+- Redcafe.pl - Manchester United Forum (https://redcafe.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Dział: Archiwum tematów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Dział: Sezon 2010/2011 (/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: Copa America 2011 (/showthread.php?tid=1109)
Re: Copa America 2011 - allfanmu - 02-07-2011 10:26
Ja natomiast gdzieś czytałem, że transmisje na żywo przeprowadzi również serwis YouTube. Jest jeden malutki haczyk. Nie dla widzów z Polski, bo tutaj wyłączne prawa do tej imprezy ma TVP. Jak widać stacja ta zrobiła zwykłych kibiców, nie posiadających TVP Sport, w... sami wiecie co.
Re: Copa America 2011 - kaka - 02-07-2011 12:09
Przy tak mocno rozwiniętej telewizji internetowej na prawdę boli cię brak transmisji w polskim YT?
Bo po mnie to spływa jak cholera. Jest tyle portali oferujących mecze na żywo, że aż się ich zliczyć nie da.
Kto będzie chciał i wykaże trochę chęci to obejrzy wszystkie mecze Copa America.
Re: Copa America 2011 - kojot - 02-07-2011 21:57
Mnie to się nie widzi oglądanie meczów o 2 przed komputerem <śpi> .
Re: Copa America 2011 - rav10 - 02-07-2011 22:10
Bo Ty słabej wiary jesteś! :-D
Re: Copa America 2011 - kojot - 02-07-2011 22:15
Tam oj , tam oj :-D
Re: Copa America 2011 - Mata - 03-07-2011 09:28
Oglądałem wczoraj Kolumbia vs Kostaryka... Gorszych 90min w tym sezonie chyba nie widziałem. Młody, niedoświadczony skład Kostaryki kontra doświadczona reprezentacja Kolumbii na czele z Yepesem, Falcao, Guarinem czy Rodallega. Wiało nudą, Kostarykańczyk dostał czerwoną kartkę w 30'. Nic się nie zmieniło :o Wszystko cacy do pola karnego, a tam największa nieporadność, normalnie jakby im nie zależało i chcieli mieć dalej wakacje :o 25 strzałów z czego 2 setki i jedna wykorzystana :|
Dzisiaj rusza do akcji Brazylia.
Re: Copa America 2011 - Kamill - 03-07-2011 20:58
Wczorajszy mecz Kolumbii z Kostaryką mnie rozczarował, no ale na razie mecz Brazylii z Wenezuelą daje radę. Co prawda to mecz w którym Wenezuelczycy raczej stoją i się bronią, ale fajnie jest popatrzeć na "brasilianę" w wykonaniu reprezentantów Kraju Kawy. Musze przyznać, że Neymar ma niezłe umiejętności, ale czy będzie pasować do Chelsea? W meczu na razie brakuje jakiegoś gola, bramkarz Wenezueli jest na miejscu i dobrze wykonuje swoją robotę. Szkoda trochę bo liczyłem, że Wenezuela sprawi jakaś niespodziankę, ale raczej się na to nie zanosi.
Re: Copa America 2011 - Mata - 14-07-2011 19:00
Pary ćwierćfinałowe:
Kolumbia - Peru
Argentyna - Urugwaj
Brazylia - Paragwaj
Chile - Wenezuela
Start sobota 21:00
Re: Copa America 2011 - Jaroldz - 14-07-2011 20:29
Jestem ciekawy występu Argentyny w następnym meczu. Teraz będą grać z Urugwajem i zobaczymy czy po świetnym meczu( szczególnie w drugiej połowie) z Kostaryką, naprawdę się przełamali i już będą grać tylko lepiej. Przed meczem z młodą Kostaryką Sergio Batista zmienił taktykę, wprowadził od pierwszych minut Aguero, di Marię i od razu wyglądało to lepiej. A już druga połowa, to bardzo dobre zawody Argentyny. Widać było, że po golu Aguero zeszła z nich ta ogromna presja i mogli w końcu zagrać tak, jak potrafią. A potrafią wiele. Nagle Messi, di Maria, Aguero, zaczęli grać świetnie, popisywali się zwodami, szybkimi podaniami. Zobaczymy jak zaprezentują się w meczu z Urugwajem.
Re: Copa America 2011 - Intel - 17-07-2011 10:56
TAAAAAAK!
