tottków najwyraźniej ma aspiracje na coś więcej niż pukanie do TOP4. Żeby tego dokonać, nie może pozwolić sobie na wyrywanie najlepszych graczy, zwłaszcza biorąc pod uwagę presję ze strony Shitty. Bale byłby do wyjęcia, gdyby obecny sezon w LM miał być odosobnionym epizodem, bo prawdopodobnie chciałby przejść do zespołu, który w LM gra.

3. A kto mógł wejść z ławki w ciężkich momentach, kiedy grał u nas Ronaldo? Zresztą, Ronaldo się co do zasady nie ściągało z boiska, więc o zastępowaniu nie było mowy. Obecnie mamy Hernandeza, który jest świetną opcją na podmęczonego przeciwnika. Pocisz się jak świnia ze zmęczenia, a tutaj nagle wchodzi meksykański chłopak, który zapieprza jak dziki.

I tak ogólnie co do zastępowania Ronaldo: to się nie da. Cristiano to zawodnik unikalny, tak jak Cantona czy Scholes. Tak jak Fergie nie znalazł nowego Cantony, tak nie znajdzie nowego Ronaldo, ani Scholesa. Są jedyni w swoim rodzaju, kropka. Można się tylko cieszyć, że grali, bądź jeszcze grają, dla nas. I poszukać kogoś innego.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - daniel - 15-12-2010 19:01

Ciekawe, że temat 'zastępstw' poszczególnych zawodników pojawia się zazwyczaj kiedy mowa o graczach wybitnych. Tak jak nie trawie gadania o tym, że piłkarz Y ma (ciężkie) zadanie bo musi zastąpić piłkarza X, tak samo z miejsca irytują mnie tytuły typu 'Rośnie nowy ...', 'To będzie nowy ...', 'Tak gra nowy ...' itd itd. To oczywiście tylko dygresja nie mająca nic do wcześniejszych wypowiedzi, na pewno nie bezpośrednio. Co do nazwisk tego Hulka bym chciał, pasuje do EPL, gorzej z wpasowaniem się w naszą 'taktykę'. No i Defour, też chętnie bym się dowiedział jak sobie radzi w koszulce z AONem.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - matys - 15-12-2010 19:37

Nani nie wypełnił luki po Ronaldo, ło jesu gdzie mu tam do Rona. Jasne, że się nie da Ronaldo zastąpić. Nie jednym zawodnikiem. Ale to nie jest tak, że ten zespół po odejściu Ronaldo nie mógł być równie dobry albo nawet lepszy. Mógł być.

Scholes, Gibson też nie pracują w defensywie, Ronaldo też nie pracował. Dla niektórych robi się wyjątek, pod warunkiem, że w zamian dają coś ekstra. Zresztą fakt, że latem złożyliśmy ofertę za Sneijdera świadczy, że jednak SAF chciał zawodnika, który nie pracuje w defensywie. Teraz to samo, jest do wzięcia gracz za grosze, rezygnujemy i mamy chujnie w pomocy, zwłaszcza jeśli chodzi o grę do przodu, a tamten jest jednym z najlepszych zawodników w PL.

No i ten środek czasami tak świetnie dorzuca piłki do napastników i skrzydłowych, że bijemy cały mecz głową w mur, bo nie idzie się przedrzeć przez autobus w polu karnym. Na nic się wtedy ma oranie Andersona.

Z początku sezonu jakoś graliśmy 4-4-2 z Scholesem w środku, który nie ma większego pojęcia o bronieniu od VDV, ale już w 4-3-3 dla Holendra by nie było miejsca, bo nie broni, pomimo, że by miał za sobą jeszcze dwóch do pomocy.

Tottki jak sprzedawali Carricka i Berbatova, to mieli ambicje zapewne na TOP 4, a jednak sprzedali. Imo nie ma czegoś takiego jak gracz nie na sprzedaż(chyba, że akurat ktoś nie chce przejść do danego klubu). A jak Bale nie jest głupi, to wie gdzie ma większe szanse na sukces. Sorry, ale gdzie Tottenham, a gdzie United.

Co do rezerwowych, to o ataku nie wspominałem ani słowem, bo akurat ta pozycja jest dobrze obsadzona. Mówiłem, że nie mamy godnych zmienników na skrzydło, ani do środka pola. Za czasów na skrzydłach też nie było przepychu, w środku było lepiej. Tylko no właśnie, wtedy mieliśmy Ronaldo. Teraz takiego cyborga nie ma.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Foster - 15-12-2010 20:40

matys napisał(a):Z początku sezonu jakoś graliśmy 4-4-2 z Scholesem w środku, który nie ma większego pojęcia o bronieniu od VDV
Przyjrzyj się uważnie obu zawodnikom i zauważ co robi jeden gdy jego zespół się broni, a co robi drugi.

matys napisał(a):Z początku sezonu jakoś graliśmy 4-4-2 z Scholesem w środku, który nie ma większego pojęcia o bronieniu od VDV, ale już w 4-3-3 dla Holendra by nie było miejsca, bo nie broni, pomimo, że by miał za sobą jeszcze dwóch do pomocy.
:shock:
Kto, kiedy i gdzie napisał, że nie byłoby u nas miejsca dla VdV w 4-3-3? Przecież on w takich ustawieniach sprawdza się najlepiej.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - matys - 15-12-2010 20:46

Foster napisał(a):Przyjrzyj się uważnie obu zawodnikom i zauważ co robi jeden gdy jego zespół się broni, a co robi drugi.
No co robią?
Foster napisał(a):Kto, kiedy i gdzie napisał, że nie byłoby u nas miejsca dla VdV w 4-3-3? Przecież on w takich ustawieniach sprawdza się najlepiej.
Nie wiem, między innymi ty pisałeś, że dla Holendra u nas nie ma miejsca w zespole, bo nie broni. To skąd ja mam wiedzieć czy chodzi Ci ogólnie, czy tylko o 4-4-2?


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Foster - 15-12-2010 20:52

matys napisał(a):Nie wiem, między innymi ty pisałeś, że dla Holendra u nas nie ma miejsca w zespole, bo nie broni. To skąd ja mam wiedzieć czy chodzi Ci ogólnie, czy tylko o 4-4-2?
Pisałem, że nie ma dla niego miejsca w 4-4-2, nie ważne czy u nas czy gdziekolwiek indziej. Przy takim ustawieniu to on jedynie może grać na skrzydle. Tak jak ma to miejsce w Tottenhamie. Gdy grają 4-4-2 to Holender gra na skrzydle. Pisałem też, że gdybyśmy grali 4-3-3 to chętnie bym go u nas widział.

matys napisał(a):No co robią?
Zacznijmy od tego, że Paul gra bardziej z tyłu, a VdV niemal za napastnikiem. W związku z tym Rudy przynajmniej jest przed piłką gdy atakuje rywal, a czasami nawet zaliczy bardzo udanych przechwyt. Holender zaś jest za piłką i nie bierze udziału w bronieniu. Na tym polega ta różnica.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - matys - 15-12-2010 20:59