Świetny był mecz Argentyny z Urugwajem. Gospodarze turnieju mimo zdecydowanej dominacji nad równie utytułowanymi rywalami (jedyne akcje Urugwaju miały miejsce z kontr i stałych fragmentów gry) nie byli w stanie pokonać genialnego Muslery. Były bramkarz Lazio, aktualnie Galatasaray po transferze w tym okienku, broni tak świetnie, że Ferguson nie zasmuciłby mnie, to nim (a nie de Geą, choć do Hiszpana nic nie mam, bo wierzę, że to był świetny transfer) zastępując van der Sara. Nie oglądałem Serie A, ale jeśli tak mu idzie również w lidze, to czapki z głów przed czołowym bramkarzem świata. Na pochwałę oprócz niego zasługuje także grający bardzo dobre (jak zwykle zresztą) spotkanie Forlan. Natomiast w szeregach Albicelestes błyszczał Higuain, strzelec gola dla Argentyny po świetnym podaniu Messiego. Spotkanie obfitowało też w kartki. Naliczyłem aż jedenaście żółtych kartek dla dziewięciu graczy (przez co Perez, strzelec gola dla Urugwaju, i Mascherano wylecieli z boiska). Sędzia nie miał jednak dobrego dnia, bo dwukrotnie nie odgwizdał moim zdaniem oczywistych karnych (dla obu stron), nie zaliczając także dwóch goli (dla obu stron, z tym, że tutaj niekoniecznie popełnił błąd).
Argentyna odpada, Urugwaj awansuje, nasz ukochany Twat zostaje antybohaterem, nie trafiając jako jedyny do siatki w serii karnych. Po takim meczu nie ma co żałować trzech godzin spędzonych nocą przed komputerem.
Teraz Urugwaj grać będzie w półfinale z Peru, a o 21:00 dzisiaj Brazylia zmierzy się z Paragwajem. Będzie się działo! :twisted:
Re: Copa America 2011 - Jaroldz - 17-07-2011 11:17
Bardzo dobry mecz Argentyny z Urugwajem. Wiele się działo, było dużo niewykorzystanych sytuacji, nieuznane gole, czerwone kartki( chociaż ja bym nie dał drugiej żółtej dla Mascherano).
W drużynie Argentyny na plus na pewno Messi i Hiquain, którzy bardzo dobrze ze sobą współpracowali. Starał się też Aguero, ale nic z tego nie wynikało. W meczu z Urugwajem drużyna trochę za rzadko podawała do di Marii.
Przy bramce na 1:0 należy zganić Zabaletę oraz Burdisso. Oni ponoszą chyba największą winę za utratę gola.
Natomiast w ekipie Urusów, na pewno najlepszym piłkarzem był bramkarz Muslera. On wybronił swojej reprezentacji ten mecz. Kapitalne spotkanie tego bramkarza. Dziwię się cały czas, że zdecydował się przejść do Galatasaray, a nie jakiegoś większego klubu np. do Atletico czy gdzieś do Anglii.
Tak więc Argentyna odpadła z Copa America, ale nie jest to zaskoczeniem. Odpadali oni także za czasów Batisty i Maradony i chyba nadal będą odpadać, dopóki nie znajdzie się trener, który w końcu poustawia tych świetnych piłkarzy porządnie. Pod dowództwem Batisty, tak jak i Maradony w RPA, Argentyna była źle ustawiona, grali złą taktyką. Cały czas w tej ekipie jest zachwiana równowaga między obroną a atakiem.
Cieszy to, że antybohaterem meczu został Tevez, który najpierw słabo prezentował się w meczach grupowych, a teraz jako jedyny nie strzelił bramki w serii rzutów karnych.
Re: Copa America 2011 - Kamill - 17-07-2011 23:15
Brawa dla Brazylii, ten rozbieg mogli brać z połowy boiska. Efekt byłby ten sam. <hahaha> Dwaj główni faworyci wyeliminowani, tylko, żeby teraz Urugwaj nie spieprzył meczu z Peru.
Re: Copa America 2011 - Adis - 17-07-2011 23:16
Paragwaj potrafi -nie wygrali żadnego meczu na CA2011 a są już w półfinale. Swoją drogą, żeby w 4 kolejkach rzutów karnych nie strzelić żadnego gola... dawno czegoś takiego nie widziałem.
Re: Copa America 2011 - Almatziol - 17-07-2011 23:23
Ja chyba nigdy nie widziałem... A jak dla mnie urugwaj ma wygrać te mistrzostwa
Głosowałem na nich od początku, nawet w sondzie tutaj Tylko ciekawe z kim zagrają w finale? Bo Peru myślę, że przejdą...
Re: Copa America 2011 - Jaroldz - 18-07-2011 11:54
Dla mnie te karne w wykonaniu Brazylii jakieś dziwne były. Jakby strzelali je od niechcenia i mieli gdzieś, czy przejdą dalej, czy nie.