Foster napisał(a):Pisałem, że nie ma dla niego miejsca w 4-4-2, nie ważne czy u nas czy gdziekolwiek indziej. Przy takim ustawieniu to on jedynie może grać na skrzydle. Tak jak ma to miejsce w Tottenhamie. Gdy grają 4-4-2 to Holender gra na skrzydle. Pisałem też, że gdybyśmy grali 4-3-3 to chętnie bym go u nas widział.
No czyli VDV byłby jak znalazł, patrząc na to jak często gramy 4-3-3.
Foster napisał(a):Zacznijmy od tego, że Paul gra bardziej z tyłu, a VdV niemal za napastnikiem. W związku z tym Rudy przynajmniej jest przed piłką gdy atakuje rywal, a czasami nawet zaliczy bardzo udanych przechwyt. Holender zaś jest za piłką i nie bierze udziału w bronieniu. Na tym polega ta różnica.
To wtedy Holender by poszedł do przodu, a cofnęło by się Carricka/Fletcha. Zresztą VDV też by można było cofnąć głębiej, nie musi grać zaraz za Rooney'em. Mało to razy u nas ktoś zmieniał pozycję? Ronaldo tez zaczynał na skrzydle, Roo też jeszcze niedawno gonił więcej w środku boiska zamiast stać w polu karnym i gole strzelać.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Foster - 15-12-2010 21:03

matys napisał(a):No czyli VDV byłby jak znalazł, patrząc na to jak często gramy 4-3-3.
6 meczów w lidze i kilka w LM.

matys napisał(a):To wtedy Holender by poszedł do przodu, a cofnęło by się Carricka/Fletcha.
I by nas wszyscy w środku pięknie dymali...

matys napisał(a):Zresztą VDV też by można było cofnąć głębiej, nie musi grać zaraz za Rooney'em. Mało to razy u nas ktoś zmieniał pozycję? Ronaldo tez zaczynał na skrzydle, Roo też jeszcze niedawno gonił więcej w środku boiska zamiast stać w polu karnym i gole strzelać
.
Tylko, że Wayne i Cris byli młodzi, że tak powiem dopiero się kształtowali. A Holender jest już ukształtowanym zawodnikiem i wątpię by teraz nagle zaczął się cofać po piłkę.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - matys - 15-12-2010 21:07

Foster napisał(a):6 meczów w lidze i kilka w LM.
Taa, bo Scholes też gra tylko 6 meczów w sezonie.
Foster napisał(a):I by nas wszyscy w środku pięknie dymali...
Z Paulem nas dymali?
Foster napisał(a):Tylko, że Wayne i Cris byli młodzi, że tak powiem dopiero się kształtowali. A Holender jest już ukształtowanym zawodnikiem i wątpię by teraz nagle zaczął się cofać po piłkę.
Scholes dopiero niedawno zaczął grać z tyłu, wcześniej 10 lat grał am-a.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - michal85 - 15-12-2010 21:14

Cytat:No czyli VDV byłby jak znalazł, patrząc na to jak często gramy 4-3-3.
W tym sezonie nie gramy tak często trójką w drugiej linii. A nawet jeśli to nie ma tam zawodnik odciążonego od gry w defensywie. Niejeden raz przecież tego najbardziej wysuniętego grywał Fletcher, którego zadaniem było wywieranie presji na rozgrywającym przeciwników. Pan dobrze prawi o tym jak widzi środek pomocy Fergie i ja osobiście również jestem zwolennikiem takiej filozofii.


Cytat:Scholes dopiero niedawno zaczął grać z tyłu, wcześniej 10 lat grał am-a.
Tylko nierzadko miał za swoimi plecami dwóch CMów (4411 - tak jak teraz grają Spurs). Mielismy poza tym niezwykłego Keano oraz dwójkę zapieprzających skrzydłowych. To były zresztą inne czasy i nie ma co porównywać.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Foster - 15-12-2010 21:14

matys napisał(a):Scholes dopiero niedawno zaczął grać z tyłu, wcześniej 10 lat grał am-a.
Bo kiedyś grało się inaczej.

matys napisał(a):Z Paulem nas dymali?
Powtarzam, kilka lat temu grało się zupełnie inaczej niż teraz.

Myślę, że lepiej skończyć tę dyskusję bo do porozumienia i tak chyba nie dojdziemy. Dla mnie najlepszym przykładem, że VdV do 4-4-2 się nie nadaje jest Tottenham. Aby mógł grać na swojej pozycji Harry przeszedł na 4-3-3 (u nich to wygląda inaczej, ale nie w tym rzecz). Gdy grają 4-4-2 Holender gra na skrzydle. Każdy poprzedni klub w którym grał Holender grał 4-3-3, a gdy drużyna grała systemem 4-4-2 to on mykał na skrzydle.
Tyle ode mnie.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Mubinio - 15-12-2010 21:16

matys napisał(a):. Zresztą fakt, że latem złożyliśmy ofertę za Sneijdera świadczy, że jednak SAF chciał zawodnika, który nie pracuje w defensywie.

Szkot mówił, że żadnej oferty nie składał. Chyba, że ordynarnie i bezczelnie kłamie, albo ma demencję.

W sumie jak się patrzy teraz na poczynania naszych, to za dużo tych wzmocnień nie trzeba by było zrobić. Kogoś na skrzydło może tylko. Chociaż to też zależy - jak chcemy stawiać na Obertana i Cleverleya, to nie kupujmy nikogo, bo wszyscy nie pograją. Jak nie chcemy na nich stawiać, to można kupić kogoś. Natomiast jakiś dobry def. pomocnik by się przydał. Fletcher nie zawsze ma formą (o, np. teraz nie ma w ogóle), Carrick jest takim pseudodefensywnym pomocnikiem, za dużo nie biega i nie imponuje siłą fizyczną. Dla mnie wzorem defensywnego pomocnika PL jest Essien, czy kiedyś Vieira. Silny, waleczny, wytrzymały, mogący grać co 3 dni bez obawy, że się przegrzeje. A z takich mamy tylko Fletchera.

A zobaczymy, co będzie z bramką. Patrząc na wypowiedź Szkota po transferze Lindegaarda wydaje mi się, że w głowie Alexa rodzi się myśl o tym, żeby to Duńczyk był pierwszym bramkarzem. Czy to wypali - tego nie wie nikt.
A nowy kontrakt będącego w dobrej formie Andersona jest jak zimowe wzmocnienie. Jakby stał się cud i Hargo wróciłby do optymalnej formy, to nawet nie trzeba kupować defensywnego.

Więc - najgorzej nie mamy.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Foster - 15-12-2010 21:19

Mubinio napisał(a):Carrick jest takim pseudodefensywnym pomocnikiem, za dużo nie biega i nie imponuje siłą fizyczną.
A co jest ważniejsze? Ilość połamanych nóg przeciwnika czy ilość odbiorów w meczu?


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - michal85 - 15-12-2010 21:24

Cytat:Carrick jest takim pseudodefensywnym pomocnikiem, za dużo nie biega i nie imponuje siłą fizyczną. Dla mnie wzorem defensywnego pomocnika PL jest Essien, czy kiedyś Vieira. Silny, waleczny, wytrzymały, mogący grać co 3 dni bez obawy, że się przegrzeje. A z takich mamy tylko Fletchera.
Nie nazwałbym Vieiry czy Essiena DM'ami, a raczej box to box. Podobne typy co Keano. To przecież nie byli/nie są zawodnicy ograniczający się do defensywy, grający zaraz przed linią obrony jak Mascherano, Helguera, czy Makelele.

Carrick to natomiast jeszcze inny typ CM'a, a mianowicie cofnięty rozgrywający. Coś na wzór Alonso, czy Pirlo. Oni raczej trzymają swoją pozycję, nie zapieprzają po całym boisku, a poprzez doskonale ustawianie się i boiskową inteligencję potrafią zaliczać dużo odbiorów. Poza tym potrafią świetnie wyprowadzać piłkę z linii obrony.


Re: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United - Mubinio - 15-12-2010 21:24

Chodzi mi tylko o to, że Carrick częściej przejmuje piłkę będącą już w ruchu, niż wybiera ja spod nóg przeciwnikom. Ale jak twierdzisz, że jest świetnym defensywnym pomocnikiem - twoja strata.